AnDresik Napisano 17 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2015 Witam. Po roku czasu znów poszukuję pomocy na tym forum. Ale przejdę od razu do rzeczy. Od około trzech tygodni budzę się jak co rano i mam pustkę w głowie, tak jakby ktoś wyciął mi fragment mojego życia. Nie pamiętam snów. Nie jest to pewnie nic strasznego, ale martwi mnie to, że stało się to nagle, z dnia na dzień oraz fakt, że moje wcześniejsze "nocne życie" było bogate w sny również te świadome. Przez te trzy tygodnie zapamiętałem dwie rzeczy. Jednak w taki sposób, jakby to ktoś opowiedział mi swój sen, a nie tak, jakbym ja go wyśnił. Pierwsza rzecz: traciłem zęby. Druga: wydarzyło się coś złego w mojej rodzinie. Przed tym jak przestałem pamiętać sny, miałem okres czasu, kiedy śniły mi się pojedyncze sceny lub obrazy. Zaczynam powoli tracić nadzieję na powrót do dawnych podróży w snach. Jeśli ktoś wie co się dzieje lub jak mi pomóc, to proszę o szybką odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Donaios Napisano 17 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2015 Spróbuj przed snem mocno powtarzać sobie w myślach przez około minutę, dwie: "Chcę pamiętać sen. Sen jest dla mnie ważny. Jutro rano chcę się obudzić i pamiętać o czym śniłem" lub coś w tym stylu. Może ciężko w to uwierzyć lub wydaje się śmieszne, ale u mnie zawsze działa. Powiem więcej. Potrafię wstać bez budzika, gdy przed pójściem spać wmówię sobie, że jutro muszę rano wstać. Zdarzyło mi się parę razy, że miałem nastawiony budzik na 6, a budziłem się o 5:59 albo kilka minut wcześniej. Siła podświadomości jest niesamowita, ale ciężko nad nią zapanować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnDresik Napisano 17 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2015 Spróbuję. Może faktycznie pomoże. Jeśli chodzi o ten drugi przypadek, to i mi się tak nie raz zdarzyło. Dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Czy nie jesteś ostatnio mocno czymś zestresowany, przemęczony? To częsty powód spadku zdolności pamiętania snów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnDresik Napisano 19 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Przepraszam za późną odpowiedź. Nie odwiedzałem dawno postu. Faktycznie tak było. Zbyt duża ilość stresu i niejednokrotnie częste pobudki. Od niedawna jednak wszystko zaczyna wracać do normy. Co prawda wciąż nie jestem w stanie wrócić do świadomych snów, ale pamiętam sny z co trzeciego/czwartego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thoth Napisano 6 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2016 AnDresik nie masz się raczej czym przejmować. Też kiedyś takie coś miałem i w sumie do tej pory to mam. Jak już przyzwyczaisz swój mózg do świadomego śnienia i żaden sen horror nie jest ci straszny bo możesz odzyskać w każdej chwili w nim świadomość twój mózg uzna sen za niepotrzebny (poza wyjątkiem jak ci ma coś do przekazania). Skracasz dzięki temu czas snu a twój mózg po wyjściu z uśpienia się nie rozbudza. Bynajmniej ja tak mam i obojętnie czy muszę wstać o 4 rano czy o 10 to jestem wyspany. Z początku też było to dla mnie niepokojące póki nie skojarzyłem to z wstawaniem. Typu mam nastawiony budzik na 6 rano, budzę się o 5:58, mam na 4 rano, budzę się o 3:58. To tak jak by móc przewidywać przyszłość śniąc. W pewnym momencie jak odzyskasz świadomość i widzisz ciemność (wiesz, że "śnisz") to wiesz, że zaraz coś może się wydarzyć i rozbudzasz ciało. Jednak to działa jak się coś wydarzy to tak jakby zaprogramować własne ciało na funkcję event. Wtedy jest prosty schemat typu: Jeżeli zegar = 6:00 a ciało zasnęło <12:00 to ciało obudź o < 6:00 W innych przypadkach nic nie rób a ciało samo się wybudzi. Jeżeli to nie to to spróbuj sam dojść poprzez sny co to. Bo mając świadome możesz wlecieć do centrum siebie i wybadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnDresik Napisano 19 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 To co napisałeś jest jak najbardziej logiczne. Od tamtego momentu dwukrotnie zmieniała się sytuacja, jednak w tej chwili znów jest wszystko w normie. Dzięki za rozwiniętą wypowiedź. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.