dino Napisano 22 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Już raz pisałam o tym śnie, ale jakoś się nie pojawił stąd mój poprzedni test. Wczoraj śnił mi się okropny sen, wypadły mi zęby. Jakbym miała szkorbut wychodziły bezboleśnie jeden po drugim. Byłam na targach i szef (świnia jak zawsze) był bardzo niezadowolony, że nie będę w nich brała udziału, a kierownik (jak zwykle w porządku) brał mnie w obronę. Stałam przed szefem zakrywając usta ręką i trzymając wszystkie zęby w buzi jakbym bała się je całkiem stracić, nie miało to przecież żadnego sensu bo i tak by nie weszły na miejsce. Wiem, że wydawało mi się, że wychodziły bezkrwawo, ale jak wyplułam 1 lub 2 na rękę zobaczyłam, że jest na nich odrobina krwi. Obudziłam się przerażona, nadal miałam wrażenie, że zębów nie mam i bolą mnie dziąsła. Chyba wszyscy wiedzą jaka jest interpretacja takiego snu. Dnia następnego mąż jechał w trasę, a ja jak wariatka dzwoniłam do niego co 1,5 godziny. Nadal jestem zaniepokojona, więc nawet jeśli ktoś chce mnie postraszyć to z góry dziękuję za taką interpretację, może jednak ktoś wleje mi trochę otuchy w serce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ucyś Napisano 24 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Jeżeli ktoś cię broniłw tym śnie to to raczej dobra oznaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dino Napisano 27 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Dzięki Ucyś, to już coś co dodaje otuchy. Jednak trochę czasu minęło i nie jest mi ten sen tak już straszny:) Pozbierałam się! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi