Skocz do zawartości

Uzdrawianie dłonią


angel77k

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Podpowiedzcie mi cos. Otóż od kilku lat wróżę z ręki a niedawno odkrylam że dłonią potrafię wyczuć chorobę i ulżyć albo uzdrowić. "naprawilam" w ten sposób juz 3 osoby. Chciałabym sie jakos doszkolic czy potrzebuje kogoś kto mi pomoże się rozwinąć. Jestem z Torunia. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem ciekaw co fachowcy napiszą .

W/g mnie takie uzdrawianie polega na przekazywaniu chorym, będącym w chaosie komórkom poprawnego wzorca z Twojego pola . Kiedyś podobnie robiłem i jak coś bywało to z 3 dni na sobie odczuwałem.

Najprostsza droga to kurs Reiki, ale to jakaś komercja, do tego korzysta się z energii co nie nasza , obca w otoczce Ziemi i jak wiem to neutralna tak do końca nie jest .

Inna metoda to poszukanie kogoś co uzdrawianie duchowe prowadzi. To z wyższych zakresów energii , może bardziej altruistycznej ? Na pewno wymaga poczyszczenia czakry korony , co z b. silnym dlugotrwałym bólem związane jest. Bywa uzyskuje się tzw. Centralne zasilanie i bez szkody dla siebie można działać, ale świat energii zwykle agresywny jest i różniście będą zapętlać.

Reiki może ograniczyć zdolności co masz, są rożni mistrzowie i nie można dać się podporządkować , są mistrzowie reiki co swoim sercem przetrawili i z ich serca płynie , inni to zwykle masówka .

JAk już tak daleko będzie, że poznać masz, to pojawi się kilku mistrzów . JAk wybierzesz tak wyjdzie , dopiero po czasie okazuje się co wybraliśmy , to też nauka - rozpoznawania po owocach .... Jak masz do 30 to czekaj i na świat z uśmiechem patrz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Waldarius

Tak bardzo skupiałaś się na dłoniach, że pobudziłaś pewnie kanały, którymi płynie uzdrawiająca energia, wylatuje ona środkami dłoni, ja tu zawsze czuję takie przyjemne napięcie, jakąś energię, jakby kule energetyczne. Co prawda mam kurs reiki, ale przez wiele lat wcześniej już na sobie stosowałem uzdrawianie, głównie do harmonizowania czakramów, sama inicjacja w reiki nie wiem czy mi coś dała, być może udrożniła pewne kanały, jednak mistrzyni powiedziała, że nie napotkała żadnych oporów, jakby te kanały były już czyste przed inicjacją. Faktem jest, że przez dłuższy czas intensywnie pracowałem z kamieniami szlachetnymi, do tego medytacja, a już na pewno joga jest wskazana. Po prostu trzeba dbać o swoją kondycję energetyczną, jeśli chodzi o reiki, niby to nie nasza energia, płynie z kosmosu, ale to chyba tylko takie gadanie, przepływając przez nas zabarwia się naszymi osobistymi energiami, więc na wszelki wypadek warto pracować nieustannie nad sobą, by nasze energie były jak najczystsze. Nie wiem, czy inicjacja w reiki w Twoim przypadku jest wskazana, większość mistrzów reiki przypomina trochę księży katolickich, niby zajmują się duchowością, ale do końca tego nie czują, jakby ktoś im założył klapki na oczy, bardziej skupieni są na przyziemnych sprawach, jak zyski, budowanie sobie pozycji w społeczeństwie itp. Sprawdzaj, czy nie jesteś osłabiona po takim uzdrawianiu, energia powinna płynąć z wyższych czakramów, pochodzić od Twojego Wyższego Ja, tu zasoby energii są nieograniczone, kiedy się czuje zmęczenie, znaczy że energia płynie z dolnych czakramów, więc kurs reiki byłby jak najbardziej wskazany, by wyrobić w sobie nawyk, by "puszczać" ją odpowiednimi kanałami. Jeśli nie kurs, to przynajmniej samemu się zapoznać z zasadami reiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Wyższego JA gdy płynie to już z zakresu Uzdrawiania Duchowego . To samemu można osiągnąć, sercem patrząc , ważne aby czakra korony była czysta , nią ta energia płynie , a oczyszczanie boli , z 10 dni półkole czoło do uszu, potem chwilka luzu i od uszu do tyłu, ale nie łączy się. Potem sam tył . Przynajmniej u mnie tak było . W półśnie czy medytacji jak ktoś potrafi pojawi się tarcza , za kilka dni miecz mieczyk co na wysokości serca jest. ...

W/g mnie samo kierowanie na uzdrawianie , wejście w Uzdrawianie Duchowe nie zawsze ma na celu uzdrawianie innych . BYwa to wstęp do czegoś innego, np. oczyszczania z jak nazywam be energii . Nie na zasadzie ubić, wyrzucić , ale na dostarczenie energii aby transformowały wyżej , wtedy nie powrócą. Umarłych co nie przeszli tez jakby samoistnie sie przeprowadza, jak przejdą to odczuwa się ich bezgraniczną radość , miejsca kaźni dużo subtelniej ...

W uzdrawianiu ważne jest, ze są ludzie co mają choroby doświadczyć , uzdrawiając je energetycznie sobie , swojej rodzinie szkodzimy, bo to co miało być w jakimś zakresie musi być, mniej ważne u kogo. To by świadczyło ze choroby bywa to jakieś półświadome zagęszczenia energii i najeść się muszą , coś podobnie jak wybudzona energia KA z miejsc kaźni.

dodam, zawsze trzeba zapytać się w myślach czy mamy zadziałać .

W sieci dużo o Uzdrawianiu duchowym piszą np. https://astromaria.wordpress.com/2008/12/03/bruno-groning/ , choć ostrożnie z jakimkolwiek przewodnikiem, to obce już, ludzie się podpinają bo coś wspomaga, a zawsze energie z nas bierze, nie koniecznie to jest tym co podaje się...

Edytowane przez :)0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witajcie, uzdrawianie to nie taka łatwa sprawa, choć każdy powinien mieć szansę rozwijać te umiejętności i każdy posiada takie zdolności, tylko zostaliśmy zablokowani, odcięci od naszego Ducha.. gdy dostęp ten zostanie odblokowany, możemy śmiało wchodzić na poziomy duchowe i dzięki prowadzeniu pomagać sobie i innym a także uczyć się korzystając z dostępnej tam wiedzy. Najważniejsze jednak jest aby być czystym w słowie, myśli i czynie żeby nie narobić szkód ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Podpowiedzcie mi cos. Otóż od kilku lat wróżę z ręki a niedawno odkrylam że dłonią potrafię wyczuć chorobę i ulżyć albo uzdrowić. "naprawilam" w ten sposób juz 3 osoby. Chciałabym sie jakos doszkolic czy potrzebuje kogoś kto mi pomoże się rozwinąć. Jestem z Torunia. Pozdrawiam

 

Witam

 

Zapewne uruchomiłaś w sobie mechanizm samo uzdrawiania każdy go ma i można z nim pracować , robią to przecież bioenergoterapeuci , zawsze warto pomagać innym i sobie ale należy pamiętać o "BHP" trzeba tu zaznaczyć że po każdej takiej pomocy trzeba się oczyszczać po zabiegu od energii chorego;-) .Najważniejsze to mieć czyste intencje i pozytywne myślenie, wiara we własne możliwość też jest ważna . A co do szkolenia to polecam pojechać na warsztaty do Zbyszka Popko, stosuje inne techniki uzdrawiania niż bioenergoterapeuci ale liczy się ze jest skuteczny.

 

pozdrawiam Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zapewne uruchomiłaś w sobie mechanizm samo uzdrawiania każdy go ma i można z nim pracować , robią to przecież bioenergoterapeuci , zawsze warto pomagać innym i sobie ale należy pamiętać o "BHP" trzeba tu zaznaczyć że po każdej takiej pomocy trzeba się oczyszczać po zabiegu od energii chorego;-) .Najważniejsze to mieć czyste intencje i pozytywne myślenie, wiara we własne możliwość też jest ważna . A co do szkolenia to polecam pojechać na warsztaty do Zbyszka Popko, stosuje inne techniki uzdrawiania niż bioenergoterapeuci ale liczy się ze jest skuteczny.

 

pozdrawiam Robert

Kiedyś w necie czytałem jak ten pan ostro jechał po tych co wyłamali się z jego wpływu . Tak zwykle robią ci co odczuwają ubytek energii co zaistniał z wyłomu kogoś... nie powinien wiązać ... słowa czyste intencje coś podobnie można gadać jak miłować bliżniego swego ... po owocach rozpoznawać , nigdy bluzgać nie może

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ma poczatek w naszej głowie; w dążeniach, w świadomości, budzeniu własnej energii. Każda, powtarzam każda technika uzdrawiania bazuje na umiejetnej pracy z własną podświadomością. W tym tkwi sekret wielkich i małych cudów uzdrowień. Wybór techniki, jej nauki, jest inywidualnym wyborem, każdy z nas ma inne początki, przekonania czy tło pojmowania rzucane przez wyznawaną religię. Ja, poznawszy różne techniki, przedkładam technikę uzdrawiania pranicznego, jako najłatwiej pracujacą z moją podświadomością, a tym samym najskuteczniejszą. Ale to mój pogląd. Druga sprawa to własna droga poszukiwań i osobistego rozwoju, tego nie zastąpi żaden kurs czy nauczyciel. To my musimy rozwijać się w sobie a nie tylko dbać o wrażliwość dłoni czy metod odziaływania, potem możliwości pojawiają się same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Odnośnie Zbyszka Popko. Facet jest klasą samą dla siebie. To co się wypisuje w internecie na co niektórych stronach, są to tylko próby zdyskredytowania go w oczach ludzi szukających pomocy. Jako jedyny posiada wiedzę, którą to bezpłatnie (na swojej stronie internetowej) dzieli się z każdym kto szuka odpowiedzi na większość interesujących tematów dotyczących duchowości, energetyki jak i zwyczajnego poprawnego odnalezienia się w obecnej rzeczywistości. Jego strona internetowa jest wręcz kopalnią wiedzy, i dlatego właśnie jest tak niepopularny w kręgach ezoteryków. Za darmo udostępnia to, za co inni biorą bajońskie sumy. Nie mówiąc już o nim samym jako o człowieku. Facet jest tytanem pracy. Zakres jego działań przebija wszystko to co można znaleźć w szeroko pojętej ezoteryce. Ciało fizyczne, energetyczne, struktura przestrzeni, nawiedzenia, ścieżki losu i takie tam. Dla niego jest to tak normalne jak dla nas kolacja po całym dniu pracy. I jako jedyny w naszym pięknym kraju doczekał się grona entuzjastów podążających przetartym przez niego śladem, a zgrupowanych na uzdrowicielach24. Zresztą, każdy może się sam o tym przekonać. Zamiast więc wypisywać historie których się samemu nie sprawdziło proszę wejść na jego stronę i wtedy dopiero poddawać go ocenie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie miałem czasu tutaj zajrzeć ,ale jak widzę ktoś rozsądny się pojawił i zwraca uwagę na ważne rzeczy,tak pokrótce po prosu należy zachować zdrowy rozsądek we wszelkich osądach ,a najlepiej wszystko samemu sprawdzić jak jest na prawdę.Nie natknąłem się na fanatycznych sekciarzy jak pojechałem do niego na warsztaty ;-) , jak nie jeżdżę to też jakoś po ścianach nie chodzę że mnie tam nie ma .Jak dla mnie techniki proponowane przez Zbyszka są ok i dobrze się sprawdzają nic do szczęścia mi więcej nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dobrze by było jakbyście wszyscy spróbowali tej metody. I nie tak ze zwątpieniem a tak z euforią w tle! Spróbujcie (część z was to może ateiści) - ale namawiam wszystkich byście tak z głupa spróbowali uzdrowić kogokolwiek - bo wszyscyśmy równi! i każdy kiedyś zatrybi w tą stronę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer zmienił tytuł na Uzdrawianie dłonią

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...