Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 22 Marca 2015 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 22 Marca 2015 (edytowane) BARWY i KAMIENIE Kamienie szlachetne oraz klejnoty były obecne wśród starożytnych kultur i narodów pogańskich, noszono je w celu ochrony właściciela przed złem i chorobą, miały również przynosić szczęście i powodzenie oraz miały leczyć rozmaite dolegliwości. Prawdopodobnie starożytni kojarzyli barwę minerału z jego właściwościami oraz stopniem dostępności - im rzadszy był kamień tym większe cnoty symbolizował. Poza tym to głównie kolor określał jaką nazwą określano w starożytności kamienie. Na przykład kamienie czerwone określane były nazwą karbunkuł, były to w szczególności rubin, granat i spinel. Potem nazwa "rubin" pojawiła się dopiero w średniowieczu w odniesieniu do czerwonych kamieni wogóle. Kamienie niebieskie określane były nazwą szafir (gr. sappheiros, hebr. sappir, w Rzymie i Grecji mianem sapphirus - szafir nazywano lapis lazuli, ze względu na skojarzenie z pogodnym niebem). Generalnie przypuszcza się, że "szafir" był to przede wszystkim lapis lazuli, którego właściwości szafir - korund przejmuje. Kamienie zielone to głównie rodzina beryli: beryl i szmaragd, ale zielone są również chryzopraz, oliwin, nefryt czy diopsyd. Wielu minerałów (gemmologicznie) starożytni nie znali. Te, które znali to jest właśnie tradycja ezoteryczna. Te kamienie i ich właściwości są opisywane od ładnych paru tysiącleci. Współczesne kamienie, czyli te, które zostały stosunkowo niedawno odkryte, tradycji ezoterycznej nie mają. To jest tylko chwyt reklamowy. Więc czym kierują się osoby opisujące właściwości bardziej lub mniej pospolitych minerałów, których tradycja nie opisuje? Odpowiedź jest prosta: głównie skojarzeniem z barwą kamienia, ale także z podobnymi właściwościami tych kamieni, które zostały odkryte stosunkowo niedawno a których starożytni nie znali. Bo można przyjąć, że kamienie podobne do siebie będą działały podobnie: jeśli kamień księżycowy - skaleń potasowy - ma wzmacniać zdolności telepatyczne czy odczytywanie snów, to pochodzący z tej samej rodziny labradoryt - skaleń sodowo-wapniowy lub spektrolit może działać na tej samej zasadzie. Podobne właściwości ma też inny kamień, który nie jest skaleniem tylko gipsem, ale charakteryzuje się migotliwością - czyli selenit. Te kamienie charakteryzują się opalescencją, tyle, że selenit i kamień księżycowy znane są od starożytności, labradoryt od XVIII w, zaś spektrolit odkryty został w XX w. Tak więc symbolika i właściwości innych - a szczególnie nowo odkrytych kamieni, pozostaje nadal w strefie doświadczeń i spekulacji, najczęściej niestety są to opisy wzięte z sufitu, tworzone na poczekaniu według własnej fantazji i skojarzeń, dostosowane do współczesnych oczekiwań. Nie znaczy to, że wszystkie informacje są nieprawdziwe. Jest wiele cennych, trafnych spostrzeżeń, przecież każdy minerał ma jakąś energię - i należy ją badać, ale nie bajdurzyć, szukając naiwnych, którym da się wcisnąć każdą legendę. Bajdurzenie to dotyczy szczególnie kamieni nazwanych szamańskimi czy wizyjnymi, które mają pobudzać i wzmacniać zdolności parapsychiczne: jasnowidzenie, rozumienie przekazów sennych, przypominanie sobie poprzednich wcieleń, kamieni które mają rozwijać duchowo, oświecać, transformować, nadzorować pracę swego właściciela na rzecz podniesienia świadomości…planety, zwiększać potęgę maga, wspomagać rozmaitej maści kapłanów i kapłanki, dawać dostęp do wiedzy Atlandydy, kroniki Akashy, Kosmosu i Bóg wie czego jeszcze. A wszystko to przemycane jest pod szyldem "w tradycjach ezoterycznych uważa się". Oczywiście istnieją takie kamienie, które wspomagają człowieka w rozwoju duchowym czy intelektualnym, rozwijają istniejące zdolności wizyjne, prowadzą i ochraniają uzdrowicieli, szamanów, terapeutów, wróżki, wzmacniają intuicję czy pozwalają rozumieć przekazy subtelne, są pomocne przy medytacji i modlitwie, one są obecne w każdej kulturze i na każdym kontynencie, ludzie z nimi pracują i mają efekty. Ale są to kamienie znane, których działanie jest potwierdzone od pokoleń np. topaz, akwamaryn, lapis lazuli, oliwin czy nawet kryształ górski. Są też kamienie przeszczepione na nasz grunt: australijski kamień Aborygenów, indiańskie kule Moqui, kamienie faraona, kamienie Boji, indyjski Shiva lingam - one też mają długą tradycję - w tym regionie, w którym występują i działanie ich jest potwierdzone także przez "białych" litoterapeutów. Natomiast inne kamienie, mające mniej niż stuletnią tradycję jak sugilit, czaroit lub kunzyt, czy całkiem nowy imatrankivi (konkrecja węglanu wapnia) atlantysyd (mieszanka zielonego serpentynitu z fioletowym stichtytem), azeztulit (zwykły kwarc), quantum quattro (skupienie 4 minerałów miedzi lub trzech + kwarc dymny) czy aqua aura, angel aura (kwarce sztucznie pokrywane szlachetnymi metalami) mają już tyle przypisanych właściwości parapsychicznych, że biją na głowę wszystkie inne, dobrze poznane minerały. I najczęściej te właściwości są tak dobrane, by trafić w oczekiwania rynku - gdyż, jak świat długi i szeroki - to popyt rodzi podaż a na ezoterykę jest teraz moda, o czym już wspominałam w poprzednich postach. Dla zorientowania się na czym opierają się współczesne opisy stosunkowo nowych i nieznanych starożytnym (pod względem gemmologicznym) minerałów podaję w skrócie znaczenie podstawowych kolorów w kulturze europejskiej. W zasadzie terapia lecznicza barwnymi minerałami to jest rodzaj koloroterapii, a cechy symbolizowane przez poszczególne kolory są przypisywane minerałom w odpowiadających im barwach. Nihil novi, tylko materiał inny. KOLORY w tradycji zachodniej Czerwony: symbolizuje życie, krew, walkę, odwagę, siłę, miłość, pożądanie, ożywienie, ciepło, seks, zaczepność, ostrzeżenie, władzę, wsparcie. Pobudza aktywność, siły witalne, zdolność do przetrwania, zapał, werwę, potencję, rozgrzewa, przyśpiesza. Różowy: symbolizuje delikatność, łagodność, opiekę, oddanie, przyjaźń, uwrażliwia na piękno i pokój, pobudza do wyrażania ich w życiu. Koi duszę i ciało, zabliźnia rany emocjonalne, uspokaja. Pomarańczowy: symbolizuje ożywienie, radość, spontaniczność, kreatywność, przyjemność, humor, zachętę, doznania zmysłowe, zdolność przystosowania się. Utrzymuje w obiegu energię życiową, odświeża, ożywia, stymuluje, pomaga prawidłowo wyrażać skrywane emocje i uczucia oraz kontrolować ciało i umysł. Purpurowy: kolor władzy i bogactwa, symbolizuje godność, dostojeństwo, dumę, przewodnictwo, indywidualizm, szlachetność, uduchowienie Fioletowy: symbolizuje wzniesienie ducha ponad doczesność, świat idei i przeżyć mistycznych, jedność wszechrzeczy, modlitwę, kontemplację, mądrość duchową, oświecenie. Pobudza lub wzmacnia duchowość, otwiera umysł i świadomość: pozwala dostrzec i zrozumieć że to co jest niemierzalne, nieuchwytne, niewidzialne, sekretne istnieje równolegle obok tego co widzialne, mierzalne, poznawalne i że to wszystko stanowi jedność. Pozwala zaakceptować wszystkie życiowe doświadczenia i zrozumieć ich znaczenie w rozwoju świadomości. Fiolet kieruje myśli ku Bogu, ku temu co wzniosłe, pozwala wytrwać na drodze cnoty nie poprzez „poświęcanie się” czy stosowanie surowych reguł a dzięki zrozumieniu praw boskich czyli zasady działania tego wszystkiego. Z bardziej ziemskich zadań fioletu wymienić można kojenie bolesnych stanów psychicznych, poszukiwanie prawdy, oddanie się ideałom, bezinteresowne poświęcenie się sprawie której się służy. Żółty: symbolizuje radość, spełnienie, zadowolenie, humor, trawienie, interesy, rozjaśnienie, ożywienie, intelekt, podróżowanie. Kolor ten rozwesela, utrzymuje pogodę ducha, wprowadza w dobry nastrój, ożywia umysł, wspiera lekkość myśli, pomysłowość, umiejętność prowadzenia interesów, zgorzkniałym wskazuje, że życie ma także jasne strony. Złoty: symbolizuje doskonałość, szlachetność, bogactwo, ideały, poczucie pełni, promienne ciepło, prestiż, autorytet, sławę i uznanie. Przekształca rozumienie w mądrość, wyjaśnia zagadnienia duchowe. Zielony: symbolizuje regenerację, wypoczynek, uspokojenie, zrównoważenie, uzdrowienie, odnowienie, przyjazne uczucia, sympatię, płodność, obfitość, powodzenie. Wzmacnia wyczerpane nerwy, koi smutki, tęsknotę, niesie poczucie spokoju, pozwala odetchnąć, najlepiej dopasować się do sytuacji. Niebieski: symbolizuje spokój, rozważania, sprawiedliwość, chłód, stałość, cierpliwość, nadzieję, bezinteresowność, pobożność (etykę), wierność, ideały, dobroć, prawdę. Kolor ten wycisza, chłodzi, ściąga, wycisza, oczyszcza, przeciwdziała zmęczeniu i osłabieniu, sprowadza spokojny sen, kieruje na drogę poszukiwań, ułatwia wyrażanie myśli nie obawiając się osądu czy restrykcji. Błękitny: symbolizuje poczucie wolności, świat, w którym nie ma zła. Kolor ten wskazany jest dla nerwowo chorych, cierpiących na uporczywą bezsenność, koi nadmierne wzruszenia i podniecenia. Indygo: symbolizuje mądrość, zrozumienie, spokój, pogodzenie, cierpliwość. Granatowy: symbolizuje głęboką medytację, poznawanie, koncentracja, spokój, kontrola, trwałość, głębia Czarny: symbolizuje głębię, nieznane, ukryte, granicę, pochłonięte, zatrzymane, śmierć, zniszczenie, smutek, izolację, lęk, niepokój, szacunek, powagę, wyrzeczenie, podporządkowanie się strukturze, próby losu. Kolor ten wspomaga samokontrolę, wytrwałość, dochowanie postanowień, spokojną siłę, która może i wolno ale nieubłaganie zmierza do celu, zgłębianie tajemnic, ochrania przy działaniach magicznych - pochłania negatywne energie, wzmacnia poważanie i szacunek. Stosowany umiejętnie i w odpowiednich dawkach pomaga w przezwyciężaniu lęków: przed śmiercią, przed tym co przeraża, niepokoi, przed nieznanym, ukrytym, przed zmianami (które przecież są nieodłącznym elementem życia). Budzi ciekawość co jest za zasłoną, skłania do refleksji, zwolnienia tempa, zastanowienia się, wyciągnięcia wniosków, niesie zdrowy niepokój, który będąc wrogiem dosytu, obojętności czy lenistwa życiowego skłania do przemyśleń i zmian wewnętrznych. Brązowy symbolizuje stałość, zakorzenienie, bezpieczeństwo materialne, trwanie, stabilność, oddanie, cierpliwość, realizm materialny, dom, grunt. Kolor ten dodaje cierpliwości i wytrwałości w działaniu, sprowadza z obłoków na ziemię i zakotwicza w realu, w stanach niepewności daje poczucie bezpieczeństwa, stabilnego gruntu pod nogami. Szary: symbolizuje kompromis, rozwagę, ostrożność, pracę, neutralność, pat, uziemienie. Kolor ten sprzyja mrówczej pracy, sumiennemu wykonywaniu obowiązków, zajęciu neutralnego stanowiska i nie angażowaniu się w niepotrzebne spory, dyskusje i sytuacje. Kolor codzienności, pomaga pogodzić się z rutyną i monotonią wykonywanych zajęć, zwłaszcza wtedy, gdy jesteśmy zmuszeni je wykonywać np. w pracy. Srebrny: symbolizuje uczciwość, wyższe wartości, romantyzm, eteryczność, zaufanie Biały: symbolizuje nieskalaną czystość i doskonałość, niewinność, święto, szczerość, sterylność, szczęście, ochronę. Kolor ten wspiera podążanie drogą dobroci, czyste intencje, prawdomówność, dobre działania magiczne, odwraca zaklęcia, ochrania, daje poczucie wewnętrznej wolności, zrównoważa Ciepłe kolory pobudzają i regenerują siły witalne Zimne wyciszają, uspokajają, chłodzą, działają bakteriobójczo. Edytowane 10 Stycznia 2016 przez Ismer 1 6 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 25 Czerwca 2018 Autor Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2018 Tekst autorstwa Astra_ Kolorowa terapia to idealna terapia na psychiczne letnie burze, czyli krótkie, ale gwałtowne wybuchy emocji. Minerały i kamienie szlachetne w odpowiednich barwach złagodzą smutek, dodadzą pewności siebie, pomogą zdobyć miłość. Ma serce z kamienia - mówimy o kimś kto nie okazuje żadnych uczuć, ale to nieprawda bo kamienie mają w sobie mnóstwo ukrytych emocji, które oddziałują na swojego właściciela. Energia w nich zaklęta może pobudzić nas do działania i wznieść naszą aurę na wyższy poziom wibracji. Ale ten efekt zależy przede wszystkim od koloru kamienia. Zacznę może najpierw od tego jak właściwie przygotować kamienie zanim zaczniemy czerpać z nich dobre emocje. Taki kamień należy najpierw oczyścić, najlepiej trzymając przez chwilę nad strumieniem zimnej wody. Potem kamień wkładamy na cały dzień do miseczki z wodą, w której rozpuszczamy sól (uwaga: nie wszystkie kamienie lubią sól!). W ten sposób oczyścimy kamienie z energii osób, które wcześniej je dotykały. Kamienie należy oczyszczać raz w miesiącu a także po dłuższym czasie nie używania. Gorące - kończą samotność Do najgorętszych emocjonalnie kamieni należą te o czerwonej barwie. Ich królem jest rubin kamień szalonej odwagi i niespożytej namiętności. Noś go kiedy planujesz zwrócić na siebie uwagę lub planujesz zdobyć czyjeś serce. Bardzo silne działanie maja również granaty, kamienie sprzyjające kobietom i pomagające w realizacji różnych tajemniczych planów. Spokojniejsze są czerwone korale, które symbolizują trwałość uczuć i chęć opieki. Korale uspokajają i poprawiają nastrój, pomagają osoba które chcą zmienić swoje życie na lepsze. Kiedy rubin wznieci miłość, koral pomoże zatrzymać ja na dłużej. Ciepłe - przeganiają smutki Najcieplejszym kamieniem jest bursztyn, bo jest żywicą, która dojrzewała na słońcu. Bursztyn ożywia. Poprawia humor, dodaje odwagi. Przyciąga pozytywną energię, odpycha złe moce. Ciepłymi kamieniami są tez różowe i dymne kwarce, choć nie maja koloru żółtego. Ich naturą jest życzliwość. Różowy kwarc jest najlepszym amuletem jeżeli chodzi o miłość i przyjaźń Jeżeli zaś czujesz spadek energii i martwisz się, że nikt Cię nie docenia, noś cytryn. Jego radosne migotanie pomaga uporać się z depresją i smutkiem. Zielone - dają siłę i wytrwałość Kamienie o zielonej barwie sprzyjają ochronie, opiece i dodają nam wytrwałości w tym co robimy. Awenturyny i malachity strzegą przed urokami i zapewniają stabilność finansowa, bo utrudniają nam podejmowanie złych decyzji Także jaspisy w zielonych odcieniach zwane są kamieniami rozsądku i bogactwa. Zielone kamienie są uważane za kamienie kobiece, bo mają łagodną naturę, lecz taką, która zawsze postawi na swoim. Niebieskie - dodają wiary w siebie Kamienie o niebieskiej barwie są symbolami nieba, związane są z duszą. bo w nich to co niebiańskie łączy się z ziemią. W wielu kulturach uważano je za boskie dary, które miały uzmysłowić ludziom, że ich dusze nie pochodzą z tego świata. Sprawiają że jesteśmy bardziej otwarci na otoczenie, jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć rządzące nim prawa. A od tego tylko krok do lepszego zrozumienia – i pokochania- siebie! Dlatego teraz chętnie noszą je przewodnicy duchowi, a w dawnych wiekach ozdabiano nimi ołtarze Najświętszym kamieniem Egiptu był kamień lapis lazuli, którego urodę porównywano do rozgwieżdżonego nocnego nieba. Rozwija on intuicję, a osobą nerwowym zapewnia pogodę ducha. Z kolei niebo dzienne, pełne słonecznego blasku symbolizuje turkus. Dlatego jest ukochanym kamieniem Tybetańczyków i Nepalczyków, którzy w swoich górach czują się jak na czubku świata. Z turkusów wykonuje się amulety strzegące swoich właścicieli przed urokiem oraz dodające optymizmu. Niebiańskie właściwości mają tez topazy, szmaragdy i opale, chociaż z natury nie są niebieskie. To pierwsza liga wśród kamieni, które zapewniają szczęście. Czarne - chronią przed złymi emocjami Kamienie, które uważamy za zimne są czarne albo szare. Odbijają emocje i działają jak magiczna tarcza ochronna. Dzięki temu niwelują niszczące efekty stresu. Najmocniejszy jest w tym obsydian - zastygła lawa wulkaniczna. To kamień magów i jasnowidzów, bo w jego tafli można zobaczyć zarys przyszłych wydarzeń. Z obsydianowego lustra korzystał m. In. Nostradamus przy sporządzaniu swoich przepowiedni. Obsydian pochłania negatywną energię i działa jak magiczna zbroja. Możesz go nosić gdy walczysz o ważna sprawę i odpierasz energiczne ataki, ale zdejmij go jeżeli w twoim życiu panuje pokój, bo inaczej odgrodzisz się od innych. Szare agaty maja moc czyszczenia aury, oswajania negatywnych energii i zawsze chronią swojego właściciela. Warto o nie zadbać bo agaty są skromne i delikatne z natury. Zanurz je w czystej wodzie a odetchną z ulga i znów będą służyć Ci pozytywna energią. Pasiaste krzemienie usuwają zmęczenie i chronią przed negatywnymi wpływami. Obojętne (neutralne) – uspokajają emocje Najważniejszy z nich to diament, który miewa skłonności do przejmowania silnych emocji od właściciela. Diamenty mają bardzo długą pamięć i niezwykle trudno je programować. Lubią światło Księżyca w pełni, więc jeśli twoje diamenty nie przynoszą Ci szczęścia postaraj się zaprogramować je od nowa poprzez kąpiel w krystalicznie czystej wodzie, a potem wystawienie na blask Księżyca w pełni. Diament przyciąga powodzenie, uznanie, szacunek i bogactwo, a pochlania to co złe. Kamieniem dumy i wzniesienia ponad innych jest ametyst, z racji fioletowej barwy znany jako kamień biskupów. Ametyst uspokaja rozszalałe emocje, dlatego polecany jest osobom wychodzącym z nałogów lub leczą toksyczna miłość. Ametysty są ponad ziemskie namiętności, dlatego jeżeli nie jesteś mnichem nie trzymaj ich w sypialni. Na koniec napiszę kto jakich kamieni powinien unikać. Osoby z nadciśnieniem lub problemami z sercem powinny uważać na koral, gdy tylko poczujesz że skacze Ci ciśnienie zdejmij koralowy naszyjnik, lub kolczyki. Paniom w czasie miesiączki odradza się noszenie hematytów (krwawników), mogą bowiem wydłużyć czas jej trwania. Osoby cierpiące na spadek nastroju lub depresje nie powinny nosić obsydianów i onyksów, które jeszcze bardziej mogą odsunąć od ludzi. A jeśli źle sypiamy odłóżmy na jakiś czas zimne diamenty i cyrkonie (cyrkonie to sztuczne kamienie) Na podstawie Gwiazdy mówią... Wydanie specjalne nr 3/2010 6 2 1 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. McPhee Napisano 2 Lipca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 2 Lipca 2018 Ja wybieram kamienie kierując się odczuciem, a że jestem wrażliwa na barwy, to i biorę przede wszystkim pod uwagę kolor. Czyli dla mnie wybór jest wizualny, z reguły to co mi się podoba oczami to ma też przełożenie na energetykę, chociaż przy zakupie przez internet bywały wyjątki. To co w tej gazecie napisali, to tak po łebkach, ale fajnie, że w ogóle napisałyście o kolorach, bo to w litoterapii jest ważnym elementem oddziaływania. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Fryga Napisano 15 Lutego 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Ja z ciekawością czytam o kamieniach, jak mogą działać, ale nie znam się na tym zupełnie. Jednak lubię biżuterię z minerałami i odrzuca mnie od sztucznych tworzyw. Kupuję ozdoby na targach, bo tam jest wielki wybór i widać co się kupuje. I także kieruję się kolorem kamienia a nie samym kamieniem. Ostatnio jednak naszło mnie na sztuczność jednak i kupiłam zawieszki typu szkło murano. Cudo A ostatnio czaję się na pierścionek z opalem, też cudo, ale drogie. Bardzo też lubię malachit w biżuterii, agaty i jaspisy - bajeczne są 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faza Napisano 13 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2019 Ja i kamienie to kumplostwo zbieram ładne polne i mam ich już trochę te szlachetne też lubię i czasem kupuję, ale wybieram tylko te, które mi się podobają. Nie kupuję już ich "według działania" bo to u mnie nie działa tak jak zachwalają sprzedający. A literatury nie mam, zresztą nie wiedziałbym co wybrać. Kiedyś w księgarni przeglądałam książki o kamieniach i zauważyłam, że w każdej co innego piszą. Przypuszczam, że kolor kamyka ma duże znaczenie, to wpływa na podświadomość i dziękuję, że wpis na ten temat tu się znalazł 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.