Kulki energii

Kolejne pytanie z mojej strony.. (cos nazbierało sie ich w tym dziale)

medytowalam z czakra serca(nie wiem czy to ma znaczenia). Mam od pewnego czasu takie dziwactwo, ze po skonczonej medytacji musze poruszac rekoma (zatoczyc jakies kolo czy cos)

W momencie kiedy zrobilam ruch rekoma kątem oka zauważyłam na dłoni cos dziwnego. Były to mocno żółte, lub złote (sama nie wiem dokonca co to za odcien) kulki. Co ciekawe pojawialy sie na rekach tylko wtedy kiedy nimi poruszałam. Przemieszczały sie z palców (opuszków) przez dłonie w dół do nadgarstka. Jedne sie pojawiały drugie znikały. Pierwsze co pomysłam, ze to pewnie jakis powidok złudzenie. Odczekałam chwile. Znowu nimi poruszałam i efekt ten sam. Dodam, że nie mogłam ich zauwazyc kiedy patrzyłam prosto na dłoń, tylko troche z boku.

Dla eksperymentu podwinełam rękaw bluzki zeby upewnic sie czy to tylko na dłoniach . No i zauwazyłam ze te kulki ciągnęły sie po gołej ręce takim sznurkiem. (jak korale) do samego łokcia. Mogłam je zauważyc w ten dzien za kazdym razem kiedy chciałam( w ciszy). ale tylko na jedenj ręce.

Na nastepny dzien po medytacji sytuacja sie powtorzyla ale na drugiej.

zato dzis nie moge tego zobaczyc. Wyglądało to wtedy bardzo realnie.

Co to mogło być? wątpie zeby to byla aura. Z góry dziękuje za odpowiedz.

Drahma2To mągą być poprostu kule energii ,przemieszczające się po twoich rękach ,miałem podobnie.

co zobic Pit z energia ktorą sie gromadzi i zbiera w dloniach moge jakos to wyrzucic w przestrzen czy cos. ? Nie bedzie to niebezpieczne dla kogos?

Wiesz Drahmo ,ja stosuję w takim przypadku parę asan np. i wyobrażam sobie że posyłam energię "matce ziemi",jak medytuję dłużej i czuję nadmiar tej energii ,poto zostały wymyślone asany jogi,można też rozładować za pomocą tai -Qi,więc spokojnie dla nikogo to niebezpieczne nie będzie.;

aha dziekuje za odpowiedz. w tym problem ze nie mam mozliwosci zapisania sie na zadne kursy.

a spacer w jakims parku, poprostu isc sobie ze swiadomoscia ziemi ale nie w celu pobierania energii tylko oddania tej energii (cos w tym stylu) mogłoby pomoc czy raczej przyniesie odwrotny skutek? ( hmm brzmi to troche smiesznie;D)

aha dziekuje za odpowiedz. w tym problem ze nie mam mozliwosci zapisania sie na zadne kursy.

a spacer w jakims parku, poprostu isc sobie ze swiadomoscia ziemi ale nie w celu pobierania energii tylko oddania tej energii (cos w tym stylu) mogłoby pomoc czy raczej przyniesie odwrotny skutek? ( hmm brzmi to troche smiesznie;D)

Wiesz ja wykonuję asany samodzielnie ,ale masz rację lepiej na początek się zapisać ,a co do spaceru to niezłe rozwiązanie i poczytaj też o medytacji dynamicznej ,którą wymyślił Osho ,polega to w skrócie -pójściu w otoczenie przyrody i rozładowanie negatywnej energi ,sam to nieraz wyprubowałem polecam .

celowo wziąłem w nawias słowo (matce ziemi) ponieważ nazwij to jak chcesz ,ale energię człowiek zwraca ziemi ,chyba że jest świadomym wampirem energetycznym i chce na kogoś (rzucić urok lub wyssać z kogoś energię).A tak robią np. przywódcy sekt ,czy inni manipulańci .

Poczytam.

nawet nie wiesz jak bardzo Ciesze się Pit ze jestes na tym forum:D i mozna liczyc na Twoja odpowiedz.

milego wieczorki Ci zycze.

Drahma2 ,cieszę się ,że mogłem pomóc,nie ma tego wiele w necie ,ale taki oto proszę:

Pozdrawiam i życzę także miłego wieczoru.

http://www.domowe-sposoby.pl/relaks/163-medytacja-dynamiczn

Co do energii której pochodzenia nie znamy to trzeba poprosić ją żeby powróciła do Źródła- jeśli to jest nasza pozytywna energia to nas zasili a jak jest negatywna to powróci do tego co ją wysłał. Jeśli to nasza energia to poczujemy się lepiej a jak nie nasza to też poczujemy się lepiej bo się odblokujemy. Pozytywne energia nie wywołują żadnych ucisków, dreszczy itp po prostu pod ich wpływem czujemy się lepiej radośniej....

Nie można dzielic energi tylko na pozytywne i negatywne. Pozytywne energie przynoszą radość .. ale jezeli jest ich bardzo dużo albo są na znacznie wyzszych wibracjach to mozemy odczowac pewnego rodzaju bole czy dreszcze... ale to takie pozytywne dreszcze Po prostu cialo jest nie przystosowane do zbyt wysokich lub zbyt niskich wibracji i dlatego mozemy to roznie odczuwać.

Nie można dzielic energi tylko na pozytywne i negatywne. Pozytywne energie przynoszą radość .. .

Z moich doświadczeń wynika, że w pozytywnych energiach dzięki którym żyje człowiek , roślina, zwierzę i funkcjonuje cały wszechświat czujemy się zawsze radośnie. Przeładowanie, bóle i inne dolegliwości następuje od negatywnych energii astralnych, które ściągamy z zewnątrz choćby nawet wyglądały jak światłość czy coś podobnego...

Przeładowanie, bóle i inne dolegliwości następuje od negatywnych energii astralnych, które ściągamy z zewnątrz choćby nawet wyglądały jak światłość czy coś podobnego...

Od pozytywnych również powiedzenie "Co za dużo to niezdrowo" Tu akurat też sie zgadza Ale oczywiscie to moje zdanie

Każdemu dzieje się podług Jego wiary i przekonań drogi Lordzie:)

Muszę się z tym zgodzić