co w przyszłości?-martwie się:(

pierwotne pytanie byłą czy z x coś stworze??(w sensie związku itp.)

Pewna bardzo miła osoba zapytała(w moim imieniu) o moją przyszłość "miłośną?"

sygnifikator: Sędzia

Świadomość: Pożądanie + Małżeństwo

Podświadomość: Prezent + Kawaler

Przeszłość: Oficer + Myśli

Przyszłosć: Nieszczęście + Choroba

odnośnie tego układu mam tylko jedno pytanie...bo karty na przyszłość nie są fajne a nawet mnie przerażają :?(za dosłowność) chodzi tu o to że będę coś przeżywać, cierpieć itd?? czy może przyszłość mówi o moim zdrowiu?? czy może o zakończenie relacji z x??

byłabym bardzo wdzięczna za pomoc

sygnifikator: Sędzia

Świadomość: Pożądanie + Małżeństwo - w świadomości chciałabys by Owy Pan zabiegał o Ciebie, adorował, kochał by dążyć do wspólnego bycia razem w poważnym związku

Podświadomość: Prezent + Kawaler - podświadomie jednak przeczuwasz, że Pan mimo bycia miłym, dającym dosłownie jakieś ciepłe gesty być może albo dosłownie kupującym dającym Ci coś od siebie jest sobie sam sterem, okrętem i żeglarzem i być może pasuje mu taka sytaucja

Przeszłość: Oficer + Myśli -wiesz jednak, że w przeszłości był odpowiedzialny, podchodził do obowiązków dość rozsądnie i być może wiele myślał o Was

Przyszłosć: Nieszczęście + Choroba - na przyszłość jednak relacji wspólnej nie będzie, przez co może być Ci źle, przykro..

nie wiem czy karty uchwyciły moje życie uczuciowe ogółem czy tylko relacje z Nim. co do podświadomości bym bardziej powiedziała dosłownie co karty pokazały że czekam na kogoś który będzie bezwarunkowo kochał. Przeszłość...he he zabawne bo z pewnym mundurowym się spotkałam i nawet do tej pory spotykam...a co do przyszłości?? hmm zobaczymy na pewno zweryfikuję...ale już teraz jest mi ciężko i staram się zapomnieć, tak jakby odchorować. Daffne dziękuję za poświęcony czas

jeszcze chciałam dodać że to nie jest typ faceta którego stać na dobre gesty, raczej to ja bym osobą w związku która trzymała wszystko w kupie i zabiegała żeby było dobrze:( cóż życie:(

nie wiem czy karty uchwyciły moje życie uczuciowe ogółem czy tylko relacje z Nim. co do podświadomości bym bardziej powiedziała dosłownie co karty pokazały że czekam na kogoś który będzie bezwarunkowo kochał. Przeszłość...he he zabawne bo z pewnym mundurowym się spotkałam i nawet do tej pory spotykam...a co do przyszłości?? hmm zobaczymy na pewno zweryfikuję...ale już teraz jest mi ciężko i staram się zapomnieć, tak jakby odchorować. Daffne dziękuję za poświęcony czas

 

jeszcze chciałam dodać że to nie jest typ faceta którego stać na dobre gesty, raczej to ja bym osobą w związku która trzymała wszystko w kupie i zabiegała żeby było dobrze:( cóż życie:(

On tam się jawił jako kawaler.. więc może zbyt cenił sobie wolność? Dlatego Ty byłaś obciążona odpowiedzialnością i trzymaniem wszystkiego w kupie... takie niemiarodajne relacje są męczące na dłuższą metę....:/ a chyba nie tak to powinno wyglądać?

z tym co napisałaś to się zgadza...niestety taki typ. a co do tej "choroby i nieszczęścia" to faktycznie dla mnie się skończyło i nawet to pokazałam...wielka afera się wywiązała i chyba w końcu będę miała spokój. Niestety coś musi się skończyć, żeby coś nowego mogło się zacząć, zwłaszcza, kiedy takie podchody trwają o wiele za długo bez jakichkolwiek zmian