Gość Daffne Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 karty 1,2,3 - mówią one o ,,drodze życiowej” człowieka, są to ogólne możliwości i predyspozycje człowieka Karta 1 - CESARZOWA III (co będzie dominować w dzieciństwie i młodości) Karta 2 - CESARZOWA III (w wieku średnim) Karta 3 – CESARZOWA III (w dalszej części życia) Karty 4,5,6 – to pozostałe dominanty psychiki Karta 4 (1+2) – KOCHANKOWIE VI (podświadomość) Karta 5 (2+3) - KOCHANKOWIE VI (świadomość) Karta 6 (4+5) - WISIELEC XII (nadświadomość) Karta 7 (1+5) - PUSTELNIK IX (misja - zadanie do wykonania z jakim człowiek przyszedł na świat) Karta 8 (2+6) - DIABEŁ XV (dary - potencjał umożliwiający wykonanie misji) Karmiczno-wewnętrzne: Karta 9 (1-2) - GŁUPIEC XXII (kim byłam w poprzednim wcieleniu?) Karta 10 (2-3) - GŁUPIEC XXII (co robiłam?) Karta 11 (10-9) - GŁUPIEC XXII (zadania karmiczne) Karta 12 (7+8) - KAPŁANKA II (liczba harmonii psychicznej) Karta 13 (1+4+6) - ŚWIAT XXI (Jak siebie postrzegam?) Karta 14 (3+5+6) - ŚWIAT XXI (jak postrzegają mnie inni?) Karta 15 (9+10+11-7) - PUSTELNIK IX (sposób odpracowania karmy) Karta 17 (11+6) - WISIELEC XII (punkt komfortu karmy) Karta 18 (11+8) - DIABEŁ XV (Jak pracować z misją na obecne wcielenie?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daffne Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Shei musiałaś broić w poprzednim wcieleniu w tych głupcach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 ooo Booozeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee co to ma byc ;( jestem załamana. taka bylam powierzchowna,ze teraz analizami chyba nadrabiam za tysiac lat ;/ dzieki daff )))))))))) wiedzialam,ze tych pustelnikow wyjdzie. a ile wyborow..dzizas..cala ja..wiecznie neizdcydowana :?:?:/;/;/;/;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daffne Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 no w portrecie masz sporo wahań przed podjęciem decyzji, zaraz Ci zinterpretuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erza Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 o mamo! ile Cesarzowych i Głupców Shei babolu całe życie będziesz się spełniać jako żona i matka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 daj mi spokojjj!!!!!!!!!!! ja meze nie bede miala ;] nikt by ze mna nie wytrzymal. chora baba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 a poza tym dobra moze jestem nadwrazliwa wrecz,ale kurde, nei bede siedziec w kuchni ;/ ;p;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erza Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 przecież nie musisz się w kuchni a w sypialni :D ja też jeszcze rok temu dzieci nie chciałam mieć, a teraz chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 ale Ty będziesz boo bo cos tam nie wazne ;p a ja nie i nie zycze nikomu takiej zony z pewnych wzgledow, :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erza Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 jasne, szczególnie z pustelnikiem w drugiej fazie życia - no na pewno taka matka i żona ze mnie będzie, że ło hohoho no chyba, że w tych Kochankach się do 30 ze wszystkim ogarnę, a póki co się nie zapowiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 to se poprzekładaj karty, zadne liczny ni ebeda decydowaly za Ciebei tylko twoje dzialania )) ja i tak mam tam na pewno pustelnikow, a ni sesarzowe, dziwne sa te pierwsze karty zawsze bylam mala pod miotla a nei jak cesarzowa, zastanwiam sie wiec w jakim aspekcie one sie tu pokazaly..chyba raczej o moja matke chodzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erza Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 a poprzekładam! może tak być, że Cesarzowa wskazuje na duży wpływ mamy na Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daffne Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 nom mnie się rodzinka z portretu zapowiada tak po 40-tce chyba.. bo wcześniej będę się kapłankować... więc też bez rewelacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 a seks dla mnie ma być przeżyciem mistycznym , a nei zwykłą prokreacją ))))))))))))))))))) i ruchem posuwisto relaksującym czy cos ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daffne Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 aaa no ma się rozumieć Shei )) my rybki tak mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erza Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 a seks dla mnie ma być przeżyciem mistycznym , a nei zwykłą prokreacją ))))))))))))))))))) i ruchem posuwisto relaksującym czy cos ;P to wiadomo ;D ale czasem i kobieta potrzebuje dzikiego sexu jeszcze 22 nie ma, a tu takie tematy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 OJ JASNE.. ja nei mowie,ze tylko pitu pitu, ale jak dziki to dopiero bedzie .. przezycie ..lol MISTYCZNE najpierw niech jakikolwiek będzie noo moze nie jakikolwiek, wiecie o co kaman ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 daff my to mamy takie walnięcie w dekiel, że siebie samą czasami szokuję i mówie o rany,ale czerep.. maaaakks... lepiej się ludziom za bardzo nei chwalić tymi poglądami bo patrza jak na *****ki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozrabiara Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Shei rewelacyjny portret głupcowo - cesarzany - cesarkowy? cholera ani nie wiem jak odmienić... Powinno Ci się teraz beztrosko żyć przynajmniej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 wiesz co..? mi sie wlasnei za beztrososc kiedys zyje na jczesciej na zasadzie 10 bulaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozrabiara Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Może nie będzie tak źle... trzeba w siebie wierzyć... no nie mogłaś być takim głupcem kiedyś, że teraz to już nic tylko prze**** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 hm, uwierz mi, nei chcialabym wyliczac tego co.. miewam i wychodzic na bidulke, na ktora trzeba się litować bo jest tak zle. ale naprawde bywa tak cięzko,ze dziwię się sobie, że jeszcze mogę tu pisac i oddychac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozrabiara Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 i to jest najważniejsze, że wciąż możesz... jak mawia moja węża "szczęście tkwi w chwili teraźniejszej" w wolnym przekładzie żyć teraźniejszością, nie wybiegać w przyszłość i cieszyć się z tego co ma... bo koniec końców "jutro" nigdy nie nadchodzi... "wczoraj" już nie ma... jest tylko "tu i teraz"... poza tym życie jednak polega na małych przyjemnościach... ja od oprawie trzech tygodni trenuję psa, który przez 2,5 roku swojego życia był zamknięty w klatce nie wie o świecie nic... i nawet nie wiesz jaką przyjemnością jest patrzeć jak odzyskuje równowagę psychiczną... ale samo zadanie jest wyjątkowo nużące i pracochłonne... po każdym dniu czujemy się z mężem wykończeni... a wczoraj zabrałam oba psiaki (bo jeden jest mój) na łąkę... zaświeciło słonko (a u mnie to rzadkość)... i boso po tych łąkach śmigałam... i ten nowy pies się słuchał i było tak cudownie, że w 40 minut naładowałam wszystkie swoje akumulatory... moment, w którym człowiek prawie namacalnie czuje szczęście... właśnie w takich chwilach jest ono zaklęte... a to co było i będzie nie ma najmniejszego sensu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 dla mnie takim szczęściem był telefon,ze moja kotka kaja przezyl aoperację - było prawdopodobieństwo,ze po otwarciu jamy brzusznej będzie miala przerzuty chłoniaka, który jej się wytworzyl i należało go wyciąc.. ryczałam z mama jak bóbr przed operacją bo musialysmy się 'potencjalnie pozegnac z nia' kotem ktory 11 lat nam towarzyszy.. i nie raz ocierał łzy językiem. dlatego wiem co to znaczy więż ze zwierzakiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozrabiara Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 no właśnie... i człowiek cieszy się tak bardzo tym "niewielkim sukcesem", że szczęście jego jest namacalne, a nic co było i będzie nie ma na chwilę obecną sensu... i właśnie to dla mnie jest szczęście... swoją drogą bardzo się cieszę, że kotka ma się dobrze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 21 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Moze ktoś się jednak pokusi o interpretacje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.