o tzw. pakcie czy wywołaniu demona :)

Jeśli jesteś nikim dla ludzi w twoim otoczeniu to żadne praktyki (żadna twoja krew ani cokolwiek "inwokacje z książek") nic ci nie dadzą - owszem możesz przywołać zwykłego ducha (ducha niskiego w rozwoju) i dostać od niego po mordzie na środku swojego pokoju Bo jeśli sam w sobie nie reprezentujesz "sił dobra" to dla tzw. "wyższego egzystencjonalnie złego ducha" nie stanowisz żadnego wyzwania - "on" cię i tak przerasta intelektualnie i mentalnie (duchowo) - więc jesteś mu zbędny - dla Niego jesteś niczym "kupa" która próbuje zamanifestować "mu" swoją obecność! I niestety nie ma na to rady!

Złe byty "niematerialne" przychodzą tylko gdy jest szansa czynienia zła przez istotę "światła" która ma wahania! Niestety:)

Ale tu przecież jest tylu "wielkich magów" którzy wiedzą lepiej - dlatego choć nigdy nie będziesz miał pewności prawdy zapytaj ich kim w współczesnym realnym świecie są? Ile mają zer na swym koncie? Jacy są na co dzień (dobro/zło)? Co tak właściwie sobą reprezentują? Dlaczego Demon miałby interes robienia z nimi "interesów" ? Ale w tym świecie "szaraczków" nie usłyszysz pożądanej odpowiedzi!

I ci wszyscy (nieznaczący nic dla Demona) śmieją się z tych których doświadczenie z Demonem odbiega poza ich schemat

A jaki jest ten ich schemat kontaktu (ja zły a z wiedzą "książkową" proponuję ci Demonie - no właśnie co?!). Czemu Demon miałby z wami gadać? Co możecie mu zaoferować (bo wasza dusza nigdy nie trafi w łapy Demona!) - to co magowie mu mogą zaoferować???????????????????????????????? nic! i tu jest pies pogrzebany

w duzym skrociedemon/zly duch symbol emocji,choroby, stanow umyslunp siva zabijajacy demona niewiedzy[niewiedza] to demonkundalini to demon czyli zwierzeca seksualnosc czlowiekanad ktora sie panujezle duchy czesto stary symbol chorobktore byly tworzone przez negatywne emocjeprawdziwe jiny to wedlu mojej wiedzy bardzo subtelne istotyktore napawde mocni zawodnicy w dao probuja zlapac /zaklnac do przedmiotowte demony same nie ingeruja ,to czlowiek z ogromna wiedza i mocaz wieloletnia praktyka moze starac sie zlapac takiego duchaw przedmiotdemon to generalnie symbolicznie zle emocje czlowiekatak samo anioly dobre emocje itpw czlowieka nic nie moze wejscreligie to symbolizm opisujacy nature czlowieka jego umysli swiat w okolodla przykladu slonce od zawsze bylo bogiem dajacym zycie...ludzie biora doslownie wyobrazajac sobie jako postacco jest sporym bledem moim zdaniem...i brakiem wiedzyinny przyklad gwiazda wenus symbol milosci itp a jednoczesnie sily zyciowej poteznej mocydlatego wenus z jednej strony jest nazywana lucyferczyli niosacy swiatlo[gwiazda poranna]ale nazwany rowniez szatanem[gwiazda wieczorna]a jej symbol to sila zyciowa,rogi,destrukcja i zyciewszystko to gleboka symbolika swiata w okolo nas, dlatego pakty itp to zle myslenie...niewiedza jeden z najgorszych demonowgdyby ludzie znali znaczenie co jest czym to religia by umarlabo forma w jakiej jest teraz jest zlareasumujac pewnosc siebie bo te demony prawdziwe''sa niedostepne dla czlowieka, nawt dla zaawansowanych magowto ciezko zaklnac ludzie musza poznacznaczenie symboli i otworzyc oczy za duzo zla brak wiedzy i zaklamania zrobil, swiat i ludzi trzymajacych wiedze tajemna dla siebie

Jeśli jesteś nikim dla ludzi w twoim otoczeniu to żadne praktyki (żadna twoja krew ani cokolwiek "inwokacje z książek") nic ci nie dadzą - owszem możesz przywołać zwykłego ducha (ducha niskiego w rozwoju) i dostać od niego po mordzie na środku swojego pokoju Bo jeśli sam w sobie nie reprezentujesz "sił dobra" to dla tzw. "wyższego egzystencjonalnie złego ducha" nie stanowisz żadnego wyzwania - "on" cię i tak przerasta intelektualnie i mentalnie (duchowo) - więc jesteś mu zbędny - dla Niego jesteś niczym "kupa" która próbuje zamanifestować "mu" swoją obecność! I niestety nie ma na to rady!

Każdy demon lub anioł przerasta Cię egzystencjalnie i intelektualnie. Choćbyś w swoim otoczeniu był kimś i uważał, że masz niewiadomo jakie moce i doświadczenie. W ogóle nie jesteś dla nich partnerem. Demony podejmują pozorne umowy tj wykorzystują człowieka do swoich celów po czym go niszczą. Wchodzenie z nimi w jakiekolwiek relacje zawsze dla człowieka kończy się łomotem duchowym, a czasem także fizycznym. Najlepiej trzymaj się od nich z daleka.

Wchodzenie z nimi w jakiekolwiek relacje zawsze dla człowieka kończy się łomotem duchowym, a czasem także fizycznym.

To po co w ogóle taki dział na forum?

Z perspektywy chrześcijaństwa każde bóstwo pogańskie i egzotyczne jest demonem. Oddawanie czci Wenus, czy mantrowanie do hinduskiego bóstwa będzie postrzegane jako spółkowanie z demonami.

Z perspektywy magicznej, a nie religijnej - to mag jest tym, który włada i kreuje. Więc jak najbardziej "demony" i "anioły" są "partnerami" do wchodzenia w układy. Mag trudni się tym, że wysokim stopniem perswazji wymusza umową lub szantażem pożądane dla siebie efekty. Co oczywiście nie oznacza, że jest to sztuka łatwa i że nie może się zdarzyć przejęcie pałeczki przez byt.

I zawsze w tej kwestii będzie istniał swoisty spór z osobami religijnymi, którym się w głowie nie mieści, że można rozkazywać czemuś, czemu oni oddają cześć i starają się spełniać tego wolę (lub w ogóle unikać kontaktu z tym w obawie np. opętania, jak to jest z "demonami").