Blokada energetyczna - Czy istnieje.

Witam,

Mam nadzieje, że ktoś mógłby mi pomóc.

Chciałabym się dowiedzieć czy możliwe, żeby jedna osoba oddziaływała energetycznie na drugą.

Sytuacja jest taka:

Mój brat 12 lat temu zawarł związek małżeński. Żona jednak uważała, że może jej się trafić ktoś lepszy i już po kilku miesiącach małżeństwa odtrąciła mojego brata a w 2003 roku przyznała się do zdrad. Rozstali się lecz nie wzięli rozwodu. Brat na początku 2003 roku założył firmę( w tym czasie jego żona balowała za granicą). Jednak brat jest bardzo honorowy i zatrudnił swoją żonę w swojej firmie. Problem w tym, że do teraz jest ona współwłaścicielką jego konta i bez pardonu pobiera sobie z niego pieniądze utrzymując za nie siebie i swojego faceta. Np. w zeszłym roku jak się brat przyznał ile ona wydała przez roku to prawie z krzesła spadłam. Wydała większą część zysku firmy ( jakieś 60% ).

W między czasie nastawiła wszystkich znajomych przeciwko bratu opowiadając jaka to ona biedna i pokrzywdzona ( ja jestem jedyną osobą oprócz nich, która wie o jej zdradach - brat nie opowiada osobą postronnym o swoich sprawach ).

Ale tak naprawdę kłopoty brata zaczęły się kiedy poznał swoją obecną partnerkę i zdecydowali się na dziecko. Gdy, żona brata dowiedziała się o ciąży jego partnerki wpadła w jakiś amok. Zaczęła znęcać się nad nim psychicznie co doprowadziło go do ciężkiej depresji. Na szczęście w porę zorientowałam się, że z bratem jest źle i zrobiłam wszystko, żeby zebrać go w karby.

Wtedy jednak zaczął się problem z firmą ( zaczęła przynosić coraz mniejszy dochód ) a jego żona zaczęła z tego powodu robić problemy bo przecież jej się należy dostatnie życie i nic jej nie obchodzi, że dostała od niego dom i dostęp do konta. Ona się boi, że mój brat zbankrutuje i ona zostanie bez środków do życia ( ona jest krawcową z wykształcenia - a kto mądry zatrudni krawcową, która jest przyzwyczajona do wypłaty rzędu 6-7tys zł miesięcznie ).

Żal mi mojego brata bo on mieszka w wynajmowanym dwupokojowym mieszkaniu ( notabene zagrzybionym ) i nie stać go przy takich roszczeniach żony na coś lepszego. Mimo tego, że usilnie stara się znaleźć jakieś inne w miarę tanie lokum - tak aby jego roczny syn nie musiał żyć w zagrzybionym mieszkanku.

A wracając do tematu

Niedawno spotkałam znajomą, której nie widziałam od 15 lata. Nawiązaliśmy znowu dosyć dobre relacje.

Któregoś dnia przyznała się, że kilka lat temu miała wypadek samochodowy i przeżyła śmierć kliniczną. Do tego po tym zdarzeniu zaczęły się z nią dziać wokół niej dziwne rzeczy.

W obecności innych osób miała wizje na jawie. A po jakimś czasie odkryła, że to co widzi to pewne obrazy z życia tych osób.

Po spotkaniu mojego brata powiedziała mi, że jeżeli się nie rozwiedzie to zbankrutuje. Powiedziała, że jego żona blokuje energetycznie jego firmę przed rozwojem i, że jedyny sposób to rozwód.

Ale mój brat nie chce słyszeć o czymś takim.

Chciałabym aby ktoś mi powiedział czy ona rzeczywiście może blokować jego firmy i czy jest jakaś sposób, żeby ich od siebie rozdzielić energetycznie?

Trochę się rozpisałam, ale chciałam szczegółowo naświetlić sytuacje.

Z góry dziękuje za informację

V.

Rozwód. Koniecznie i dobry prawnik. Niech brat odizoluje się od byłej żony i skupi na obecnej partnerce. Widać zawiązany związek małżeński na nim ciąży nie tylko w aspekcie fizycznym, ale też jako pewna deklaracja. Musi zostać ona zerwana.

Dokładanie. Tylko rozwód i konsekwentny brak kontaktów może tu pomóc.

Niestety są osoby które podświadomie mogą szkodzić - albo boją się sukcesu bo za tym może iść strata partnera - bogaty partner wzbudza zainteresowanie innych kobiet.

Sama znałam mężczyznę który niszczył psychikę swoim dziewczynom, podkopywał ich pewność siebie bo tylko w ten sposób mógł taką słabą dziewczynę przy sobie utrzymać. Każda dziewczyna wychodziła z tego związku z pokiereszowaną psychiką i musiała od nowa budować swoje życie. A on nadal niszczy - dla niego pełna kontrola partnerki i jej zależność od niego jest objawem i dowodem siły uczuć - chorych uczuć :/

Tu może być podobnie, kiedy on cierpi ona tryumfuje i czuje że ma nad nim władzę.

Nie widze niczego co by wskazywało na spójność treści z tematem po prostu nie ma związku.

Co do twojego brata to tak - rozwód oraz podzielność majątkowa.

BTW z takimi tematami bardziej do przy ziemskich tematów prosił bym napisać bo równie dobrze mogę poprosić o przepis energetycznego rozładowania się jak nie mogę się wysrać!

Proponuje wizualizacje zrywania wiezi, mozna sobie wyobrazac nozyce, miecz przecinajace wiez miedzy dwoma osobami, dziala to na poziomie enrgetycznym, warto poprosic o pomoc Anioly i Opiekunow

@ Thoth

po co tak niemilo, VesperLynd szuka pomocy i po to tu jestesmy,zeby sobie nawzajem pomagac, nie ublizac

BTW z takimi tematami bardziej do przy ziemskich tematów prosił bym napisać bo równie dobrze mogę poprosić o przepis energetycznego rozładowania się jak nie mogę się wysrać!

Za to tematy małolatów pt "chce zrobić krzywdę Adasiowi z IIIc, bo mnie bije na przerwach!" są tu jak znalazł ;]

A na zaparcia polecam laktulozę, działa rewelacyjnie ;]

Nie widze niczego co by wskazywało na spójność treści z tematem po prostu nie ma związku.

Ale to nie znaczy, że tego związku nie ma ;]

Vesper bez rozwodu się nie obędzie. Poza tym Twój brat powinien odciąć się totalnie od swojej żony zanim wyssie go z energii i kasy do cna.

Vesper bez rozwodu się nie obędzie. Poza tym Twój brat powinien odciąć się totalnie od swojej żony zanim wyssie go z energii i kasy do cna.

dokładnie najlepiej zanim dziecko bratu sie urodzi - im szybciej tym lepiej.

Sorki, że odświeżam ale ja nie wytrzymam CO TO DO CHOLERY JEST ? CO TO MA DO ENERGI ? NO NIE MOGĘ PO PROSTU NIE MOGĘ WYTRZYMAĆ ! Wystarczy zrobić temat ale napewno nie w ezoteryce ! Co to ma do ezoteryki ! Gaias child nie znasz sie na życiu albo ezoteryka to całe twoje życie ! I to nie jest żadna więź po prostu wyczuła słabość twojego braciszka i jest jak pasożyt . "Trenuje" w uwodzeniu i do cholery jakoś nie widzę połączenia z energetyką . A twój brat to piesek który zrobi dla niej wszystko dlatego ma tak okropnie ! Powiedz mu, że ma się wziąść w garść i powiedzieć koniec ! A nie daje się jakiejś śmiesznej kobiecie ! Nie mam pojęcia czy ten post ma sens ale pisze go w nerwach ! Gratuluję mądrości życia dla - Gaia's child

Wybacz Krystian198 ale się z tobą nie zgadzam. Żona mojego brata żywi się jego energią. Więc post jak najbardziej jest na swoim miejscu.

Chciałam po prostu dowiedzieć się jak to przerwać.

Brat już próbował tylu rzeczy żeby to zmienić, rozmawiał nawet o tym ze swoim przewodnikiem ale on kazał mu okazać trochę cierpliwości :/

Aha zapomniałam powiedzieć, że mój brat jest medium. Ale nie używa tego daru, czasami tylko sprowadza do siebie swojego przewodnika, zmarłą prababcię i swoją przyszłą córkę tylko, że oni nie mogą wielu rzeczy mu mówić, w każdym razie zbywają wiele jego pytań.

Poza tym cała moja rodzina od strony mamy ma jakieś zdolności, co drugie pokolenie rodzą się u nas ludzie o niezwykłych darach.

Niestety nie mam nikogo w rodzinie kto znał by się na powiązaniach energetycznych. Dlatego pytałam, może po prostu źle sformułowałam swoje pytanie i tyle.

Mogłam od razu napisać, że chodzi o wampiryzm energetyczny czy coś w tym stylu.

Krystian, wszystko jest energia, wszystko co nas otacza, wlacznie z nami i ze wszystkim mozna dzialac na poziomie energetycznym co nie oznacza,ze tylko to powinnismy robic, praca z energia moze byc bardzo pomocnym dodatkiem

Po spotkaniu mojego brata powiedziała mi, że jeżeli się nie rozwiedzie to zbankrutuje. Powiedziała, że jego żona blokuje energetycznie jego firmę przed rozwojem i, że jedyny sposób to rozwód.

Ale mój brat nie chce słyszeć o czymś takim.

Myślę, że nie trzeba przeżyć śmierci klinicznej żeby dojść do takiego wniosku, chyba do dosyć logiczne?

Twój brat ma dziecko z inna parnerka i nie chce rozwodu?

Firma mu upada dziecko może mieszkać w "zagrzybionym" mieszkaniu...

Pytanie czy Twoj brat kocha tak swoja żone (ale przypadkiem zrobił dziecko z partnerka) czym sam nie wie czego chce?

Jeżeli chodzi o zerwanie energetyczne to muszą tego chcieć obie strony aby była RÓWNOWAGA, jeżeli on zerwie powiązanie to i tak ona będzie działać jak wampir.

Może poszukaj jakiegos egzorcysty aby zbadał tą kobietę, bo takie zachowanie nie jest czyms naturalnym, być moze jej wnętrze poddało sie i nacisk bytów sprawiło ze jej EGO króluje.

Co do wypowiedzi Krystiana "Gaias child nie znasz sie na życiu albo ezoteryka to całe twoje życie ! I to nie jest żadna więź po prostu wyczuła słabość twojego braciszka i jest jak pasożyt" Nawet rozbawił mnie ten komentarz, bo jeżeli znasz się na życiu lub na ezoteryce to zauważyłbyś, że jak sam napisałes piszesz to pod wplywem nerwów, a to znaczy, że nie potrafisz kontrolować swoich emocji? Czy tak samo nie znasz się na życiu sądząc ze powiązania energetyczne tu nie wchodzą w grę? Twoja wypowiedź NIC nie dała (chyba ze Twoj osobisty przyziemny pogląd) a tylko wstrzykneła nam wszystkim zastrzyk Twojej negatywnej energii"

Osobiście radze iść Twojemu bratu do hipnoterapeuty na terapie wybaczania, lub niech podczas medytacji jej wybaczy. Niech zmieni SIEBIE to wtedy zmieni i innych.

Co do wpływów zewnętrznych to tak jak już mówiłem, można poszukać osoby, która oczyści żonę Twojego brata z tych energii którymi się żywi.

Pozdrawiam

Dziękuje wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi na mojego posta

Tydzień temu wyjaśniło się dlaczego mój brat brat przechodził przez ostatnie dwa lata takie męczarnie.

Aż trudno uwierzyć ale jego żona płaciła jakieś wiedźmie za rzucanie na niego klątw.

Na szczęście trafił na osobę która mu to uświadomiła o potem uwolniła od tego.

W każdym razie mój brat czuje się jak nowo narodzony człowiek.

A i w interesach zaczęło mu iść dużo lepiej

Jak dla mnie taka sytuacja niekoniecznie wymaga zrozumienia problemów ezoterycznych.

Ta eks żona działa na poziomie zupełnie materialnym i jeżeli podwędza lwią część zysków firmy, to nic dziwnego, że ją blokuje.