melisanna Napisano 12 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2006 .. działanie Księżyca odpowiada za takie zjawiska, jak lunatyzm, wilkołactwo, melancholia. W ciągu ostatnich 20 lat uczeni starali się za pomocą metod naukowych zbadać korelacje pomiędzy funkcjonowaniem organizmu ludzkiego i fazami Księżyca. Zgodnie z niektórymi badaniami statystycznymi, w czasie pełni Księżyca zdarza się więcej wypadków drogowych, ataków serca, częściej wzywane jest pogotowie, dochodzi do nasilenia zaburzeń psychicznych i nerwowych. Gwałty, rozboje, morderstwa, próby samobójcze zdarzają się również znacznie częściej w ciągu dwóch-trzech dni przed i po pełni. Czy fazy księżyca wywierają na Was jakiś wpływ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vladimir Napisano 15 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2006 Pełnia ma wpływ tylko na "klimat" jaki odczuwam :mrgreen: . Lubię w pełnię wybierać się do lasu, ale to raczej nie ma powiązania z wpływem księżyca na mój organizm . No i w pełnię też lepiej jest robić rytuały magiczne . No a teraz twoja kolej :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiolka Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Wpływ księżyca ma także na rośliny. Rosną one wg jego faz. Mam działke i stosuję w tym wypadku kalendarz księżycowy. I wyobrażacie sobie jakie okazy rosną? A ile nauczyłam się o samych uprawach tych systemem. Teraz nawet wiem, że są 'lata' przeznaczone na pewne rośliny, a na inne nie. Kiedy podlewać rośliny. Zresztą, my też funkcjonujemy pod wpływem działania księżyca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 20 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 więc...przy pełni księżyca odczuwam lekki spadek formy i ogromny apetyt i właśnie wtedy najbardziej przybiera się na wadze :mrgreen: , ale gdy chcemy zastosować dietkę odchudzającą to warto ją podjąć gdy księżyca ubywa. Jak już wiemy najromantyczniejsze randki i fajnie spędzony czas przy ognisku itp.wypady na łono natury odbywają się przy pełni księżyca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorifiel Napisano 20 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 ja przy pelni nie moge spac i zazwyczaj wybieram sie na nocne eskapady ogolnie to zawsze mam apetyt bo lubie uprawiac sport, ale co tam i tak w lodowce nie starcza dla mnie zarcia ja mysle ze najlepsza dieta jest dieta weglowodanowa ze spora iloscia sportu na poczatku jak zaczalem cwiczyc schudlem 5 kilo w ciagu miesiaca potem w ciagu roku przybylem 10kg ale oczywiscie nie byl to tluszcz wiec ogolnie jestem z siebie zadowolony ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GABY Napisano 3 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 FAZY KSIĘŻYCA Już astrologowie egipscy i arabscy wiedzieli, że fazy Księżyca mają również wpływ na nasze sny. Opracowano tabelę takich wpływów, którą miał podobno posługiwać się już Józef Balsamo, znany jako hrabia Aleksander de Cagliostro. Aby posługiwać się tą tablicą należy pamiętać, że: - noc liczymy od zachodu do wschodu słońca. Sny, które mamy po północy są bardziej znaczące niż przed północą - sen tłumaczymy według zamieszczonych interpretacji biorąc pod uwagę dzień, w którym kładziemy się spać, np. wstajemy rano - 5 czerwca, ale sen objaśniamy z nocy 4/5 czerwca, bez względu na to czy był on przed, czy po północy - 1 dzień Księżyca przypada na 1-szy dzień nowiu - jeżeli nów wypada w godzinach rannych, jeżeli przypada na godziny wieczorne - pierwszym dniem Księżycowym będzie dzień następny - godziny ranne liczymy od północy do południa, zaś wieczorne od południa do północy - miesiąc Księżycowy liczy 29 dni tabela: Nów 1 dzień Księżyca: sen ten ma możliwość spełnienia się i dania Ci radości 2 dzień Księżyca: dzień szczęśliwy. Złe sny nie sprawdzą się 3 dzień Księżyca: sen się nie sprawdzi 4 dzień Księżyca: sprawdzą się sny dobre, złe sny - nie 5 dzień Księżyca: sen bez znaczenia 6 dzień Księżyca: to, co się śniło należy trzymać w największej tajemnicy Pierwsza Kwadra 7 dzień Księżyca: sen ten jest prawdziwy 8 dzień Księżyca: sen się sprawdzi, szczególnie w odniesieniu do podróży 9 dzień Księżyca: sen się sprawdzi jeszcze tego samego dnia 10 dzień Księżyca: sen się nie sprawdzi 11 dzień Księżyca: sen może się sprawdzić za cztery dni 12 dzień Księżyca: sen ten sprawdzi się odwrotnie do swojej symboliki 13 dzień Księżyca: sen sprawdzi się natychmiast Pełnia 14 dzień Księżyca: sen bez znaczenia 15 dzień Księżyca: sen sprawdzi się za miesiąc 16 dzień Księżyca: sen prawdziwy 17 dzień Księżyca: sen sprawdzi się za trzy dni 18 dzień Księżyca: sen się sprawdzi 19 dzień Księżyca: sen prędko się sprawdzi i przyniesie szczęście 20 dzień Księżyca: można wierzyć w sprawdzenie się snu, ale bez przesady Trzecia Kwadra 21 dzień Księżyca: sen się nie sprawdzi 22 dzień Księżyca: sen sprawdzi się za parę dni 23 dzień Księżyca: sen jest fałszywy 24 dzień Księżyca: sen się nie sprawdzi 25 dzień Księżyca: sen bez znaczenia, choć może się spełnić za 8, 9 dni 26 dzień Księżyca: Zły sen, ale się sprawdzi 27 dzień Księżyca: sen o niepewnym znaczeniu 28 dzień Księżyca: sen może się sprawdzić lub nie 29 dzień Księżyca: sen mówi prawdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 14 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 GABY, wiesz kiedyś tak było, że zaraz po przebudzeniu właśnie tak sprawdzałam sny i nawet czasem sprawdzało się w 100% Myślę, że warto też tym się sugerować, bo to jest jak najbardziej udowodnione :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 5 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Ja zas czytalem statystyki, ktore mowia, ze nie ma szczegolnego zroznicowania zachowan w spoleczenstwach ludzkich w pelni i w nowiu. Wiadomo statystyki sa jak bikini, wiele pokazuja ale zakrywaja najwazniejsze. Ciekawe co by bylo gdyby prowadzono statystyki: kim jest czlowiek w momencie pojawienia sie Homo Sapiens? Neandertale powiedzieliby, ze oni sa ludzmi bo jest ich wiecej. Historie tworza wiec zdeterminowane mniejszosci. By the way. To teoria naturalistyczna, ze ksiezyc ma duzy badz podstawowy wplyw na czlowieka. Mam do zarzucenia naturalizmowi kilka bledow. Skoro czlowiek to zwierze to jakie odwzorowanie w swiecie zwierzecym bedzie mial komunizm i inne idee? Albo filozofia? Czlowiek moze popelnic swiadome samobojstwo poza tym w swiecie zwierzat sie to nie zdarza. Tak wiec naturalizm czesto prezentowany np. przez Discobery to raczej przezytek. Uwazam, ze ksiezyc ma na nas szczatkowy wplyw (zwierzece korzenie) ale nie nalezy go przeceniac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Księżyc nie tylko mam wpływ na nas, ale również na przyrodę. Najbardziej wpływ Księżyca widać na przypływach i odpływach. Księżyc także jest stabilizatorem nachylenia osi obrotu Ziemii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mescalito Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Kiedy wiem że ma być pełnia księżyca wybieram się wieczorem w podróż po wizje przy dzwięku bębna szamańskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Nie twierdzilem, ze nie ma. Twierdzilem, ze szczatkowy. Wiele mniejszy niz na zwierzeta. Znam badania, ktore podwazaja wszystkie twierdzenia o przemoznym wplywie ksiezyca np na przestepczosc. Wiem o zjawisku plywow a jesli o astronomie chodzi to: Ziemia i ksiezyc to planeta podwojna krazaca wokol wspolnego barycentrum znajdujacego sie 20km pod powierzchnia ziemi. Przeczytajcie moj poprzedni post uwaznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Wiem o zjawisku plywow a jesli o astronomie chodzi to: Ziemia i ksiezyc to planeta podwojna krazaca wokol wspolnego barycentrum znajdujacego sie 20km pod powierzchnia ziemi. Mała poprawka: Księżyc jest naturalnym satelitą Ziemi a nie planetą. Przepraszam, ale musiałam się tego czepnąć to było silniejsze - można powiedzieć :oops: "zboczenie" zawodowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Mówiąc o planiecie podwójnej cytuję książkę astronomiczną Pitticha i Kalmancoka "Niebo na Dłoni". Właśnie pływy, rozmiar księżyca i barycentrum, o którym piszę powodują, że jest to planeta podwójna a nie klasyczny satelita. Klasyczny satelita nie porusza się wokół barycentrum. Chodzi o to, że w takim przypadku równie dobrze można powiedzieć: że księżyc krąży wokół ziemi, jak i odwronie. :oops: Pozdrawiam.[/scroll] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Tym bardziej Cię teraz muszę przeprosić za tą poprawkę :oops: jest mi wstyd za to, że popełniłam taką gafe (chodzi mi o układ Ziemia-Księżyc) jako fizyk nie powinnam takiej gafy popełnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Nie ma za co. Nic się nie stało. :oops: Jako ciekawostkę powiem Ci, że dzisiaj zdgradowano (ze względu na małe rozmiary) planetę Pluton do rangi planetoidy!!! :shock: ZYJEMY W UKLADZIE PLANETRANYM ZLOZONYM Z OSMIU PLANET :shock: Tempora mutantur (et nos mutamur in illis)! :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 To wiem, że dyskutowano nad tym, ale nie wiedziałam, że to nastąpiło dzisiaj. No nic musimy się przyzwyczaić do tego, że mamy 8 planet w naszym układzie słonecznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Ciekwe co nas zaskoczy w przyszłości? Udowodniono również ostatnio istnienie tzw. ciemnej materii. Są nawet koncepcje, że nasze słońce ma "brata" w postaci obłoku takiej ciemnej materii. Słyszałaś o księzycach pyłowych ziemi? Ciekawe czy one też mają wpływ na organizmy zamieszkujące naszą planetę? [ Dodano: 2006-08-25, 13:19 ] Nie pamiętam dokładnie ale z wykresu Hertzsprunga-Russella wynika chyba, że w przyszłości będzie: czerwonym olbrzymem a później białym i wkońcu czarnym karłem. Podchwytliwe pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Nie mam pojęcia co nas jeszcze zaskoczy w przyszłości Kiedyś Albert Einstein świetnie powiedział, że "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" i ja się z tym zgadzam Tak słyszałam o Księżycach Kordylewskiego, ale z tego co wiem to nie ma jeszcze pewności co do ich istnienia. Myślę, że jak w 100% istnieją te księżyce to raczej nie mają wpływu na naszą planetę. Co do naszego słońca to nie wiem czy jest on otoczony czarną materią (pewnie tak). Jak uważasz czym się stanie Słońce jak wygaśnie - gwiazdą neutronową czy czarną dziurą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Hinduski astronom, który pierwszy matematycznie wyliczył czarne dziury (nie pomnę nazwiska) płynąc na okręcie do Anglii podawał, że gwiazda musi mieć masę 1,5 mas Słońca. Stąd niedaleko do czarnej dziury. Howking zaś twierdzi, że granicą są 4 masy Słońca. Jaką Ty znasz wartość graniczną? Z jakich źródeł pochodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Przynajmniej 4-krotnie większej od Słońca. Moje źródła to strona internetowa, którą zaproponował w literaturze mój profesor z "wstępu do astrofizyki", czyli pl.wikipedia.org Widzę, że bardzo interesuje cię astronomia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Troszkę. : :oops: Tu bardziej intersował mnie wpływ faz księżyca na ludzi i np. zachowania przestępcze. Dałem się wkręcić w astronomię. Możemy wrócić do tematu głównego. Czytałem statystyki, które mówią że jest on niewielki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 A gdzie mogę przeczytać o tej statystyce to chętnie przeczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 W jednym z ostatnich numerów "New Scientist" tak pogardzanego przez np. Lema. Cały artykuł podkreśla, że połowa badań donosi o przemożnym wpływie a druga o żadnym. Dlatego znalazłem się tutaj. Bo jak napisałem wcześniej. "Statystyki są jak bikini - wiele odsłaniają ale zasłaniają najważniejsze." Poza tym są robione przez grupy lobbystyczne aby manipulować opinią publiczną. Poza tym: Gdyby zapytano paredziesiąt tysięcy lat temu kim jest człowiek? Neandertalczycy powiedzieliby to my, nie biorąc pod uwagę będącego w mniejszości Homo Sapiens. Historię tworzą zdeterminowane mniejszości nie ma co za tem pytać większości z tabliczki mnożenia i stosować tego na budowie, bo każdy budynek runie. Oto źle zadane pytanie statystyczne: Czy miałeś wrzody na żołądku? Większość ludzi mówi: tak. Później statystyk ich pyta czy miałeś czarny stolec przypominający fusy herbaciane? Większość z tych co odpowiedzieli tak: mówi nie a to właśnie objaw wrzodów na żołądku. Na tym właśnie wcześniej koncentrowałem na temacie faz księżyca dopóki nie wciągnąłem się w rozmowę o astronomii.[/scroll] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Ostatecznie Truskawko cieszę się, że nie wiesz czy księżyc ma na Ciebie duży wpływ. Mam albowiem (nie obrażając romantyków) taką hipotezę, że im bardziej ludzki człowiek tym mniejszy wpływ mają na niego naturalistyczne niesprawdzone teorie. Mogę to poprzeć empirycznie. Naturalizm jest według mnie przestarzały. Np. ten prezentowany przez Discovery. Cały czas trąbią tam: ludzie to zwierzęta. Co za redukcjonistyczna idea?! A jak na świat zwierząt przełożyć np. komunizm? Zorganizowany spisek żab próbujących wciągnąć pod wodę wyzyskiwaczy bociany? Albo inne wielkie idee. Człowiek jest bardziej świadomy niż zwierzęta (to makabryczny przykład ale świadome samobójstwo wogóle się nie zdarza w świecie zwierząt). Tak więc po raz kolejny twierdzę, że owszem być może księżyc i jego faza ma na masę jakiś decydujący wpływ ale nie na mnie. W końcu kim jest człowiek? Pisałem powyżej o przykładzie z Neandertalami. To nie większość tworzy definicję ludzkości. Przesadne kierowanie się zaś statystyką jest błędem naszego systemu. :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Komunizm itd. tylko mógł wymyślić człowiek Żaby, które wciągają pod wodę bociana jakoś tego nie widzę (jak sobie wyobraziłam to to śmiać mi się zachciało ) Tylko człowiek jest jak powiedziałeś jest bardziej świadomy niż zwierzęta i wkońcu jest rozumnym stworzeniem na ziemi. Księżyc i jego fazy jestem pewna, że mają wpływ na klimat (ale nie na przewidywanie pogody ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnnaS Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Czym się różnią wpływy klimatu od prognoz pogody :?: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Jak już było wspomniane Księżyc stabilizuje oś ziemską i zapobiega chaotycznym wahanią klimatu. Najważniejszym wpływem Księżyca na Ziemię jest powodowanie przypływów i odpływów morza, które są rytmicznym wahaniem poziomu morza, powierzchni Ziemi,a także ciśnienia atmosferycznego. A teraz napiszę o tej prognozie pogody zacytuje Gunter D. Roth "Pogoda i Klimat", w której pisze, że mądrości i przepowiednie ludowe głoszące, że przy wzrastającym Księżycu pogoda będzie piękna, a przy pełni pogoda się zmienia, natomiast przy malejącym pogoda się pogorszy można tłumaczyć psychologicznie i nie ma żadnego istotnego powiązania z rodzajem pogody ze światłem Księżyca. W tej książce pisze także, że zachmurzenie zmiejsza się w miarę powiększenia się Księżyca aż do występowania jego pełni jest błędna ponieważ chmury nie rozchodzą się dlatego, że świeci Księżyc przeciwnie możemy go widzieć gdyż chmury się rozeszły. W podanej powyżej książce pisze, że rodzaj pogody nie jest w żadnym razie jednakowy w różnych miejscach globu ziemskiego, a wpływy Księżyca na zmianę ciśnienia atmosferycznego są o wiele za słabe, zeby kierować procesami przebiegu pogody lub choćby tylko na nie wpływać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 ...wpływy Księżyca na zmianę ciśnienia atmosferycznego są o wiele za słabe, zeby kierować procesami przebiegu pogody lub choćby tylko na nie wpływać. Podobnie jest uważam z ludźmi. Na niektórych jednak wpływ może być np. taki jak w przypadku horoskopu albo znaku zodiaku czyli przez sugestię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 26 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 po części to może i macie rację z tą sugestią, ale ja i tak będę przy swoim; księżyc ma wpływ na ziemię i co tylko na niej się znajduje jak oceany, morza, wzrost roślin, przeprowadzane operacje-gdzie rany później się ciężko goją, a także różne diety czy też zabiegi upiększające. Ktoś czasem mówi, że dany fryzjer ma dobrą rękę, bo włosy szybko odrastają, lub farba lepiej się przyjmuje, a może to jest inaczej, może uwarunkowane to jest przez księżyc w jakiej dobie się znajduje. Pewnie tego nawet nie zauważacie, albo raczej nie jesteście skłonni do tego, by poobserwować trochę co zachodzi podczas zmieniających się faz księżycowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnnaS Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Melissana, oczywiście masz rację, fazy księżyca mają wpływ na zjawiska przyrodnicze ale my mówimy o wpływie księżyca na zachowanie ludzi :!: :!: Poniekąd słyszałam o wzroście liczny samobójstw w trakcie pełni i nie wiem, czy to zabobony czy prawda :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Żyjemy w cywilizacji gdzie: dane pojęcie istnieje i nie istnieje równocześnie. Dla dyrektora hipermarketu wyzysk nie istnieje, dla pracownika tak. Podobnie jest ze statystykami. Połowa (New Scientist) mówi, że wpływ księżyca jest przemożny druga, że nie. W Stanach i Kanadzie na półkach księgarskich z napisem Holocaust leżą obok siebie dwie książki, z jednej wynika że obozów koncentracyjnych nie było, z drugiej że Niemcy zabili 80mln Żydów (dane są więc przesadzone). Musimy tu dojść do prawdy pomijając ankiety i statystyki. Jeżeli zaś księżyc nie wpływa nawet na pogodę to dlaczego ma na nas? Wykluczając sugestię. Dlaczego więc temat nie jest taki: Wpływ pogody na zachowania ludzkie? Bo ta jest zdaję się o wiele potężniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 W Stanach i Kanadzie na półkach księgarskich z napisem Holocaust leżą obok siebie dwie książki, z jednej wynika że obozów koncentracyjnych nie było, z drugiej że Niemcy zabili 80mln Żydów (dane są więc przesadzone). Albo to, że obozy koncentracyjne były polskie. Dużo takich przykładów można wymieniać. [ Dodano: 2006-08-26, 22:17 ] Musimy tu dojść do prawdy pomijając ankiety i statystyki. Jeżeli zaś księżyc nie wpływa nawet na pogodę to dlaczego ma na nas? Wykluczając sugestię. Dlaczego więc temat nie jest taki: Wpływ pogody na zachowania ludzkie? Bo ta jest zdaję się o wiele potężniejsza. Zgadzam się z Tobą musimy odkryć prawde. Co raz bardziej zaczynam widzieć, że Księżyc nie ma na mnie wpływu. Taki temat też można stworzyć: Wpływ pogody na ludzkość [ Dodano: 2006-08-26, 22:19 ] Poniekąd słyszałam o wzroście liczny samobójstw w trakcie pełni i nie wiem, czy to zabobony czy prawda :grin: A co do tego to uważam, że na samobójstwa mają wpływ inne czynniki (chociażby silne załamanie psychiczne i wiele innych) w każdej chwili ktoś może popełnić przecież samobójstwo więc myślę, że pełnia księżyca nie ma tu żadnego wpływu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vivian Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Padło tu stwierdzenie ze księżyc nie wpływa na pogodę... no nie wiem.... ja bym na ten temat dyskutowała. Zauważcie ze przy pełni księżyca spada temperatura co odczuwalne jest najbardziej w czasie mrozów.Nie jestem pewna ale chyba i ma wpływ na spadek ciśnienia atmosferycznego. Wpływ ksieżyca na nasze życie był dla astrologów zawsze oczywisty, dlatego kalendarz od wieków służył ludziom do planowania zajeć zgodnie z lunarnymi fazami a starożytne odkrycia potwierdzaja współcześni naukowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 A co do tego to uważam, że na samobójstwa mają wpływ inne czynniki (chociażby silne załamanie psychiczne i wiele innych) w każdej chwili ktoś może popełnić przecież samobójstwo więc myślę, że pełnia księżyca nie ma tu żadnego wpływu. - no chyba nie do końca, bo niby skąd w krajach skandynawskich większy odsetek samobójstw? Nie sugeruję, że to wina księżyca... bo mam za małą wiedzę, ale wiążę to z pewnością z aurą. W końcu nie od dziś wiadomo o dobroczynnym wpływie słońca na ludzki organizm. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Vivian to nie było stwierdzenie tylko wyniki badań wraz z literaturą. Jeśli ktoś w coś wierzy, ma to na niego wpływ. Można powiedzieć tak: Psy wyją do księżyca bo podoba im się jego tarcza albo mają egzystencjalne myśli dotyczące kosmosu. Można też powiedzieć tak: Psy wyją do księżyca bo rośnie ciśnienie atmosferyczne i mają nieprzyjemne uczucie mdłości w klatce piersiowej, którego mogą się pozbyć jedynie wyjąc w kierunku księżyca. Nie chodzi mi o ten pierwszy wpływ na człowieka tylko o ten drugi. Według mnie tego drugiego prawdopodobnie nie ma. :neutral: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 No dobrze dziewczyny ale czy ja Was wogóle przekonałem? Próbowałem powiedzieć, że nie ma wpływu fizycznego a jedynie mentalny. Miałem w życiu przypadek kogoś kto twierdził nawet, że wpływa na sex i aranżował pod niego swoje życie seksualne. Rozbawił mnie tym. Mi tam chce się zawsze. Ale jak się w to wierzy..? Trochę głupie czekać na księżyc a przeszkodzić mogą inne okoliczności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość truskawka Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 No dobra mnie przekonałeś (chociaż jak już mówiłam coraz bardziej widze, że nie ma na mnie wogóle wpływu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melisanna Napisano 28 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Miałem w życiu przypadek kogoś kto twierdził nawet, że wpływa na sex i aranżował pod niego swoje życie seksualne. Rozbawił mnie tym dla Ciebie może i to zabawne, ale fakt faktem, podczas pełni wzrastają uczucia, coraz bardziej robi się romantycznie i... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Robi się romantycznie i owszem. Pod warunkiem, że widać księżyc. Jeśli zaś jest pochmurno, i nie wiemy że jest pełnia, nie ma to według mnie żadnego wpływu na zachowania seksualne ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnnaS Napisano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Hehehehee ja też nigdy nie patrzyłam w jakiej fazie jest księżyc w takim momencie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 dla Ciebie może i to zabawne, ale fakt faktem, podczas pełni wzrastają uczucia, coraz bardziej robi się romantycznie i... - wiesz melisanna, akurat u mnie to jest związane nie z fazami księżyca, a z cyklem miesięcznym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnnaS Napisano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Heheheheee a tak na poważnie masz wahania humoru zwiazane z cyklem miesięcznym :?: :?: byłabym zapomniała, chyba sama ich doświadczyłam [ Dodano: 2006-08-28, 20:02 ] Teraz albo mnie udusisz albo się uśmiechniesz :neutral: :???: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Heheheheee a tak na poważnie masz wahania humoru zwiazane z cyklem miesięcznym - owszem, im bliżej "ważnego dnia", tym bardziej nerwowo... a w międzyczasie dochodzą emocje jeszcze innego rodzaju. Cudownie być kobietą .byłabym zapomniała, chyba sama ich doświadczyłam - Ty akurat trafiłaś na moment wybitnie sielankowy w moim cyklu, więc na Twoim miejscu nie wiązałabym moich reakcji z tym faktem :twisted: , poszukaj ich gdzieś indziej... w swoich wypowiedziach? :cool: Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Właściwie muszę Was zapytać dziewczyny bo w Łodzi jest zachmurzone niebo i nie wiem? Jaka jest teraz faza księżyca? Bo Wy się jakoś dziwnie zachowujecie... Czyżby Melisanna miała rację? Ja się nadal upieram nadal, że księżyc nie ma na Was żadnego wpływu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnnaS Napisano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Tak patrząc na siebie samą dochodzę do prostego wniosku. Na nasze samopoczucie na pewno oddziaływują sprawy bierzące tak, jak w moim przypadku nowa praca. To, czy mamy dobry humor jest bezpośrednio związene z realiami dnia codziennego: czy ktoś nas uszczęśliwił, czy zdenerwował, przenosimy na nasze kontakty z innymi i swój sposób wypowiadania się. Nie wliczam tu zawodów a co za tym idzie, naszych zachowań w pracy, w których pasowałoby byc usmiechnietym od ucha do ucha, bo jak nie to ludzie się poskarżą szefowi. Mówię o rozmowie tu na forum, gdzie każdy stara się być szczery i nie ma zamiaru odgrywać "szopki" - ja tak przynajmniej robię i liczę, że pozostali też są szczerzy Co do księżyca - żadnych jego wpływów na swoje zachowanie nie zauważyłam. Kiedy widzę księżyc w pełni - pod warunkiem, że jest ciemna noc i go dobrze widać - zdaża mi się uśmiechnąć, ale to tylko jeśli chcę jakby podziękować "niebu" za cudowny dzień. Sam księżyc, no cóż, uśmiechu na mych ustach nie dostanie, gdy jestem smutna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olechos Napisano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Modliłem się przed chwilą. Bo jeżeli taki Krzyś na forum jest szczery to ja modlę się żeby nie spotkać dziś żadnego Krzysztofa ( ) i żeby Bóg dał ludziom rozum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikopol Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Księżyc. W nocy z wczoraj na dzisiaj to już przegiął lekko. Mimo iż senny, wyczerpany i bez sił jakichkolwiek po treningu byłem i spać jak niemowlę powinienem - nie zmrużyłem oka, bijąc przy tym chyba wszelkie rekordy w przekręcaniu się na boki. Irytujące poczucie zmęczenia i bezsilności, a wszystko przez pełnie. Wisiał mi uparcie wczoraj nad dachem i jeszcze pewnie z 2-3 dni pomęczy. Zaciekawiła mnie pewna zależność, jaką zaobserwowałem: kiedy nie wiem, że jest pełnia, żadnych bezsenności nie rejestruje, wczoraj jednak mimowolnie w nocy się z nim spojrzeniem wymieniłem i od razu zakodował mi spryciarz w podświadomości nieprzespaną noc. Zauważyliście może czy macie podobnie? Nie ma co, jest cwany, ale ja sobie z nim po eksperymentuje. W razie czego uprzedzam mieszkańców Wrocławia: trzymać się z dala od ciemnych zakamarków! Jeszcze kogoś jakaś włochata psina pokąsa :grin: :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czu-lung Napisano 21 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Nikopol, wiem coś o tym, ale ja mam inaczej... zawsze gdy jest pełnia zdarzają mi sie takie wypadki, pech, zbiegi okoliczności, że idzie sie pochlastać pampersem. A kiedyś nawet miałem w pełnie chcicę, to było poje..ane. A wczoraj było też zaćmienie, więc nie zdziwiłbym sie jakby też to miało wpływ, bo i ja wczoraj przegiąłem heheh pokusiłem sie o sprawdzenie różnicy w energii jaką emanuje normalnie i w zaćmieniu i baaaaaaardzo tego żałuje, bolało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oliwia35 Napisano 22 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Coś w tym jest na pewno. Tylko nie każdy w to "wierzy". W końcu nikt nie lubi, kiedy jego życiem kieruje "coś" lub "ktoś" poza nim samym No chyba, że robi to za naszym przyzwoleniem Może to "zwykłe" zbiegi okoliczności, ale sama na sobie wypraktykowałam już wiele razy coś w rodzaju " co i kiedy robić zgodnie z fazami księżyca, aby efekt był jak najlepszy" I wierzcie lub nie, ale to działa Oczywiście nie chodzi tylko o same fazy księżyca, ale też w jakim jest akurat znaku Oglądałam kiedyś film, w którym pewien farmer opowiadał o tym, że swoje uprawy prowadzi wg faz księżyca , bo na własnych błędach doszedł do tego, że tak jest najlepiej ( większy plon, zdrowsze rośliny, mniej szkodników). A co do pełni......... mam znajomą, która pracuje w pogotowiu i zawsze kiedy ma mieć dyżur nocny w czasie pełni jest chora dwa dni wcześniej. Wraca z niego potwornie zmęczona. Telefony się urywają 90% astmatyków, nadciśnieniowców, sercowców i wszystkich innych posiadaczy różnych dolegliwości ma wtedy ataki choroby. Większość kłótni rodzinnych kończy się użyciem ostrych narzędzi lub ciężkimi pobiciami. Do tego dochodzą też tacy jak kolega powyżej , których pech daje wtedy znać o sobie i zwykłe krojenie chleba kończy się zranieniem aż do kości No i oczywiście nie można pominąć wpływu jak to ktoś ładnie nazwał powyżej "łysego" na nasze hormony. Niektórzy, tak jak Nikopol, mają wtedy ochotę zamienić się w "włochatą psinkę" i kąsać a inni czują przypływ sił witalnych U nas kobiet (mam nadzieję, że zgodzicie się dziewczyny ze mną) ma na to wpływ nie tylko księżyc, ale i nasz osobisty cykl pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczyca Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Ja mam generalnie niezlego filoa w pelnie..juz na kilka dni przed wszystko sie wali,pali,nie udaje..w sama pelnie mam ochote wszystkich pozabijac :n1 ,zauwazylam tez,ze 'normalni'ludzie tez sa drazliwi.Ciagnie mnie do kart jak nie wiem co.Kiedys jeszcze miewalam okres w pelnie,wiec wtedy bez noza nie podchodz :n4 Moj facet tez czarodziejski,wiec w tej fazie ksiezyca wszystko w domu lata,wlacznie ze szczurami :n10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Calipso Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 dopókinie przeczytałam tego tematu,to tak naprawdę nie zastanawiałam się nad tym.teraz jest inaczej.już na dwa dni przed pełnią nie mogę spać.a jak zadejdzie pełnia to jest tragedia,śpię po 3-4 godziny w nocy.nie pomagają opuszczone rolety+ zasłony.wystarcza mi sama świadomość że jest pełnia. a czy wtedy jestem drażliwa?raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koral Napisano 29 Maja 2008 Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 A czy zaćmienia księżyca mają wpływ na nasze życie i emocjonalne i fizyczne ?Co o tym sądzicie? Bo ja uważam ,że tak.To co stało się po zaćmieniu chyba w 1998 r. w Turcji jest tego najlepszym dowodem.Wystąpiło tam trzęsienie Ziemi akurat na przecięciu dwóch lini cienia.Czy to przypadek,czy wpływ księżyca? Nie zdajemy sobie sprawy w jakim świecie żyjemy,a wszystkie energie te kosmiczne potrafią odmieni nasze stany i odczucia.Czy zgadzacie się ze mna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczyca Napisano 31 Maja 2008 Udostępnij Napisano 31 Maja 2008 Jasne ze tak!Pelnia jest u mnie fatalna,ale przy zacmieniu mam caly tydzien do bani;/ BTW.koral to tez moj nick na innych forach;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garbarka Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Jasne ze tak!Pelnia jest u mnie fatalna,ale przy zacmieniu mam caly tydzien do bani;/BTW.koral to tez moj nick na innych forach;) A ja się w czasie pełni czuję wprost wspaniale! jakaś taka o wiele bardziej pełna życia i energii...Inne fazy nie mają na mnie większego wpływu, ale pełnia to jest to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boni Napisano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 moze mi ktos powiedziec kiedy ksiezyc rosnie, a kiedy maleje?? czy te zjawiska maja swoje konkretne daty w kalendarzu?? jesli tak, prosze, powiedzcie mi jak to i ''kiedy'' wyglada...?? - dziekuje serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flowersy Napisano 20 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 Faza Ksi??yca - aktualna faza ksi??yca to wiele pomoże ja uwielbiam światło księżyca, z niecierpliwieniem czekam na pełnię (jeszcze parę dni!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrina Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 Hej mam problem ze zrozumieniem faz księżyca. Chcialabym ustalic jaka byla faza ksiezyca dnia 6.07.1992. Na stronach internetowych jest napisane ze 30.06.1992 byl Nów a 7.07.1992 byla pierwsza kwadra. Troche to dziwne dla mnie bo now trwa jedna noc a nie iles nocy. Wiec skoro 30.06 byl now to nastepnej nocy zaczela sie pierwsza kwadra i skonczyla sie tego 7.07? ja to tak rozumiem ale te wszystkie strony pokazuja to jakos inaczej jakby tego 7.07 zaczela sie dopiero pierwsza kwadra... Dlaczego nie ma tak jak kiedys ze byla I kwadra, II kwadra, III kwadra i IV kwadra i bylo po prostu dopisane kiedy pelnia i now (to bylo dla mnie jasne i zrozumiale) a teraz jest now (ktory trwa okolo tydzien), I kwadra, pelnia (ktora niby tez trwa tydzien?) i III kwadra??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 3 Czerwca 2016 Administrator Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 Agato, to jest jakby błąd nazewnictwa, jak sama zauważyłaś było: I, II, III, IV kwadra i dopisane było "pełnia i nów" No, może to powodować zamieszanie, bo tamten system jest lepszy: pierwsza kwadra występowała po nowiu, pełnia była drugą kwadrą, trzecia kwadra występowała po pełni a czwartą kwadrą był nów i to było dopisane. Tak naprawdę nie ma czterech kwadr (jako nazwa "kwadra"): są tylko dwie: I kwadra i III kwadra, więc gdzie druga i czwarta? to właśnie są pełnia i nów. Na tej podstawie można się zorientować w jakiej fazie (w jakiej kwadrze) przebywał Księżyc. Nie oglądaj się na programy, tylko korzystaj z rozumu: 30.06 był nów, od tej pory Księżyc rośnie. Do dnia I kwadry "nic się nie dzieje", gdyż czas rosnącego Księżyca nie jest de facto pierwszą kwadrą w sensie astrologicznym, bo ta będzie miała miejsce dokładnie w stanie zerowej kwadratury ze Słońcem (czyli 7 lipca) ale fakt: niektórzy określają ten czas jako czas, gdy Księżyc idzie do pierwszej kwadry / znajduje się w stanie pierwszej kwadry, ale jednak nie jest to I kwadra, określa się po prostu, że Księżyc rośnie, jest przybywający. Po drodze, czyli między nowiem (czyli IV kwadrą) a pierwszą kwadrą jest jeszcze faza rosnącego sierpa Księżyca (jest to aspekt półkwadratury). No i potem następuje dzień I kwadry, czyli kwadratura, następnie widzimy przybywający Księżyc garbaty, potem II kwadra czyli pełnia: opozycja, dalej po pełni jest ubywający Księżyc garbaty, III kwadra, nazywana - uwaga! - ostatnią, następnie jest ubywający sierp Księżyca i kolejny nów. Przyjęło się dla niektórych celów, że nów i pełnia to są dwa dni przed i po fazie, natomiast astronomicznie jest to tylko czas ścisłej koniunkcji / opozycji Słońca i Księżyca, więc trwa "jedną noc". A teraz konkretnie: 6 lipca 1992 na godz. 12.00 Księżyc już był w pierwszej kwadrze, do ścisłej koniunkcji ma jeszcze 9 st. ale astrologicznie jest to już kwadratura (dla Świateł orba jest większa), w nocy z 6 na 7 lipca widać połówkę Księżyca, czyli literkę D, a rano 7.07 , o godz. 04.44 naszego czasu (02:44 GMT) następuje ścisła kwadratura. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.