Białogłowa- co widzicie w kółeczku (A.Kwaśniewska)

Tu przeważa obsada znaków wody i powietrza więc osoba rozumie emocje i to co mogą one człowiekowi uczynić i potrafi je opanować.

Zdecydowana w działaniu i uparta - to mówi obsada kardynalna i stała. Zmienność słabo zaznaczona, ale że są tam 2 osobówki w tym WH to umie zmienić kurs i dostosować się jeśli uzna to za środek wiodący do celu, tym bardziej że WH Mars jest w Rybach, a one pływają tędy i owędy

Myślę, że to mądra kobitka, ale skryta, nie lubi by inni mieli ją na widelcu i strzeże swojej prywatności, swego wnętrza, nie chce paplać o sobie - to obsada dołu. Lubi być popularna, lubiana, uznawana za dobrą czy opiekuńczą o czym mówi Księżyc w Raku i na górze, ale tyle na ile sama pozwoli, nie znosi mieszania się w swoje życie i sprawy.

Ale ten księżyc mówi też o ukrywanych nieciekawych emocjach, one mogą być związane z gniazdem rodzinnym, może być że coś z ojcem, bo Mars w Rybach na progu 4 d. kojarzy mi się nieciekawie, często to pijacy są i/albo przemocowcy.

Księżyc też mówi o ruchu - tu o podróżowaniu bo włada 9 d. Ogólnie ma trudne aspekty ale za to trygon do asc to myślę, że zdoła pokonać ew. przeszkody i upora się z przykrościami domowymi.

Rodzice - słabszy ojciec mocniejsza matka, znaczy w sensie przykładu, wpływu czy tam roli wychowawczej, ale chyba bardziej związana z tatą, jego uważa za przyjaciela, co nie znaczy, że mama jest na marginesie, tylko inaczej podchodzi do matki a inaczej do ojca.

Sami rodzice między sobą - ani źle ani dobrze, ja to nazywam że "politycznie poprawnie" czyli są ze sobą ale każde sobie żyje własnym życiem, jeśli zaś rozwodnicy to utrzymują kontakty na poziomie. Policzyłam że nie ma tam kwinkunksa ale jest bikwintyl ścisły, więc coś ich tam jednak łączy cienko czy też ułatwia relacje.

W partnerstwie powinno się jej układać, nawet jak nie byłoby płomiennej miłości to ma w partnerze prawdziwego przyjaciela. W ogóle ma dobrych przyjaciół, na których może liczyć, ale musi się nauczyć ich selekcjonować, wartościować (bo nie wszyscy są tacy jak jej się wydaje na pierwszy rzut oka). I na nią też można liczyć. W jakiś sposób odróżnia się od reszty bo choć Uran tak w środku 1 d. leży to ma kwadrat do kon. Słońca i Merkurego a to zawsze jakoś odstaje od reszty, ale nie musi ekstremalnie, po prostu widać, że jest inna, inaczej myśli i inaczej zachowuje się niż reszta, a że niegłupia mi się wydaje to może odznaczać się po prostu intelektem czy ambitniejszymi celami. Ale też ten Uran przydaje jej nerwowości.

No i lewa strona mocno obsadzona (w tym z Uranem) wskazuje na silną indywidualność i samowystarczalność znaczy że nie lubi by inni wskazywali jej drogę i nią rządzili, jak też sama wykazuje inicjatywę, przedsiębiorczość, słowem woli brać sprawy w swoje ręce. To też taki większy egoizm, człowiek skierowany jest na siebie, zainteresowany spełnianiem najpierw swoich potrzeb, ale że ma kon. Saturna i Jowisza + jeszcze Plutona w Wadze i w 11 d to potrafi i może działać na rzecz innych, czyli ten egoizm wschodniej strony jest złagodzony.

No i lewostronna obsada mówi o tym, że ważne wydarzenia zachodzą w pierwszej połowie życia, jeśli dziecko ma mądrych, świadomych rodziców, którzy umożliwią mu rozwój zdolności, wspierają go emocjonalnie, kochają to są przesłanki, że wyrośnie ono na wartościowego człowieka, który coś i sam w życiu osiągnie i będzie pomocny innym ludziom.

Dzieci - trudno powiedzieć, to moja słaba strona bo Mars mimo iż w płodnych Rybach to nie sprzyja za bardzo dzieciom, z tym że zastanawiam się czy to bardziej nie z własnego wyboru niż fizjologicznego. Znaczy nie ma bezpłodności czy coś, ale jest jakaś blokada, jak fizyczna to do rozwiązania, a jak z własnej chęci - niechęci to wiadomo - nie chce i już. Sumując to nie widzę gromadki, jeśli już to singla.

Co może robić? Merkury w 3 domu to medialność, relacje z innymi, kontakty, rozmowy, więc kojarzy mi się z ogólnie pojętym dziennikarstwem, publicystyką, PR, pisaniem czegoś, podróżowaniem też, nauczaniem, w ogóle z przekazywaniem informacji, wiedzy czy wykładaniem tzw. sztuk pięknych, znaczy mogą to być zarówno taniec, śpiew, rzeźba jak i sztuka makijażu, dekoratorstwo itd. Dobra by była w doradztwie, poradach czy pośrednictwie różnego rodzaju, negocjacjach, fundacjach.

Finansowo widzę ją dobrze, nie powinna mieć kłopotów finansowych, o co zadba władca 2 d. Jowisz w trygonie z Wenus. Nawet bym powiedziała, że bardzo wskazana jest działalność związana z jakąś fundacją jako źródło dochodów i satysfakcja z działalności społecznej.