nuvvik Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 zostalam zaproszona na pewna impreze, z ludzmi ktorych slabo znam. nie jestem tez pewna sympatii goszczacych tam osob. wlasciwie to w ogole nie spodziewalam sie tego zaproszenia, bo to taki dalszy znajomy. jesli odmowie i pojde na inna impre to tez bedzie brzydko, bo by sie dowiedzial (male miasto, male centrum miasta, wieczorem wszyscy sie tam spotykaja) 1. czy w ogole pojde i jak przebiegnie impreza? 2. jesli mimo wszystko tam pojde to jak bede sie tam czuc? 1. DAGAZ odwrocony, SOWILIO prosta, IS odwrocona 2.HAGAL prosty, DORN prosty, KENAZ odwrocony. 1 dagaz odwrocony to moglybyc moje watliwosci, sowilio, ze cos wpadnie do glowy ale is odwrocona - pomyle imrezy? albo tuz przed wyjsciem poewiem ze nie ide? 2 pojde jak hagal i dorn i to co reprezentuja ale ostatecznie bede sie czuic jak odwrocony kenaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Weles Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 1. Tak, pójdziesz. Małę wątpliwości będą ale pójdziesz, a impreza całkiem fajnie. Pozytywnie i po jakimś czasie 'przełamiesz lody', psychiczne bariery, co sprawi, że świetnie się będziesz bawić. 2. Będziesz się czuć taka malutka i to przez te psychiczne blokady, ale rozkład u góry mówi, że je przełamiesz więc źle będziesz się czuła tylko na początku, taka obca, ale później będzie świetna zabawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nuvvik Napisano 14 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 a moze lepiej zrobie jak nie przyjde? tam jest jedna taka co mnie nie trawi, zazdrosna czy jakos tak. a z chlopakiem przyjdzie. jeden koles jest strasznie falszywy i klotliwy, obgaduje okronie, jak kto tylko plecy odwroci. no i w ogole nikt z gosci nie zaproonowal mi skladki na przeznt. czyli tak jakby "my cos kupimy, ale nie skladamy sie z toba" jedyna ocja to przyjsc z wlasnym prezentem, ale co ja mu moge zrobic za prezent? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Weles Napisano 14 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 No wiesz, pójść nie musisz, a przyszłość wygląda tak tylko na chwilę obecną... Zawsze możesz ją zmienić. A prezent... Tego już w runach nie widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nuvvik Napisano 15 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 tak szczerze to oczekiwalam od run jakiejs subtelnej wskazowki. "isc - nie isc" oczywiscie najlepszym rozwiazaniem byloby po prostu gdybym nie przyszla. ale solenizant moglby sie poczuc urazony. choc to moj slaby znajomy, ma u mnie na koncie mala przysluge. w odwroconej IS nie widzialam zachęty do towarzystwa. ani w dornie z odwroconym kenaz ale na runy wciaz patrze pojedynczo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nuvvik Napisano 15 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 wg mojej ksiazki dorn w polaczeniu z hagal raczej odradza planowane przedsiewziecia. a dorn z odwroconym kenaz, ze ktos do mnie dolączy i mnie wyprzedzi. - tu chyba akurat chodzi o sprawy damsko meskie. ktos zechce mi pokazac ze przegralam walke o meskie spodnie (z ktorymi sie juz pozegnalam, bo to niedojrzaly meski byt byl) ta chec pokazania tez mna mierzi dalej: hagal z dornem i kenazem - zranienie, porod, zakonczenie jakiegos projektu kreatywnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Weles Napisano 15 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 No wiesz, to ty czujesz swoje runy Jeśli nie chcesz, to nie idź Jednak wtedy należałoby zapytać run co stanie się jeśli nie pójdziesz, a co będzie jeśli pójdziesz. Na drugie odpowiedź już znasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nuvvik Napisano 16 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 a zatem poszlam, na prezent sie dolozylam, zrobiony byl ze strony grupy pewnych osob. - zalatwione. przybylam i od razu chcialam uciekac. gospodarz oczywiscie bardzo mily, ale byly pewne osoby ktore (nie wiem czemu) mialy jakby cos przeciwko mnie, albo przeciwko calemu swiatu. duzo bylo obgadywania ale i tak dotyczylo osob ktore slabo znam. powtarzam, nie wiem czemu zostalam zaproszona i pewnie te osoby tez sie zastanawialy. ale to ich problem nie moj. a potem zmiana - po imprezie udalam sie z jednym z gosci na miasto i poznalam inne osoby. choc nie byli to ludzie w moim wieku, wreszcie moglam sie zrelaksowac i posmiac przy kuflu dobrego piwa. dowiedzialam sie tez ze nie ja jedna nie trawie tej porytej grupki osob i ze nie ja jedyna dostrzegam malostkowosc obgadywania kazdej mozliwej pierdoly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.