Skocz do zawartości

Prowizoryczne karty.


patrycja91

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Jak myślicie czy prowizoryczne karty, które były dodatkiem w czasopiśmie o magii i wróżbiarstwie mogą posłużyć do nauki wróżenia? I czy działają? Czy magia jest po prostu uniwersalna i nie potrzebuję solidnych kart ? Nie znam się na Tarocie, próbowałam jedynie zadawać pytanie i patrząc na interpretacje każdej z kart dostosowywałam to do odpowiedzi. Szybko przestałam bo zaczęłam mieć po tym koszmary w nocy. a wcześniej miałam normalne,radosne sny.

Takie zwykłe karty cieniutkie jak kartka papieru jednak z wyraźnymi obrazkami mogą działać?

Bardzo proszę nie wyśmiewać mojego pytania. Ciągnie mnie do magii ale nie bardzo stac mnie na książki i karty.

Z góry dziękuję za wyrozumiałość i odpowiedzi. Pozdrawiam.

Edytowane przez patrycja91
Odnośnik do komentarza
Gość Daffne

Każde karty są skuteczne....nawet takie, które narysujesz sama na bloku tradycyjnym i wytniesz:).

Także nie ważne skąd są karty, raczej ważne jakie Ty masz do nich podejście, gdyż karty wróżebne to nie cud czy wyrocznia, powiedzą tylko to co siedzi w Twoim umyśle i podświadomości, a przynajmniej takie jest moje zdanie..

Odnośnik do komentarza

Co do koszmarów nocnych i kart - jak najbardziej jest to możliwe. Czasami poprzez karty mozesz się połączyć po ludzku mówiąc ze "złą" energią. Tak więc zanim zaczniesz rozkładać jakiekolwiek karty, brac wahadełko a tym bardziej zacząć używać magii poczytaj duuużo na ten temat :)

Odnośnik do komentarza
Gość Daffne

oj tak, jeśli jest podatność spora na sugestie kart i tendencja do lęków, strachu czy obaw może się stan tych emocji wyostrzać...dlatego trzeba ostrożnie z kartami się obchodzić

Odnośnik do komentarza
Gość mala22

też kiedyś sie bałam tarota i w ogóle miałam takie nastawienie że bałabym sie dotykać kart itd bo mi sie to kojarzyło z jakimiś czarami a w to wole sie nie mieszać a jednak potem stałam sie dojrzalsza zmieniłam podejście i teraz zupełnie inaczej traktuje tarota moja miłość do ezoteryki zwyciężyła także wszystko można "odczarować" trzeba tylko nad sobą troche popracować i zacząć korzystać z dobrodziejstw natury w końcu wszystko jest dla ludzi :)

Odnośnik do komentarza

mala22 ja się nie boję. nie mam leków, jakiś wątpliwości. nie stac mnie na karty, mam tylko takie z czasopisma o magii. wyraźne obrazki są tyle że to karty cieniutkie jak kartka papieru. jak sobie cos próbowałam wróżyć to luz, ale jak koleżance to potem miałam koszmary w nocy. przysniła mi się kobieta wyglądająca jak duch, stała w wodzie. no i tarot jest za trudny dla mnie chyba. nie ogarniam jak nauczyc się określac czas w tarocie, jak zdrowie, jak prace, jak miłość.

Odnośnik do komentarza

Nie zaczynaj od poważnych spraw, bo zwariujesz. Moją pierwszą talię zrobiłam sama, nakleiłam na klasyczne karty, obrazki wydrukowane Internetu, a tylne strony pomalowałam farbami. Zaczęłam od istotnych dla mnie spraw i wychodziły mi dziwne, trudne do zinterpretowania rzeczy, aż kiedyś pomyślałam sobie: "tylko nie wieża, smierć, wisielec, 10 mieczy i 5 pucharów" - wypadły dokładnie w takiej kolejności i się przeraziłam. Wyrzuciłam je, a kolejną talię kupiłam, jak już nieco wyciszyłam emocje. Zaczęłam od pierdółek typu: jak potoczy się spotkanie, jak minie podróż, czy zdam jakiś tam test, dopiero potem wzięłam się za tematy, które mają dla mnie większe znaczenie. Twoje negatywne emocje i brak przygotowania mogą właśnie wywoływać koszmary. Poza tym wróżąc innym bez dostatecznej wiedzy, bierzesz odpowiedzialność za ich życie w pewnym stopniu i możesz się tego podświadomie bać. Jasne, że każdy ma rozum i sam powinien o siebie zadbać, ale czasem wróżby są bardzo sugestywne, a szczególnie jak się pomylisz i kogoś nastawisz, to nie jest to w porządku i dobre zarówno dla Ciebie jak i tej osoby. Tak więc karty możesz zrobić nawet z papieru śniadaniowego (haha, chociaż może być problem z tasowaniem ;P). Liczy się Twoje znajomość sensów i całej otoczki + dystans.

Odnośnik do komentarza

Coś Ty ja się poddaję, to dla mnie za trudne. Cholernie ciągnie mnie do tego ale zwyczajnie nie rozumiem jak to rozkładać. Czytałam o rozkładach kart. np krzyż albo 3 karty (przeszłość,teraźniejszość,przyszłość) ale wciąż nie wychodzi mi jedno przesłanie.

Zadawałam pytanie np. czy były partner do mnie wróci i nie rozumiałam co znaczył cesarz, wieża i koło fortuny w rozkładzie na trzy.

Bo te prowizoryczne karty to takie jak u wróżki, ktorą kiedyś odwiedziłam. Same główne symbole. Wydaje się prosto a dla mnie i tak trudno. A ta wróżka jeszcze okreslała czas, zdrowie, kariere. Nie tylko miłość. Podziwiam.

 

P.S. No i karty trzeba trzymać chyba w ciemnym woreczku, a przed użyciem potrzymać nad świecą ?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...