tatina Napisano 7 Października 2015 Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Nie znalazłam miejsca gdzie mogłabym Was powitac,więc robię to tu. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Pisze bo wygląda na to , że mam dośc poważny problem. parę lat temu zmarł gość, z którym byłam pewien czas. Ponieważ uciekłam od niego bo pił i był wredny on obiecał mi , ze znajdzie mnie nawet z tamtej strony. I tak naprawdę od tego momentu mam gehenne. To juz trwa 9 lat. Dziś miałam sen. Oczywiście on był główną postacia tego snu. I to własnie skłoniło mnie aby prosic pomoc lub poradę bo być może tylko ona wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirty Napisano 7 Października 2015 Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Moze powiedz cos wiecej o tym snie? Probowalas modlic siw za jego dusze? Moze to by pomoglo. Ogladam program w ktorym mezczyzna po smierci zony zmalaz sobie kobiete a jego zmarla zona nawiedzala dom al nie wiem ile w tym prawdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tatina Napisano 7 Października 2015 Autor Udostępnij Napisano 7 Października 2015 To było 9 lat temu. Wymodliłam ile mogłam. A sen? On stoi i się szyderczo smieje. Ja jestem w kręgu -otacza mnie coś w rodzaju krawężnika,nie mogę zrobić zadnego kroku bo poza nim jest czarna otchłań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tatina Napisano 7 Października 2015 Autor Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Nie byliśmy małżeństwem,nie było żadnych przysiąg,zapewnień,podpisów,intercyz itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK_PANTHER Napisano 7 Października 2015 Udostępnij Napisano 7 Października 2015 czy to, że Ci się przyśnił uważasz, że Cię prześladuje ? Jeśli tak to nic nie wiesz o prześladowaniach: P Żyj sobie dalej i niczym się nie przejmuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WysokieLoty Napisano 16 Października 2015 Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Ile ja bym dała, żeby mi się przyśnił zmarły narzeczony... Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
:)0 Napisano 16 Października 2015 Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Ile ja bym dała, żeby mi się przyśnił zmarły narzeczony... Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka Jednak to ciągniesz, chyba w tym wątku bez konsekwencji dla mnie mogę Ci odpisać . Potraktuj Wasz związek jako coś co miało zwrócić Twoja uwagę, na to co nieznane . Bywa na swojej drodze spotykamy ludzi abyśmy coś doświadczyli. On właśnie taką osoba był . Zrobił swoje i odszedł -widac to tez w planach doświadczenia założono. Druga sprawa to tu napisałaś, że chcesz aby się przyśnił , to zaproszenie do istot z astralu i jakaś podszyć się pod niego może . Jak przyjdzie czas to chłopak pewnie inkarnuje znowu na Ziemi . Każdy z nas wielokrotnie ten cykl przechodził . Wyluzuj, czegoś ważnego cię nauczył i o to chodziło . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK_PANTHER Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) :)0 Druga sprawa to tu napisałaś, że chcesz aby się przyśnił , to zaproszenie do istot z astralu i jakaś podszyć się pod niego może . Muszę Ci przyznać :)0, że wg mnie jesteś w czołówce osób z największą świadomością na tym forum. Dokładnie tak by było a jej narzeczony już dawno ma nową mamusię na Ziemi. :)0 Każdy z nas wielokrotnie ten cykl przechodził Z ich świadomością przechodzili, przechodzą i długo jeszcze będą przechodzić. Kiedy pojawiają się istoty światła jak ja są opluwane, uważane za głupców i fantastów. Przypomina mi to pamiętną scenę z której się śmialiśmy (mało kto może jej doświadczyć) jak Galileusz musiał wszystko "odszczekać" odnośnie heliocentryzmu i po zrobieniu tego wykrzyknął w manifeście wiedzy i nauki "a jednak się kręci" - to daje wiarę w ludzkie istoty gdyż zawsze jedni z was będą przecierać szlak, żeby głupie EGO innych robotów uwierzyło i zmieniło matrycę kodowania planu fizycznego (4D) PS: nawet może być i tak (co do tematu głównego postu), że on wybrał głupotę i ciągle tkwi w atralu razem ze swoją energią zawiści związaną z nieświadomością. W takim przypadku proponowałbym usiąść w głębokiej medytacji i z całego serca poprosić Źródło (Boga) o zabranie tego bytu. Edytowane 17 Października 2015 przez BLACK_PANTHER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 17 Października 2015 Administrator Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Witamy Cię Galileuszu, Teslo, Mozarcie... znowu trafiłeś nie w swój czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
:)0 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) Nie za bardzo rozumiem rolę tzw. aniołów, bywa są ok, bywa be, ale to z zakresu podporządkowania tym wyżej nas urabiają. Bywa z nudów żartują z nas, bywa okrutnie los nam przestawiają . Tak odnośnie chłopaka to odczuwam, że w jest w tzw poczekalni, ale jakiś obcy , jak pisałem nie ma w nim więzi . Z tego co wiem, to bywa aniołowie wcielają się w ludzi aby nas doświadczać bo takie zadanie dostali. Bywa okrutnie doświadczać , choć fizycznie nam nic nie robią . Tak z odczuć mi wynika, że tu taki przypadek zaistniał . Dlatego ta obcość . Ile miłej swym panom energii takim uczynkiem ściągnął i nadal ściąga . WysokieLoty jak nawet nick wskazuje pokona to obciążenie . Najprościej i w sumie chyba to jedyna droga własne serce zauważyć i z empatia na wszystko co w koło patrzeć, zaufać temu i tak stopniowo aniołki od nas odejdą, bo am am z nas nie będzie... Witaj Ismer ... znasz kogoś co trafił w swój czas ? KAżdy z nas ma jakieś kule u nogi . Raz do tyłu ciągną, raz do przodu , chyba lepiej jak do przodu ... Kiedyś trafiłem w swój czas, ale nei wiedziałem o tym.. Edytowane 17 Października 2015 przez :)0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 17 Października 2015 Administrator Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Witaj :)0 Oczywiście że znam tych, co trafili w swój czas... to te całe "stado szympansów, które nazywa siebie homo sapiens." Ponieważ ta jakże błyskotliwa myśl nie jest moją, stąd ujęta jest w cudzysłowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 :)0 i BLACK_PANTHER to co napisaliście to bełkot z bełkotem poganiany bełkotem. Totalny bezużyteczny i bezwartościowy off top. W żaden konstruktywny sposób nie odnieśliście się do problemu pytającej. Czy na tym forum jest moderator? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
:)0 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Każdy z nas jakiś jest . Nauczyłem się mieć na uwadze jaki jestem, czy aby coś się nie zmieniło we mnie. Najtrudniej samemu siebie dostrzec, u innych łatwiej odczuć, że jakis duch , obca istota zaczyna nimi władać . Tak stopniowo z lekka pomocna użyteczna jakby, bywa uważamy że to ten co umarł nam pomaga i akceptujemy, zgodę tym dając . Z czasem choćby to nawet był ten umarły to energii z nas potrzebuje, bo zanikałby, czyli obciąża jakoś, bywa choroby dostajemy, w depresję wpadamy bo zaakceptowaliśmy jego bycie obok nas. Zwykle ten umarły i tak odejść musi , wtedy jak nadal chcemy od niego pomocy pojawia się cos z astralu, demon czy jak zwać . Tego typu energię odczuwam . Z początku łagodnie, potem coraz mocniej nas po swojemu urabia i zmieniamy sie, łatwo w złość wpadamy owoce co innym dajemy są dla nich kwaśne. Jak sie sprawdza po owocach siebie to daje się zauważyć zmianę co w nas nastąpiła . Z tego co na chacie czytałem to gdzieś tak od roku zmieniłeś się . Byłeś z Miłości strony i pac teraz innym robisz . Nie wiem czy sam dasz raxdę temu , wiem że poprzez te energie ludzie poznają siebie , tak wybrali i tyle. Z 2 lata temu gdy nie wymagano naszej zgody na "przejęcie" nas , od razu czyściłem , teraz inne czasy i nie mogę działać jak wcześniej , gdy nieświadomych to ludzi łapało. Zgoda danej osoby potrzebna, nie chcę sie obciążać tym bo jak ktoś coś ma przeżyć, to ktoś to musi przeżyć , po co mam ryzykować i ingerować, tak wybrał . może zastanów sie czy aby nie chcesz wrócic do siebie, takim jakim byłeś , Wolny jesteś z definicji jak każdy z nas, dziwie się, czemu wolnosci dałeś się pozbawić ... Może to forma zapłaty była ? W każdej chwili tamten pakt anulować możesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Ustalmy pewną istotną sprawę. A mianowicie: Ile ja bym dała, żeby mi się przyśnił zmarły narzeczony... Piszesz teraz o osobie, z którą miałaś nieprzyjemne odczucia, czyli z o tym alkoholiku, który popełnił samobójstwo, a od którego odeszł,aś czy piszesz o zupełnie innej osobie? Narzeczonym z wcześniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Noa20 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) Pisze bo wygląda na to , że mam dośc poważny problem. parę lat temu zmarł gość, z którym byłam pewien czas. Ponieważ uciekłam od niego bo pił i był wredny on obiecał mi , ze znajdzie mnie nawet z tamtej strony. I tak naprawdę od tego momentu mam gehenne. To juz trwa 9 lat. Dziś miałam sen. Oczywiście on był główną postacia tego snu. I to własnie skłoniło mnie aby prosic pomoc lub poradę bo być może tylko ona wystarczy. Tatina, piszesz ze przechodzisz gehennę , na czym to dokładnie polega? Wspomniałaś tylko niewiele znaczący sen, który może być zwyczajnie odreagowującym . Natomiast na czym polega owa gehenna? żeby ktokolwiek mógł jakoś Ci pomóc lub zdiagnozować skąd pochodzą pewne Twoje niemiłe doświadczenia - musisz napisać coś wiecej. Co konkretnie dzieje się od czasu śmierci byłego partnera? Jedno jest pewne: cokolwiek się dzieje, na pewno nie pochodzi to zza grobu, gdyż Twój były partner nie ma teraz żadnej świadomości. Jedyne kto może Ci dokuczać to jakiś przyplątany demon. Chyba, że przyczyna tkwi w samej Tobie. Ale to musisz opisać co się dzieje żeby móc wyciągnąć jakiś wniosek. Edytowane 17 Października 2015 przez Noa20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
:)0 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 ... gdyż Twój były partner nie ma teraz żadnej świadomości... na czym opierasz to stwierdzenie ? Dopiero po zgodzie na ponowną inkarnacje na Ziemi pamięć czyszczą , gdyby wcześniej to robili to bardzo trudno było by im namówić do ponownego chcenia bycia Tu. Więzi co żyjąc zaciągnęliśmy wykorzystują, aby chcielibyśmy ponownie zejść. W tzw. poczekalni jest sie w bezgranicznej radości i z świadomością siebie . To z mojego wnikania wynika , tysiące razy sprawdzone . Z tego co wiem to Świadkowie J. uznają, że w chwili śmierci wszystko co my zanika, bo w bibli napisane, że wtedy myśli zanikają. Z mojego poznania wynika, że myśli to zasłona , szum informacyjny, co za zadanie ma zagłuszyć nas abyśmy siebie nie zauważali i robili tak jak myśli podpowiadają, a w dużej części sa nie nasze, podsuwają nam je jako nasze przyjmujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Noa20 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Uśmieszek a czy Ty byłeś czegoś świadom przed swymi narodzinami? O jakiej szczęśliwej poczekalni Ty opowiadasz? Gdyby (zakładając) byli świadomo i szczęśliwi w jakiejś poczekalni to by nie karmili się strachem i negatywnymi emocjami.. Byt szczęśliwy nie emanuje negatywnych emocji jak już.. Jeśli już to demon podszywqjącyvsię za (rzekomo) kogoś zmarłego. No ale nie zamierzam z Tobą wdawać się tu w dyskusję bo nie to w tym wątku chodzi. P.s. Jeśli chodzi panie Uśmieszku o rolę aniołów to mają oni rolę posłańców, innym językiem: sprawują władzę wykonawczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Eh. Czy mógłby ktoś coś powiedzieć coś wartościowego o czymś o czym się nie trąbi na prawo lewo? Racja, takie marzenie jest marzeniem ściętej głowy. Nie za wiele osób ma coś do powiedzenia wykraczającego poza kanon uważanej wiedzy za właściwy i prawdziwy, wiedzy, o której pieprzą na okrągło wszyscy, a niewielu ją naprawdę rozumie. W tzw. poczekalni jest sie w bezgranicznej radości i z świadomością siebie Co ty pitolisz? Na jakiej podstawie rzeczesz to co piszesz? Jaki to ma związek z tematem? A co jeśli w tej rzekomej poczekalni jest notoryczny mordecka oraz gwałciciel dzieci i kobiet? Naprawdę uważasz, że Bóg Ojciec/Bóg Matka pomimo jego miłości do życia pozwoliłby mu być w stanie niekontrolowanego szczęścia? Ja w to szczerze wątpię. To z mojego wnikania wynika , tysiące razy sprawdzone Mam w głębokim poważaniu twoje wnikanie. A skoro piszesz, że tysiące razy sprawdzone to czemu nie napisałeś o kilku sprawdzonych doświadczeniach? Aaaaaa....! Przepraszam. Wiem czemu nie napisałeś. Nie masz żadnych doświadczeń. Świadkowie J. uznają, Mam w głębokim poważaniu tych świadków. Są bezwartościowymi ścierwami. Po raz kolejny kretynie ściągasz temat na off top. I niech w końcu autor tematu się wypowie na pytania mu zadane. I niech ktoś kopnie moderatora w dupę, by w końcu zaczął wykonywać swoją robotę właściwie, bo na razie daje dupy na całej linii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
:)0 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) czemu ludzi ścierwami nazywasz ? Każdy ma w sobie cząstkę Boga Stwórcy, nie tylko to co żyje, ale tez to co za nie żywe uznajemy . Popatrz na Wszystko w koło z Miłością , nie jak teraz z złośliwością . To juz drugi wątek co wyzywasz innych nie możesz inaczej już ? Włącz na luz, sam siebie za to powyzywaj , innych zostaw w spokoju . To Twoje wyzwiska , Ciebie określają . zedytuję aby postów nei nabijac Uśmieszek a czy Ty byłeś czegoś świadom przed swymi narodzinami? O jakiej szczęśliwej poczekalni Ty opowiadasz? Gdyby (zakładając) byli świadomo i szczęśliwi w jakiejś poczekalni to by nie karmili się strachem i negatywnymi emocjami..Byt szczęśliwy nie emanuje negatywnych emocji jak już.. Jeśli już to demon podszywqjącyvsię za (rzekomo) kogoś zmarłego. No ale nie zamierzam z Tobą wdawać się tu w dyskusję bo nie to w tym wątku chodzi. P.s. Jeśli chodzi panie Uśmieszku o rolę aniołów to mają oni rolę posłańców, innym językiem: sprawują władzę wykonawczą Kat tez sprawuje władzę wykonawczą ... robi to co musi, bo mu płacą . przypuszczam, ze nie rozumiemy sie, nie czas na to ... Edytowane 17 Października 2015 przez :)0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Noa20 Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Uśmieszek ...jaśniej już sie nie da , anioł spełnia wolę Boga , wykonuje co mu każą na Górze... ale w innym wątku możemy o tym porozmowiać, ten wątek jest Tatiny i dotyczy innych kwestii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK_PANTHER Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) :)0 czemu ludzi ścierwami nazywasz ? Każdy ma w sobie cząstkę Boga Stwórcy, nie tylko to co żyje, ale tez to co za nie żywe uznajemy . Użytkownik Aoizmizu nazywa ludzi ścierwami - nazwał tak świadków Jehowy - ponieważ wybrał życie w głupocie. Wydaje mu się - myśli że - uważa że - lecz tak naprawdę nic nie wie i poziomem wiedzy dorównuje świadkom Jehowy. Widać od razu wibrację tego człowieka po tym tekście - nienawiść do świata mimo, że temu będzie zaprzeczał. Nikt nie jest ścierwem nawet autor tego słabego postu. Każde istnienie tak jak mówisz ma tożsamość Źródła i wszystko ma swój głęboki sens. Sensu moich postów nawet nie wyłapał zarzucając off-top gdzie było dokładne rozwiązanie problemu. Więc dalej już nie ma co wymagać tylko współczuć - czyli generalnie wykonać dobrą robotę dla siebie samego. Pisanie takich postów jak Aoimizu oraz obrażanie św.Jehowy również ma swój sens gdyż część z Was zostanie tym poruszona i być może kolektyw świadomości choć trochę zwróci mu uwagę na jego EGOistyczne zachowanie i autor coś zrozumie. PS: Jakby nie patrzeć status oświeconego z takimi poglądami jest śmieszny i trochę stawia forum w złym świetle. Extraterrestrials Edytowane 17 Października 2015 przez BLACK_PANTHER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarownica Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 :)0 i BLACK_PANTHER - przywołuję waszą dwójkę po raz ostatni do porządku. Robicie offtop i piszecie jakieś farmazony o niczym. Macie ostatnią szansę, by wykazać się merytoryką przed banem (który jak mniemam i tak nastąpi, bo każdy z Was będzie miał coś jeszcze do dodania, byleby tylko trollować dalej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK_PANTHER Napisano 17 Października 2015 Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Czarownica to daj mi bana - naprawdę nie zależy mi na tym. Jesteś tak samo głupia jak on : ) Nara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.