Lenka10 Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 dlaczego według pana przestałam się odzywać i odcięłam się od niego ? Głupiec 3 miecze Król denarów do głowy przychodzą mi dwie opcje,druga byłaby zgodna z rzeczywistością : 1. On nie wie o co mi chodzi ,jest mu z tym źle bo nie ma sobie nic do zarzucenia . 2.domyśla się że obraziłam się za to co powiedział ,możliwe że to był tylko żart z jego strony ale ja potraktowałam to całkiem serio . może ktoś spojrzy i pomoże wybrać mi właściwą odpowiedź ? z góry dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza
GdzieTaIrlandia Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Uważa,że zachował się jak glupieci dzieciak mówiąc coś przykrego a tym samym zranił obstając przy tym uparcie i dostojnie jak król. Uważa,że Cie zranił ty odpusciłas i otwarłas sie na nowe(Głupiec) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Lenka10 Napisano 24 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Uważa,że zachował się jak glupieci dzieciak mówiąc coś przykrego a tym samym zranił obstając przy tym uparcie i dostojnie jak król. dokładnie tak było. niestety :/ bardzo dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza
Lenka10 Napisano 24 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 (edytowane) ale cieszę się że przynajmniej wie o co mi chodzi Edytowane 24 Stycznia 2013 przez Lenka10 Cytuj Odnośnik do komentarza
Vivere Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 dlaczego według pana przestałam się odzywać i odcięłam się od niego ? Głupiec 3 miecze Król denarów Wyszło z Głupca, ja bym powiedziała, że się nie zastanawia. Tak jakby pomyślał "wiele hałasu o nic" Cytuj Odnośnik do komentarza
agaMAJ Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 to facet jest, on pojęcia nie ma dlaczego się od niego odseparowałaś, ale on ci wychodzi w denarowym, więc napewno świadomie cię nie zranił, palnął po prostu coś, nie wiedząc, że możesz to mylnie odebrać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
KatiJo Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Lenka - takimi fochami to Ty nic nie osiągniesz. W jednym wątku pytasz - co Ci da jak przestaniesz się odzywać, w następnym - tym - co on o tym myśli. Ty jednak wiesz co chciałabyś, aby Ci dało milczenie - chciałabyś, żeby on coś zrozumiał, odezwał się, przeprosił. Tak nie będzie. On nie zrozumie, Ty zrozum, że nikt nie wie co w Twojej głowie siedzi. Nie tylko facet, ale dokładnie nikt. Więc nie każ się nikomu tego domyślać, bo to nie wyjdzie. Po to Bozia dała nam możliwość komunikowania się, byśmy to robili. Rób więc i bądź odpowiedzialna za to. Jeśli Cię zranił - powiedz mu o tym, ale nie w słowach "jak mogłeś mi to zrobić", bo on nadal nie będzie wiedział co.... Powiedz po prostu - poczułam się źle, jak zrobiłeś to i to. Jeśli takie sytuacje miały już miejsce i dzieją się nadal - odpuść sobie tę relację, jak Ci już dziewczyny w innym wątku napisały. Jeśli Pan jest czerwony - milczeniem nie sprawisz, że będzie zielony. Zastanów się, czy w ogóle cokolwiek mogłoby to sprawić... Cytuj Odnośnik do komentarza
Davisa Napisano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Wg niego: stwierdziłaś,że jest niedojrzały i odpuściłaś znajomość... Cytuj Odnośnik do komentarza
Lenka10 Napisano 24 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Lenka - takimi fochami to Ty nic nie osiągniesz. W jednym wątku pytasz - co Ci da jak przestaniesz się odzywać, w następnym - tym - co on o tym myśli. Ty jednak wiesz co chciałabyś, aby Ci dało milczenie - chciałabyś, żeby on coś zrozumiał, odezwał się, przeprosił. Tak nie będzie. On nie zrozumie, Ty zrozum, że nikt nie wie co w Twojej głowie siedzi. Nie tylko facet, ale dokładnie nikt. Więc nie każ się nikomu tego domyślać, bo to nie wyjdzie. Po to Bozia dała nam możliwość komunikowania się, byśmy to robili. Rób więc i bądź odpowiedzialna za to. Jeśli Cię zranił - powiedz mu o tym, ale nie w słowach "jak mogłeś mi to zrobić", bo on nadal nie będzie wiedział co.... Powiedz po prostu - poczułam się źle, jak zrobiłeś to i to. Jeśli takie sytuacje miały już miejsce i dzieją się nadal - odpuść sobie tę relację, jak Ci już dziewczyny w innym wątku napisały. Jeśli Pan jest czerwony - milczeniem nie sprawisz, że będzie zielony. Zastanów się, czy w ogóle cokolwiek mogłoby to sprawić... rozumiem,bardzo dziękuję za to co napisałaś.Zamiast się tym zadręczać to przy najbliższej okazji przedstawię mu sprawę jasno i zobaczę jak się do tego ustosunkuje. jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.