Skocz do zawartości

11 DROGA ŻYCIA - charakterystyka


Gość truskawka

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko o wibracji, Drodze Życia, numerologicznej jedenastce

 

Powołanie Jedenastki zrealizujesz rozwijając pozytywne cechy charakteru Dwójki.

 

Jedenastki to wyjątkowe osoby. Są bardzo inteligentne i bystre. Z łatwością uczą się nowych rzeczy. Z wielką pasją odkrywają nowe dziedziny wiedzy. Obdarzone są wyjątkową charyzmą, często zwracają się do nich o pomoc bardzo różni ludzie. Służenie ludziom jest ich podstawowym zadaniem. Nieraz angażują się w życie społeczne swojego kraju i bywają twórcami nowych idei i kierunków społecznych. Zdarza się jednak, że idą pod prąd utartym poglądom

i schematom, a nawet wywołują powszechną rewolucję. Jedenastki są dobrymi nauczycielami. Mają wielki dar przekonywania i są doskonałymi mówcami. Często poświęcają swoje życie pracy na rzecz innych ludzi. Sprawdzają się jako doskonali lekarze, psychologowie i wychowawcy. W ciągu życia stają się mistrzami w dziedzinie, którą się zajmują. Jedenastki mają duże zdolności w dziedzinach tajemnych. Mają wyjątkowe predyspozycje do astrologii, numerologii, tarota czy do innych sztuk wróżebnych. Są one bowiem obdarzone wyjątkową intuicją

i darem czytania symboli i znaków. Mają też dużą intuicyjną wiedzę

o człowieku i świecie ich otaczającym. Dlatego często ludzie zwracają

się do nich o pomoc i radę. Nigdy nie chwalą się swoimi osiągnięciami i nie robią niczego dla poklasku czy pustej sławy. Nie są zarozumiałe i nie udowadniają innym swojej wyższości. Jedenastki są skromne i rozsądne, nie domagają się wdzięczności, uznania czy zaszczytów za swoją pomoc. Jedenastki mają duży talent artystyczny. W ciągu życia zostają pisarzami, malarzami czy aktorami. Życie Jedenastek jest aktywne i pełne wyzwań. Każdy dzień niesie dla nich interesujące i niezwykłe zdarzenia. Mają dużo odwagi i energii, aby wykonać zadania, jakie niesie im los. Aby godnie kroczyć przez życie, Jedenastki powinny być rzeczowe i konkretne, nie gubić się we własnych marzeniach i fantazjach. Nie powinny też zachowywać się zbyt egzaltowanie i przejmować się każdym uczuciem, jakie w nich wzbiera. Jeśli będą zbyt zadufane w sobie i zbyt pewne siebie, grozi im egoizm, ekscentryczność i nieustanne nerwowe napięcie. W miłości Jedenastki są bardzo nieśmiałe, ale uczuciowe. Nieraz przez całe życie szukają miłosnego ideału, nie zauważając osób, które są obok nich. Najlepsi partnerzy dla Jedenastek to inne Jedenastki, Trójki i Siódemki.

 

Źródło - Charakter numerologicznej Jedenastki

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 wibracja mistrzowska

 

11w pozytywie daje całą gamę zdolności bardzo subtelnego postrzegania świata.

Tu intuicja, tu wrażliwość, empatia, wszelkiego rodzaju talenty, które wynikają z lotności naszego umysłu, z inteligencji – nie tylko nabytej, ale również tej wrodzonej.

 

11 jako wibracja mentalna powoduje bardzo często u osób obdarzonych nią, u osób z nadmiarem tej wibracji pewnego rodzaju stany wewnętrznego niepokoju. Są to niepokoje bliżej nieuzasadnione, jest to na pograniczu doszukiwania się problemu w rzeczy, która nie koniecznie jest problematyczna.

Bardzo często osoby posiadające nadmiar tej wibracji tym niepokojem nieświadomie zarażają swoje otoczenie.

Niestabilność, zmienność, która może się pojawić powoduje, że ci którzy są wokół nich nie mogą spokojnie patrzeć w przyszłość. To tak, jakby 11 wprowadzała stan chaosu trudnego do określenia.

 

Bardzo często osoba z 11 jest bardzo trudna do zdiagnozowania, bo nie jest do końca jasno określona, nie jest zamknięta w formie. Jest osobą, która często działa pod wpływem impulsu, pomysłu, własnej wyobraźni, co nie koniecznie jest adekwatne do sytuacji, w jakiej się znajduje.

 

11 ma przedziwne uczucie, że osiągając sukces nie umie się do końca z niego cieszyć. To jest tak, jakby coś jeszcze pozostawało poza sferą dosięgnięcia tego, aczkolwiek nie zawsze tak jest. To jest właśnie ten niepokój, to wewnętrzne rozdarcie.

 

Są to ludzie, którzy jedną nogą chodzą w chmurach, a drugą po ziemi. Są to ludzie o ogromnym wewnętrznym uduchowieniu. Problem polega na tym, że jeżeli świat wewnętrzny przejmie dominację w danym momencie nad umysłem, to wtedy jest nie do końca realizowany prawidłowo świat zewnętrzny, świat materialny.

Stąd 11 pojawiające się w dacie urodzenia oprócz pozytywu, który niosą – przysparzają też wielu problemów z własną osobowością.

 

Często osoba z nadmiarem tych wibracji nie umie się sama określić wobec siebie jaka jest. Trudno jest jej się zdecydować czy chce być dobra czy chce być zła, czy chce być po stronie jasnej czy ciemnej.

Dlatego bardzo często mówi się, że osoby z 11 albo są absolutnie altruistycznie nastawione do życia albo są to ludzie o nikczemnym zachowaniu, o schizmatycznych wręcz wystąpieniach w stosunku do otoczenia.

 

Jako partnerzy są to ludzie o tyle trudni, że nie są do końca zamknięci w formie.

Cały czas dzieje się coś w tym wnętrzu, co powoduje, że osoba z jednej strony niesie pewną ciekawość, ale z drugiej strony rozbija stabilność układu.

 

Osoby z nadmiarem 11, które podparte są 7, 9, jeśli podparte są w minusowych wibracjach 2, 6 dają rozpady związków, rozwody. W tym przypadku jest tak, że coś się skończyło, żeby coś się mogło zacząć.

 

Stąd bardzo często po takim rozwodzie, który jest sygnowany 11 w naszej piramidzie życia, wcale nie kończy się nasze spełnione życie, wręcz przeciwnie, to jest tak, jakbyśmy mieli drugą szansę zacząć od początku.

 

Znając i umiejąc wyciągać wnioski z naszej przeszłości możemy po prostu nie popełnić tych samych błędów, możemy po prostu nie popełnić tych samych błędów, możemy skorzystać z emocjonalnego rozwoju, który dokonywał się poprzez pewne zdarzenia w naszym życiu, aby ten drugi związek, który będziemy był związkiem dającym nam spełnienie.

Często właśnie to my powinniśmy poszukiwać takiego spokoju, harmonii i w pewnym sensie zakotwiczyć się w niej.

Wiedząc o tym, że 11 będzie wibrować niepokojem dobrze jest tworzyć związki, w których druga osoba jest bardzo stabilna, bardzo jasno określona, trwająca przy nas POMIMO.

11 często daje wpływ, który mówi o nieumiejętności do końca cieszenia się, jakby pewnego rodzaju zrealizowana ambicja wciąż budził pewien niedosyt, frustrację. U osób mających nadmiar 11 objawia się tym, że mają o sobie wysokie, często zbyt wysokie mniemanie, ale nie realizują siebie zgodnie z samooceną, tylko oczekują ze świata zewnętrznego potwierdzeń. Kiedy te potwierdzenia przychodzą, czasami może się tak zdarzyć, że zachłystują się tym aplauzem nie rozumiejąc, że w pewnym sensie sława może być czymś bardzo kruchym. Z drugiej strony, jeśli nie dostają potwierdzenia ze świata zewnętrznego łapią sytuacje depresyjne, momenty zwątpienia w sens swojego życia, w sens swojej pracy.

 

Są to osoby o bardzo skomplikowanej osobowości.

Ludzie, którzy mają 11 powinni popatrzeć w siebie, czy przypadkiem nie mają dziwnych humorów, które wcale nie wynikają koniecznie z otaczającego ich świata, czy ten pierwiastek autodestrukcji nie pojawia się od środka.

 

Ta 11 przynosi rozdarcia. Bardzo często są to ludzie, którzy tworzą 2 domy, którzy dążąc do harmonii tak naprawdę wciąż poprzez życie stawiani są w sytuacjach: nie to co ty chcesz, tylko to co jest tobie zapisane.

 

Zdrowie

 

11 również w strefie zdrowotnej nie jest jasno określoną wibracją. Nie mówi do końca, co się dzieje w naszym organizmie, powoduje pewną symptomatyczność lub jej brak. Czasami może się to objawiać tym, że np. boli nas ręka a choroba toczy się w naszej nodze – jest to rodzaj przenoszenia, rodzaj rozdźwięku, który powstaje w organizmie i stąd również sygnały, które płyną z organizmu są niejednoznaczne.

 

W układzie 11 biorąc pod uwagę zdrowie i rozumiejąc, że jest to wibracja dająca trochę problemów emocjonalnych, ale z własną osobowością, to w przeniesieniu na świat zewnętrzny może to nam dawać problematyczne relacje z innymi ludźmi.

 

Często osoby posiadające tę wibrację w swoim portrecie narażone są na dość dużą ilość wypadków, których być może niewiele im się dzieje, bo nie tracą kondycji, ale osłabia to na jakiś czas ich witalność. Można byłoby powiedzieć, że jest to poniekąd przywołanie 11 do porządku, tych które nie do końca pozytywnie wibrują.

 

11 często daje problemy z żołądkiem i są to problemy z zaburzeniem PH przewodu pokarmowego. W żołądku często występuje nadkwasota, skłonność do wrzodów, do wszelkiego rodzaju zmian, które mogą doprowadzać do nieżytów.

 

Przy układach skórnych 11 często daje alergie, ale alergie bliżej nieokreślonego pochodzenia, jest to nadwrażliwość skóry.

To co pojawia się w strukturze emocjonalnej manifestuje się w naszej powłoce zewnętrznej.

W układzie alergii pojawiają się również problemy w obrębie oczu, jako podrażnienia, które doprowadzają do łzawienia. Teoretycznie nie ma wady wzroku, a jest osłabione widzenie.

 

Biorąc pod uwagę. Że 11 jest wibracją mocno ezoteryczną, mocno wizjonerską, to jest często sytuacja przenoszenia energii z oka fizycznego w układ trzeciego oka. W tej sytuacji odradza się pracę z czakrami otwierającymi nas na przestrzeń wyższą, bo możemy to przypłacić problemami z ciałem fizycznym, z okiem fizycznym.

 

11 w sferze zdrowotnej może przynosić różne problemy, jak drżenie rąk – są to stany nerwicowe. Stąd wiele osób, które mają zbyt dużą ilość tych wibracji może być narażonych np. na niemożność realizowania zawodu, w którym chcieliby pracować ze względu na fizyczne ograniczenie.

 

11 może otwierać drogę dla schorzeń zwanych grzybicami, jest w tym również skłonność do wszelkiego rodzaju problemów z krwią, np. grzybica krwi.

 

Bardzo często występują problemy ze skórą. Jeżeli nie są to alergie, to jest to skłonność do podrażnień, np. wysypki nieokreślonego pochodzenia, zmiany troficzne, czyli choroby typu: łuszczyca lub po prostu jest to słabość naszej skóry.

 

U osób, u których dołączą się do tego problemy, np. z układem krążenia w obrębie kończyn dolnych, czyli żylaki – może wystąpić zagrożenie otwierania się żylaków. Nie tylko nie wytrzymują nam naczynia krwionośne, czy ściany naczyń krwionośnych, ale wręcz i ta zewnętrzna powłoka może też niedomagać.

 

W przypadku 11 bardzo istotny jest stan psychoemocjonalny właściciela tej wibracji. Im gorszy jest stan emocjonalny, psychiczny tym gorsza jest wydajność własna organizmu.

 

Czasami może też być podatność na wszelkiego rodzaju infekcje nie dające obrazu choroby.

 

Osoby, które mają problem ze sobą w świecie zewnętrznym, a mają tę 11, powinny najpierw poukładać siebie, zanim podejmą jakiekolwiek działania ostateczne, typu ”do szpitala, niech mi nogę utną”. Najpierw powinny spróbować od tego miejsca: „to ja najpierw popatrzę co mnie najbardziej boli, uwiera, co jest sytuacją, w której ja się nie odnajduję, w której moja powłoka cielesna się rozszczelniła, że jest ta słabość mojego ciała fizycznego”.

 

 

Negatywny obraz 11 przynosi ciągłe niezadowolenie z tego, co w danym momencie mamy, ale też po prostu nosi człowieka, gdzieś by jechał, coś by załatwiał, ale nikt nie wie co. Po co? To się okaże, kiedy to zdobędzie, ale nie zawsze to się wtedy okazuje.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wibracja 11 oznacza inteligencję, bystrość umysłu, sukces, władzę. Numerologiczne jedenastki rzadko pozostają niezauważone, są uznawane za osoby wyjątkowe z silną osobowością. Cechuje je kreatywność, uduchowienie w wysokim stopniu, odwaga, humanitaryzm, idealistyczne podejście do świata, chęć tworzenia i uczestniczenia we wzniosłych przedsięwzięciach. Mają wielki dar przekonywania i charyzmę.

Uważa się, że osoby posiadające tę wibrację mają szczęście w każdej dziedzinie, prócz sfery materialnej. Jedenastkom łatwiej jest osiągnąć uznanie i sławę. Ich zadaniem jest dzielenie się posiadaną wiedzą, nauczanie, pomoc, wsparcie, poświęcanie się dla innych. W wybranej przez siebie dziedzinie mają szansę stać się mistrzami. Obdarzone wspaniałą intuicją, uduchowione, otwarte na drugiego człowieka, współczujące, tolerancyjne jedenastki nie mają problemów z pozyskaniem zaufania i szacunku wśród ludzi. Jedenastki mają przenikliwe umysły i wspaniały dar przewidywania, wspaniale sprawdzają się w dziedzinach takich jak astrologia i w innych naukach ezoterycznych. Mogą być również wspaniałymi nauczycielami, psychologami, a także artystami. Uzdolnienia artystyczne to ich kolejna zaleta. Jedenastki pozostają wierne swoim ideałom, nie ulegają wpływom innych ludzi i nie są konformistami. Uparcie trzymają się swoich zasad. Nawet w obliczu wielkich osiągnięć potrafią zachować skromność, ponieważ to, co robią nie jest na pokaz i dla zdobycia poklasku i uznania. Bezinteresowność, wielkoduszność, serdeczność i chęć służenia innym, gotowość do pomocy sprawia, że stają się wzorem godnym do naśladowania. Jedenastki mają wiele talentów, moc i możliwości, ale nie w każdym przypadku zostają one dobrze wykorzystane. Realizacja negatywna opisywanej wibracji może przejawiać się w egocentryzmie, oderwaniu od rzeczywistości, zbytnim idealizowaniu, odczuwaniu napięcia. Ponadto możliwe są wahania nastroju, melancholia, nieśmiałość, brak wiary w siebie, niedowartościowanie nawet mimo wielu sukcesów i dokonań. W miłości jedenastki są bardzo oddane, wierne, kochające i czułe. Długo szukają swojego ideału, ale gdy znajdują to potrafią kochać całym sercem i nie mają problemów z dochowaniem wierności. Jedenastki są stałe w uczuciach, cenią stabilizację i bezpieczeństwo emocjonalne.

 

Źródło - Numerologia - Numerologiczna 11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

oj , myslalam ze dobrze byc 11 a teraz widze ze niekoniecznie

zarowno negatywy jak i pozytywy sie u mnie zgadzaja.. niby staram sie nad soba pracowac ale ciezko mi przychodzi walka z tymi falami uczuc i emocji ktore sie zbieraja we mnie dosc czesto

a kazde zle wydarzenie znosze dzielnie, pomagam wszystkim ale zawsze kosztuje mnie to pozniej tygoniami melancholii.. ;/

 

jakby ktos mial czas to prosze o rozpracowanie tej piramidy .. ja totalnie nie wiem o co chodzi w numerologii

moja data urodzenia : 08.07.1985

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Osoby urodzone pod wpływem wibracji Jedenastki stoją wobec ogromnego wyzwania, jakim jest postępowanie zgodne z najbardziej wzniosłymi i surowymi zasadami etyczno-moralnymi. Zawsze powinny pamiętać, że ich życie jest służbą wobec ludzkości.

Jednostki posiadające tę wibrację są idealistami i marzycielami gotowymi do największych poświęceń w obronie swych ideałów. Nierzadko osoby te stają się prekursorami nowych kierunków społecznych i ideologii. Mimo że same nie chcą się do tego przyznać, obdarzone są wielką charyzmą, a swymi płomiennymi mowami oraz własnym przykładem potrafią przewodzić całym rzeszom ludzi. Toteż nierzadko stoją na czele masowych ruchów społecznych.

Prawdziwa 11 nigdy nie pozostaje niezauważona, posiada bowiem nie tylko liczne zdolności, ale również przenikliwy, głęboki umysł oraz dar przewidywania przyszłości, który pomaga jej w podejmowaniu właściwych i szybkich decyzji, co z kolei prowadzi do zwycięstw i sukcesów w każdej niemal dziedzinie.

Wielkość Jedenastek przejawia się zwłaszcza w momentach ich największych życiowych triumfów, kiedy to zachowują skromność i umiarkowanie. Nigdy nie chełpią się swym bogactwem czy zaszczytami i zawsze pozostają wierne swym ideałom, czyli dążeniu do doskonałości duchowej i pragnieniu służenia innym.

Wibracja ta oznacza również twórczą wyobraźnię,oryginalność, wielkoduszność, bezstronność i wewnętrzną równowagę.

Osoby o tej wibracji to najczęściej poeci, wizjonerzy, humaniści i mistycy. Przez całe życie zgłębiają wszelką wiedzę, a zwłaszcza te dziedziny nauki, które pozwalają na odkrywanie sekretów ludzkiej egzystencji. Reprezentanci tej wibracji mogą być zatem świetnymi naukowcami i filozofami, a także, biorąc pod uwagę ich fascynację sztuką, utalentowanymi i natchnionymi pisarzami, malarzami czy aktorami. Jedenastki są również doskonałymi mówcami, kaznodziejami i misjonarzami.

Natomiast dzięki nadzwyczajnej intuicji oraz zdolnościom parapsychologicznym mają szanse zostać wybitnymi astrologami, numerologami, a także profesjonalistami w każdej innej dziedzinie wiedzy tajemnej.

Posiadając tak liczne i różnorodne zalety, bez trudu osiągają cele, które sobie wyznaczą, zarówno w sprawach materialnych, jak i duchowych i społecznych. Czekają je zaszczyty, sława i bogactwa. Wszystko to jednak ma dla nich znaczenie jedynie ze względu na dobro, jakie dzięki nim mogą świadczyć ludzkości.

Z drugiej jednak strony, zważywszy, że jednostki te są przecież tylko ludźmi, istnieje niebezpieczeństwo, iż popadną w skrajność i, utraciwszy wszelkie poczucie rzeczywistości, staną się nieszkodliwymi dziwakami, wiecznymi marzycielami, goniącymi za chimerami i utopiami, niemożliwymi do zrealizowania.

Pozytywne, autentyczne Jedenastki nie dopuszczają do głosu ciemnej, negatywnej strony tej wibracji. Ze spokojem, pełne wewnętrznej harmonii, tak dla nich typowej, pokonują wszelkie przeszkody, jakie stawia na ich drodze życie, stanowiąc tym samym wzór i natchnienie dla otoczenia. To właśnie do nich najlepiej pasuje powiedzenie: „Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem", potrafią przy rym zachować doskonałą równowagę między rzeczywistością, a podświadomością. Ich główną zaletą jest jednak odwaga i wytrwałość w obronie, własnych przekonań.

Należy w tym miejscu dodać, że wszystkie Wibracje Mistrzowskie łączą w sobie cechy charakterystyczne dla każdej z osobna. Ich moralność, duchowość, mentalność i intuicyjność, jak również wewnętrzne motywacje są podobne. Osoby o tych wibracjach łączy podobne przeznaczenie, a jest nim życie wyrastające ponad przeciętność, życie aktywne, interesujące i niezwykłe. Często odnoszą wrażenie, jakby były prowadzone i chronione przez jakąś „wyższą siłę", przytrafiają im się rzeczy niespodziewane, wymykające się spod kontroli. Nierzadko właśnie te niezwykłe wydarzenia odgrywają decydującą rolę w życiu osób o Wibracjach Doskonałych.

Źródło : "Magia Numerologii"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ciutke o mistrzowskiej 11 z własnych obserwacji

 

To zdolność do przewidywania przyszłości i wnikania w nią poprzez sny

A jaki potencjał daje 10 - 1 - 11

daje on przewodnictwo, życie i zachowanie które inni naśladują, dają charyzmę i dar przyciągania ludzi, od ciebie zależy czy będziesz światełkiem dla ludzi i świecił im przykładem i tym jaki jesteś, zwyczajnie będziesz dobrym człowiekiem jak ja nazywam o wibracjach anielskich lub zwyczajnie mściwym i złym.

Do tego jak wiesz 11 daje intuicje dar wyczuwania i wczuwania się w innych ludzi, przez to pomoc im. Ale to dar nie zwykły, to dar wnikania przez ich aurę, by np. uzdrawiać, zarówno w psychikę i rozumienie jej mechanizmów by także jak najlepiej pomagać, daje mocna wibracje opiekowania się ludźmi i troszczenia o nich wynikająca z wewnętrznej potrzeby, po za potrzeba zysku z tego co się robi.

Osoba 11 przychodzi na świat z "misją" pomocy - służenia innym, to wibracja która ciągnie i podciąga innych wyżej do góry.

Miejsce 11 jest jakby to wyjaśnić obrazowo ?

Wyobraź sobie schody dalej dziedziniec przed świątynią olbrzymie złote drzwi do niej i świątynie,

na schodach ludzie którzy idą do góry to Ziemia dziedziniec to Twoje miejsce w tym wszystkim po środku, a świątynia to Góra w niej zasiadają Nauczyciele -Anioły - to wyższe wymiary

i tak 11 jako osoba czyli mistrz, jesteś miedzy góra a dołem, między ludźmi a aniołami, z tego wynika że to jest Twoje miejsce na ziemi, i żyjesz sobie a kiedy trzeba biegasz po schodach pomagając innym podciągasz ich do góry opatrujesz rany skrzywdzonym przez los, o złej karmie, ludzi którzy niszczą siebie czasem i innych, pomagasz im no i 11 biegnie do świątyni radzi się mistrzów, nauczycieli, prosi Boga o pomoc takiej osoby i pomaga, ma dar przenikania światów pomiędzy. Każdy duchowy mistrz który przychodzi na ziemie a gdzieś tam jest ta 11 i się manifestuje wyraźnie, potrafi to bo ma otwarte kanały i "bramę" o której pisałam, takie szamańskie podróże.....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zapraszam do zapoznania się z tym artykułem:

 

ROSE OF SHARON - SWIAT ENERGII

 

 

Tak jak 4 z podliczby 40 jest nieco inna od tej z podliczby np. 31, tak 11 również troszkę różnią się od siebie, w zależności, czy powstały z podliczby 29, 38(to chyba dwie najczęściej występujące) czy innych.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Coś w tym jest. Wie ktoś jakie to są: "wartości awatarskie"?? Ja też jestem 38/11 :)

 

 

Chodzi o cechy podobne Avatarom, czyli istot duchowych pochodzących z wyższych gęstości.

Inkarnują również na Ziemi. Ich rolą jest przede wszystkim nauczanie ludzi, aby wznosili się na wyższe poziomy świadomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

11 WIBRACJA OSOBISTA

 

Jedenastki są idealistami, marzycielami, a czasem również mistykami. Jako osoba obdarzona szeroką wizją, możesz się stać inspiracją dla innych, otwierać im drzwi i pomagać w osiąganiu wielkich celów. Masz wielką intuicję i powinieneś za nią podążać. Twoje miejsce jest na mównicy, z której powinieneś wygłaszać przemowy lub kazania, gdyż ludzie chętnie cię słuchają.

 

Musisz nauczyć się praktycyzmu i doprowadzania planów do końca, bo inaczej wiecznie będziesz żył w chmurach i niczego nie osiągniesz. Powinieneś pracować nad tym, by stać się osobą słowną i wiarygodną, która zawsze stawia się na umówione spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

21.03.1985 więc jestem 11/29 i powiem tak:mam farta niesamowitego nieraz, że aż sam się dziwię jak moje problemy się rozwiązują same.Ponadto często też sam prowokuję niebezpieczne sytuacje i dość często ulegam urazom, ale nigdy nic naprawdę poważnego się nie wydarzyło co uważam za szczęście niesamowite. Fakt że nieraz jest pod górkę, ale przeważnie utrudnienia są do przejścia. Większość rzeczy osiągam bez wielkiego wysiłku (nie mówię tu spełnianiu marzeń czy górnolotnych celów).Ludzie często lubią mnie słuchać, nie mam problemu z przebiciem się, wyróżnieniem z tłumu.Jeżeli chodzi o uczucia to jest trochę ciężej, generalnie nie ma tragedii, ale już tak super to nie wygląda.Ostatnio także odkryłem, że mam chyba sny prorocze i często trafiają mi się rzeczy których najbardziej potrzebuję i do których podświadomie dążę, takie jakby sprawcze myślenie czy jak to nazwać.

 

Miałem ostatnio właśnie przemyślenia o swoim życiu i robiłem takie grubsze podsumowanie swojego życia i do takich właśnie wniosków doszedłem, mimo że w ostatnim czasie wiele się zmieniło w moim życiu (zmiany dość smutne, ciężkie dla mnie i gwałtowne) np. rozstanie i zmiana miejsca zamieszkania to juz zaczynam widzieć pozytywy tego wszystkiego. Także głowy do góry, myślcie pozytywnie i nie przejmujcie się drobnymi potknięciami. Poza tym ostatnio też odkryłem, że wielką frajdę sprawia mi bezinteresowna pomoc innym, nike wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale nap[rawdę czuję się z tym dobrze.

 

Niedawno zainteresowała mnie numerologia i mam kilka pytań:

 

1.Okres wpływu pierwszego punktu zwrotnego liczy się 36- droga życia i jak liczę dla siebie to mam od 36 odjąć 11 czy 2? Z tego co pisze większość ludzi to nigdy 11 się nie redukuje, ale wątpliwość pozostaje, więc proszę o opinie.

2.Jestem w 9 roku osobistym, licząc okres wpływu pierwszego punktu zwrotnego 36-11 wychodzi, że jego wpływ się właśnie skończył i zaczyna się wpływ drugiego 21+1985=21+23=44/8 albo 2+1+1+9+8+5=26/8.Czy to jest dobrze policzone?Jeżeli tak to proszę o kilka słów na ten temat. Jeżeli nie to proszę o uwagi.I jak to wszystko się ma do aktualnego cyklu (3).

3.Licząc wyzwania 1 cykl-2 cykl wychodzi 3-3=0.Co to oznacza?

Edytowane przez ramzes69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Liczba 11

 

Liczba 11 to WIZJONER, REWOLUCJONISTA, MISTRZ.

 

Wiąże się ona z objawieniem, inspiracją i intuicją. Symbolizuje dualizm oglą dany „z góry", zdolność zjednoczenia go dzięki wyższej wiedzy i zdolność prze kazywania tej wiedzy. Umożliwia rozwój wizjonerstwa i intuicji. Nic przepraco wana redukuje się do Dwójki, dając wszystkie jej wady.

Jest to liczba wiernych uczniów Jezusa, objawienia, męczeństwa; częściowo z powodu uczniów, częściowo dlatego, że jako pierwsza liczba powyżej dziesię ciu jest odpowiedzialna za wejście na wyższą płaszczyznę bytu. Objawienie otwie ra drogę do wyższego świata: świata wieczności, szczęścia i wiedzy, Królestwa Bożego. Droga ta prowadzi przez trud i wyrzeczenia.

Liczba jedenaście to liczba inicjatywy, której brak liczbie Dwa. Posiada silę poko nującą niezdecydowanie Dwójki, do której się redukuje. Ma znaczenie duchowe; ujawnia równowagę dobra i zła. Czasem wskazuje na nadmiar i wybryk, nieumiarkowanie i przesadę. Gdy jednak człowiek jest pod jej wpływem, może osiągnąć prawie wszystko. Posiada przy tym cechy ludzi, na których oddziałuje liczba Dwa.

 

Jeśli liczba ta jest liczbą dominującą w twoim portrecie numerologicznym i/ lub jest Liczbą Duchową, Liczbą Imienną lub Liczbą Drogi Życia, to stoisz wobec ogromnego wyzwania, jakim jest postępowanie zgodne z najbardziej

wzniosłymi i surowymi zasadami etyczno-moralnymi. Musisz pamiętać, że twoje życie jest służbą dla Boga, poprzez służenie ludziom.

Jesteś idealistą i marzycielem, gotowym do największych poświęceń w obronie swoich ideałów. Możesz stać się prekursorem nowego kierunku społecznego, ide ologicznego lub religijnego, lub rewolucjonistą o wzniosłych ideach. Obdarzony jesteś charyzmą i czarem, możesz przewodzie ludziom. Jeśli jesteś czystą Jedenastką (a nie Dwójką), nie pozostaniesz niezauważonym, posiadasz liczne zdolności, prze nikliwy i głęboki umysł oraz dar przewidywania przyszłości, które to cechy zapew nią ci zwycięstwa i sukcesy w każdej dziedzinie. Twoja wielkość przejawi się w mo mencie twoich największych triumfów. Potrafił będziesz przy tym zachować skrom ność i umiarkowanie; nie będziesz chełpił się swym bogactwem i zaszczytami, po zostaniesz wierny swym ideałom (dążeniu do doskonałości duchowej).

Obdarzony charyzma, możesz przewodzie ludziom. Jesteś mówcą i masz dar przekonywania ludzi. Możesz być twórcą nowych idei i kierunków społecznych lub guru. Z zamiłowaniem poświęcał się będziesz pracy na rzecz ogółu, wyko rzystując swoją nieprzeciętną inteligencję i pomysłowość. Będziesz przy tym skromny i umiarkowany, nie będziesz domagał się uznania i wdzięczności.

Możesz być dobrym lekarzem, psychologiem lub wychowawcą. Masz pre dyspozycje do astrologii, numerologii, Tarota i innych sztuk dywinacyjnych, gdyż jesteś obdarzony intuicją i darem wglądu w kosmiczną wiedzę o Wszech świecie i człowieku. Możesz być natchnionym pisarzem, malarzem, akto rem, ponieważ natura obdarzyła cię licznymi talentami i przenikliwym umy słem. Twoje życie będzie bardzo aktywne, interesujące i niezwykłe. Ujaw nisz wiele odwagi i energii, by sprostać misji, którą przyszło ci zrealizować na Ziemi, wyobraźni, oryginalności, wielkoduszności, bezstronności, we*wnętrznej równowagi, zdolności poetyckich, wizjonerskich, humanistycz nych i mistycznych. Przez całe życie będziesz zgłębiał wszelką wiedzę i od krywał skarby egzystencji.

Możesz być świetnym naukowcem i filozofem, utalentowanym pisarzem, ma larzem i aktorem; doskonałym mówcą, kaznodzieją i misjonarzem; wziętym astrologiem-numerologicm, transcendentalistą, ezoterykiem. Liczne zalety umoż liwią ci osiągnięcie wzniosłych celów życiowych, zarówno materialnych i spo łecznych, jak i duchowych. Czekają cię liczne zaszczyty, sława i bogactwo. Bę dzie to mieć dla ciebie znaczenie tylko ze względu na dobro, jakie będziesz mógł świadczyć ludziom. Istnieć będzie bowiem niebezpieczeństwo, że popad niesz w skrajności i, utraciwszy wszelkie poczucie rzeczywistości, staniesz się nieszkodliwym dziwakiem, wiecznym marzycielem, goniącym za chimerami i uto piami, niemożliwymi do zrealizowania.

jeśli jednak jesteś czystą jedenastką, to nie dojdzie do tego. Nic ujawnią się ciemne strony tej wibracji i będziesz prawdziwym mistrzem. Ze spokojem, w harmonii pokonywa] będziesz kolejne przeszkody, stając się wzorem dla innych. Zachowasz równowagę wewnętrzną między rzeczywistością a podświadomo ścią. Twoją główną zaletą będzie odwaga i wytrwałość w obronie przekonań.

Będziesz mógł korzystać z pomocy sil kosmicznych i podążać ścieżką ideału, intuicji, natchnienia i oryginalności. Będziesz działał w społeczności duchowej lub na rzecz obywateli. Twoim obowiązkiem będzie inicjować ludzi i dzielić się z nimi wiedzą tajemną (transcendentalną, wewnętrzną, obiektywną). Możesz mieć misję do spełnienia, którą rozpoznasz w odpowiednim czasie (we śnie lub poprzez ważne zdarzenia).

Będziesz odważny, oryginalny i silny. Ujawnisz cechy przywódcze i kierow nicze. Musisz jednak umiejętnie dysponować swoimi wibracjami i wykorzysty wać je praktycznie. Rozważnie musisz wykorzystywać zalety wychowawcze i umiejętność przekazywania wiedzy. Otoczony towarzyszami, prowadził bę dziesz życie aktywne, wypełnione wyzwaniami. Niekiedy twoje projekty będą nierealne, a oryginalność manifestować się będzie w postaci ekscentryczności. Tracić możesz wtedy poczucie rzeczywistości i buntować się przeciwko wszyst kiemu. Z czasem będzie jednak coraz lepiej.

Przy negatywnych wibracjach możesz być zbyt napięty, nerwowy, egocen tryczny, żądny władzy, posesywny. Utrudnieniem mogą być marzenia, brak grun tu pod nogami i ekscentryzm. W skrajnych przypadkach możesz być wielkim egoistą, napiętym i przesadnym.

Najważniejszą twoją lekcją jest okiełznać ego, zrezygnować z wyolbrzy mionych ambicji, nauczyć się prowadzić dialog i konwersację, nie walczyć i nic manipulować ludźmi, współpracować, opanować despotyzm, nauczyć się brać i dawać, nie folgować zachciankom i nabrzmiałej wyobraźni, opa nować lęki płynące z podświadomości, nic wykorzystywać swoich talentów w celach materialistycznych, używać swej inteligencji bez kompleksu wy ższości i nieomylności.

Jeśli będziesz zarozumialcem, będziesz musiał zaczynać od nowa.

Zagrożony będzie twój system nerwowy i psychika. Narażony będziesz na wszelkie wypadki z użyciem ognia lub/i żelaza. Problemy możesz mieć z żołąd kiem (z powodu złej gospodarki energią, np. w wyniku przepracowania się). Pojawiać się mogą depresje. Musisz nauczyć się odpoczywać i odprężać.

 

źródło:Henryk Rekus "Numerologia-Portret numerologiczny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Z tego co ja sie orientuję to nie ma czegoś takiego jak czysta 11. Liczba mistrzowska jest potencjałem 2, na którą się składa, a to ozncza, że możemy z tego potencjału korzystac lub nie i byc po prostu 2. Największy wpływ 11 jest widoczny w sytuacjach, które dają możliwośc rozwinięcia tego potencjału, ale to też zalezy od nas. (mam nadzieję, że w miarę jasno to opisałam).:mruga_na:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Hej. ;) Ja jestem 11 ale nie sądzę żebym była jakoś wybitnie charyzmatyczna, co prawda ludzie bardzo lubią do mnie przychodzić z problemami może niekoniecznie prosząc o radę, ale z reguły po to aby po prostu się wygadać. Często słyszę, że jestem wredna. Jestem także bardzo nerwowa, jak tykająca bomba, na początku mogę nie okazywać swojej złości ale z reguły gdy już wybucham nie potrafię się opanować. Jest prawdą też, że cokolwiek by się nie stało w moim życiu, jakikolwiek sukces nie niesie pełnego spełnienia. Szczęście przynosi mi pomaganie innym i mam kilka fajnych planów na siebie, ale zmieniają się one z prędkością światła. Czytam tutaj o sobie jako wibracji mistrzowskiej ale nie jestem jakąś wyróżniającą się osobą, z reguły to inni są na początku zauważani. Może po prostu (nie znam się na numerologii) jakieś inne liczby wpływają także na mój charakter i osobowość. Czytając opis 2 też on średnio pasuje do mnie. Nie jestem miła, cicha, bezkonfliktowa, niektórzy odnoszą takie wrażenie początkowo ale z reguły bardzo szybko zmieniają zdanie. W przyszłości (mam 18 lat) po za zwykła pracą chciałabym także pomagać innym kobietom, zgwałconym, wykorzystywanym, nieszczęśliwym, nie wiem dlaczego akurat to ale zajebiście mi się to podoba. Niestety trzeba na to dużo kasy, zobaczymy jak się to wszystko ułoży.. ;p Trzymajcie kciuki dziewczyny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Osoby z nadmiarem 11, które podparte są 7, 9, jeśli podparte są w minusowych wibracjach 2, 6 dają rozpady związków, rozwody. W tym przypadku jest tak, że coś się skończyło, żeby coś się mogło zacząć.

 

Nie kumam tego... Jestem 11/38... co to oznacza podparte sa 7, 9 w minusowych wibracjach 2,6 daja rozpady zwiazkow, rozwody.... Czy ktos moze wytlumaczyc o co biega?? Dziekuje i pozdrawiam!

 

może chodzi o to, że jeśli masz mocno podkreślone wymienione 7 i 9 wibracje oraz 2 lub 6 na czarnych szczytach (chyba 0 w tym miejscu też jest taką rozwodową). 11 na którymś punkcie zwrotnym też moze mówić o nie trwałosci związków... albo "że coś się skończyło, żeby coś się mogło zacząć. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ale jak żyć radośnie teraz kochać i być kochanym? łatwiej w przyszłym życiu? skoro tyle przeżyłam i nie pamiętam tylko odczuwam te lęki tamtych żyć to teraz nie ma znaczenia zatem że w przyszłym życiu będzie mi lżej (mniej będę odczuwać a nawet jeśli to i tak będe zastanawiac się skąd jest tak a nie inaczej) da się coś zrobić aby wibrowała tylko jasna jej część, czy to wogóle możliwe? czy można jakoś na to wpłynąć np. poprzez zmiane numerologiczną ?

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Kochani, ja takze 11 w dodatku z 29 :) do tego w wyzwaniu glownym mam 0, o ktore mocno sie obawiam. W zyciu ogolnie sobie radze, ale szybko sie nudze i potrzebuje nowych wyzwan (chodzi o prace i zycie zawodowe), bo jesli chodzi o zwiazki to fakt jeden 6letni rozpadl sie. Kolejny.. poniewaz jak sie okazalo powiazani jestesmy karma, nie do konca wiem co o tej relacji myslec, ale co do uczuc to jestem raczej stala i wierna (niepokoi mnie ta 7 w 3PZ).

 

Moze ktos pomoze mi zinterpretowac taki uklad, czastkowe opisy czytalam, ale przyznam, ze jakos w calosc nie potrafie ich ogarnac...

 

 

Moja piramida (05-03-1983)

 

Numerologiczna: 29/11/2/ - 2

 

I cykl = 3 - formujący

II cykl = 5 - produktywny

III cykl = 3 - żniwny

 

I punkt zwrotny(spełnienie) = 8

II punkt zwrotny(spełnienie) = 8

III punkt zwrotny(spełnienie) = 7

IV punkt zwrotny(spełnienie) = 6

 

I wyzwanie (czarny szczyt) = 2

II wyzwanie (czarny szczyt) = 2

wyzwanie główne (czarny szczyt) = 0

 

 

 

Jak zyc z takim ukladem?? Nad czym pracowac? Czy ja kiedykolwiek zaznam szcescia w milosci?

Edytowane przez EdittAniess
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Moja koleżanka żyje z człowiekiem, u którego występuje karma Hioba. Niestety wybrał tę łatwiejszą drogę, czyli zło. Jest coraz gorzej w ich zwiazku i w ich życiu. On z roku na rok postępuje coraz gorzej, posunął się do rękoczynów i ograniczenia wolności koleżanki. Czyli nie zamierza skierować swoich czynów na dobrą drogę. A w ich życiu stale są jakieś nieszczęścia; wypadki, napady, kradzieże, awarie itp.

Czy jedynym wyjściem jest porzucenie tego człowieka? Czy da się go jakoś naprowadzić/zmienić? Na marginesie dodam, ze ich dziecko tez ma karmę hioba i też nie wygląda na to, by wybrało lepszą drogę. Jak i czy w ogóle można ustrzec się przed złymi wpływami 11/29?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość enke89

mogłabyś mi coś więcej opowiedzieć o karmie Hioba? jestem ciekawa, bo sama jestem 11 z drogi życia i I punktu zwrotnego.

 

p.s. w przypadku, który opisałaś myślę, że to wina samego człowieka i jego wyborów życiowych, a nie do końca numerologii. zło pociąga za sobą zło, a do tego zło wraca i koło się zamyka...

Edytowane przez enke89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z netu zaciągnęłam: "W numerologii zwany jest karmą Hioba, ponieważ jest naznaczony 29 latami cierpień i niepowodzeń w życiu. Ludzie którzy przychodzą z nim na świat muszą zmagać się z bardzo ciężką karmą, próbą. Nic im nie idzie łatwo, ponieważ te energie zawsze je spychają na negatywny biegun. Nie mniej kiedy ten okres zwycięsko przejdą będzie im później sprzyjało wyjątkowe szczęście. Kiedy się im poddadzą, przyniesie im to ulgę, ale polecą na na fali zła."

"29/11 nie jest jednak łatwą liczbą, posiada w sobie wibracje od 2 do 9, jest wibracją potężnego testu - tzw. "Karmą Hioba". Jeśli posiadasz tą wibrację w dacie urodzenia, znaczy w tym życiu doświadczysz wszystkich zdarzeń, otworzą się dla ciebie bramy niebios, ale wprzódy musisz przeżyć bardzo bolesny życiowy test. ... od samego Pana Boga. Praca z indywidualną wibracją 29/11 nie jest łatwa, ciągnące się lekcje z przeszłości, aktywne tworzenie przyszłości, sprawdzenie samego siebie, próba wiary. Potrzebne jest wiele czasu aby uchwycić w ręce swoje cele, wizje i marzenia. Człowiek tylko przez czystość postępowania dochodzi się do mistrzostwa i dostaje klucz do życia wiecznego."

"Dwadzieścia dziewięć

29 – nie jest czymś co jest optymistyczne, nastrajające w przestrzeni emocjonalnej . pierwsza część życia będzie skutkowała zawirowaniami w życiu uczuciowym

- wibracja mistyczna, bardzo szczególna,

- daje poparcie osób wpływowych i zdolność osiągania wielu sukcesów pod warunkiem , że owo poparcie występuje jako nagroda za trud a nie jako podstawa osiągania różnych celów

29 – wibracja wskazuje na to, że osoba działa pod wpływem impulsu, człowiek o dwóch twarzach , nieprzenikniony do końca, jest bardzo magnetyczny, wyjątkowy ale nigdy nie wiadomo z która twarzą się obudzi. "

 

Gdzieś jeszcze czytałam, że obarczeni karmą Hioba mają do wyboru 2 drogi życiowe. Dobrą, czyli pokorne poddanie się przeciwnościom losu, bycie dobrym człowiekiem, panowanie nad swoją nerwowością, złymi emocjami, egoizmem i wszystkiemu co negatywne. Gdyż ci właśnie najbardziej są narażani na pokuszenie. Jest wtedy trudniej ale podobno, gdy przetrwają te 29 lat, to już będą żyć w harmonii. Jeśli jednak nie dadzą rady panować nad sobą, czyli poddadzą się tym złym wpływom (tej drugiej drodze), to nie osiągną nigdy harmonii, a zło będzie stale nimi władać. Powinni unikać w swoim życiu cyfry 29, w nr umów, mieszkania, tablic rej, datach spotkań itp. A szczególnie niebezpieczna dla nich jest data 29 kwietnia! Nie mogę teraz znaleźć tej strony, ale czytałam tam o ludziach z naszej historii, którzy mieli w swej dacie ur. karmę Hioba a byli to najczęściej mordercy, zbrodniarze, terroryści... . Nawet było wyliczone i wypisane, ale nie pamiętam. Ci, którzy poddadzą się złej drodze będą stawać sie coraz gorsi- podobno.

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość enke89

no to nie brzmi to zbyt ciekawie... byłam pewna, że 11-stki to dobre duszyczki, a przynajmniej się starają... każdy człowiek ma w sumie do wyboru 2 drogi - dobro lub zło, a tu widzę, że 11/29 jest jeszcze mocniej "naznaczona"...

wydaje mi się, że człowiek, o którym piszesz, niestety, wybrał już swoją drogę... jedyne, co można zrobić, to na pewno rozmowa z nim oraz... modlitwa za niego. obawiam się, że Twoja koleżanka prędzej, czy później, jeśli nic się nie zmieni, może odejść od niego. i może to będzie najlepsze wyjście dla tego dziecka? może sama zdoła wychować je na dobrego człowieka?

wierzę, że modlitwa działa cuda i w wypadku dziecka warto poświęcić czas na w/w modlitwę.

 

ja jestem 11/38 i od pewnego czasu czuję jakąś poważniejszą "misję" na tym świecie. nie, to nie jest moja nieskromność, po prostu to powoli zaczyna się manifestować, coś większego... łatwego życia nie mam, ale staram się jak najlepiej, z optymizmem i wiarą podołać problemom, "lekcjom". 11-stki w ogóle nie mają łatwego żywota, ale to są chyba rozwinięte, stare dusze, mistrzowskie wibracje, a to by wiele tłumaczyło...

natomiast ludzie, na których trafiam na mojej drodze i z którymi wchodzę w bliższe relacje, bardzo się zmieniają pod moim wpływem, dużo też osiągają, jakbym mobilizowała ich do działania, była dla nich oparciem, doradcą... i mimo, że mam trudny charakter, to dobro się gdzieś tam jednak manifestuje. mam też bardzo dobrą intuicję, graniczącą z jasnowidzeniem. ponoć w poprzednim wcieleniu mogłam uzdrawiać innych.

 

11-NASTKI - MISTRZOWIE ŚWIATŁA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też, nie wiedzieć dlaczego, przyjęłam za pewnik, że 11/29 są dobre.

To w sumie przypomniało mi o pewnym epizodzie. Kilka lat temu miałam poważne, takie głębokie rozważania: czy być dobrą czy złą. Wiem, brzmieć to może banalnie, ale to było tak głębokie, że ciężko jest to wyrazić słowami. Stwierdziłam wewnętrznie, że bycie "złą" jest łatwiejsze i może nawet przyjemniejsze, ale nie chcę iść łatwiejszą drogą. Wybrałam jasną stronę mocy. W wielkim skrócie :)  rzeczywiście miałam mnóstwo ciężkich sytuacji, z których siłą woli wybrnęłam. Przyjęłam te zdarzenia. Od jakiegoś czasu się to uspokoiło aczkolwiek największe "problemy" aktualnie mam w kwestiach miłosnych.

Wydaje mi się, że gdyby to się ustabilizowało, byłabym naprawdę mocno szczęśliwa. Choć oczywiście nie mogę powiedzieć, że teraz nie jestem. Jednak każdy wie jak to jest kiedy czuje się ten wewnętrzny brak bratniej duszy :)

 

enke89, a skąd się dowiedziałaś co w poprzednim wcieleniu się działo? bo sama jestem ciekawa aczkolwiek jak tam dotrzeć - nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość enke89

mozaika, miałam zrobioną interpretację numerologiczną mojej daty urodzenia, ale wiadomo - wszędzie "mogłam być, mogłam robić, mogłam...", bo nikt tu nie da 100%, a do tego sama intuicyjnie co nieco wyczuwam. ale nie skupiam się na ewentualnych poprzednich wcieleniach, a staram się być dobrym człowiekiem tu i teraz :)

 

widzę, że żadna 11-stka nie ma łatwego życia... ja do pełni "szczęścia" mam jeszcze 11-stkę w I punkcie zwrotnym.

problemy miłosne to tam pal sześć (oj, są regularnie, żeby mi się nie nudziło ;)), nieprzyjemne dzieciństwo też, ale zdrowotnie mnie również "sieknęło"... ale wierzę, że modlitwą, swoim dbaniem o zdrowie i zdrowy tryb życia/odżywianie złagodzę swój los ;) wierzę też, że jestem na dobrej drodze i pewnego dnia uda mi się z pomocą Sił Wyższych uleczyć "nieuleczalne" :)

 

p.s. no i generalnie zdrowotnie różnie u mnie bywało od urodzenia. jako niemowlę jedną nogą byłam już na tamtym świecie. a potem różni lekarze się w moim życiu przewijali, do dziś... no i najważniejsze - trafiam na wspaniałych lekarzy i... bioenergoterapeutów :)

 

polecam artykuły Leszka Żądło

Leszek Żądło - Artykuły - Sklep ezoteryczny Ezosfera.pl - dla ciała, umysłu i ducha

 

przyznam szczerze, że w tej tematyce reinkarnacyjno-karmicznej sama jestem wątpiąca, nie powiem, że w to jakoś uparcie wierzę, ale interesuje mnie ta branża, bardziej traktuję to jako coś ciekawego ;) ponoć większy wpływ na nasze życie ma astrologia - tak dowiedziałam się od osoby, która jest specjalistą ds. numerologii i która bardziej ufa właśnie astrologii ;)

 

znalazłam jeszcze coś takiego:

 

Pamiętajcie, że nie jesteście wibracją waszej Drogi Życia, a jesteście wibracją waszego I Punktu Zwrotnego. Droga Życia to potencjał, który macie do wykorzystania i zadania do wykonania. To oczywiste, że jeżeli wysłano cię na wojnę, to jesteś żołnierzem. Ale nie musisz być zabójcą, pomimo tego, że trzymasz w ręku broń.

Edytowane przez Ismer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojej to wibracja I punktu zwrotnego dla 02.04.1976 to?

pytałam o te 29 lat to był czas gdy odbył się mój rozwód i zostałam z 2 malutkich dzieci sama i to była ta zła moja decyzja? co oznacza wybrać dobro a co zło.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość enke89
ojej to wibracja I punktu zwrotnego dla 02.04.1976 to?

pytałam o te 29 lat to był czas gdy odbył się mój rozwód i zostałam z 2 malutkich dzieci sama i to była ta zła moja decyzja? co oznacza wybrać dobro a co zło.

pozdrawiam

 

2 + 4 = 6

i I punkt zwrotny ponoć trwa do: 36 - droga życia

 

ja sądzę, że u Ciebie to po prostu była ta "karma Hioba" i jeśli dzielnie znosisz wszystkie problemy, jesteś dobrym człowiekiem, to automatycznie jesteś na dobrej drodze, drodze dobra. i teoretycznie po 29 latach powinna się ta w/w karma wypalić.

problemy swoją drogą, a sposób, w jaki wszystko znosisz i od którego zależy odpracowanie karmy - swoją. tak to rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wyliczyć ten punkt zwrotny, bo chyba nie rozumiem? Jeśli jest 02.09- to razem 11. To jeszcze gorzej-prawda? Nie dość, ze 11/29 z całej daty ur, to jeszcze z dnia i m-ca 2+9=11. Chciałabym to wiedzieć, bo może mężowi mojej koleżanki się jeszcze nie skończył ten zły okres? Choć z jej obserwacji wynika, że jest coraz gorzej, tak jakby się zaczął gorszy okres kilka lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość enke89

I punkt zwrotny (liczba wcielenia) = dzień + miesiąc (czas trwania: 36 - droga życia)

II pz = dzień + rok (kolejne 9 lat)

III pz = I + II (kolejne 9 lat)

IV pz = miesiąc + rok (reszta życia)

 

tak, masz w I pz 11... ja też mam tak, jak Ty - 11/38 z drogi życia i 11 (4.07) liczba wcielenia. a posiadasz może jakieś nadprzyrodzone zdolności? :) u mnie intuicja coś tam sobie działa i jest szansa, że się rozwinie ;)

Edytowane przez enke89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Opis 11 wypisz wymaluj JA! Dziękuję Princess :) Zawsze wiedziałam, że będę mogła być tylko z mężczyzną, który będzie mnie bezwarunkowo kochał - inaczej nie wytrzyma zmian nastrojów, dziwactw, podejścia do życia. Na szczęście znalazłam taka ostoję :) Biedny męczy się teraz ze mną i jeszcze twierdzi, ze jest szczęśliwy <3 O dziwo to numerologiczna 5.

 

Ostatnio jakaś nieokrzesana samozwańcza numerolożka, popatrzyła w moją datę urodzenia i stwierdziła - oooo 11 z 29 - nigdy nie będziesz szczęśliwa... Zastanawiam się, czy takie osoby trochę myślą mówiąc takie rzeczy. Szczęściem, że trafiło na mnie - ja mam dość grubą skórę na takie stwierdzenia - zwłaszcza kiedy je słyszę od kogoś, do kogo nie mam zaufania jako do specjalisty w dziedzinie, która akurat się zajmuje - ale gdyby trafiło na jakiegoś wrażliwca, mogłoby się źle skończyć. Co myślicie o takich stanowczych stwierdzeniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię takich kategorycznych stwierdzeń i straszenia ludzi ! Sama jestem akurat 33, ale też niby "mało szczęścia mnie czeka", to są bzdury. Niektórzy ludzie rzeczywiście negatywnie się programują. Ja jestem zdania, że do każdej techniki przepowiadania przyszłości trzeba mieć dystans i już ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak uważam, tym bardziej, że jeśli się dosłownie "liznęło" numerologii to jest to po prostu buta i arogancja - pewność siebie nie poparta wiedzą. A wiesz, że znam mało 33 :)

Edytowane przez jagusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Administrator

DROGA ŻYCIA nr. 11

WIZJONER

Wizjonerstwo, inspiracja, intuicja

 

Ci, którzy wibrują pozytywnie, mogą korzystać z pomocy i inspiracji sił kosmicznych. Jest to droga ideału, intuicji, natchnienia i oryginalności, a także pracy dla celów grupowych, społecznych.

Jedenastka ma potrzebę i obowiązek inicjowania innych, dzielenia się wiedzą wewnętrzną, którą nagromadziła w wielu poprzednich wcieleniach. Dlatego teraz posiada umiejętność odkrywania sekretów życia.

Wiele osób naznaczonych tą wibracją ma jakąś misję do spełnienia, która zostanie im objawiona w stosownym momencie we śnie lub za sprawą jakiegoś ważnego wydarzenia.

Wibracja ta daje odwagę i oryginalność oraz dużo energii.

 

Jesteś osobą posiadającą predyspozycje przywódcze, lecz musisz bardzo umiejętnie dysponować swymi wysokimi wibracjami i wykorzystywać je dla celów praktycznych.

Masz również zalety wychowawcy i umiejętność przekazywania wiedzy, która zostanie szybko zauważona i stanie się źródłem twoich sukcesów.

Jedenastki mają ugruntowane przekonania i są zawsze gotowe do walki o ich urzeczywistnienie.

Artyzm i indywidualny wyraz wszystkiego co robią, sprawia, że są poszukiwanymi towarzyszami, a ich życie jest aktywne i wypełnione wyzwaniami.

Niekiedy twoje wspaniałe projekty są niestety nierealne, a oryginalność zamienia się w ekscentryczność, gdyż brak ci poczucia rzeczywistości.

Metafizyczny kontakt, jaki posiadasz ze swym wnętrzem i siłami życia, oraz mediumiczność zapewniająca przepływ informacji z przyszłości i innych wymiarów powodują, że widzisz to, czego nie dostrzegają inni.

Dzięki tym darom możesz stać się prekursorem, twórcą rzeczy zupełnie nowych, wyprzedzających epokę, mistrzem duchowym. Nawet jeśli nie wykorzystujesz w pełni swoich możliwości, jesteś osobą obdarzoną wyjątkową intuicją i orientujesz się szybciej niż inni, w jakim kierunku należy iść. Masz dostęp do intuicyjnej wiedzy o wszechświecie i człowieku, możesz być wspaniałym nauczycielem, wychowawcą, lekarzem, psychologiem, astrologiem lub... numerologiem. Z pożytkiem dla siebie i innych posługujesz się technikami dywinacyjnymi, takimi jak I-Ching lub tarot Interesuje cię wszystko, co ma związek z upowszechnianiem prawdy i postępem. Wielu wielkich polityków, okultystów, pisarzy, matematyków, rewolucjonistów w różnych dziedzinach życia i odważnych publicystów wywodzi się właśnie spośród jedenastek.

 

Negatywna jedenastka jest napięta, nerwowa, egoistyczna, żądna władzy i posesywna.

Najważniejszą jej lekcją jest okiełznać swe wybujałe ego i sprowadzić je do właściwych rozmiarów.

Zrezygnować z wyolbrzymionych ambicji. Nauczyć się prowadzić dialog, nie walczyć i nie manipulować innymi. Opanować swój despotyzm, umieć dawać i brać, nie folgować wybujałej wyobraźni i opanować lęki płynące z

podświadomości.

Nie wykorzystywać swych talentów w celach materialistycznych, gdyż prowadzi to do ruiny i bezustannych klęsk. Używać swej inteligencji bez kompleksu wyższości. Egoiści i zarozumialcy będą musieli ciągle zaczynać od nowa.

 

Niekonwencjonalna jedenastka może przeżyć najróżniejsze formy miłości.

Jeśli wibrujesz pozytywnie, jesteś jednym z najlepszych rodziców umiejących wychować dzieci zrównoważone i dobrze przygotowane do życia.

 

W sferze zdrowotnej wibracja ta odnosi się do systemu nerwowego i chorób psychicznych.

Prowokuje sytuacje, w wyniku których mogą powstać rany i wypadki z użyciem ognia lub żelaza.

Choroby często dotyczą żołądka, z powodu złej gospodarki energią, czyli np. przepracowania się.

Mimo że 11 posiada dużą odporność psychiczną, nieobca jej jest depresja.

Musi nauczyć się relaksować i odpoczywać.

 

źródło: N. Czarmińska "Liczby losu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Ja jestem 11 z 38 (13.09.1996)

Do wszystkich, którzy sie zamartwiają, ze mają 11 w punktach zwrotnych i martwią sie, ze życie będzie nieszczęśliwe:

1PZ:22/13

2PZ:11/20 (11 z 38)

3PZ:33/24/6

4PZ:7/16/34

Nie przejmujcie sie ja mam trudniej. Same wibracje mistrzowskie połączone z długami karmicznymi. A na starosć, kiedy bedzie już śmierć za pasem i będe mógł odsapnąć od wyzwania z liczbą mistrzowską to i tak pojawi sie dług karmiczny.

Mimo 11 z drogi życia nie mam wielkich trudności, wiec jak wyzej powiedziano nie programujcie sie.

(Chociarz szczerze mówiąc ja chyba jestem właśnie w fazie pomiedzy 2 i 11)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam bardzo serdecznie.Również jestem 11 z 29 i powiem szczerzę,że...trudne to ''mistrzostwo''.Sporo wymaga od człowieka.W końcu wszyscy,którzy mają wibracje mistrzowskie w portrecie-mamy je ''po coś''.:) Sami sobie na nie 'zapracowaliśmy',a czy spełnimy się w tym,wykorzystamy to? To już naprawdę wszystko od Nas zależy.Ja np. wciąż poszukuję swojego celu,swojej,życiowej drogi...jestem młodą osobą,która nie raz czuje się...staro ale nie chodzi tu o wiek, a raczej wewnętrznie tak się czuję.Dziwne to uczucie.W życiu bardzo kocham pomagać ludziom,czuję się dzięki temu dobrze iż mogę z kimś dzielić się wiedzą,zwyczajnie pomóc-podać dłoń z uśmiechem,bez narzucania się.To miłe uczucie...Nie powiem,11 nie jest łatwą drogą ale nie chcę nawet narzekać na to mistrzostwo.Intuicja np. z tej liczby też mnie nie zawodzi,a czy odkryłam u siebie jakieś inne zdolności parapsychiczne dzięki tej liczbie? Jeszcze nie wiem.Zważywszy,że to wibracja też 'nerwowa',silna energia-to bywają momenty i takie w życiu ale staram się nad tym panować,by chociaż innych nie ranić w ten sposób.Wierzę,że My,11 mamy potencjał,że możemy osiągnąć wiele-jesteśmy przecież zwykłymi ludźmi ale z urodzonym wyzwaniem,a czy temu sprostamy to tylko Nasz wybór.Może to tylko kwestia czasu,by taka pełna i świadomie 11-stka ''przebudziła'' się do swojej misji,którą ma tu na Ziemi ale nikt nie powiedział,że będzie łatwo.

Edytowane przez Katarzyna92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gość5

racja- nie ma co narzekać tylko trzeba się brać z życiem za bary :) ja też jestem 11 i co zauwazyłam- jak jest bezruch to niedobrze, bo zaraz "los" nadrabia i dzieje się tyle, ze ciężko ogarnąc, ale (tfu tfu) co by się nie działo- spadam na 4 łapki. Czasami boli bardziej, czasami mniej- ale zawsze z głową do góry :P

 

Zaraz też wejdę w cudowne 16/7 - więc równiez będzie się działo :)

 

Mam tez znajomego, który ma 14/5; 16/7, 19/1, 13/4 i 26/8 - wziął sobie cłopak trochę na głowę- więc jemu nie zazdroszczę- wole moje skromne 11 i 17/6 :P

Edytowane przez gość5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...