Skocz do zawartości

Witalność/energia zyciowa w horoskopie.


Koma

Rekomendowane odpowiedzi

Co według was odpowiada za witalność w horoskopie?

Chodzi mi o taką krzepe, "rzepę", niektórzy są właśnie tacy zdrowi, krzepcy i "rumiani" do późnego wieku.

Wyglądają młodo i zawsze są zadowoleni z życia, energicznie itd.

Według Zawadzkiego , który często ma słuszne uwagi, według mnie, jest to kwestia tzw."ego" i położenia Saturna.

 

Twierdzę, że zdecydowanie coś w tym jest, ludzie o wysokiej samoocenie (wszystko jedno czy słusznie, czy nie)

zadowoleni z siebie, i trochę, powiedzmy sobie to szczerze-egoistyczni, niekoniecznie w znaczeniu bezwzgledni-chodzi mi o rodzaj skoncentrowania się na sobie, z reguły są właśnie tacy.

Zainspirowana poznaniem ostatnio pewnego starszego pana-lat 80, wygląda na 60 i jest właśnie taki jak opis.

Ze sławnych osób przychodzi mi , tak na szybko do głowy Rodowicz - silna, rzepowata i prawie się nie starzeje.

 

Zodiakalne kojarzy mi się z Lwem (odpowiada za samoocenę i radość życia) i za serce-jakby nie patrzeć, bez serca nie ma życia;)

Bywa silne ego bez obsady Lwa oczywiście.

Jak to rozpoznac?

Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedziała, że Mars - znak, planety, aspekty też ważne ;)

 

Mars w I domu - zamiłowanie do sportu, spora żywotność

 

Poza tym władca Ascendentu- co robi, znak, dom, aspekty - ewentualne powiązania z domem VI ( zdrowie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

To wynika z całego horoskopu, każdy znak może być witalny (nie w sensie prezentowania energii tylko zdrowotnie) jeśli ma dobre Światła a szcz. Słońce. Natomiast sama krzepkość, rzepa - to kojarzy mi się ze znakami Ognia, szczególnie ze Lwem, Baran też ale nieco inaczej, bo te są z natury żywe i kojarzą się z witalnością oraz z Bykiem, ten co prawda delikatniejszy niż tamte, ale silny - krzepki - witalny lecz w takim wiejskim typie.

Uważam natomiast, że położenie Słońca w 1 d nie jest tego gwarantem, ponieważ Słońce jest w jakimś znaku i ma aspekty, a ten znak i aspekty jeśli są niesprzyjające nie dadzą tego efektu krzepy ani nawet witalności, takie Słońce może być wręcz cherlawe i chorowite. Tylko korzystne Słońce w 1 d. da taki efekt.

 

Może to nieładne co pomyślałam o pewnym panu, który pewnego wieczora zapukał do mojej chatki - ujrzałam wtedy archetyp takiej krzepy - rzepy, najdorodniejszego wiejskiego buraka jakiego w życiu widziałam i jest to komplement. Facet nawet miał wdzięcznie czerwone policzki tam gdzie trzeba, widać po nim było tą rzepę, krzepkość, witalność a jednocześnie spokój i stanowczość. Coś pięknego! Ale ten od razu skojarzył mi się z Bykiem. Dawno to było, widziałam go tylko raz ale pamiętam do dziś i do końca życia pamiętać będę, bo tego widoku i tego wrażenia zapomnieć po prostu się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie to sa dobre swiatla?

Bez zlych aspektow I silne zodiakalnie/horoskopowo?

 

Mars czy slonce w 1 domu.

Czy ja wiem?

Mars da energie, owszem, ale to nie to samo co zywotnosc, wedlug mnie.

 

To jest cos glebszego, takie zadowoleniu z zycia I siebie.

To promieniuje z takich osob.

W sumie czesto kosztem innych, I to jest zagwozdka filozoficzna dla mnie :D

Jak zyc? ;)

Jakby sie zastanowic , to jest albo nie, cos co daje nam sily I chec zycia.

I przekonanie ze mamy prawo zyc w zadowoleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Na przykład Słońce we Lwie, Księżyc w Raku z dobrymi aspektami do benefików i wolne od malefików i jeszcze w sprzyjających im domach ;p

Jowisz też ma dużo do powiedzenia i sam z siebie i w aspektach.

 

Uważam, że nie ma uniwersalnej recepty na "rzepę", witalność, krzepkość to jest zespół czynników.

Wspomniana Maryla to Strzelec z Merkurym i Wenus tamże i z Asc we Lwie, Pluton w koniunkcji od strony 1 d i Mars 7 st od 12, Baran na MC. Jak widać bardzo dużo ognia.

Ale nie każdy tak ma, poza tym młodszy od metryki wygląd to może być Księżyc, Wenus Merkury na Asc, albo aspekty, z kolei poczucie zadowolenia jeszcze co innego itd.

Nie ma jednego ustalonego kanonu na to; można młodo wyglądać a wigoru mieć tyle co mucha zimową porą itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No tak, ale różne są wyznaczniki, wygląd też podpada pod "witalność" i się z nią wiąże. A młody duchem to raczej Merkury, może być i Uran.

Myślę, że jak silne Światła to sobie dadzą radę i będą też dość krzepkie ;) Jowisz tak samo na asc może dać tą siłę nawet w Bliźniętach, bo to benefik, jak dostaje w tyłek to gorzej a jak nie to lepiej z zasobami. I moim zdaniem znak planet dotyczy w dużej mierze pieczęci psychicznej, choć jasne, że jak na Asc to musi mieć wpływ i na wygląd i na krzepę, bo Asc to też ogólny stan organizmu i zasób sił witalnych.

Ja mam taki swój cennik procentowy tych "zasobów witalności", on wynika z całego horoskopu a szczególnie z pozycji planet odpowiedzialnych za zdrowie, witalność właśnie, taki zasób sił życiowych i odporność, bierze w tym udział również WH. To na pewno jest metoda klasyczna, bo wyczytałam to u starych wygów astrologicznych, o ile się nie mylę to chyba Prengel też prezentuje jakiś sposób prognozowania "długości życia", który zależy w dużej mierze od tych sił witalnych i odporności Włh na niesprzyjające jego zdrowiu i siłom czynniki.

Dzięki temu sprawdziłam swój zasób :D

Ale np. Asc może dać przekłamania, bo ktoś może się prezentować inaczej niż jest naprawdę, nie da się co prawda przerobić ascendentalnej lwiej ekspresji na koziorożcowego smutasa czy śniące Ryby, ale asc. może ukrywać takie cechy pod Lwem na asc, jeśli Włh ma te znaki aktywne.

 

Wiesz, ja myślę, że najlepiej byłoby to pogrupować według kategorii, tzn. co rozumiemy pod danym pojęciem, np "krzepa", witalność", "stan zadowolenia" "młody duch" itd. i wypisanie co jest z tym powiązane, bo tak to będziemy się plątać i rwać kawałkami, a to raczej nie doprowadzi nas do konstruktywnych wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat poczytam z ciekawoscia bo mnie wlasnie brak tej witalnisci. Czytalam ze kwadratura wenus i saturna daje slaba samoocene, zwlaszcza ze moj saturn ba mc jest polozony. Do tego asc w wodniku jest chorowity, ryby w pierwszym domu chyba dają mi nieco ospalosci i tak jestem postrzegana na zewnwtrz ale gdzies we mnie drzemie wewnetrzny igien reprezentowany przez slonecznego barana i pęd blizniaczegi marsa. Choc czuje sie jakbym zyla we snie to czuje potrzebe ruchu, realizowania sie w sporcie choc jako merkuryczna ryba jestem nieco niezdarna, chcialabym byc w kilku miejscach naraz i robic wszystko naraz byc w centrum wydarzen a przy tym jedniczesnie lubie samotnosc i wszystko mnue meczy. Nie wiem jakie mialam ostatnio tranzyty ale tak od pazdziernika poczulam ogromny przyplyw energii i pewnosci siebie.

Krzepkosc kojarzy mi sie ze strzelcem, wysoka samoocena z lwem, ale lew jest majestatyczny wiec krzepkosc chyba bardziej pasuje do strzelca. Jowisz daje witalnosc moj jest na samym koncu 1 domu w baranie ale slabo czuje jego dzialanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witalnosci definiuje jako zasob sil zywotnych;)

Czyli stosunkowo dobre samopoczucie psychicznie I fizyczne, zasob sil do poznego wieku.

Chodzi o samopoczucie, wyglad juz pominmy I stan chorob tez, bo wbrew pozorom nie swiadczy o sile I checiach zyciowych.

Jak ktos na lepsza definicje, to smialo.

Jak sie zagubimy w szczegolach to stracimy obraz calosci, I bedziemy deliberowac czy zmarszczki to juz brak sil czy moze dopuszczalna jest;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ego i witalność kojarzą się ze Słońcem, także muszą odpowiadać słonecznemu znaku i jego aspektom. Energetyka to standardowo Mars.

Chodzi mi o taką krzepe, "rzepę", niektórzy są właśnie tacy zdrowi, krzepcy i "rumiani" do późnego wieku.

Wyglądają młodo i zawsze są zadowoleni z życia, energicznie itd.

Wygląda na Slońce w znakach ognistych + harmoniczne aspekty z Jowiszem (poszerzenie) lub też Marsem (energia). Też może być Byk, szczególne jak dobrze ma się Wenus i są zapełnione znaki ogniste.

Co do domu, to chyba takie Słońce musi być w 1 albo 5, dobrze żeby tam też znajdowały się Mars z Jowiszem.

Z Saturnem taka energetyka jakoś w ogóle się nie kojarzy, Saturna działa na niskiej energetyce, dlatego też jest związany (na średnim poziomie) z depresją, ograniczeniami, ciężką pracą i ascetyzmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...