gusherra Napisano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 Dziś postanowiłam poradzić się innych Mądrych, bo sama czuję się mocno zadziwiona tym, co ostatnio mówi do mnie czakra serca. W ciągu ostatniego tygodnia miałam dwa "sny". Można powiedzieć, że to było ld, gdyż byłam całkowicie świadoma i ostatecznie widziałam siebie w swoim łóżku, jak to w ld, sparaliżowaną. Za pierwszym razem, kiedy nie mogłam się ruszyć, a czułam się wybudzona znaczy się świadoma, spojrzałam w dół, tj. na swój brzuch i na poziomie czakry serca ujrzałam szary/srebrny/metaliczny sztylet. ustawiony był ostrzem do czakry. Przestraszyłam się strasznie i ruszyłam ręką, by go odsunąć. Robiłam to kilkakrotnie, czułam ciężar sztyletu - był wykonany jakby ze styropianu, lekki. Za każdym razem wracał na miejsce -tj. czakre serca. Po którymś razie (3?) zobaczyłam, że sztylet jest przełamany na pół i wybrakowany, znów wzięłam go do ręki i obudziłam się, czując jego ciężar w dłoni. Dziś miałam identyczne zdarzenie, z tym że na poziomie serce ustawiona tkwiła kostka domino - na jednym kwadraciku 9 kropek, na drugim 5. W sumie 14. Wisiała tam, zabrałam ją do ręki a ona znów się tam pojawiła. Kostka była ustawiona tak, że po stronie mojego ciała była 5 a 9 po przeciwległej stronie. Jednocześnie chodziła mi po głowie cyfra 6. Tak jakby na kwadraciku na którym była 9 pośrodku była jedna kropka, po jednej tronie 6, po drugiej 6 ale dawało to liczbę 9. Trudna sprawa Co moja czakra mówi do mnie? Pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dharma Napisano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 witaj może przyszło Tobie zmagać się z jakaś blokadą na czakrze serca. Sztylet w sercu jest dla mnie symbolem śmierci nagłej i bolesnej zaś śmierć z wewnętrzną przemianą i transformacją. Zmiana która będzie kosztowała wiele wysiłku i oporu, walki. ( dopiero za 3 razem sztylet stracił jakby "na mocy"- zrobił się wybrakowany) Także myślę, że pierwsza cześć snu to zapowiedź przyszłych zmian - które będą kosztowały wiele cierpliwości i odwagi z Twojej strony. Dzisiejszy sen już nawiązuje bardziej do sfery w życiu jaka będzie ulegała śmierci. Domino kojarzy mi się z prawem karmy. Prawo przyczyny i skutku tak jak w dominie. Jedna tabliczka (czyn) posuwa za sobą inne tworząc łańcuch wydarzeń, doświadczenie.. Jako, że wszystko kręci się wokół czakry serca oraz sugerując się liczba kropek domyślam się, że chodzi o kontakt z wewnętrznym JA i pomoc innym ludziom.. poza tym mówi się ze czakra serca jest pomostem otwierającym nas na duchowość (aspekt duchowości w życiu człowieka) może blokada jest owocem konfliktu niższych czakr które pomoc odbierają interesownie a wyższymi czakrami których pomoc ma inny wymiar a odnalezieniu siebie a tym wszystkim .. 5 kropek bliżej ciała czyli jakby początek ( 5 jest wibracja scalająca jakby oba wymiary materii i ducha jest środkiem drogi. Jest też początkiem zmian poprzedzające wejście w inny jakby wyższy wymiar zrozumienia ( 6, 7, 8 itp.) zaś 9 oddalone od ciała to jak czyn czy wydarzenie które powinno popchnąć za sobą cały ten proces zmian, 9 kojarzy mi się z humanitaryzmem pomocą dla innych, kompletnym poświęceniem się dla innych transformacja emocjonalna. 9 jest jakby wskazówką której zrozumienie powinno wg mnie zapoczątkować ta "transformacje" jeśli chodzi o 6 które chodziło Tobie po głowie może wskazywać na trudność jaka możesz napotkać teraz w najbliższym czasie - tutaj możesz odwołać się do numerologii 6 to liczba uczuć miłości związku które w jakimś sensie mogą być "przeszkodą" .. to takie moje gdybanie pozdrawiam i szerokiej drogi życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gusherra Napisano 30 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 (edytowane) Jak zwykle powalasz mnie interpretacją Dziękuję Ci z .. całego serca Chciałabym, żeby ktoś powiedział mi "rób to i to" i kopnął w dupala wpychając na odpowiednią drogę Blokadę mam na pewno, nie mogę tej miłości w sobie odnaleźć ostatnio. Warto wspomnieć, że 14 to liczba karmicznego długu, to tzw. dług wolności, może Ty wpadniesz o co chodzi? Dług wolności - gdy narzucamy innym i sobie nasz autorytet, lub żyjemy totalnie bez jakiegokolwiek. 14 to też równowaga - Tarot - w braniu i dawaniu, sprawiedliwa, spokojna wymiana energii. Być może chodzi o jakąś dysharmonię. Czemu to wszystko jest takie trudne I czemu ja się wiecznie boję wchodząc w to ld <zły> dziękuję! Edytowane 30 Sierpnia 2010 przez gusherra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nereida Napisano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Potwierdzam, że chodzi o blokadę. Sama także piszesz, że ,,nie mogę tej miłości w sobie odnaleźć ostatnio". Czakra ''prosi" o poświęcenie jej uwagi, o pracę nad nią i rozwijanie. Nie można też wykluczyć, że to blokada z innych wcieleń. Przeważnie dają [blokady] o sobie znać dopiero wtedy, gdy Osobowość jest gotowa do pracy nad nimi. Co do cyfr to się nie wypowiem, ale z pewnością mają tu wymiar symboliczny. Może jest jeszcze za wcześnie, by dokładnie przeanalizować o co chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dharma Napisano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Warto wspomnieć, że 14 to liczba karmicznego długu, to tzw. dług wolności, może Ty wpadniesz o co chodzi? Dług wolności - gdy narzucamy innym i sobie nasz autorytet, lub żyjemy totalnie bez jakiegokolwiek. 14 to też równowaga - Tarot - w braniu i dawaniu, sprawiedliwa, spokojna wymiana energii. Być może chodzi o jakąś dysharmonię. No w tarocie 14 faktycznie oznacza pewną wymianę energii zaufanie do ludzi i do siebie.. wewnętrzny spokój, ale prawdziwy sens tego symbolu w ld pewnie odczujesz jak juz zacznie sie "coś" dziać w związku z ta blokadą I czemu ja się wiecznie boję wchodząc w to ld <zły> no to może być tez związane z tym barkiem zaufania do "siebie" czyli nie akceptacja czegoś, niepokój że coś sie ujawni pozdrawiam serdecznie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gusherra Napisano 31 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Tak, wiem że mam tam blokadę. Objawiła się przed dwoma laty a teraz jest nawet odczuwalna. Chciałabym jej pomóc. Czuję jakby to było coś odrębnego ode mnie, jakiś biedny stwór, któremu nie potrafię pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.