Skocz do zawartości

Sposoby ochrony własnej energii?


stel_la82

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam pytanie, czy ktoś spotkał się może z jakimiś technikami, ćwiczeniami itp. które ochroniłyby własną energię? Wiem,że energia innych ludzi wpływa na naszą, że są osoby, które np. zabierają nam naszą energię bądź wpływają na nią negatywnie. Dlatego interesuje mnie czy są jakieś sposoby by uodpornić się na tego typu sytuacje tudzież umieć się ochronić?

 

Z góry dzięki za odpowiedzi:)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największą ochroną jest wiara w własne siły, pozytywne myślenie oraz kierowanie się dobrem :)Warto pamietaę 2 glówne zasady ktore powtarzam co chwile... Energia podąża za myslą... oraz podobne przyciąga podobne ... te 2 zasady wyjasniają że jeżeli bedziesz czynic dobro i bedziesz pozytywnie nastawiona do zycia to bedzie Cię otaczać to dobro i pozytyw. Musimy się strzec od nadmiernego myslenia o zlych istotach ... myślac o nich wysylamy do nich energię, tym samym mogąc przyciągnąc je do siebie - oczywiscie odrazu nie panikujmy, od malego rozmyslania nad złem nic nie przywołamy, ale jak zakorzenimy się w mrocznej stronie zycia to napewno coś predzej czy później przyciągniemy :) To tak ogolnie :) Jeżeli juz chcemy wnikac w jakieś konretne techniki .. to mamy ich od cholery :) oraz sami je możemy tworzyc i czesto je podswiadomie robimy :) Ja polecam Modlitwę do Boga ( góry ) o ochrone :) Mozna tez samemu robić osłony ( tarcze ) z energi majace na celu nas ochraniac ( np. lustrzane odbijajace energię ) nie mniej jednak najwazniejszą sprawą jest pewność siebie :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

bardzo dziękuję za cenne sugestie:-) To pytanie nasunęło mi się m.in. po obejrzeniu filmu, w którym autorzy pokazywali w jaki sposób różnego rodzaju fale (radiowe, z komórek itp.) zakłócają a często też bardzo ograniczają nasze własne pole energetyczne, przez co podejrzewam jesteśmy bardziej narażenie na różnego rodzaju wpływy itp. W programie utrzymywano,że kryształ tachionu jest nas w stanie ochronić przed tego typu wpływami, czy ktoś może coś więcej powiedzieć na ten temat?

 

A przy okazji mam pytanie do LordaCadaveris, jak mogę sama wykonać tarczę, o której piszesz? Bardzo mnie to zainteresowało.

 

Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedź i pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na świecie jest bardzo wiele żył energetycznych i miejsc emitujących roznymi rodzajami energi ( z róznymi wibracjami ). Wplyw takiej energi na nas zalezy od czystosci tej energi i wibracji.

Nasza własna Energia moze zostać zaburzona przez te skupiska energi przez rożnice poziomu wibracji miedzy tymi energiami :) Osoby silne duchowo i pewne swojej sily mają mocne wibracje przez co trudniej jest je zaburzyć, wiec najlepszym sposobem ochrony przed takimi problemami jest wzmacnianie swojej sily woli i ZDROWEJ pewności siebie - co sprawi że bedzie znacznie ciezej zaburzyc nasz uklad energetyczny :)

 

Opis tworzenia osłon energetycznych mozesz znaleść wiele w internecie. Na początek możesz sprobować zrobić wlasnie tą "lustrzanke" :P

Skup sie na swoim ciele, poczuj jego aure, jego energię :) Następnie wizualizuj że energia z twojego ciala zbiera się na skórze wokol twojego ciala, staraj się nagromadzic jej jak najwiecej. Następnie Wizualizuj jak ta energia odrywa sie od skory i Cię otacza ... w postaci takiej osłonki niech sie oddala od ciala przybierajac forme kuli aż do momentu gdy stanie sie kulą ( taką bańką ). Teraz skup się na tym by ta osłonka odbijała negatywną energie, najlepszym pomyslem bedzie afirmacja np. " niech energia otaczająca mnie odbija każda negatywną energię oraz niech nie przepuszcza żadnego zagrozenia dla mnie " powtarzaj cos podobnego kilka razy skupiajac sie na tym, mozesz wizualizowac jak Ciemna negatywna energia odbija się od tej osłony, to wzmocni afirmacje :) Teraz pytanie jak dlugo ma dzialac taka osłona... ja proponuje jak narazie do niczego jej nie podlanczac tylko co wieczor powtarzać jej tworzenie - dla treningu :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdy jesteś wśród ludzi, gdy nieświadomie złączysz się z ich energią tzn, staniesz się częścią utożsamiasz się, objawia się tu uczuciem jakby zawiesiła się na nas ta energia, stajesz się częścią tłumu, barwy dominującej. jeżeli będziesz czujna i wyłapiesz te momenty możesz ją puścić. a wyłapiesz te momenty w prosty sposób, trzeba choćby trochę siebie znać, czuć swój zapach, swoją energię. to jaka jesteś gdy jesteś sama. możesz być wtedy gdziekolwiek, a energia tłumu płynie nie czepiając się ciebie, ponieważ nie utożsamiasz się z cudzą energią. nic nie jest wtedy w stanie "ciebie" zakłócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

dobra dobra... ale włąsnie medytowałam, przy otwieraniu czakry serca nagle mnie cos musnęło potwarzy jak długi pęk włosów a samam mam krótkie do cholery jasnej. dostałam zawału serca. o co tu chodzi.ja się zaczynam bać swojej wnwergii ... czy ktos mi moze pomoc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@stel_la82:

Mi na przykład pomaga w wytworzeniu tarczy energetycznej, wyobrażenie sobie że jest to coś w rodzaju pola siłowego jakim są otoczone np. statki kosmiczne w opowieściach książkach i filmach s-f. Zwyczajnie kiedy stwierdzam że tarcza jest potrzebna, ładuję ją, a potem włączam tak, żeby pojawiła się dookoła mnie jako jajowaty, czy kulisty twór mający - w zależności od konkretnej tarczy czy to zatrzymywać, czy odbijać, czy 'oklejać' (zatrzymywać wewnątrz grubości tarczy) rzeczy próbujące ingerować w chroniony obszar... Tarczę taką można stworzyć jako chwilową - tak najprościej. Można też stworzyć tarczę która ma być obecna dłuższy czas, czy wręcz na stałe (ale uwaga - jeśli się o niej później zapomni może być problemem - blokować przepływ energii, a sama czerpać z naszych wewnętrznych zasobów). Jeśli tarcza ma pozostać dłużej niż przez czas kiedy skupiasz na niej uwagę, trzeba naładować ją energią - odpowiednio do czasu... Potem można doładowywać dalej, czy zmieniać ją... Warto zawsze na wszelki wypadek przy tworzeniu niejako mentalnie wpisać w nią czas przez jaki ma trwać jeśli nie jest jednorazowa... Można zdefiniować czy ma czerpać energię do działania z twoich zapasów wewnętrznych, czy np. z jakiegoś talizmanu który będziesz co jakiś czas doładowywać, czy wreszcie będziesz sama ładować tarczę... Tarcze czerpiące energię 'z powietrza' to wyższa szkoła jazdy (tak żeby nikomu krzywdy przy okazji nie robiła). Tak na prawdę ilu magów czy psioników, tyle różnych tarcz - każdy swoje buduje nieco inaczej i nieco inaczej one działają.

 

A i wbrew pozorom nie tylko myślenie o złych istotach je przyciąga. Bo w brudnych energetycznie miejscach osoba z rozwiniętym potencjałem świeci jak latarnia i wszelkie brudy lecą jak ćmy do światła. Szczególnie te które nie czepiają się zwykłych ludzi - bo ledwie ich dostrzegają...

 

 

 

@milink:

A jaki masz kontakt ze swoimi opiekunami (wewnętrznymi, zewnętrznymi)? Bo w czasie medytacji łatwo nawet przypadkowo nawiązać z nimi kontakt... To był wrogi dotyk, czy przestraszył cię, bo był niespodziewany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Til - był delikatny, pierwsze skojarzenie - anioł! jakby cos zaciekawione poprostu mnie dotknęłoalbo nachyliło się nade mną i dotknęło po policzku. ja naprawde uciekłam ze swojego łózka i juz na noc tam nie wróciłam :) co wiecej miałam wrazenie że wcale sobie nie poszło tylko mnie smyrało to tu to tam. powiem, ze to moje początki w medytacji, dzięki której wzięłam się w garść i zaczełam być tym "dobrym", jednak przyciągam dziwne rzeczy do siebie jak medytyuje. nie sądziłam ze tak mogę. nie wiem jaki się zachować w takich sytuacjach bo serce naprawde szaleje gdy się przestraszy, trudno się uspokoić.

 

co do kontaktow z opiekunami - nie mam pojęcia jaki mammy kontakt - chyba żaden świadomy z mojej strony... jednak gdy osttanio prosiłam księżyc o energie i pomoc działo się prawie to samo, aż mi wszytko strzelało w pokoju i cała mrowiłam, że tak to nazwę.

 

czy ja robię coś źle?

 

z niewiedzy boję się wszytkiego co nieznane. a tutaj co wyczytałam na forum... cóż... tylko się wystraszyłam tych nieznanych bytów które sie przyglądają zaciekawione jak sie medytuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dziękuję ślicznie za wszystkie praktyczne rady :) Krok po kroku zaczynam je praktykować i często odczuwam że to "działa" aczkolwiek wiem, że dużo pracy jeszcze przede mną!!

 

Ostatnio trafiłam na taką książkę, a propos tego tematu, i z ciekawości ją kupiłam, może ktoś już ją czytał ?? Sztuka ochrony psychicznej. Jak broni? si? przed wp?ywem z?ych energii - Judy Hall - www.dobreksiazki.pl - Dobre Ksi??ki psychologiczne i ezoteryczne - ksi?garnia ezoteryczna - psychologiczna - sklep ezoteryczny - ksi?garnia internetowa - Ksi??ki Z D

 

pozdrawiam ciepło!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...