rubryka Napisano 5 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 witam, mam problem - często mam sny o moim eks, który ogólnie rzecz ujmując, jest mocno toksyczny, jest krzyżowo uzależniony od seksu i alkoholu. Charakter naszej znajomości miał chyba wymiar karmiczny, a jego osoba zawsze budziła we mnie silne emocje - kiedyś miłości, teraz niechęci, aż po nienawiść. wyrządził mi wiele krzywdy i nadal mam o to żal. W każdym razie moje sny, a kilka razy weryfikowałam ich treść, odnoszą się zwykle do jego obecnego życia. Zwykle po takim śnie w jakiś sposób pojawia się w moim życiu. sny dotyczą jego relacji z kobietami, zwykle w śnie spotykam go gdzieś i mi o nich opowiada. potem okazuje się, że to zadziwiająco pasuje do aktualnych wydarzeń - a przynajmniej pasowało, bo zerwałam z nim wszelki kontakt, sny jednak zostały. Czy to przejdzie. Czy można się tego jakoś pozbyć? Oczyścić jakoś znajomość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirty Napisano 5 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 (edytowane) Rubryko, przeżylam to samo co Ty! Bylam bardzo zakochana w mężczyznie, zauroczona. Kazde przypadkowe spotkanie, maila, telefon, poprzedzał sen. Kiedy się nim rozczarowałam i czułam urazę sny byly rzadsze. To byl zwiazek karmiczny i w przeszlych wcieleniach łączylo nas cos niezwykłego. Kiedy rozstalismy sie ostatecznie, bo byla to rwana znajomosc na zasadzie rozchodzenia sie i schodzenia odwiedzał mnie w snach, im bardziej sie oddalalismy tym dalej byl w snach, teraz jest tylko "przechodniem", a wczesniej gdy dreczyly mnie watpliwosci zadawalam mu w snach pytania a on mi w nich odpowiadal. Wszystko przeszlo kiedy zagłębiłam się w tematyke karmy, radykalnego wybaczania.. Uznałam ze to juz czas wybic go sobie z glowy i serca bo nie moge sie przez to cieszyc tym co mam, czytalam ze czasem trzeba pozwolic odejsc nie tylko fizycznie, ze to czasem rozpuszcza karme. Dojrzałam by mu wybaczyc i zyczyc dobrze. Teraz nie mam snow, choc mysli czasem nadal sie pojawiają.. Przypominam,ze wybaczamy komus nie dla niego tylko dla siebie dla wlasnego spokoju Edytowane 5 Czerwca 2014 przez Dirty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 5 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Rubryko przede wszystkim musisz opanować myśli i swoje uczucia / emocje. To nie jest takie łatwe ale do zrobienia. Możliwe, ze nadal w jakimś stopniu o nim myślisz stąd sny. Daj sobie czas a wszystko powinno się uspokoić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek D. Napisano 5 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Potrzeba pracować nad przebaczaniem ale też uznawaniem swoich krzywd. Mimo wszystko, na jakimś poziomie chciałaś byś była dla niego ważna - i ten poziom jeszcze jest na etapie uczuć, chęci bycia ważną dla niego, więc być może podświadomie sprawdzasz, czy myśli o Tobie, jak wyglądają jego uczucia. Napisz list w którym zwracasz się do niego (on jest dla Ciebie tylko), przyznaj ile bólu i cierpienia Ci sprawił, napisz jak się z tym czujesz (potrzebujesz uznać te emocje). Jeśli pojawią się emocje przyciągania do niego, też je wyraź, pozwól sobie wyrazić wszystko, co chce wyrazić twoje wnętrze i nie bój się tego, nie bój się tego też że z powrotem się uzależnisz od niego albo coś poczujesz, tylko przyznaj się do siebie, do tego co czujesz, zaakceptuj to i pozwól by się to wypaliło (wypłakało nawet). Gdy już emocje zejdą (ale rzeczywiście się dopalą) możesz ten list np. spalić by symbolicznie dokończyć proces (uzdrowienia twoich emocji, nie wyparcia ich) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rubryka Napisano 6 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 dzięki za odpowiedzi - metody z listami stosowałam wcześniej, jak byłam dość mocno roztrzaskana po rozstaniu. heh, on jest typem bardzo toksycznym, takim wampirem, który wysysa z kobiet, to co się da, a sam nie daje nic od siebie. z jednej strony go nie cierpię za wszystko, co mi zafundował, z drugiej mi go żal, bo niszczy siebie i otoczenie, a jest ojcem 2 dzieci. dlatego tez chciałabym się pozbyć ze swojego życia wszystkie - i pozytywnych skojarzeń (tzn moich cieplejszych uczuć do niego), jak i poczucia krzywdy i niechęci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek D. Napisano 6 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 Czasem zdarza się właśnie uzależnienie od takich wampirów emocji, dokładniej od tego poczucia bycia wyssanym i tego że coś zabrano nam - w związku z tym uwaga kieruje się na wampira (co jeszcze bardziej włącza przepływ energii w tą stronę). Ale uzdrawianie tego odbywa się właśnie na poziomie emocji - można też np. zobaczyć to co odczuwa się jako "zabrane" przez wampira i poczuć jak to wraca z powrotem, te części siebie/duszy które utknęły przy wampirze. Wszystko to ułatwia odcinanie się i przywracanie neutralności w stosunku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.