Portret psychologiczny Cosmo

Data urodzenia: 3.02.1984

(III) Cesarzowa ---- (II) Kapłanka --- ( XXII) Głupiec

------------(V) Arcykapłan ------ (II) Kapłanka

---------------------(VII) Rydwan--------------------(XIV)Umiarkowanie

Cesarzowa wskazuje na dojrzałą Kobietę w tym przypadku można wnioskować, że osoba sporo przeżyła zważywszy na Jej wiek, sporo mocnych wydarzeń w dzieciństwie. Silna chęć samorealizacji, jest władcza i wymagająca, nie mniej jednak sprawiedliwa w ocenianiu swoich działań. Jest to osoba pełna pomysłów i z silną mocą twórczą.

Na tym etapie w osobie wyzwala się wielka kreatywność i twórcze pomysły.

Coś mi się wydaje, że osoba przed ukończeniem 29 roku życia będzie matką i żoną, szczęśliwą

Osoba posiada umiejętności kierowania innymi co może wykorzystywać w pozytywnym sensie.

Dziewczyny przepraszam,że się wtrącam, ale czy mogę prosić o taki portret?

Hm... Tak nie bardzo wiem, jak się do tego zabrać. Cesarzowa tak na moje oko chyba mówi o tym, że ta część mojego życia będzie będzie zdominowana przez wszelkiego rodzaju związki damsko-męskie. Widać też w niej dążenie do założenia rodziny

Albo ,że mialaś szczęśliwe dzieciństwo, bylo zdominowane przez kobiety mamę, babcie

Ooo, to by się zgadzało młodzia Właściwie z samymi babeczkami przebywałam

i wg mnie to właśnie w tym okresie założysz rodzinę szczęśliwą i pełna miłości. Nie mniej jednak na uwagę zasługują także cechy Cesarzowej, które należy wziąć pod uwagę. To te o którym napisałam wcześniej, tylko pojawia się pytanie jak one odnoszą do Twojej osoby, czy faktycznie można je dostrzec. Jesteś osobą młodziutką także tylko ten etap można odnieść na razie do rzeczywistości i to tez nie do końca

Jeśli chodzi o jej cechy, to mam skłonności do dominacji, wrrr Osobowość silna i czasem dająca się innym we znaki. No ale też mam silne odruchy macierzyńskie w stosunku do wszystkich i chyba trochę za wrażliwa jestem. O, a przy tym uparta jak osioł, waleczna, temperament włoski, i zawsze się jacyś faceci kręcili koło mnie, hehehe

noi w Twoim przypadku mamy podwójną Kapłankę, którą należy potraktować jako odwróconą.

Kpałanka, czyli ewidentnie nadwrażliwość

Karta na pozycji 2,

osoba może zbytnio poddawać się losowi, bez żadnej walki, może po prostu zamkniesz się w swoim świecie tajemnic i nie będziesz chciała tam nikogo wpuścić. Może także wskazywać na nadmiernie rozbudzoną seksualność, może uwikłasz się w jakieś romanse, a przynajmniej będziesz miała ku temu okazje.

Taaa, taki romans to mam za sobą.

Wiesz, ale faktycznie coś jest w tym "moim świecie tajemnic". Mocno się dystansuję i najpierw obserwuję ludzi zanim pozwolę im zagościć w moim życiu

Kobiety czy możecie podać mi linka do oznaczeń numerów kart?

O matko, tylko mi nie mówcie, że okres pomiędzy 29 a 49 rokiem życia upłynie pod znakiem ciągłych pokus i ciągot do romansów!!!

No pięknie...

Pierwsze trzy karty mówią o tym, jak mnie odbierają inni ludzie, tak?

ale to dopiero w połaczeniach skośnych, najpierw przejdźmy przez te proste.

Fajnie bedziesz miała w środkowym etapie życia, sporo się będzie działo, wiele tajemnic bedziesz w sobie skrywała, szkoda tylko, że nie bedziesz kierowała się intuicją Kapłanki, choć przeciez przy podwójnych Kartach chodzi o przeproacowanie negatywnych cech,, czyli właśnie powinnaś się skupić na intuicji i rozwijac ją.

Kobiety czy możecie podać mi linka do oznaczeń numerów kart?

http://www.ezoforum.pl/interpetacje-rozkladow/32050-portret-psychologiczny.html

Karta na 3 pozycji Głupiec, ja myślę, że na tym etapie swojego życia pogodzisz się ze swoim życiem jakie dotychczas prowadziłaś i spojrzysz w swoją przeszłość z dziecinną radością. Ten okres w swoim zyciu poświęcisz rozwijaniu nowych zdolności, to bedzie coś czym się nigdy nie zajmowałaś.

Można tez wnioskować że poświęcisz swój czas dzieciom, wnukom.

Karta na pozycji 4 to ukryte lęki,

ja myślę, że na główny plan wysuwa się Twój strach przed ojcem, być może to trudnośc kontaktu z Nim, nie mniej jednak jest to coś co Cię blokuje. Byc może dlatego teraz lubisz mężczyzn i szukasz w nich błędnego autorytetu,

Ten Głupiec też mi się kojarzy z zaczynaniem czegoś od nowa, tak jak pisałaś, czegoś zupełnie nowego; z dziećmi i wnukami również. Może okaże się, że będę miała dziecko w późnym wieku Albo też może będę wtedy dużo podróżować? W końcu symbolizuje on też podróże Myślę, że to jest oznaka tego, że to będzie dla mnie już taki beztroski czas - będę się cieszyć z tego, co w poprzednich etapach osiągnęłam.

Co do ukrytych lęków to z tatą faktycznie kontakt miałam słabszy niż z mamą (może też dlatego, że mamy podobne charakterki), ale im jestem starsza, tym lepiej się dogadujemy

...a mężczyzn lubiłam od zawsze

A jak w takim portrecie interpretować kartę szóstą? O czym ona dokładnie mówi?

Karta 6 to nadświadomość, czyli ukryte talenty i duchowi opiekunowie.

Hmm... Talenty.

No to zabiłaś mi ćwieka Nie rozpatrywałam Rydwanu pod takim kątem. Tak mi się kojarzy ze zdolnościami przywódczymi, hehe

Zdolności przywódcze, zdolności w przekazywaniu, pozyskiwaniu informacji, szybkośc przepływu informacji, zdolności w prowadzeniu pojazdów

Czyli zadatki na kierowcę mam, jeszcze tylko prawo jazdy muszę kiedyś zrobić

ja myślę, że tutaj może chodzić o przepływ informacji i zdolności przywódcze, co wcale nie oznacza, że nie musisz robic prawa jazdy

A ostatnia karta to cóż to?

ostatnia to Karta Harmonii Psychicznej i Dodatkowe informacje możemy odczytać interpretując ciągi skośne:

1,4,6 - informują nas jak człowiek jest odbierany na zewnątrz w środowisku, wśród ludzi i jaki obraz siebie samego sprzedaje na zewnątrz

3,5,6 - wnętrze analizowanej osoby, to jaka jest w środku, z czego zrezygnowała lub co ukrywa przed światem.

Czyli karta 7 opisze warunki, w których człowiek czuje się najlepiej, co zapewni mu komfort i poczucie bezpieczeństwa psychicznego? W takim razie wg mnie to umiarkowanie na tej pozycji wskazuje na to, że najlepiej się czuję w sytuacjach, w których wiem, czego się spodziewać - wszystkie nagłe zmiany sprawiają, że tracę kontrolę nad sytuacją, co z kolei doprowadza do tego, że czuję się niezbyt komfortowo. Dobrze myślę?

Z tego co wiem, to z takiego portretu można wyczytać również predyspozycje zawodowe i misję w życiu. Może mi ktoś powiedzieć, jak to będzie wyglądać w moim przypadku? :*

Twoją misją jest "nauczanie", więc albo możesz pracować jako nauczycielka, albo w inny sposób uczyć innych, np. dawać im przykład swoją osobą, jak powinni postępować, jakimi być ludźmi, jakimi zasadami się kierować, etc. Wewnętrzna mądrość, duchowość, zainteresowania ezoteryczne, może także kontakt z osobami starszymi i okresowa samotność mają Ci w tym pomóc.

Powinnaś mieć predyspozycje do pracy z dziećmi, do zawodu doradcy, psychologa, po przepracowaniu podwójnej Kapłanki. No i także nauczyciela.

Dziękuję ślicznie Gosiu. Nie wiem, czy się nie mylę, ale wydaje mi się, że pomagasz też na innym forum w kwestii portretów właśnie

Możesz mi powiedzieć, jak nam poszła interpretacja mojego? Będę wdzięczna za opinię

Świetnie Wam idzie dziewczęta, na prawdę:_kwadr:

Dopiszę tylko, że XXII u kobiety na 3 pozycji często wskazuje pojawienie się dzidziusia ok. 40 tki ( u panów z kolei XIX), ale nie zawsze , czasem są to nowe pasje, zainteresowania i podróże z nimi związane.

Mając V na 4tej można mieć w podświadomości niewłaściwy wzorzec męski i przyciągać niewłaściwych facetów. Wynika to z nieprzepracowanych relacji z ojcem. Coś takiego się zaznacza w portrecie, ale nie musi się realizować właśnie w ten sposób, niemniej istnieje taka ewentualność, więc napisałam.

Gosiu, na tym drugim forum widziałam, że można zrobić taki portret dla dwojga ludzi (pary, albo mami i córki itp.). Wiem, że oblicza się wtedy portret dla każdego z osobna, a potem robi się wspólny. Tylko nie za bardzo rozumiem na jakiej zasadzie tworzy się ten trzeci portret - dodaje się sumy z poszczególnych pozycji (tzn. kartę z pierwszego miejsca u pierwszej osoby dodaje się do karty z pierwszego miejsca osoby drugiej) czy może jest jakaś inna metoda? I jak się to wtedy interpretuje?

na jakiej zasadzie tworzy się ten trzeci portret - dodaje się sumy z poszczególnych pozycji (tzn. kartę z pierwszego miejsca u pierwszej osoby dodaje się do karty z pierwszego miejsca osoby drugiej) czy może jest jakaś inna metoda? I jak się to wtedy interpretuje?

Dokładnie tak, trzeba dodać poszczególne pozycje do siebie. Jeśli np osoba nr1 ma na poz. 1- XV , a osoba nr2 ma na pozycji 1 w swoim portrecie X, to na pozycji nr 1 w portrecie wspólnym będzie III ( bo XV + X= XXV- XXII= III).

W portrecie wspólnym poz.1 to początek znajomości, związku, pierwszy etap, poz.2 to rozwój relacji, drugi etap, poz. 3 zakończenie relacji, trzeci etap. Bez względu na to jaka to będzie relacja i jak długo będzie trwała, te trzy etapy się zaznaczą.

Pozycja nr 4 to najważniejszy problem w danej relacji, związku. Pozycja nr 5 sposób zneutralizowania problemu, co należy robić aby poprawić wzajemne stosunki, czasem też mówi o tym poz. nr 6 - wpływ czynników zewnętrznych. Pozycje nr 7 ( 1+5 albo 3+4) i 8 (2+6) mówią o tym co jest wspólnym zadaniem danej pary.

Oooo, to bardzo ciekawe Dziękuję Ci za te informacje. W takim razie zrobię sobie taki portrecik w wolnej chwili i zamieszczę tutaj na forum. Dużo wniosków można z tego wyciągnąć. Mam nadzieję, że sprawdzisz moją interpretację

Buziaki

Mam nadzieję, że sprawdzisz moją interpretację

Buziaki

Postaram się pomóc w miarę możliwości, ale również jestem na etapie nauki, więc niekoniecznie moje interpretacje są tymi właściwymi : ).