Skocz do zawartości

msze o uzdrowienie


Wrath

Rekomendowane odpowiedzi

co sądzicie o coraz popularniejszych mszach o uzdrowienie?

 

osobiście miałem się wybrać na taką mszę już 2x ale pech chciał że akurat byłem poza miastem.

 

najbliższa msza o uzdrowienie będzie w moim mieście już 5 grudnia i tym razem na pewno się wybiorę :)

 

był ktoś z was na takiej mszy? może ktoś opisać jak to wygląda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć :)

 

Msza jak każda inna :)

Nie spodziewaj się "efektów specjalnych".

Może być nieco dłuższa, rozwinięta o modlitwy uwielbienia i dziękczynienia.

Z pewnością będzie zawierała formułę, w której celebrans będzie modlił się o uzdrowienie z określonych dolegliwości lub w konkretnych intencjach.

Jeżeli chcesz znać bliższe szczegóły przebiegu mszy dobrze by było, abyś spytał o to kogoś, kto w danym kościele w takiej mszy już uczestniczył, gdyż w każdym kościele może być nieco inny. Może po prostu spytaj któregoś księdza.

 

To czy dane Ci będzie w takiej mszy uczestniczyć zależy tylko od Ciebie, od tego jak bardzo chcesz.

Ja dwa razy próbowałam na taką mszę zawieźć ciocię, która potrzebuje określonej pomocy, ale za każdym razem wydarzało się "coś dziwnego", co uniemożliwiało jej wyjazd.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Ja często mam okazje uczestniczyć w takich mszach. Msza zawsze we mnie budzi radość i daje mi powera, a efekty specjalne to krzyk przegrywającego złego ducha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Co prawda w tytule jest mały błąd, ale chyba nie stanowi większej przeszkody w zrozumieniu intencji osoby, która założyła ten wątek? :)

Czy podobnie, jest z Twoim komentarzem Megabat? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Administrator
Byłem na takiej mszy w Częstochowie. Efektów specjalnych nie ma, a jeśli już są, jest tylko i wyłącznie wynik autosugestii.

 

Mam pytania dwa:

1) Efektów specjalnych nie ma - a jakie to mają być te efekty specjalne i w jakim czasie mają się zadziać?

2) A skąd pewność, że "efekty specjalne jeśli już są" to jest to tylko i wyłącznie wynik autosugestii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 2 tygodnie później...

Myślę, że modlitwy o uzdrowienie są skutecznym środkiem w odpowiednich rękach, ale większość ludzi nie potrafi się modlić. W Kościele generalnie się klepie regułki co jest częścią prania mózgu. Modlą się modlą i w efekcie różnie z tymi modłami bywa - ALE - jeśli modły wykonane są z odpowiednim stanem emocjonalnym wtedy wytwarzana jest energia sprawcza.

 

Kiedy chcecie aby modlitwa się spełniła musicie wyobrażać sobie stan taki jakby to już się wydarzyło. Cieszyć się nim i na zmianę powtarzać, że z każdym dniem jest coraz większa poprawa owego obiektu modlitwy.

Robi się to raczej w fazie głębokiego relaksu - wtedy energia jest najwyższa z możliwych - taka wytwarzana w Kościele jest dość słaba a czasami nie działa w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że modlitwy o uzdrowienie są skutecznym środkiem w odpowiednich rękach, ale większość ludzi nie potrafi się modlić. W Kościele generalnie się klepie regułki co jest częścią prania mózgu. Modlą się modlą i w efekcie różnie z tymi modłami bywa - ALE - jeśli modły wykonane są z odpowiednim stanem emocjonalnym wtedy wytwarzana jest energia sprawcza.

 

Kiedy chcecie aby modlitwa się spełniła musicie wyobrażać sobie stan taki jakby to już się wydarzyło. Cieszyć się nim i na zmianę powtarzać, że z każdym dniem jest coraz większa poprawa owego obiektu modlitwy.

Robi się to raczej w fazie głębokiego relaksu - wtedy energia jest najwyższa z możliwych - taka wytwarzana w Kościele jest dość słaba a czasami nie działa w ogóle.

 

 

ale co dokładnie trzeba mówić, w jaki sposób się modlić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

sama msza o uzdrowienie trwa stosunkowo długo, o samo uzdrowienie mogą się modlić sami kapłani a wierni jedynie wspomagają kapłana w jego działaniu. Sama formułka jest stosunkowo prosta, wpierw przygotowanie do modlitwy modląc się o to by zło trzymało z dala, modlitwa o ochronę Michała Archanioła i jego zastępów oraz do własnego Anioła Stróża, ewentualnie do Anioła Stróża osoby za którą są modlitwy. Dodatkowo modli się o to by widzieć samą prawdę, słyszeć samą prawdę, mówić samą prawdę, czynić same dobro, myśleć o dobru i mieć czyste serce w trakcie całej mszy, czyniąc przy każdej z cech znak krzyża (jak przy robieniu krzyża na czole, ustach i sercu w trakcie normalnej mszy) pamiętając jednocześnie że robi się to z dobrej woli, z czystym sercem i z miłością czy to do siebie czy to do bliźniego. Należy to wykonać ZANIM zacznie się modlić o samo uzdrowienie, pod koniec modlitwy wykonuje się powtórzenie modlitwy celem ochrony na przyszłość. Można też prosić o błogosławieństwo do czasu aż się poczuje że błogosławieństwo zostało nadane.

 

Dodatkowo, to czym się różni wizualizacja BLACK_PANTRZER od PRAWDZIWEJ modlitwy jest ładunek emocjonalny i mentalny wysiłek, nie wystarczy jedynie powtarzać słów i myśleć o niebieskich migdałach czy wyobrażać sobie czegoś co się chce, jak myślenie o kopaniu rowu gdy łopata stygnie, wymagany jest wysiłek mentalny. Najprościej zrozumieć to na przykładzie, modlitwa o uzdrowienie jest jak przeciąganie liny gdzie osoba modląca siłuje się ze złą energią, z tym że zamiast mięśni używa się woli jak przy treningu telekinezy, mentalnie starając się wpłynąć na papierek, wahadełko czy ołówek by się poruszył używając siły woli, przy modlitwie mentalnie wypędza się zło czy coś z tamtych okolic, dlatego tego samego procesu mentalnego wysiłki używa się w trakcie modlitwy o uzdrowienie, z tym że prosi się siły wyższe o pomoc, lecz jest to jedynie pomoc a nie wykonanie brudnej roboty za nas, mentalny wysiłek nadal tam jest i jest wykonywany przez osobę modlącą się. I teraz zaczynają się schody, modlitwa i mentalny wysiłek wykonuje się do czasu aż się poczuje że modlitwy zostały wysłuchane, może to być 15 minut, godzina, dwie lub więcej, można też odczuć różne stany natchnienia czy inspiracji, to też jest dobry znak że modlitwa przynosi rezultaty.

 

A tych którzy naprawdę chcieli by się wypowiedzieć w temacie zapraszam na PRAWDZIWE mszy o uzdrowienie prowadzone przez PRAWDZIWYCH kapłanów z PRAWDZIWYM statusem egzorcysty, przynajmniej skonsultujcie się z taką osobą zanim zaczniecie wypisywać różne pierdoły, bo przeczytanie wskazówek charyzmatyków / laików to nie to samo co rada eksperta.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrath

ale co dokładnie trzeba mówić, w jaki sposób się modlić?

 

Modlitwa polega na afirmacjach. Trzeba zrozumieć pewne prawo. Kiedy wizualizujesz daną upragnioną sytuację wytwarzasz tak naprawdę falę elektromagnetyczną z mózgu oraz falę magnetyczną z serca. Zachodzi między nimi interferencja i powstaje pewien unikat - wytworzyłeś pewną "rzeczywistość". E=mc^2 zatem można powiedzieć, że fizycznie stworzyłeś taką część rzeczywistości.

 

Nie ma regułek, nie ma wzorów i klepania czegoś jak baran. Afirmacje polegają na wsadzeniu emocji. Najlepiej jest się wyciszyć i w spokoju samemu powtarzać sobie w myślach pewną regułkę ALE napisaną przez siebie samego. Co byś chciał, żeby się wydarzyło. Musisz wsadzić w to emocje - wtedy modlitwa jest silna. Dlatego prawdziwa modlitwa akurat powinna wyglądać raczej w stylu buddyjskim.

 

Przykładowo:

Aby uzdrowić swóją chorą nerkę możesz sobie powtarzać: Wszystkie moje komórki są doskonałe. Te komórki tworzą tkanki a tkanki łączą się w doskonale funkcjonujące narządy. Moje nerki są coraz zdrowsze. Napływa w nie nowa energia i moja nerka funkcjonuje każdego dnia coraz wydajniej i wydajniej. Moja nerka jest silna i zdrowa.

 

Dodatkowo:

Możesz też na zmianę wyobrażać sobie stan jakby to już się stało - czyli co byś czuł gdybyś miał już zdrową nerkę.

Edytowane przez BLACK_PANTHER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Modlitwa polega na szczerej rozmowie z Bogiem, rozmowie w miłości, prostocie serca. Jeśli idziemy do modlitwy wstawienniczej, trzeba pamiętać o wcześniejszej szczerej spowiedzi. Bo może okazać się, że szczerze chcemy otworzyć się na działanie Ducha Świętego, ale brak stanu łaski to blokuje. Owoce są bardzo dobre, co najważniejsze takie uzdrowienie jest trwałe, eliminuje przyczyny, a nie jak homeopatia choćby - skutki, co okazuje się tragiczne na dłuższą metę. Bóg jest bardzo hojny, kocha człowieka i chce dla niego jak najlepiej. Nie ma czego się bać. Trzeba tutaj też poruszyć sprawę uzdrowienia wewnętrznego, dość dużo mówi o nim np ks. Włodzimierz Cyran (dużo filmików z kazań zamieszcza wspólnota Mamre), to bardzo złożona sprawa polegająca na zmianie postawy na Chrystocentryczną, odrzuceniu niewłaściwych czynów, postaw, myśli. Ale z postawieniem każdego kroku dalej, to uzdrowienie wewnętrzne..... Po prostu następuje. :) A przecież lepiej, być nieuzdrowionym wewnętrznie niż nie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...