Skocz do zawartości

Pytanie o Lenormandowców


Gość befimaka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość befimaka

Wiem, że większość osób na forum zajmuje się Tarotem lub Klasykami, lecz może jednak jest ktoś, kto chciałby tu czasem pozaglądać. :)

 

PS Taka sama sytuacja jest na Kartach Cygańskich, więc może tam też coś się ruszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Nawet nie wiecie, jak się cieszę! :D Dopiero się poznaję z tymi kartami, bo Cygańskie mam od dwóch dni, a Lenormandy trochę dłużej. No i lubię je. :) Cieszę się, że w razie jakichś wątpliwości będę miała kogoś, kto mi te wątpliwości rozwieje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

O, nie będzie tak łatwo ;p

Możemy Ci tylko opowiedzieć, jak to wygląda z naszego punktu widzenia, ale do rozwiewania wątpliwości nasz nie używaj, jak mawiał Turecki :D

A jakie masz cygańskie? Ja jestem kompatybilna z talią Marcinkiewicz, ale przymierzam się do zakupu 52 kartowych, czaję się jeszcze, bo to jak pełna talia klasyków, może być trudna, ale... ciekawość mnie pcha i jak znam siebie, to ona zwycięży. I chyba już za chwilę, bo właśnie dziś ją po raz kolejny oglądałam :zeby_na: A co tam, najwyżej będą sobie leżeć.

Jednak mimo wszystko nie są to karty wiodące, lubię je, nawet bardzo, ale klasyki jednak niepodzielnie królują.

 

Mam też talię kart podróżniczych H.Żuk, kupiłam je razem z książką, jako dodatek, bo samych kart na pewno bym nie kupiła. Używałaś może ich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Wieeem ;) Wasz punkt widzenia jest mi niezbędny do własnych przemyśleń. Zawsze mi się lepiej myślało podczas rozmowy z mądrymi ludźmi. (To było lizusostwo, jakby ktoś tego nie zauważył.) W końcu z Tureckim nie było łatwo. :D

Cygańskie mam Piatnika, bo to były pierwsze, które mi wpadły w oko.I nawet nie słyszałam, że są też 52 kartowe. Może i lepiej, bo chyba bym poległa. A jak ciekawość Cię pcha, to raczej nie masz wyjścia. One też nie mają wyjścia i niedługo będą pewnie Twoje. :)

 

Karty podróżnicze oglądałam, ale jakoś nie mam przekonania, że udałoby mi się je zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No właśnie, trudno je po rysunkach zrozumieć. A one nie są niczym innym, jak wykładnią kart klasycznych - to jest praktycznie to samo, tylko rysunki własne, według wyobraźni autorki. Ona do tego tłumaczy co ma oznaczać każda linia, kształt, barwa i sam rysunek, ale przyznam, że to nie jest moja bajka i gdybym miała kojarzyć po samych symbolach, to byłoby mi bardzo ciężko. Dla mnie te karty są wręcz odpychające. Nie umiałabym (chyba) nimi wróżyć. Nie, no co ja gadam za bzdury, na pewno bym nie umiała, bo jeśli nie lubię kart i nie mam z nimi porozumienia, to i o wróżeniu nimi nie ma mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Kart klasycznych? To mnie zaskoczyło. Pamiętam jedynie, że symbol na jednej karcie był prawie taki sam jak runa Sowilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Tak - symbole wymyśliła, takie jak jej się kojarzą z daną kartą, ale ich opis jest typowo klasyczny. I wprowadziła do tej talii symbolikę dżokerów (o ile mnie pamięć nie myli, to ona ją sama o ile nie wymyśliła to przynajmniej wprowadziła do obrotu).

Każdy może stworzyć własną talię, ja też bym mogła, czemu nie, nawet o tym myślałam, tak dla siebie, żeby mieć karty z własnymi skojarzeniami, tak jak właśnie Lenormandy czy cygańskie, ale nie mam zdolności graficznych i po krzyku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Karty z własnymi skojarzeniami? Świetny pomysł!

I tu się rozmarzyłam... Już nie byłoby Lisa i Kota jako symboli fałszu, tylko byłby to człowiek... I tu następuje koniec rozmarzenia, bo ja też nie umiem rysować. Jak kiedyś w podstawówce narysowałam hutników przy pracy, to nauczycielka zapytała, czy oni bawią się w Zorro. Tak mnie to zabolało, że pamiętam tę sytuację do dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No i już, zamówiłam tą talię cygańskich, ona nazywa się tak: Gypsy oracle cards Sibilla zingara, wydawnictwa Lo scarabeo.

Ciekawość to ponoć pierwszy stopień do piekła, ale gdyby tak było naprawdę, to ja już bym dawno w tym piekle siedziała i to na samym dnie.

Powinna przyjechać w przyszłym tygodniu, jak już będzie to opiszę pierwsze wrażenia :) ale może przeniosę się na cygańskie, bo mnie Ciastko weźmie w tryby za nieregulaminowe wpisy niezgodne z tematyką wątku :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Transformacja na Runach powiedziała, że jak wątkodawca nie zgłasza offtopu, to nie ma problemu. ;) A u nas się wątek po prostu rozwija. :)

Zajrzałam na Google, żeby zobaczyć, jak te karty wyglądają - fajne są, takie klimatyczne. Ale fakt, o nich pogadamy na Cygańskich. :) Co do piekła, to pamiętaj, że droga do niego zawsze jest wybrukowana dobrymi uczynkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Karty z własnymi skojarzeniami? Świetny pomysł!

I tu się rozmarzyłam... Już nie byłoby Lisa i Kota jako symboli fałszu, tylko byłby to człowiek...

 

A który człowiek? Bo politykierów ci u nas dostatek, co jeden to bardziej pasujący do Twojej talii, miałabyś z czego wybierać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Nie, nie... To byłby Fałsz ponadczasowy. :) Byłby to człowiek, u którego na twarzy nie byłoby oczu i nosa, tylko przyjacielski uśmiech. Jedną rękę wyciągałby do patrzącego, a w drugiej, lekko cofniętej i trochę ukrytej trzymałby nóż. Wydaje mi się, że to jest prawdziwy obraz fałszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Podoba mi się :)))

Moja siostra rysuje dość ładnie, ale namówić ją do twórczości to jest syzyfowa praca, im starsza tym gorsza i nic jej się nie chce, teraz jej priorytetem są bambosze i telewizor :(

Ale szczerze Ci powiem, że ten pomysł żyje we mnie i tak pomyślałam, żeby po prostu robić projekt opisowy, tak jak Ty to zrobiłaś, a wykonawca może się znajdzie.

To znaczy nawet mam upatrzoną osobę, bardzo utalentowaną, ale ta z kolei kapryśna jest i nieśmiała jakaś taka, nie dba o to, by się ujawnić ze swoimi zdolnościami i siedzi w cieniu. Pomyślę nad tym jednak, bo warto byłoby zaprosić ją do współpracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Jeśli ta osoba jest kapryśna i nieśmiała, to na pewno ma talent. Bo tylko my, plastyczne guły, potrafimy bez zahamowań marzyć o malowaniu. Gdybyśmy miały talent, to pewnie też siedziałybyśmy w cieniu lub przed telewizorem. ;)

Bardzo chętnie pomogę Ci w wymyślaniu wizerunków kart. Jeżeli Fałsz Ci się podoba, to już jest Twój. :) A jak dużą talię byś chciała i jakie wizerunki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ho ho! Tak jak talia klasyków - 52 sztuki :)

A wizerunki kojarzące się właśnie z nimi. Bo mimo wszystko pewne symbole są ponadpodziałowe. 10 karo = duże pieniądze, As karo = wiadomość, Walet pik = fałszywy człowiek, 6 pik = ban, 7 kier = dziecko itd - to na tej zasadzie chciałabym je stworzyć. To oczywiście zarys, a sprawa nie jest taka łatwa, jak się wydaje, gdyż klasyki mają więcej znaczeń niż cygańskie a ja chciałabym uchwycić serce karty, z którego wynikają dalsze.

Podoba mi się pomysł M.K. Olszewskiej, ona zaprojektowała talię klasyków z kilkoma symbolami, jeden główny i reszta w tle, w dodatku z odwróceniem. Właśnie o czymś takim myślę. Karty cygańskie zaś mają jeden symbol i talia, którą się posługuję jest w zasadzie zadowalająca, ale dodałabym jej jeszcze parę kart.

No i zobaczę, co przyniesie ze sobą ta nowo nabyta, jest tych kart pełna talia i mogą być współgrające z klasykami :_ostr:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

W takim razie poczytam trochę o kartach klasycznych, żeby się rozeznać, jakie mają znaczenia. Tak na wszelki wypadek, bo nawet jak nie powstanie nowa, wspaniała talia, to trochę wiedzy nie zaszkodzi. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

I tu zaczną się schody :D

Bo to nie tarot, gdzie wykładnia jest w zasadzie jedna, a kolejne "nowe" znaczenia to pochodne i skojarzenia.

A co chciałabyś poczytać? Lektur jest do wyboru do koloru, na forum też nieco jest nawrzucane, to może zacznij od tego, jest pod ręką i jest to wygodne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Oby to były schody do nieba, a nie wręcz przeciwnie. ;)

Najpierw chciałabym przeczytać, jakie są ogólne znaczenia kart, żeby poznać wydźwięk danej karty i dziedzinę życia, której dotyczą. W moim przypadku jest to całkowita praca od podstaw. :) Chcę się dowiedzieć, o czym mówi dana karta i jakie niesie przesłanie. Jak będę miała jakiekolwiek wątpliwości, to poszukam pomocy i myślę, że ją znajdę. ;) Mam jakieś książki o wróżbach, więc najpierw tam zajrzę, no i przejrzę forum na Klasykach.

Dobrą metodą na szukanie symbolu danej karty byłoby chyba stworzenie opowieści dla każdej karty. I tę opowieść "sprowadzić" do jednego obrazka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

A jakie masz o wróżbach, jakie ? Może coś, czego jeszcze nie czytałam? Rzucam się na wszelkie nieznane mi lektury jak pustelnik na muchomory (no może jak na mech i korzonki).

A opowieści do kart mam, moje własne oczywiście. Obrazki w głowie też, aczkolwiek są one jeszcze w fazie udoskonalania projektu i podlegają zmianom. To znaczy serce karty mam "opracowane", ale te szczegóły w tle jeszcze kipią. No i teraz jestem skupiona na pisaniu, nie na projektowaniu kart, bo w sumie jest to sprawa drugorzędna, pomysł siedzi i się na razie jedynie tli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Przeniosłam ten wątek do części ogólnej (Pozostałe Karty), bo chyba trochę zbyt się rozwinęłyśmy i zaczyna to być niegrzeczne wobec kogoś zainteresowanego Lenormandami. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jestem ciekawy ilu jest aktywnych użytkowników i użytkowniczek forum, którzy zajmują się kartami Lenormand? Widzę, że w dziale raczej cicho, prym wiedzie Tarot. A Lenormandy to taka ciekawa sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...