Jakie firma X ma wobec mnie plany?

Witam,

W chwili obecnej szukam pracy, aplikowałam dzisiaj do pewnej firmy, która wydaje się dla mnie idealna I za radą Selenit (za co jej dziękuję ), zapytałam kart, jakie będą mieć wobec mnie plany...

Królowa Denarów, Księżyc, Paź Kielichów, Śmierć, Cesarzowa

I wyszły moje obawy, że nie sprostam ich oczekiwaniom... Wydaje mi się, że jednak będzie zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną...i tutaj jakieś poważne zmiany w związku z tym... Cesarzowa wskazuje na nowy początek, moje spełnienie... Może jednak mnie zechcą...

Jak myślicie? Coś zaczyna się przeze mnie przebijać pesymizm...

Miłego wieczorku wszystkim,

Maddie

narazie nie są jasne możliwe, ze pojawi się inna firma i ona ci coś zaproponuje

narazie nie są jasne możliwe, ze pojawi się inna firma i ona ci coś zaproponuje

Dzisiaj aplikowałam, więc może dlatego jescze nie do końca wiadomo... Dziękuję, Selenit

Napiszę wprost -> nie podoba mi się tu Księżyc,intuicyjnie czuje że nie do końca są szczerzy w tym co napisali w ofercie. Jeśli aplikowałaś bez konkretnej oferty, to może okazać się że to czego Ty oczekujesz po tym stanowisku, a to co mogą Ci zaoferować to dwie różne rzeczy.

Myślę że zakres obowiązków może być inny niż oczekujesz, wskazuje jeszcze na to karta Śmierci -> transformacja miejsca pracy, wymagań, albo trzeba będzie się doszkolić.

Stwierdza że tak pasujesz ale... i to "ale" może oznaczać, że musisz wykazać się czymś dodatkowym.

Cesarzowa to nowy początek, ale żeby nie okazało się że szukają "Cesarzowej" czyli samodzielnej i kreatywnej osoby z dużym doświadczeniem.

tak, zgadzam się z poprzedniczką:-)

Księżyc to brak szczerości, poza tym, Paź świadczy o jakichś brakach w doświadczeniu...

Myślę, że dzięki temu Ty przejdziesz jakąś transformację, może podążysz w zupełnie innym kierunku? może to nie twoja bajka?

wg mnie niestety nic z tego nie będzie. A paż pucharów to miły gest -/ tak jak sama napisałaś za namową miłej osoby/ tylko że ty się wcale tym nie przejmiesz dalej będziesz walczyć, szukać pracy, kontaktów.

Napiszę wprost -> nie podoba mi się tu Księżyc,intuicyjnie czuje że nie do końca są szczerzy w tym co napisali w ofercie. Jeśli aplikowałaś bez konkretnej oferty, to może okazać się że to czego Ty oczekujesz po tym stanowisku, a to co mogą Ci zaoferować to dwie różne rzeczy.

Myślę że zakres obowiązków może być inny niż oczekujesz, wskazuje jeszcze na to karta Śmierci -> transformacja miejsca pracy, wymagań, albo trzeba będzie się doszkolić.

 

Stwierdza że tak pasujesz ale... i to "ale" może oznaczać, że musisz wykazać się czymś dodatkowym.

Cesarzowa to nowy początek, ale żeby nie okazało się że szukają "Cesarzowej" czyli samodzielnej i kreatywnej osoby z dużym doświadczeniem.

Aplikowałam i tak i tak: ze strony, gdzie było ogłoszenie (i tutaj było wymagane doświadczenie) i z formularza na stronie firmy, nie podając konkretnego stanowiska. Więc tutaj opcji jest dużo, tak jak piszesz: albo postanowią zaryzykować i będę musiała się doszkolić, żeby z tego pazia przejść w Cesarzową albo zaproponują mi inne stanowisko pracy... Albo opcja B: szukają kogoś o innym profilu... Chyba zrobię jeszcze jeden rozkład

Dziękuję, arachnea

tak, zgadzam się z poprzedniczką:-)

 

Księżyc to brak szczerości, poza tym, Paź świadczy o jakichś brakach w doświadczeniu...

Myślę, że dzięki temu Ty przejdziesz jakąś transformację, może podążysz w zupełnie innym kierunku? może to nie twoja bajka?

Firma byłaby dla mnie super, to na pewno... Ale dzisiaj jest jak jest... Będę szukać dalej. Dziękuję, Iwko

W podsumie (HB) masz Rydwan. Wydaje mi sie, ze jednak otworza sie przed Toba inne, nowe mozliwosci (w tej Cesarzowej). Mozliwe, ze w calkiem innej firmie.

W podsumie (HB) masz Rydwan. Wydaje mi sie, ze jednak otworza sie przed Toba inne, nowe mozliwosci (w tej Cesarzowej). Mozliwe, ze w calkiem innej firmie.

Czyli też jesteś za tym, że to nie ta firma jednak... Jak do 2 tyg. się nie odezwą, to już wiadomo, że mogę se dać spokój... Dziękuję, SacralNirvana

Tzn. sa dwie opcje. Albo zaproponuja Ci cos zupelnie innego, czego nie bralas pod uwage, albo rzeczywiscie bedziesz sie rozgladac za czyms innym.

Ciekawa jestem sama, jak to tam bedzie.

Tzn. sa dwie opcje. Albo zaproponuja Ci cos zupelnie innego, czego nie bralas pod uwage, albo rzeczywiscie bedziesz sie rozgladac za czyms innym.

 

Ciekawa jestem sama, jak to tam bedzie.

Możliwe, bo na stanowisko, na które aplikowałam, wymagane było doświadczenie... Ale wysłałam i tak, bo różnie bywa w tym przypadku Zrobię rokład stricte na możliwość pracy w tej firmie... Ostatnio się mi sprawdził w 100%

Dobry pomysl...

a Maddie pamietasz jak ja Tobie stawiałam karty, ze praca bedzie niedługo po obronie ?? Do tego, że dostaniesz prace nie takiej jakiej sie spodziewałas (moze i stanowiska) ale powinnas przyjąć bo za jakis czas bedziesz bardzo zadowolona.

a Maddie pamietasz jak ja Tobie stawiałam karty, ze praca bedzie niedługo po obronie ?? Do tego, że dostaniesz prace nie takiej jakiej sie spodziewałas (moze i stanowiska) ale powinnas przyjąć bo za jakis czas bedziesz bardzo zadowolona.

Pamiętam, że pisałaś, że mam ładne karty na pracę, że się obronię i później będę realizować swoje plany... Od obrony wkrótce miną 2 miesiące...więc mam nadzieję, że niedługo coś znajdę... Dzisiaj byłam na rozmowie, ale to z innej firmy i stanowisko, które mi proponowali to zdecydowanie nie to, czym chciałabym się zajmować... Sami też doszli do wniosku, że mam za mało doświadczenia... Mam nadzieję, że nie chodziło o tę firmę... Dziękuję, Selenit, za pomoc

Weryfikacja:

Nic z tego... Nawet nie zadzwonili... Dzisiaj się dowiedziałam, że rekrutacja już się zakończyła. Biorę udział w innej... Czyli chyba to pokazały karty

Pozdrawiam wszystkich

Maddie