Pomoc w interpretacji portretu psychologicznego

28.12.1996

 

6 Kochankowie _ 12 Wisielec _ 3 Cesarzowa

_____ 18 Księżyc_____________ 15 Diabeł_____

____________ 11 Sprawiedliwość_____________

__________________ 21 Świat _________________

___________________ 1 Mag __________________

_________________ 22 Głupiec ________________

_________________ 13 Śmierć _________________

_________________ 7 Rydwan _________________

 

 

1 Kochankowie - ja kochliwym dzieckiem nie byłam, wręcz przeciwnie, wydaje mi się, że mogę mieć problemy ze stworzeniem relacji.

Nie wiem jak ugryźć swoje "etapy życia", bo wydaje mi się, że to Wisielec powinien znaleźć się na 1 miejscu...

 

4 - Księżyc (podświadomość, lęki, kompleksy)

Strach przed strachem, przed nieznanym (?), oderwanie od rzeczywistości, ucieknie w marzenia...

Co do nieznajomości własnej podświadomości zgodzić się nie mogę i z iluzorycznym poczuciem własnej wyjątkowości też nie - jak w opisie tej karty na pozycji 4, ale już z obawami związanymi z zajściem w ciążę tak.

 

5 - Diabeł

Świadomość, moralność, etyka, cele, aspiracje, sfera samorealizacji

Silnie zaznaczona sfera materialna, no cóż - zło i tak dalej... każdy wie z czym się tę kartę je, ale nie uważam siebie za osobę złą i bez zasad moralnych, w dodatku świadomie. Staram się poznać swojego "diabła" i z nim współpracować, ale może czegoś o sobie nie wiem, może taką się stanę dopiero, albo to cud, że taka nie jestem.

 

6 Sprawiedliwość

Nadświadomość, ukryte talenty, zdolności, duchowi opiekunowie.

Silne poczucie sprawiedliwości, zajęcie się dziedzinami związanymi z prawem (kusi mnie to), Świadomość własnych czynów, trzeźwość osadów... ale z diabłem w parze może oznaczać wiarę we własną bezgrzeszność. Jak mam rozumieć "opiekunów"?

 

7 Świat

Misja z jaką człowiek przyszedł na świat

Odnalezienie swojego miejsca w życiu, zdobycie uznania przez zostanie autorytetem w danej dziedzinie, patrząc na kartę wyżej to pewnie coś związanego z prawem, może też koniec cyjlu...

 

8 Mag

"Dary", potencjał umożliwiający i ułatwiający wykonanie misji

Zdolności przywódcze, pionier, pisarz, odkrywca, mag, dyrektor... kreatywność... branie sprawy w swoje ręce. Czyli umiejętność kierowania ludźmi (z diabłem manipulacja, ale z tą sprawiedliwością może nie aż tak) I działania na własną rękę, siła przebicia...

 

 

12 Głupiec

Karta harmonii psychicznej

Pozostanie w zgodzie ze swoim wewnętrznym dzieckiem

 

13 Śmierć

To jak człowiek postrzega siebie

Nie mam pojęcia... nie tak bym siebie określiła, może ze względu na pewien etap tak, ale na tym się kończy.

 

14 Rydwan

Jak postrzegają mnie inni

Ktoś aktywny, kto wykazuje inicjatywę, przywódca, ktoś przedsiębiorczy, Ktoś pewny siebie, kto w siebie wierzy.

 

Dobrze?

Azbest kochankowie nie mówią o kochliwości strikte... bardziej o potrzebie znajomości, przebywania wśród ludzi... Z donicy wynika,że silny wpływ miała na Ciebie matka... Możesz mieć problem ze swoją kobiecością, wrażliwością.. z budowaniem relacji :!:

 

Diabła nie skomentuje, bo jak sama napisałaś ''każdy wie, z czym to sie je''.... Sama możesz sie pchać w g.... :!: w sensie w nałogi, szukać problemów

Opis kochanków brałam z opisu pierwszej pozycji na forum.

 

Nie mam przyjemnych efektów po używkach więc

nie. Tak samo jak za dużo imprezuję to czuję się źle. Ale jakby nie patrzeć kartą symbolizującą koziorożca jest diabeł, więc jeżeli tutaj diabeł może oznaczać pewne cechy koziorożca to świetnie.

Bliska mi osoba też ma w tym miejscu diabła - spódnica tylko za kolano, zasady, silny kręgosłup moralny, wstręt do używek...

pozytywną twarz saturna ma papież...albo eremita...

Znałam kiedyś ''diablice''.... No niby fajna, ale straaaasznie męcząca...i taka interesowna

Ty masz sprawke w podświadomości i ona Cie ładnie kontroluje... ta sprawka tak Cie hamuje

 

A nie masz jakiejś obsesji na punkcie faceta?

Ale jakby nad tym się bardziej zastanowić to do 18 roku życia byłam bardzo zależna od innych ludzi i w ogóle odzywanie się było męką. Podobnie ma bliska mi osoba z diabłem, w sumie może być to kwestia numerologii.

I świadomie często myślę jak taki diabeł, ale i tak później wychodzi, że jestem dużo lepsza, bardziej zaangażowana i wyrozumiała od osób, które głośno o swojej szlachetności i dobroci mówiły...

Interesowna jestem, ale chcę, żeby inni też mieli korzyści ze znajomości ze mną, więc źle się czuję w relacji "biorę" - nawet jeżeli nie mogę niczego zaoferować tej osobie to staram się coś dać innej.

Co ciekawe, kiedyś w rozkładzie przy pytaniu o istoty sprzyjające też mi wyszła Sprawiedliwość.

 

Niee, to nie w moim stylu

Kochankowie to też możliwości wyboru np. rożne kultury, inne wpływy, różnorodność otoczenia, zmienne zainteresowania,rozwijanie się w środowisku multikulti itp sytuacje.

Wisielec pokazuje uwiązanie się albo przy pewnej osobie albo sprawie, sytuacji. Wisielca w tarocie porównuję do bycia w kokonie i czekania aż zmienisz się w motyla. Od Ciebie zależy jak przejdziesz ten etap, w nerwach i z niecierpliwością, czy na spokojnie, wyciągając odpowiednie, budujące Cię wnioski.

Cesarzowa to wpływ kobiety, także projekty artystyczne, ale bardziej energia kobieca.

 

Księżyc na 4 to problemy z emocjonalnością i nie realnym patrzeniem ,a zwłaszcza oceną sytuacji. Tutaj uwaga na iluzje i własne projekcje, Nie zawsze sprawa wygląda tak jak myślisz że to jest prawda.

Jest to kłopotliwy układ przy Diable, który wkręca się w takie sytuacje, na zasadzie pokazania innym prawdy (Twojej prawdy) a to może prowadzić do niepotrzebnych konfliktów i robienie sobie problemów. Czasami ugryź się w język zanim powiesz, a przy Księżycu warto czasem zrobić krok wstecz, popatrzeć na sprawę z innej perspektywy albo dać sobie czas na dokładniejsze zrozumienie sytuacji.

 

Obie te karty pokazują że jesteś w gorącej wodzie kąpana. Da to częściej kłopoty, konflikty z kobietami. W relacji z mężczyznami daje sytuacje, kiedy będą się odsuwali nie rozumiejąc o co robisz aferę Na początku tylko odsuwali, bo będziesz ich fascynować, ale na dłuższa metę Księżyc z Diabłem może być meczący i związki, znajomości zacną się sypać.

 

Diabeł to nie tylko nałogi, ale i sztywne normy (łańcuchy) którymi krepujesz samą siebie. Czyli właśnie na zewnątrz bluzka zapięta pod szyję, taki gorset nakładany na samą siebie, a w głowie gorące myśli. Jednak nie chce się ich wyzwolić, dlatego zaczyna się tłumienie tego, duszenie, jak nie pod ubraniem, to pod normami jakie sobie narzucamy.

Przy karcie Sprawiedliwości to chęć naprawiania świata. To może być zgubne gdyż możesz mieć tendencję do narzucania innym swojego zdania, a to znowu będzie rodzić konflikty. Odruch stawiania się i przekonywania że tylko Ty masz rację.

Czasami warto odpuścić, warto być elastyczną.

 

Te karty - 1 Mag, 22 Głupiec , 13 Śmierć, 7 Rydwan - są da Ciebie wskazówką co wykorzystać żeby nie iść drogą konfliktów, nerwów i robienia sobie problemów.

Tutaj już sama przeanalizuj swoje wnętrze i zobacz co z ich przekazu możesz wykorzystać. Nie musisz tego mieć w sobie od razu, pewne rzeczy przychodzą z czasem, ale bądź na to otwarta, inaczej Księżyc z Diabłem i Sprawiedliwością w komplecie umęczy Ci życie.

 

Moja wskazówka to że Mag to świadomość swojej mocy twórczej i kreowania swojego życia, Głupiec to radość, ciekawość świata i taka miękkość w kontaktach, taka dziecinna serdeczność, Śmierć to transformacja siebie, czyli elastyczność w danych sytuacjach, świadomość że możesz wyjść poza sztywne ograniczenia Diabła i struktury Sprawiedliwości, a Rydwan to siła napędowa i kontrolowanie swoich emocji i reakcji.

Edytowane 28 Września 2016 przez SooYoung

Arachnea, dla mnie wisielec to też medytacja, filozofowanie

Ok

Medytacja jako środek do zmiany tak, ale jest ryzyko że ludzie traktują medytację, czy filozofowanie jako ucieczkę od kłopotów i unikanie podjęcia konkretnych decyzji, a to jest już przelatywanie czasu przez palce.

 

W Wisielcu mamy co prawda więcej czasu na transformację ale ponieważ sami ją prowadzimy, to musimy się pilnować żeby się w tym nie rozleniwić.

Zgadzam się.

 

Ja bardzo lubię wisielca w donicach partnerskich. Wskazuje mi zrozumienie, dobrą komunikacje. Dla mnie jednak z najlepszych kart w portrecie

 

ja mam wisielca w środkach... i rozumuje go jako auto-analize, zastanawianie się, filozofowanie

Ale z drugiej strony czy nie każda osoba urodzona w grudniu będzie miała więcej czasu na metamorfozę i będzie "filozofowała"?

W tej sytuacji trzeba by spojrzeć na pozostałe karty w portrecie, bo one pokazują kierunek w którym to może pójść.

Poza tym jednak kierować się logiką.

Jak ktoś ma 30 lat to może chodzić na jakieś zajęcia i np. medytować, pracować nad sobą (metamorfoza), ma też większą (od innych ludzi) świadomość samego siebie, ale to nie znaczy że każdy z tych osób urodzonych w grudniu akurat na tym się skupi.

No chyba że Los go zatrzyma w jakimś miejscu, czy sytuacji, nawet stworzy warunki (albo da mu takie cechy charakteru, które w tym czasie się "nasilą"), że ta osoba zacznie spędzać czas na pracy nad sobą i swoim rozwojem. To mogą podpowiedzieć pozostałe karty.

Hej Tak patrząc na Twoją donicę, to wydaje mi się, że możesz mieć jakieś talenty artystyczne, w sumie wszystkie trzy karty jako etapy życia mówią o tym, czyli Kochankowie, Wisielec i Cesarzowa. Kochankowie specjalnie nie kojarzą mi się z ruchliwością, raczej z niezdecydowaniem. Księżyc na 4 to też pesymizm i takie wewnętrzne nieuporządkowanie. Zwróć uwagę na sprawy kobiece, hormony i tego typu. Diabeł na 5, uważaj na jakieś toksyczne relacje, nałogi. Ta karta to też pieniądze, także możesz do tego dążyć. Masz na 6 pozycji Sprawiedliwość, także powinnaś być uczciwa we wszystkim, co robisz.

Misja - Świat, dosłownie mogą to być podróże, jak i otwartość, powinnaś nauczyć się tolerancji wobec inności.

Jak postrzegają Cię inni - Rydwan. Być może wydajesz im się pewna siebie, przebojowa, ruchliwa.

Jak Ty postrzegasz siebie : Śmierć. Może jak osobę, która potrafi się odrodzić, przystosować do zmian?

Harmonia : Głupiec- to taka radość, spontaniczność, być jak dziecko, szczere i wesołe .

Dary : Zdolności masz na pewno, Mag to zdolności oratorskie, masz pewnie również dobrą intuicję.

Edytowane 13 Października 2016 przez Tullia