Gość Bethany Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Kwadratura Słońca i Neptuna, coś tam było, że w czasie studiów nałogi były. Władca Asc w 7 domu, czyli inni ważni, wliczając w to jawnych wrogów. W domu XII (ukryci) ma Saturna i Jowisza. Rodzinny z Wenus w Raku, ma jak wiemy dwie córki. To jakaś plaga z tym Księżycem w IV domu, kolejny przykład znanej osoby z takim położeniem. Trochu nerwowy ten Obama jest. Asc we Wodniku- szczupły i wysoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość paulab23 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Chciałabym Was dopytać czy 4 dom w horoskopie charakteryzuje matke czy ojca ? Ojciec Obamy opuścił rodzinę gdy ten miał 2 lat, tak więc myśle, że w jego horoskopie Księżyc w 4 domu wskazuje na przywiązanie do domu rodzinnego a w szczególności do matki. Zainteresowanie historiami rodzinnymi I społeczeństwem. Księżyc w bliźniętach wskazuje na łatwość w wyrażaniu uczuć. Umiejętność I chęć dzielenia się swoimi ideami z wszystkimi, którzy chcą słuchać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bethany Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Sądzę, że dom IV w przypadku Obamy to właśnie matka, bo dom X ma w Strzelcu, a Jowisz jest w XII domu, czyli biologiczny ojciec nieobecny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anhana Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Jak jowisz w domu 12 to ojciec nieobecny ?, Czy chodzi o dom X w strzelcu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 22 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Dziewczyny zastanówcie się! Nie ma czegoś takiego, jak "dom w czyimś przypadku"; w przypadku Obamy dom czwarty to matka, bo tak pasuje do znaku domu 10 i jego władcy w 12 a w przypadku kogoś innego to ojciec bo to pasuje do jego układu. Domy i ich znaczenia są elementem stałym, tak było, jest i będzie, a jeśli ktoś wymyśla takie bzdety jak niżej napisałam, to dlatego, iż po prostu nie wie jak interpretować. Paula, jeśli chodzi o przyporządkowanie domu 4 któremuś z rodziców to w tym temacie nie ma zgody wśród astrologów. Nie wyjaśnisz tego raz na zawsze, bo się nie da, każdy wuj przez swój strój to interpretuje. W astrologii klasycznej dom 4 był przyporządkowany ojcu a rządziło nim Słońce i nie ma zmiłuj (tzw. porządek chaldejski) a dziś najczęściej przypisuje się go matce, ponieważ utożsamia się go ze znakiem patronującym czwartemu domowi, czyli Rakowi i jego władcy Księżycowi. Ale ten wynalazek wszedł do astrologii dopiero na przełomie XIX i XX wieku, kiedy właśnie zrównano domy ze znakami (np. 6 aforyzm A.Leo) i już łatwiutko było wskazać związek, jaki ma rzekomo zachodzić między Baranem, 1 domem i Marsem itd. po kolei. I tak już poszło jak burza, a dziś niesłychanie trudno jest pojąć dlaczego dom 4 ma oznaczać ojca, skoro to Rak i Księżyc a to typowo żeńskie znaki i skąd w ogóle to męskie Słońce jako władca domu czwartego... Inni z kolei przyporządkowują go ojcu lub matce w zależności od urodzenia dziennego lub nocnego, a jeszcze inni rodzicowi "dominującemu" lub temu, z którym dziecko miało lepszy czy też większy kontakt. Na pocieszenie dodam, iż w trakcie mojej astro edukacji zostałam poczęstowana wszystkimi możliwymi koncepcjami, na początek jednak tą, że dom 4 to mama, Rak i Księżyc. Potem jednak koncepcję sobie wypracowałam, aczkolwiek nie powiem - miewam jeszcze wątpliwości, ale myślę, że wynika to z mojej niewiedzy o wielu czynnikach horoskopowych, ponieważ przeflancowanie się na inny grunt nie jest dla mnie ani łatwe ani bezbolesne, gdyż trudno jest rozstać się z pewnymi kotwicami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bethany Napisano 22 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Ja już pisałam o tym, że po analizie sporej ilości horoskopów, doszłam do wniosku, że dom IV to dom rodzica, który miał większy udział w naszym wychowaniu. Dom X to dom drugiego rodzica. Obama większość domu X ma w Strzelcu, to patrzę na władcę, ten jest w XII domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 22 Listopada 2015 Administrator Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Z tym się nie zgodzę. A to dlatego, iż w założeniu domy rodziców - a więc 4 i 10 - mają informować o tym, co odziedziczyliśmy po ojcu i matce. Z tego powodu nie da się kręcić tymi domami. No i uważam też, że ci co przed nami przerobili większe ilości horoskopów niż my. Zarówno w ciągu kilkuset lat (nie sięgam aż do Babilonii ;p) jak i pojedyńcze egzemplarze, które są biegłe w sztuce. Amatorzy (choć wcale nie tylko) mają to do siebie, że najłatwiej idzie im analizowanie pod kątem. Mnie też, czego staram się wystrzegać, ale nie zawsze to mi się udaje. Wszystkie horoskopy, które mam w bazie od pewnego czasu wyciągam i patrzę na nie z innego, niż dotychczas punktu widzenia. Właśnie pod kątem rodziców, domów pracy oraz seksu - tych domów, które budzą najwięcej kontrowersji. Z seksem jest najgorzej ;p I z moich obserwacji wynika, że Frawley ma rację. Ale ponieważ jest to na razie tylko kilkaset przejrzanych horoskopów, to nie ma o czym mówić. Nie tylko nie dorównam mistrzom w ilości sprawdzonych kółek, ale także w jakości tego sprawdzania, choćby dlatego, że patrzę głównie pod tym w.w kątem no i dlatego, że wielu z nich po prostu już nie zweryfikuję. Nie starcza czasu na wszystko. A tak w astrologii nie można i zdaję sobie z tego sprawę. Do innego spojrzenia na te domy skłoniło mnie to, że wnioski się zgadzały, ale nader często słyszałam, że to co mówię dotyczy nie matki tylko ojca i odwrotnie. Więc zaczęłam drążyć. Trafiłam na inną koncepcję. To mi wiele wyjaśniło. Zaczęłam sprawdzać jak to działa - i okazało się, że lepiej niż dotychczasowy system. Astrologia musi się zmieniać wraz z duchem czasu. I zgodzę się, że nie wszystkie dawne reguły da się zastosować dziś. Tym niemniej, mimo iż model rodziny się zmienił i bardzo często jeden rodzic zostaje sam z dzieckiem (i jest to przeważnie mama) to jednak te reguły dotyczące informacji o obojgu rodziców nie przestały działać. Jeśli matka ma większy wpływ na dziecko, to nie zmienia domu - jej naturalny dom powinien o tym mówić. Jeśli nie mówi, to znaczy, że coś z interpretacją jest nie tak. To też mówię z doświadczenia, w tym na własnym przykładzie. Bo ten mi bardzo zgrzytał. Zaczęłam kopać , a prawda okazała się tak banalnie prosta, iż wstyd zrobiło mi się z powodu mojej głupoty. I teraz za nic nie dam się do niczego nakłonić, póki sama nie sprawdzę jak konkretna koncepcja działa. Przynajmniej na tych kilkuset horoskopach. Chociaż zastanawiam się po co właściwie mi to potrzebne... Chyba przeniosę tą część dyskusji na dom 4 w praktyce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.