Skocz do zawartości

Ja, Sydoniusz


Sydoniusz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Zapraszam Wszystkich chętnych do dzielenia się wynikami swoich interpretacji mojego horoskopu urodzeniowego.

 

Moje kółko dostępne jest tutaj.

 

Życzę owocnych oraz trafnych interpretacji :okok:.

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bethany

To tutaj napiszę, jak coś, to proszę o przeniesienie. W kosmogramie Sydoniusza Wenus o tyle jest ważna, że rządzi Descendentem i jest blisko osi MC. W zasadzie Wenus ma znaczący aspekt tylko z Saturnem, z którym jest w koniunkcji. Planety te niezbyt się lubią, a tutaj są w tym samym znaku. Taki aspekt raczej nie sprzyja love od pierwszego wrażenia. Bardziej pasuje do takiego uczucia, które rozwija się stopniowo.

Poza tym nie da się omawiać tylko jednej części kosmogramu w oderwaniu od innych, bo jak chodzi o życie uczuciowe, to trzeba też spojrzeć na Księżyc, który jest w Pannie, w X domu. Jest w sekstylu z Uranem, także ten aspekt świadczy o pewnej zmienności, czasem o nieprzewidywalności w życiu uczuciowo - emocjonalnym. Uran o tyle ważny jest w tym kosmogramie, że jest na Ascendencie. Poza tym Księżyc jest w kwadraturze z Neptunem- może to dawać takie bujanie w obłokach, niekiedy bierność, coś też na zasadzie, że wyobrażenia i marzenia, to jedno, a rzeczywistość to już inna bajka.

Poza tym tutaj Księżyc jest, jak wspomniałam w X domu i Wenus również blisko tego właśnie domu, także wybranka może być osobą, która odniosła jakiś sukces, albo poznana może być w pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bethany

 

W zasadzie koniunkcja Wenus z Saturnem to taki klasyczny przykład, przedstawiany chyba w większości prac poświęconych astrologii, który raczej niczego dobrego nie wróży w związkach. Mówiono mi, że oznaczać to może związek w późniejszym wieku lub ze znacznie młodszą lub starszą osobą, co będzie jednoznacznie oznaczało "łamanie" ogólnie przyjętych zasad (cokolwiek autor miał na myśli).

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

 

P.S.

@Ismer

Żeby nie mieszać otworzę osobny wątek dotyczący interpretacji mojego kółka. Robi się bardzo ciekawie:icon_smile:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bethany

Poza tym, warto też w kontekście związków zwrócić uwagę na Merkurego, bowiem spora część domu VII jest w zmiennym znaku Bliźniąt. Merkury jest we Lwie w kwadraturze z Uranem, trygonie z Neptunem i w sekstylu z Plutonem.

Poza tym, to jest kosmogram indywidualisty- większość planet skupiona po lewej stronie. Praktycznie wszystkie planety nad horyzontem, ale Słońce i Jowisz w Raku, Asc w Skorpionie, Księżyc i Mars w Pannie - to bardziej skłania ku introwertyzmowi, chociaż z tą Wenus i Księżycem w X domu- możliwa nawet jakaś popularność w pewnych kręgach społecznych.

Możesz być odbierany (Asc) jako osoba dość tajemnicza, raczej zamknięta. Z tym Uranem na Asc w kwadraturze do Merkurego - dość pomysłowy jesteś, ale też niewykluczona nerwowość, możesz czymś się wyróżniać z tłumu. Może to być coś zarówno w wyglądzie, jak w sposobie bycia, czy też poglądach.

Dobra intuicja. No i jakaś taka skłonność do życia marzeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bethany

 

Zgadza się - pomysłowy i introwertyczny indywidualista to jestem właśnie ja :okok:.

 

Praca w korporacji oraz udział w imprezach integracyjnych kategorycznie więc odpadają.

 

A co można powiedzieć na temat kwadratury Słońca oraz Plutona? Ja bowiem znam wersję, iż aspekt ten oznacza osobowość zamkniętą na rozwój duchowy, co niestety w moim przypadku nie jest do końca prawdą.

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
A oto i moje kółko :_oczko:

 

d44f606b60990a19gen.gif

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

 

To zacznijmy od 7 d.-dom malzenstwa.

Pamietajmy ze dom7 to dom formalnych zwiazkow-tez naszego towarzysza zyciowego-on nie mowi o uczuciach czy milosc jako takiej.

 

W Byku, wladca w Lwie w koniunkcji z Saturnem, aobydwie te lanety w d.9 w koniunkci z Mc.

Wenus jako wladca d 7 zawsze daje malzenstwo z milosci, i gdzies ta milosc w zwiazku caly czas jest (wcale nie takie oczywiste , jak by sie wydawalo).

Jest tez pewien nacisk na pieniadze (Byk) i przyjemnosci, bo Wenus to to wszystko co mile, przyjemne, itd.

W Byku to zmysly czyli oczekiwania zeby malzonek robil drugiemu chocby drobne przyjemnosci , np przygotowywal cos dobrego do jedzenia czy picia, bo Byk lubi sobie podjesc, ogolnie wszelkie przyjemnosci zmyslowe (a zmysly to wzrok, sluch, zapach,smak i dotyk).

 

W Lwie- z mojego doswiadczenia wynika ze wladca d7 w Lwie czesto daje malzenstwo z powodu dzieci, dla dzieci lub po prostu potomstwo ktore praktycznie na pewno sie pojawi, a w kazdym razie dzieci beda bardzo istotnym zagadnieniem w malzenstwie.

Tu Wenus z Saturnem, wiec niestety Saturn troche chlodzi, szczegolnie ze jest fatalny-zniszczony w Lwie, a Saturn w Lwie bardzo powaznie uszkadza wszelka radosc zycia,chec dzielenia sie radoscia, entuzjazmem, energia, radoscia-czyli tym wszystkim co reprezentuje Wenus w Lwie.

Saturn daje silne poczucie odpowiedzialnosci, lub wrecz ciezaru ale tez surowosc, wymagania,kaze sie zdyscyplinowac i zachowac samokontrole-w Lwie to przemienia sie niszczenie radosci zycia , planow i samooceny.

Moze byc tak ze wspolmazonek/ka jednoczesnie kocha nas i my jego/ja ale psuje to przez pewna surowsc, nieustanne proby wprowadzania dyscypliny, zakazy/nakazy co wywoluje wrecz depresyjne nastroje po jakims czasie.

Albo z jakiegos powodu dzieci,opieka nad dziecmi sprawia trudnosci, jest w tym duzo obowiazku,odpowiedzialnosci , zmartwien itp.

Wenus tu chce sie cieszyc, Saturn t mocno ograicza i to w zlym sensie-zabiera radosc po prostu, daje pesymizm, niewiare w siebie.

Dzialanie Saturna slabnie czy tez negaywne wplywy slabna z czasem-po 30 roku zycia, potem po 60.

 

Dom 5 -czyli dom m.in milosci, erotyzmu,romansow.

W Baranie czyli osoba lubi podbijac albo...byc podbita:)-nie pojdzie na kompromis.

Tu d.5 jest pusty czyli nie ma wielkiego znaczenia w zyciu Sydoniusza.

Ogolnie Baran w 5 d. pokazuje marsowe podejscie do spraw piatodomowych,czyli niecierpliwe, troche na zasadzie "walki" (chocby zartobliwie).

 

Uciekam ,pozniej dokoncze-jeszcze Ksiezyc zostal ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Koma

 

Ech...

 

Z tym Saturnem we Lwie to prawda. Za dużo we mnie jest tej sztywności i samodyscypliny oraz chłodu, aczkolwiek jeśli chodzi o radość życia, to nie do końca. U mnie radość daję mi na przykład twórczość, możliwość podzielenia się z innymi wiedzą, a także zdobywanie nowej wiedzy.

 

Co do pesymizmu... No cóż, ktoś mógłby mnie określić zawodowym czarnowidzem, aczkolwiek ja siebie uważam za realistę :icon_smile: Generalnie, gdy zabieram się do czegoś to analizuję zawsze "za" i "przeciw", zakładam czarny scenariusz, ale tylko po to, aby mieć przygotowany plan awaryjny.

 

Romanse, romanse... Fakt. Nie czas i nie miejsce na nie. Może w wieku późniejszym :prosi:

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z braku czasu, energii i racji że jest 04:15 nad ranem napiszę parę słów:

- połączenie niezwykle sprzecznych cech, czyli wylewności, emocjonalności i ... nieśmiałości (aż ciężko interpretować, serio)

- dryg intelektualny, prowokacyjny i indywidualistyczny pomimo tego (faktycznie, nie będzie pragnienia, by pojawiać się w grupach): Księżyc/Mars w Pannie, Uran ASC

- silne emocje, silne zakochania (się panny, niekoniecznie horoskopowe, strzeżcie, ha ha; ale z drugiej strony, zły horoskop na manewry d/m nie jest :D )

 

Na pewno też niesamowity urok osobisty (Słońce-Jowisz, Wenus blisko MC i mimo wszystko Uran przy osi). Na marginesie - dawno, dawno temu nie widziałem tak obfitującego w sprzeczności radixu. Spójrzcie nawet na ten avatar, taki wymuskany, powoduje... czystą ciekawość.

 

Z lekkim odcieniem humorystyczno - zaintrygowanym pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- połączenie niezwykle sprzecznych cech, czyli wylewności, emocjonalności i ... nieśmiałości (aż ciężko interpretować, serio)

To prawda. Aż sam się czasami dziwię:bezradny: Potrafię być potulny jak baranek, ale jak trzeba to jestem waleczny jak lew.

 

- dryg intelektualny, prowokacyjny i indywidualistyczny pomimo tego (faktycznie, nie będzie pragnienia, by pojawiać się w grupach): Księżyc/Mars w Pannie, Uran ASC

I tak zastanawiam się, czy przez ten indywidualizm nie płacę wysokiej ceny. Ale z drugiej strony, to jak funkcjonować w grupie, która ma zupełnie inne poglądy i spojrzenie na Świat? Męczarnia:_nerwus:

 

- silne emocje, silne zakochania (się panny, niekoniecznie horoskopowe, strzeżcie, ha ha; ale z drugiej strony, zły horoskop na manewry d/m nie jest :D )

Też prawda. Ale odnośnie zakochań, to fakt, były one silne, ale nic z nich nie wyszło. Może innym razem, chociaż czasu coraz mniej:_w8: Odnośnie zaś stosunków damsko-męskich, to słyszałem różne opinie od różnych astrologów. Ale ja znam siebie lepiej od nich. Tylko jedna osoba, była bardzo bliska prawdy w swojej analizie.

 

Na pewno też niesamowity urok osobisty (Słońce-Jowisz, Wenus blisko MC i mimo wszystko Uran przy osi).

Z tym urokiem to różnie bywa. Dla jednych jest, a dla drugich go nie ma.

 

Spójrzcie nawet na ten avatar, taki wymuskany, powoduje... czystą ciekawość.

Hmm... To mi wygląda teraz na zimny odczyt, ale niech będzie:mrgreen:

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

 

P.S.

Wnioskuje, że z Gwiazdologii to taki nocny marek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer zmienił tytuł na Ja, Sydoniusz

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...