Jak potoczy się moje życie z mężczyzną w niedalekiej przyszłości?

Jak potoczy się moje życie z mężczyzną w niedalekiej przyszłości?

Oboje jesteśmy po rozwodach, można powiedzieć, że po przejściach.Chcemy teraz razem zamieszkać i stworzyć związek nieformalny a w przyszłości...kto wie?

Śmierć wieża królowa denarów

Nie wiem jak, te karty ugryźć.Zakończenie jakiegoś etapu, coś co było nie powróci.Budowanie wszystkiego jakby od nowa.A ta królowa denarów na końcu, może to ja jako kobieta zadowolona ze związku, która nie musi troszczyć sie o sprawy materialne?

Proszę o zerknięcie na , te karty

Śmierć wieża królowa denarów

śmierć - poważne zmiany, zakończenie tego, co było, czas na nowe. Czyli transformacja.

w wieży chyba konieczność uporządkowania wszystkiego, oczyszczenia atmosfery

Królowa denarów to kobieta zadowolona. po prostu.

na jaki okres są te karty, zeby zweryfikować np.?

Śmierć wieża królowa denarów

śmierć - poważne zmiany, zakończenie tego, co było, czas na nowe. Czyli transformacja.

w wieży chyba konieczność uporządkowania wszystkiego, oczyszczenia atmosfery

Królowa denarów to kobieta zadowolona. po prostu.

na jaki okres są te karty, zeby zweryfikować np.?

 

 

Stawiałam na najbliższe 3 miesiące.Postaram sie zweryfikowac, chociaż wiem, że to za krótki okres.

no to myślę, że w tej wieży będziecie się jakoś docierać, poznawać. Moga pojawic sie różnice zdań, sprzeczki, a moze to byc dla was niezłe wyzwanie - wspólne życie.

Jak potoczy się moje życie z mężczyzną w niedalekiej przyszłości?

 

Oboje jesteśmy po rozwodach, można powiedzieć, że po przejściach.Chcemy teraz razem zamieszkać i stworzyć związek nieformalny a w przyszłości...kto wie?

 

Śmierć wieża królowa denarów

Hm... a czy to nie będzie tak, że te Twe nowe plany wspólnego zamieszkania i w ogóle życia z nim runą (Wieża) - tak patrząc na te karty. Może coś się wydarzy w tej niedalekiej przyszłości, że po prostu odechce Ci się wspólnego życia z nim przez to? Czy może w obliczu tego planowania na przyszłość poznasz go bardziej i coś Ci nie spodoba się w nim? Wtedy zostaniesz tą Królową Monet zadowoloną na tyle, że nie wplątałaś się w ten związek. I to może okazać Ci się po prostu lepsze wtedy, po analizie i podsumowaniu wydarzeń i swych osobistych zapatrywań na życie.

Z drugiej strony... Wieża ponoć znaczy też przeprowadzka, w takim wypadku wprowadzka do nowego mieszkania/domu. Tylko czemu na końcu ta Królowa Monet wydaje się być taka jakaś osamotniona?

Tak czy siak, jakoś za bardzo po tych kartach nie widać bycia razem. Na pewno mogłyby wypaść lepsze karty jeśli chodzi tu w pytaniu o wspólne życie.

Będzie tak jak opisałaś. Zamieszkacie razem. To wielki przełom w Waszym życiu i poważne doświadczenie. Zaczniecie wylewać (na ruinach starego) fundamenty dla nowego życia. Możesz przez chwilę nie mieć poczucia bezpieczeństwa ale zdaje się, że ostatecznie spadasz na 4 łapy bo Królowa Denarów dostaje i daje wszystko co potrzeba.

też myślę, że wszystko będzie dobrze

z HB masz XI Siłę, a ona mówi, że wszystko się dobrze ułoży, nie stresuj się tak bardzo

królowa denarów na mojej karcie jest zadowolona, ale dopiero wtedy, gdy kupi sobie coś dla siebie - może więc musisz w to włożyć trochę grosza...

śmierć z wieżą to nagłe i naturalne zmiany - jak najbardziej przeprowadzka może być, zwłaszcza, że z HB masz kartę, która koi

Jak potoczy się moje życie z mężczyzną w niedalekiej przyszłości?

Śmierć wieża królowa denarów

Tutaj widać ważną decyzję dla obojga. Duże zmiany, zakończenie pewnego etapu i docieranie się. Nie wiem, czy ta denarowa nie oznacza przemyślenia sprawy na nowo. Lub - to, ze Ty bd trzymała pieczę nad domem.

A ta królowa denarów na końcu, może to ja jako kobieta zadowolona ze związku, która nie musi troszczyć sie o sprawy materialne

Raczej jako matka, "żona" i kochanka;-)

W tym okresie będziesz się starała wszystko pogodzić ze sobą...

Wiele z siebie dasz i możesz być nawet zadowolona z tego:-)

Jak potoczy się moje życie z mężczyzną w niedalekiej przyszłości?

Śmierć Wieża Królowa denarów

-- Pierwsze karty zwiastują serię nieoczekiwanych sytuacji, z którymi mogłabyś się zetknąć.

Piszę mogłabyś - bo uważam, że plan wspólnej przyszłości tworzysz TY-bez udziału Pana.

Dlatego uważam, że - nie jesteś świadoma! ogroma problemów, z którymi zamierzasz się zmierzyć!

- Nie widzę więc Ciebie w relacji z Panem - zrozumiesz, ze to nie ten.

Ja mam nieco gorsze spojrzenie na sprawę... Relację po prostu się nie potoczą... Śmierć to śmierć...the end... Nie będzie transformacji, bo transformacją jest sąd

Ja mam nieco gorsze spojrzenie na sprawę... Relację po prostu się nie potoczą... Śmierć to śmierć...the end... Nie będzie transformacji, bo transformacją jest sąd

Tu mam inne doswiadczenia. śmierć to owszem smierć, ale nie w sensie zaniku. To transformacja. Takie ja miałam z ta karta doswiadczenia.

Sąd jest nieco inny w wymowie. Sąd jest bardziej swiadomy.

Śmierć zawsze jakąś tam transformację stanowi. Jeśli jest na początku rozkładu to - moim zdaniem - nie ma ona takiego mocnego wydźwięku, jaką byłaby ta karta na końcu (jednocześnie przez to tworząc finał danej sprawy).

Śmierć, bardziej kojarzy mi się z transformacją na planie fizycznym; Sąd to transformacja w sferze duchowej. Ale to też nie jest reguła, np. zależy to od kontekstu kart.

Spotkałam się z tym,że w niektórych taliach zmieniono nazwę ze ''śmierci'' na ''transformację''. Dlatego,że ludzie boją się tej karty i tego słowa.

Jaka może być zmiana we śmierci? Podajmy taki przykład z życia: Pewnego dnia mąż umiera, zostawiając za sobą żonę i trójkę dzieci. Oczywiście,że jest to jakaś zmiana... Transformacja życia. Tylko,że nie radosna. Śmierć to pluton, a każdy kto miał z plutonem do czynienia wie jaki on koszmar potrafi wzbudzić. Śmierć to definitywne zakończenie czegoś. Ten kto umarł, nie zmartwychwstanie. Uczucie które umarło się nie odrodzi. Jeżeli miałaby być kontynuacja związku to by był sąd (pozytywny pluton)...nawet 8 kielichów (powrót do siebie),czy choćby 6 kielichów.

Dla mnie śmierć to inaczej koniec. Jeżeli występuje jako pierwsza karta w rozkładzie,znaczy to-podkreślam,że dla mnie- że relacja po prostu się nie potoczy, bo jest martwa.

Zresztą spójrzcie:

Czy patrząc na tę kartę widzicie radość, szczęście? Czekacie na jej zmianę z otwartymi ramionami? To jedna z najgorszych kart na związek.. W niej nie ma żadnych uczuć. Najwyżej strach i cierpienie

Zresztą, jest wiele szkół tarota, to nie będę się wykłócać:okok:

Ale spójrzcie,że po śmierci centralnie stoi wieża

no to myślę, że w tej wieży będziecie się jakoś docierać, poznawać. Moga pojawic sie różnice zdań, sprzeczki, a moze to byc dla was niezłe wyzwanie - wspólne życie.

Tutaj widzę,że szkoła Chrzanowskiej...

Wieża to uran, ale często też uznaje się marsa... tak czy siak to malefik, karta nie dobroczynna... Jak byk na tej karcie dwójka ludzi wypada z wieży... rozpada się... Bo wieża to rozpad... Śmierć to proces, rozpad powolny, wieża jest energiczniejsza, ale to wciąż rozpad... Wspólnie życie w wieży?

Nie życzę Ci Madziu źle, mam nadzieje,że ułoży Ci się z chłopakiem... ale interpretując tak karty wyjdzie na to,że śmierć i wieża to są dobre karty na związek...

Arcan długo już stawiasz karty?

Fajne spostrzeżenia, fakt jednak nie bądźmy aż takimi pesymistami wg mnie (tutaj mówię ogólnie, globalnie nie w kontekście konkretnego rozkładu).

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, proszę :

Krótko,ale młodo zaczęłam Używam tarota Thotha i karty interpretuje metodami Crowley'a... Czasami jest przepaść interpretacyjna między tym co on stwierdził, a tym co piszą inni tarociści...

No, ale cóż, zobaczymy po czasie, jak Madzi pójdzie:)

Ja mam zupełnie inne spojrzenie na te karty.Śmierć to coś co trzeba zamknąć, coś co umrze może wlaśnie ich przeszłość trudne sprawy pomiędzy nimi.Wieza budowanie czegoś na "zgliszczach" -budowanie nowej przyszłości razem.Na końcu denarowa kobieta spełniona jako partnerka, matka, zaspokojona materialnie...

PS.

Madzia30, to moja kolezanka, obie jesteśmy tu na Ezo-forum.

Znam jej sytuacje prywatną, może dlatego inaczej patrze na te karty.Ale czas pokaże...

Śmierć wieża królowa denarów

Dla mnie pożegnasz się ze starym zyciem, zaczniesz coś nowego

wieża - chciałabym aby to była ta lepsza strona czyli przeprowadzka do nowego domu lub tworzenie nowej przyszłości

królowa denarów - bedziesz miała to czego pragniesz

Może postaw rozkład partnerski i zobacz co wam wyjdzie. Ale powinnaś kierować się sercem i rozumem. Przemyśl co dla ciebie jest najlepsze.

Życze powodzenia

Życzę Ci madzia, żeby te optymistyczne interpretacje Ci się spełniły. Ja niestety uważam, że wydźwięk kart jest bardzo ponury. Nie widzę rozwoju relacji z tym panem. I sądzę, że na przeszkodzie stanie inna kobieta.