Skocz do zawartości

Prognoza dla Polski i świata na 2018 rok


plexiglar

Rekomendowane odpowiedzi

Piotr Piotrowski o astrologicznej prognozie na 2018 rok. Ciekawe.

 

2018 to rok Wenus – czas kobiet. Będzie to również bardzo trudny okres dla prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego, który może nie doczekać końca kadencji. Nad światem krążyć będzie z kolei widmo wojny jądrowej i kryzysu gospodarczego. Co jeszcze o nadchodzącym roku mówią "gwiazdy"?

 

Czytaj całość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • Administrator

Możemy już zweryfikować :D 

 

Dla nielubiących linków - całość brzmi tak:

2018 to rok Wenus – czas kobiet. Będzie to również bardzo trudny okres dla prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego, który może nie doczekać końca kadencji. Nad światem krążyć będzie z kolei widmo wojny jądrowej i kryzysu gospodarczego. Co jeszcze o nadchodzącym roku mówią "gwiazdy"?

2018 – rok Wenus, mocno odbije się na polskiej scenie politycznej – prognozuje znany astrolog dr Piotr Piotrowski.
"Władza zradykalizuje się albo dokona wolty, o którą jej nie podejrzewamy" – dodaje.
Gorąco będzie także w światowej polityce, głównie z powodu unoszącej się w powietrzu wojny z Koreą Północną oraz nadciągającego kryzysu ekonomicznego.
Czy 2018 będzie dla Polski i świata szczególny? Czy "eksplodują" problemy nagromadzone w roku 2017, a może czeka nas raczej 12 miesięcy względnego spokoju?

 

To będzie rok Wenus, a więc szczególną rolę odegrają w nim kobiety. Poza tym Wenus jest patronką pokoju, ale także wojny o ład. Problem w tym, że każdy inaczej rozumie pokój, więc innymi metodami będzie o niego walczył. Eksplodowanie problemów, o które Pan pyta jest więc nieuchronne.

Pytanie zasadnicze, jakie się w tym roku pojawi, sprowadza się do kwestii, w jaki sposób możemy zaradzić konfliktom, aby było jak najmniej strat. Zapowiada się zatem nieustanne balansowanie pomiędzy uległością a dominacją, tak, aby zachować względną równowagę w rozkładzie sił. Nie może być zatem mowy o wygranych i przegranych. Każdy coś straci, ale może też coś zyskać. Kluczowa okaże się dyplomacja oraz sprawna, profesjonalnie prowadzona polityka.

 

Jaki los czeka Mateusza Morawieckiego? Czym jego premierostwo zapisze się w historii RP?

Tak się składa, że Wenus odgrywa ważną rolę w horoskopie premiera. Jako władca ascendentu znajduje się w jego kosmogramie w tzw. sercu Słońca, a do tego przebywa obecnie na królewskiej gwieździe Regulus. To spore wyznaczniki sukcesu i powodzenia, a także skuteczności w realizowaniu własnych ambicji. Jednakże pod tą jego nieco chłodną, zdystansowaną fasadą narcystycznego wdzięku kryje się duch rewolucjonisty, który chciałby robić wszystko po swojemu, a najchętniej wbrew ojcu, co motywowane jest pragnieniem, aby stać się kimś zupełnie innym niż ojciec, o czym świadczą w jego horoskopie kwadratury Urana do Słońca oraz Merkurego, Wenus i Marsa.

Z tego powodu Morawiecki nie będzie spolegliwie wykonywał poleceń prezesa partii, chyba że będzie widział w tym również własny interes. Sposób sprawowania przez niego urzędu będzie więc mało czytelny, ponieważ raz pójdzie na ustępstwa, by za chwilę zamanifestować swoją samowolę. Poza tym akcent planetarny padający w jego horoskopie na znaki powietrzne kosztem znaków wodnych oznacza, że mamy do czynienia z kimś zainteresowanym wyłącznie swoimi koncepcjami i teoriami, nie zaś człowiekiem, który szuka dla swoich racjonalizatorskich rozwiązań praktycznego zastosowania. Co więcej, jego próba ukazania siebie jako osoby pochylającej się z troską nad biedniejszymi może być odebrana jako fałszywa i niewiarygodna.

Osobowość Morawieckiego odczytywana w świetle astrologicznym nie ma żadnych punktów stycznych na przykład z takim politykiem jak chociażby Jacek Kuroń, który miał kilka planet w znaku altruistycznych Ryb, w tym Słońce i ascendent. I jeszcze jedna ważna sprawa: premier musi uważać na to, z kim zawiera sojusze, ponieważ najbardziej niestabilne okażą się dla niego teraz relacje międzyludzkie, w tym także małżeństwo.

 

Co z Polską na arenie europejskiej? Czy rządowi uda się poprawić swój wizerunek, mocno nadwyrężony w 2017?

Wręcz przeciwnie. Jak widzimy, partia rządząca idzie na zwarcie z Unią Europejską, a Mateusz Morawiecki, chcąc ocieplać wizerunek Polski przy jednoczesnym przymilaniu się do przywódców PiS, utknie w martwym punkcie i przypuszczalnie nie dotrwa do końca kadencji.

Problem pogłębi wejście restrykcyjnego i karzącego Saturna do znaku Koziorożca, co miało miejsce tuż przed świętami Bożego Narodzenia, dokładnie wtedy, gdy Komisja Europejska pierwszy raz w swojej historii uruchomiła wobec Polski artykuł 7 Traktatu o UE. A zważając na fakt, że w horoskopie III RP w znaku Koziorożca przebywa aż pięć planet, które w ciągu najbliższych miesięcy będą przez srogiego Saturna tranzytowane, oznacza to dla nas poważne kłopoty, włącznie z groźbą kary czy sankcji.

Zapowiada się więc raczej smutny czas rozliczeń dla naszego kraju, a że dodatkowo Uran tworzy kwadraturę do Merkurego w horoskopie Polski, toteż nasze relacje z zagranicą będą chaotyczne oraz pełne nagłych zwrotów.

 

Dużo – z wiadomych powodów – mówi się o Jarosławie Kaczyńskim. Co przyniesie dla niego królująca w horoskopie na 2018 Wenus? Czy widać tam problemy zdrowotne, które od dawna są przedmiotem spekulacji?

Tąpnięcie zdrowotne Jarosława Kaczyńskiego było widoczne w jego horoskopie najbardziej w roku 2017, co zresztą znalazło potwierdzenie w rzeczywistości. Obecnie powoli rozchodzi się zintegrowany cykl solarno-saturnowy, dlatego, póki co, gorzej nie będzie, ale też trudno mu będzie wrócić do formy sprzed tego tąpnięcia. Jednakże pierwsza połowa roku nie zapowiada się dla niego źle. Problemy pojawią się później, ponieważ opozycja ascendentów w horoskopie rocznym i urodzeniowym wskazuje na to, że jego działania zaczną z wolna obracać się przeciwko niemu i może mieć mniejszy posłuch wśród dotychczas subordynowanych działaczy partyjnych.

Mimo to prezes PiS wciąż pozostaje pod silnym wpływem wojennej gwiazdy Polluks. Zagrzewa ona do otwierania kolejnych frontów walki i rozniecania konfliktów, które jednak rzadko kończą się dobrze. Los wystawi mu rachunek dopiero w 2019, kiedy w jego horoskopie ograniczający Saturn znajdzie się w punkcie władzy, a rok później dewastujący Uran przejdzie mu przez ascendent, więc przypuszczalnie dopiero wtedy złoży broń, bo jego świat już nie będzie taki, jak dawniej.

 

Czy to prawda, że Uran może doprowadzić do wielkich zawirowań finansowych w nadchodzącym roku? Mówiąc wprost: czy czeka nas kryzys ekonomiczny?

Zapowiadany przez tę planetę kryzys gospodarczy nas na razie jeszcze nie dotknie, ale Uran przechodzący do znaku Byka wstrząśnie posadami naszej rodzimej władzy, z prezydentem na czele, ponieważ planeta ta przechodzi przez centralny punkt historycznego horoskopu naszego państwa. Wygląda więc na to, że władza albo jeszcze bardziej się zradykalizuje, albo dokona wolty, o jaką jej nie podejrzewamy.

Choć dziś trudno to sobie wyobrazić, to jednak na pierwsze wpływy oddziaływania tej planety długo nie będziemy musieli czekać. Już bowiem w połowie roku 2018 Uran utworzy koniunkcję do medium coeli, nie tylko zaogniając konflikty, lecz także wyznaczając nowe pola antagonizmów. Tyle tylko, że władza sama może wpaść we własne sidła, zwłaszcza jeśli nie zejdzie z kursu kolizyjnego z prawem międzynarodowym, które wciąż nas jeszcze obowiązuje.

Powróćmy do PiS-u. Czy "gwiazdy" rzeczywiście zwiastują jakiś rozłam w partii rządzącej? Co dalej z prezydentem Dudą?

Prezydenta Andrzeja Dudę czeka kara. Po raz pierwszy w jego dorosłym życiu Saturn tworzy opozycję do Księżyca, Wenus i Marsa w znaku Raka, które symbolizują jego uległość i miękkość charakteru, czyniąc z niego osobowość zależną. I właśnie za tę posłuszność Saturn wymierzy mu karę. Prezydent może czuć się zblokowany, a także wpędzany w poczucie winy przez swoich sojuszników. Pod ich wpływem zrobi coś, co ewidentnie stanie w kolizji z jego przekonaniami lub opiniami jego doradców. Zapowiada się dla niego czas nie tyle przełomu, ile próby i poważnego kryzysu zarówno politycznego, jak i emocjonalno-psychicznego. Dudę czeka czas rozliczeń, dlatego słono zapłaci za swoje podporządkowanie. I to niezależnie od tego, komu lub czemu się podporządkowuje.

 

Pamiętam, że rok temu mówił Pan, iż przeminie dobra passa Mateusza Kijowskiego i KOD-u, a 2017 będzie "słabym rokiem" dla Grzegorza Schetyny. Czy 2018 przyniesie dla PO i reszty opozycji jakieś zmiany? A może Wenus okaże się łaskawa dla… Tuska?

Dla samej Platformy Obywatelskiej nie będzie to najlepszy czas. Możliwe są dalsze roszady i zawirowania w kreowaniu spójnego wizerunku partii, chociaż samemu Grzegorzowi Schetynie niewiele będzie w stanie zagrozić. Pewne rzeczy musi wziąć na przeczekanie. Nie zanosi się bowiem ani na spektakularne klęski, ani na wielkie zwycięstwa. Przed nim z jednej strony rysuje się dobry czas na miękkie negocjacje, o czym świadczy w jego kosmogramie sekstyl tranzytującego Neptuna do Wenus, z drugiej zaś okres dobrych pomysłów i ciekawych rozwiązań, a także szans na zbudowanie czegoś nowego, co wspierać będzie sekstyl Urana do Słońca, chociaż obawiam się, że może nie umieć z tych szans skorzystać.

Natomiast horoskop Donalda Tuska na rok 2018 jest alarmujący. Uran zdynamizuje wielki krzyż w kosmogramie przewodniczącego Rady Europejskiej, a to oznacza czas ogromnych niepokojów, rozterek, gwałtownych zmian, ale także obudzi w nim pragnienie bezwzględnego postawienia na swoim. Tusk musi działać ostrożnie i z wyczuciem, a jednocześnie radykalnie i stanowczo. Trudno będzie pogodzić te sprzeczności, chociaż już raz polityk ten stał przed podobnymi wyzwaniami planetarnymi, kiedy w 1997 r. doprowadzał wraz z innymi liderami Unię Wolności do sukcesu wyborczego. Mimo to raczej nie uda mu się przejść przez obecny kryzys suchą nogą.

 

Co z dwoma czołowymi graczami na arenie geopolityki – Donaldem Trumpem i Władimirem Putinem? Co dla polityki światowej oznacza Saturn wchodzący w znak Koziorożca?

Restrykcyjny Saturn wędrujący przez znak Koziorożca oznacza konieczność wzięcia przez władzę odpowiedzialności za swoje rozmaite działania. Konieczny okaże się trzeźwy realizm oraz konkretna wizja rozwoju, tymczasem w wielu poczynaniach polityków ujawni się też strach przed karą i pewnie niejednokrotnie całkiem uzasadnione poczucie winy. Saturn zacznie rozliczać z rozmaitych obietnic, ale też zacieśniać gorset restrykcji i ograniczeń.

Prezydent Stanów Zjednoczonych tym razem nie będzie musiał zmagać się z wpływami Saturna, ponieważ przyjdzie mu zmierzyć się ze skutkami całkowitego zaćmienia Słońca, które miało miejsce latem 2017 r. i znalazło się nie tylko na ascendencie Donalda Trumpa, lecz także jego pas przechodził przez całą Amerykę od zachodniego do wschodniego wybrzeża. Co więcej, należało ono nie tylko do tej samej grupy zaćmień (tzw. cyklu Saros), co sławetne zaćmienie z 1999 r. widoczne w dużej części Europy, lecz także co to z 1945 r., również przechodzące przez terytorium USA, które mogło zapowiadać zrzucenie przez Amerykanów bomb atomowych na Japonię kilka tygodni później.

Nie ulega zatem wątpliwości, że Ameryka z Donaldem Trumpem na czele stoi w przededniu wojny, być może nawet nuklearnej. Czy prezydent Stanów Zjednoczonych da się sprowokować Koreańczykom z Północy? Niestety, jest to możliwe. Głowa państwa amerykańskiego ma w swoim horoskopie porywczego Marsa na ascendencie, dlatego chętnie pręży muskuły, jest popędliwy, reaktywny i nie przebiera w środkach, byle tylko zademonstrować swoją przewagę.

Warto podkreślić, że w sierpniu 2018 roku dojdzie do częściowego zaćmienia Słońca w drugim dekanacie Lwa, które – według tradycji – zwiastuje wielkie problemy dla rządzących. Co gorsza, jego pas przejdzie także przez Koreę! Trudno rozstrzygnąć, czy to wystarczy, by rozpętać III wojnę światową, ale dobrze wiadomo, że wojny wybuchały z o wiele bardziej błahych powodów.

Jeśli chodzi o Władimira Putina to warto zwrócić uwagę, że dokładnie w czasie wyborów prezydenckich w Rosji w jego horoskopie tworzy się tak zwany progresywny nów Księżyca, co oznacza otwarcie nowego etapu w jego życiu, punkt zwrotny oraz jeszcze większą umiejętność postawienia na siebie. Dodatkowo przynoszący popularność i pomyślność Jowisz wędruje w jego kosmogramie przez dom pierwszy, dlatego Kreml nie zmieni gospodarza.

 

Czy istnieje możliwość stworzenia horoskopu dla kadry Adama Nawałki? Jeśli tak, co widać na jej horyzoncie w świetle nadchodzących MŚ w Rosji?

Adama Nawałkę na szczyt sportowych osiągnięć nie doprowadził jakiś wielki talent, bo w jego horoskopie znajdujemy osłabionego Marsa w znaku Wagi, lecz jego tytaniczna praca oraz szczęście, które zawdzięcza między innymi wzajemnej recepcji dobroczynnych Jowisza i Wenus. Co więcej, to osoba, która stara się mieć wszystko w równowadze, umiejętnie znajdując złoty środek. Być może nie sprawi to, że Reprezentacja jakoś znacząco się wybije, ale na pewno Nawałka będzie umiał wydobyć z każdego zawodnika to, co najlepsze nie tylko pod względem fizycznym, lecz także taktycznym. Tym sposobem wydaje się, że nawet jeśli nasza drużyna nie znajdzie się w finale Mistrzostw Świata, to nie powinniśmy być zawstydzeni. Natomiast na to, jak przebiegną poszczególne mecze wskazywać będą horoskopy konkretnych rozgrywek, które pod koniec grudnia 2017 r. z oczywistych względów nie są jeszcze znane.

  • Lubię to! 2
  • Cool 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Mamy 2020 i fiasko przepowiedni pana Piotra. Ogólniki to każdy z nas może wygłosić, to wynika z sytuacji politycznej, a poważniejsze sprawy nigdy nie wychodzą w ciągu oku, zwłaszcza te z Saturnem, Plutonem czy Neptunem.,podobnie jak skutki zaćmienia Słońca. Tak więc pozostaje nam czekać na tą saturnową sprawiedliwość i rozliczenie, o odpowiedzialności nie wspomnę, bo o tym już dawno władcy zapomnieli. 

  • Lubię to! 1
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...