Gość Jaga_Wiedzma Napisano 17 Maja 2009 Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Pewnie każdy z nas ma jakieś swoje domowe sposoby na grypę, przeziębienie i inne dolegliwości. Wiele z tego wynieśliśmy jeszcze z domów od mam i babć. A może ktoś z Was ma jakieś bardziej magiczne sposoby na różne przypadlości? Ja spotkałam się z ciekawym spsoboem na kurzajki. I nie trzeba tu wzorem Tomka Sawyera biegać z martwym kotem o p[ółnocy na cmentarz. Wystarczy zawiązać na ósemkę między palcami ręki (najlepiej między środkowym i serdecznym) czerwoną nitkę. Jak pierwszy raz to usłyszałam to się śmiałam, ale kiedy 3 rotnie zobaczyłam szybki efekt u osoby, która to zastosowała to już się nie śmieję. Mojej mamie się też to przydarzyło i kazałam jej tak zrobić i też przeszło. Dodam, ze o tym sposobie dowiedziałam się od swojego partnera, którego babcia była ukraińską Szeptuchą czy Szeptunką. Sprawdziło się i bez szeptania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Napisano 17 Maja 2009 Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 He he dla mojej babci jedynym dobrym sposobem na wszystko była modlitwa. Ja na kurzajki znam inny sposób. Wystarczy przyłożyć świeży groch na kurzajke i zakopać go blisko jakiegoś akwenu. A miare jak będzie gnił, kurzajka zacznie znikać. Podobno ukłucie dziką różą w palec (do krwi, ale bez przesady) pomaga na problemy sercowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 17 Maja 2009 Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 O tego nie wiedziałam, ale mam nadzieję, że nie będę musiała próbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Napisano 17 Maja 2009 Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Słyszałem też o metodzie ochrony przed zranieniami, która troche zalicza się do magii ziemi. Do skrzynki (drewnianej, najlepiej samemu zrobionej) wsypać troche soli i szczelnie zamknąć. Następnie trzeba zakopać skrzynke w ziemi na tydzień. Po tygodniu wykopać. I przez następny tydzień codziennie jeść po szczypcie soli (bez żadnych dodatków, tak bezpośrednio). Należy to powtarzac przez rok co 3 miesiące, żeby działało na następne 12 lat. Tą metode objaśniła mi pewna szeptucha pare lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lex Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Na te kurzajki to słyszałem też o wiązaniu na chusteczce tyle supełków ile się ma kurzajek i zakopaniu jej później pod rynną (czy jakoś tak to było). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Mi mama zawsze mówiła, że zjedzenie muchy działa dobrze na brzuch To jest dobry przesąd na narzekające dzieci.. hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chill Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Vivien01 z ta nitka czerwona to tez byl sposob jak sie 'jeczmien' na oku robil mialam tak dwa razy faktycznie pomoglo i drugi sposob to potrzec oko zlotem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 O tum, że na jęczmien zapomniałam napisać, Dzięki za przypomnienie. O złocie też znam. Raz jeden mi się jęczmień na oku zrobił i babcia swoją obrączką mi oko pocierała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj_visage Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Jeczmienia zawsze pocieram zlotem i na drugi dzien nie ma po nim sladu To naprawde dziala! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulcia Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Witam jestem tu nowa i pierwszy raz pisze bardzo mnie ciekawi sposoby innych na choroby i uroki , ja tez podzielę się z wami moimi sposobami które przekazała mi babci a -na katar wieszała nam woreczek z czosnkiem (same ząbki) na szyje , i działa tez to stosuje u własnych dzieci - czytałam też na forum o urokach mam ale inny sposób do szklanki z wodą daje się trzy urwane kawałki chleba nie duże , to znak kobiety , trzy spalone zapałki same łebki to znak faceta na koniec szczypta soli i widelec zamieszać i przemyć oczy trzy razy za każdym razem plunąć i inną stronę lewa ,prawa, i tył , napić się małego łyka i z zostawić na noc przy oknie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sowilo92 Napisano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 ja podam przepis na srebrną wodę, która działa antybakteryjnie, antywirusowo, podnosi odporność, leczy alergie i łuszczycę, likwiduje egzemę i wypryski. Potrzebne: -srebrny przedmiot, np. łańcuszek -litrowy, zamykany słoik -litr przegotowanej wody, ale takiej z kranu Przygotowanie: srebrny przedmiot myjemy i wyparzamy (można oczyścić również solą), następnie umieszczamy w słoiku do którego wlewamy litr przegotowanej i wystudzonej wody;słoik zamykamy i stawiamy na 24 godziny np. na parapecie, aby woda zyskała energię Słońca i Księżyca;po 24 godz wyjmujemy srebrny przedmiot i woda jest już gotowa;) Na samym początku należy wlewać ok 3 łyżek np do herbaty i pić, a po jakimś czasie możemy zwiększyć dawkę wg własnych odczuć;wodę można dodawać do kąpieli lub smarować nią chore miejsca;kiedy złużyjemy połowę naszej wody możemy uzupełnić ją zwykła przegotowaną wodą;uzupełniać możemy do roku, a następnie należy sporządzić nową) UWAGA: jeśli ktoś jest uczulony na srobro to niestety taka woda nie jest dla niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 smarowac, ok, ale mozna ja pic po paru dniach stania? a bakterie? jaka trwalosc ma taka woda ->expiry date ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sowilo92 Napisano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 (edytowane) i może jeszcze herbatka na podniesienie odporności;) potrzebne: -szczypta czarnej herbaty, cynamonu, imbiru, pieprzu -1 goździk -łyżeczka miodu można dodatkowo dodać: -sok z cytryne wedle uznania -odrobinę rumianku, pokrzywy, nagietka -łyżkę wina czerwonego, wytrawnego wszystkie składniki zaparzamy w szklance wody, przecedzamy i uzupełnimy gorącą wodę, tak, aby była pełna szklanka. Kiedy dopadnie nas jakiś katar lub lub kaszel itp herbatka daje natychmiastowy efekt;) Srebrną wodę można pić także po paru dniach. Ma ona właściwości antybakteryjne, więc nic sie w niej nie rozwinie nieprzyjemnego:) Edytowane 25 Stycznia 2013 przez Silvey Post pod postem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sariel Napisano 15 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 a jak boli glowa niemilosiernie,to napluc na spodnice i przetrzec czolo,to takie odganianie uroku;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scarlet998 Napisano 18 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 a może zna ktoś dobre sposoby na kaszel suchy,który niby to alergia niby to astma(ale tak naprawdę to lekarze nie wiedza jakiego jest pochodzenia i czy to jest alergia czy astma)a próbowałam już wielu sposobów i badania też miałam różne!a może ktoś urok rzucił????????????Może jakieś magiczne propozycje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przegrany Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 goraczka i katar - SYROP CEBULOWY MOJEJ BABCI:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sariel Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 a może zna ktoś dobre sposoby na kaszel suchy,który niby to alergia niby to astma(ale tak naprawdę to lekarze nie wiedza jakiego jest pochodzenia i czy to jest alergia czy astma)a próbowałam już wielu sposobów i badania też miałam różne!a może ktoś urok rzucił????????????Może jakieś magiczne propozycje... szczerze? mozesz miec bakterie w plucach;) i dlatego Ci sie utrzymuje,mnie dali na to antybiotyki, i pomoglo...moze nie jest to zabardzo medycyna naturalna,ale ..czasem i tak trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj_visage Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 A slyszeliscie o balsamie kapucynskim? Moja babcia od zawsze tego uzywala. Jako male dziecko zawsze sie przed tym bronilam, bo mi nie smakowalo. Teraz sama go uzywam przy wszelkich dolegliwosciach. I zawsze mi pomaga! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scarlet998 Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 sariel no co ty gadasz z tymi bakteriami w płucach-to chyba lekarze by o tym wiedzieli!a jakie sie na to robi badania??pozatym dodam ze ja ma to od kilku lat....niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 a zna ktoś jakiś sposób na bielactwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutka2401 Napisano 20 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Jęczmienia zawsze pocieram zlotem, albo rogiem jaśka (podusi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaedeaoki Napisano 29 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 syrop cebulowy to standard i jest dobry szczególnie na kaszel. poaztym moja babcia nosi w kieszeni ząbek czosnku na tak zwane szeptuchy czy jak to się tam zwie. Mówi ze to odwraca zły urok. No i złoto na jęczmień . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scarlet998 Napisano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 o nie wiedziałam ze noszenie ząbka czosnku w kieszeni jest na szeptuchy?nie bardzo to rozumiem,a jak długo trzeba nosić ten czosnek i co ile go wymieniac na nowy-pozatym to śmierdzi...co znasz jeszcze na kaszel suchy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 syrop cebulowy to standard i jest dobry szczególnie na kaszel. poaztym moja babcia nosi w kieszeni ząbek czosnku na tak zwane szeptuchy czy jak to się tam zwie. Mówi ze to odwraca zły urok. No i złoto na jęczmień . Szeptuchy czy też Szeptunki to znachorki z terenów Ukrainy i Białorusi. Znają wiele sposobów na choroby, leczą skutecznie a przy leczeniu szeptają cicho pod nosem modlitwy i zaklęcia na wyleczenie. Stąd ich nazwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chavakiah Discipuli Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Akurat jeśli chodzi o jęczmień, to nie ma nic magicznego w pocieraniu. Można pocierać czymkolwiek, nie musi to być złoto. Chodzi o to by po prostu dane miejsce rozgrzać, co przyspiesza rozkład i wchłanianie jęczmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spike Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Chelidonium majus, Glistnik jaskółcze ziele to jest dobry sposób na kurzajki. Należy kurzajke posmarować sokiem z łodygi tej roślinki o żółtych jak piórka małego kurczęcia kwiatkach, Sam nigdy nie miałem kurzajek ale widziałem jak inni stosują i działa. Należy zachować ostrożność by nie jeść po zabiegach bez mycia rąk, kiedy sok do ust dostać się zdarzy. Tedy pacjent do wychodka na stronę bierzyć zacznie a i nawet zemrzyć potrafi;) Ok koniec żartów należy zachować ostrożność działanie na kurzajki jest udowodnione farmakologicznie a sok jest trujący po prostu. Na dobrą atmosferę w domu słyszałem że należy co poniedziałek stawiać w jakimś miejscu (np. na szafie) szklankę czystej zimnej wody, najlepiej z rzeki (z czystością może być problem). Następnego poniedziałku wodę wylewamy i powtarzamy czynność. Woda ma podobno zbierać złe energię. Najlepszy sposób na chorobę to wcale nie leki i rytuały jeśli chodzi o przeziębienia i grypę. Hartowanie organizmu załatwia sprawę. Zimne prysznice, wystawianie się na niskie temperatury, nie ubieranie się zbyt ciepło. Zimne prysznice wspomagają także krążenie. Można też w okresach jesiennych a nawet zimą kąpać się w jeziorze. Jednak należy uważać na hipotermie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceQueen Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Masz racje ja jak moje dziecko było małe, czy to było zimno,wiala czy padałao:) zawsze chodzilismy na spacer,nie choruje mi, od małego nalezy hartowac dzieci:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spike Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Dzieci które przyjmują różne actimele i tym podobne wytwory zakładów iście chemicznych chorują częściej niż te hartowane w sposób naturalny. Nieraz odwracamy się od swojej własnej natury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Dodaj do tego, że actimelki, danonki i te inne reklamowe zdrowotności to przede wszystkim cukier. Rafinowany dodawany do soków, jogurtów i wszelkich innych przetworów. A to wywoluje kandydoze i inne choróbska, odpornośc spada itd. Dlatego idealnie byłoby wyeliminować cukier z diety i zostać tylko przy tym naturalnym zawartym w owocach. I wiecie? Naprawde da się tego cukru unikać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spike Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 W tych czasach uniknięcie tego jest ciężkie a co gorsza kosztowne jeśli chodzi o dzieci, to moim zdaniem największy wpływ na to mają rodzice. Kwestia tego jakie przyzwyczajenia wpoją im rodzice czy będą je zdrowo odżywiać czy też nie i co będą dzieci oglądać na stole i w lodówce. Odżywianie się jest jednym z koniecznych warunków utrzymania się przy życiu Co do hartowania należy zwrócić uwagę na możliwość przeziębienia krwi co może skutkować wrzodami pojawiającymi się na skórze. Może to być spowodowane siadaniem na zimnym betonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceQueen Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Racja racja da sie:) moje dzieci jedza duzo owocow:) a jak maja kaszel to zmuszam ich troszeczke by piły syrop z cebulki i czosnku:) nie sa zadowolone ale coz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Ja swoje syropy staram się przygotowywac na bazie miodu lub cukrów trzcinowych nie oczyszczonych. Poza tym wyeliminowałam dziecku słodycze, za wyjątkiem ciast domowych w słodkie niedziele. A te też robię na bazie cukru trzcinowego lub miodu lub bez cukru Jogurty tylko naturalne, soków mój syn nie pije od urodzenia. Tylko niegazowaną wode mineralną, mleko i czasem herbate ziołową nie słodzoną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spike Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 W poście powyżej jest link do strony oświaty gdzie wymienione są te najbardziej zabójcze literki z serii E link powtórzę Odżywianie się jest jednym z koniecznych warunków utrzymania się przy życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiola717 Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 moja babcia mi kazala jak mialam kurzajke isc w pole i znalezc jakas stara kosc zrobic na kurzajce 3 razy krzyzyki i wyzucic za siebie nie patrzac gdzie leciala mi pomoglo po 2 tyg po kurzajce slad zaginol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Oj skomplikowany to sposob. Choć skuteczny. Na poczatku wątku opisałam inny i naprawdę sparwdzony, a do tego prosty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patryk8 Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 moja babcia mi kazala jak mialam kurzajke isc w pole i znalezc jakas stara kosc zrobic na kurzajce 3 razy krzyzyki i wyzucic za siebie nie patrzac gdzie leciala mi pomoglo po 2 tyg po kurzajce slad zaginol A co robiłaś kiedy kości nie znalazłaś? :i4bananbabluwh8: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiola717 Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 A co robiłaś kiedy kości nie znalazłaś? :i4bananbabluwh8: ale znalazlam i robilam to tylko raz a pole bylo duze bo babcia na wsi mieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tulip Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 Co do jęczmienia i złotej obrączki.. to chodzi o to że złoto posiada właściwości antybakteryjne obojętnie czy to obrączka czy medalionik czy łańcuszek. Popularniejsza pewnie jest poprzez złote obrączki małżonków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek_87 Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 ja wiem tylko tyle że przy katarze trzeba wąchac ogon czarnego kota (sam tego nie testowałem ze względu na brak kota) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tulip Napisano 3 Października 2009 Udostępnij Napisano 3 Października 2009 Seid dlaczegóż tak uważasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj_visage Napisano 4 Października 2009 Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Co do tego jeczmienia to u mnie dziala nieco inaczej. Pocieram obraczka i na drugi dzien nie mam jeczmienia. Wcale nie dojrzewa szybciej i nie peka, po prostu znika. Takie oto czary O a na bol gardla pomaga mi czekolada i mleko z miodem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tilka Napisano 4 Października 2009 Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Jak mnie dopadnie choroba,to sposobem mojej babci mocze nogi w goracej osolonej wodzie,a potem tesciowa stawia mi banki,ubieram sie grubo i leze w lozku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sowilo92 Napisano 4 Października 2009 Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Ja na ból gardła i na męczący kaszel mogę polecić picie mleka zagotowanego z figami suszonymi...sposób wypróbowany na mnie i rodzinie i co najważniejsze działa;)...a co do baniek, to nigdy się nie odważyłem na takie tradycyjne szklane....stawiano mi takie gumowe, chińskie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Domi_ Napisano 4 Października 2009 Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Na noc bańki ogniowe (tradycyjne) i sok malinowy do herbatki -To i to zawsze lubiłam ,zawsze działało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek_87 Napisano 4 Października 2009 Udostępnij Napisano 4 Października 2009 jedno słowo - rum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 8 Października 2009 Udostępnij Napisano 8 Października 2009 (edytowane) a zna ktos jakieś mieszanki na bielactwo? czytałam na forum,że jakieś mieszanki ziołowe pomagają na to paskudztwo,ale co to za zioła były to juz nie wiem... a gdzie moge dostac takie mazidła? dziękuje ślicznie Edytowane 25 Stycznia 2013 przez Silvey Post pod postem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Napisano 16 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 UWAGA: jeśli ktoś jest uczulony na srobro to niestety taka woda nie jest dla niego. Nie ma czegoś takiego jak uczulenie na srebro!!! Można być uczulonym na nikiel albo coś innego co znajduje się w domieszkach srebra. Na samo srebro nikt nie jest uczulony. Warto więc zawsze przed kupnem pytać jakie metale są domieszane ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sowilo92 Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Można być uczulonym na srebro (na jego jony), ależ oczywiście, że można...aczkolwiek występuje to niezwykle rzadko...poza tym stara, srebrna biżuteria może zawierać azotany srebra, które są jak najbardziej alergenem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KataMusica Napisano 21 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 ja podam przepis na srebrną wodę, która działa antybakteryjnie, antywirusowo, podnosi odporność, leczy alergie i łuszczycę, likwiduje egzemę i wypryski.Potrzebne: -srebrny przedmiot, np. łańcuszek -litrowy, zamykany słoik -litr przegotowanej wody, ale takiej z kranu Przygotowanie: srebrny przedmiot myjemy i wyparzamy (można oczyścić również solą), następnie umieszczamy w słoiku do którego wlewamy litr przegotowanej i wystudzonej wody;słoik zamykamy i stawiamy na 24 godziny np. na parapecie, aby woda zyskała energię Słońca i Księżyca;po 24 godz wyjmujemy srebrny przedmiot i woda jest już gotowa;) Na samym początku należy wlewać ok 3 łyżek np do herbaty i pić, a po jakimś czasie możemy zwiększyć dawkę wg własnych odczuć;wodę można dodawać do kąpieli lub smarować nią chore miejsca;kiedy złużyjemy połowę naszej wody możemy uzupełnić ją zwykła przegotowaną wodą;uzupełniać możemy do roku, a następnie należy sporządzić nową) UWAGA: jeśli ktoś jest uczulony na srobro to niestety taka woda nie jest dla niego. Fajne to! Wytworzę takie cudo chyba : D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Auril Napisano 5 Marca 2011 Udostępnij Napisano 5 Marca 2011 dajcie znać o rezultatach to też sobie zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommy75 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 ja podam przepis na srebrną wodę, która działa antybakteryjnie, antywirusowo, podnosi odporność, leczy alergie i łuszczycę, likwiduje egzemę i wypryski.Potrzebne: -srebrny przedmiot, np. łańcuszek -litrowy, zamykany słoik -litr przegotowanej wody, ale takiej z kranu Przygotowanie: srebrny przedmiot myjemy i wyparzamy (można oczyścić również solą), następnie umieszczamy w słoiku do którego wlewamy litr przegotowanej i wystudzonej wody;słoik zamykamy i stawiamy na 24 godziny np. na parapecie, aby woda zyskała energię Słońca i Księżyca;po 24 godz wyjmujemy srebrny przedmiot i woda jest już gotowa;) Na samym początku należy wlewać ok 3 łyżek np do herbaty i pić, a po jakimś czasie możemy zwiększyć dawkę wg własnych odczuć;wodę można dodawać do kąpieli lub smarować nią chore miejsca;kiedy złużyjemy połowę naszej wody możemy uzupełnić ją zwykła przegotowaną wodą;uzupełniać możemy do roku, a następnie należy sporządzić nową) UWAGA: jeśli ktoś jest uczulony na srobro to niestety taka woda nie jest dla niego. Ja mam szerokie dowiadczenie ze srebrna woda pije ja codziennie natomiast nie preferuje tej metody ...nigdy o niej nie slyszalem powinienes troche poszperac w necie to dowiesz sie ze srebro takie jak ... lancuszki itp to sterling ktory zawiera nikiel a ten powoduje raka prostaty . Jak jest sprawdzona to podaj jakies konkrety na ten temat ...np wyleczyles cos ta woda??? Najlepsza metoda jest metoda elektrolizy ale zaznaczam ze srebrne druciki musza byc 99.99 % lub 99,9% czystego srebra. Jest to metoda sprawdzona przez wiele osob .jak chcecie to powiem wam jak ja przeprowadzic ...jezeli nie chcecie tego pic bo sie boice to powiem wam jak sprawdzic czy takowa woda jest dobra do picia taki maly eksperyment. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sowilo92 Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 odpisałem w wątku dotyczącym jonizacji wody... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vampirella Napisano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 i może jeszcze herbatka na podniesienie odporności;)potrzebne: -szczypta czarnej herbaty, cynamonu, imbiru, pieprzu -1 goździk -łyżeczka miodu można dodatkowo dodać: -sok z cytryne wedle uznania -odrobinę rumianku, pokrzywy, nagietka -łyżkę wina czerwonego, wytrawnego wszystkie składniki zaparzamy w szklance wody, przecedzamy i uzupełnimy gorącą wodę, tak, aby była pełna szklanka. Kiedy dopadnie nas jakiś katar lub lub kaszel itp herbatka daje natychmiastowy efekt;) A ja tą herbatkę wypróbuję, bo smakowicie wygląda przepis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sowilo92 Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 I mocno rozgrzewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vampirella Napisano 20 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2011 I mocno rozgrzewa... To tym bardziej trzeba wypróbować, oby z tym winem tylko nie przesadzić, bo rozgrzeje tak, że ciężko ochłonąć potem będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikita55 Napisano 2 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Scarlet998 na suchy kaszel ... to zrobić badania laboratoryjne z krwi. Wapno całkowite i jonowe i stężenie w organizmie wit d3.( wbrew pozorom dosyć łatwo jest przedawkować d3. niemowlakom - tych niedoważonym, wcześniakom zawsze podają, potem trany, omegi , w każdym zestawie witami jest d3 , a teraz to i w produktach - margaryny, majonezy z omega3, soki, kaszki i zupki dla dzieci, deserki, kaszki, płatki, ciaskta i in ne duperele. Tej ze słońca nie przedawkujemy, ale syntetyczną i owszem. A jeszcze nie słyszałam by lekarz zlecał badania na stężenie wapna i d3 zanim zaordynuje d3 ).Przedawkowana d3 zatrzymuje w organizmie wapno. Jak się na bieżąco nie wypłukuje (oczyszcza organizmu) to powoli , ale systematycznie następuje zwapnienie organizmu (zwapnienie żył- żylaki, tętnic - nadciśnienie, serce, oskrzeli i płuc - astma, dychawica, obturacyjna ch. płuc, obrzęki - choroby stawów, jelita - hm.... jest w jelitach kit i gnój a co za tym idzie - zespół złego wchłaniania, zespół wrażliwego jelita, zaparcia-biegunki - jest wtedy upośledzone wchłanianie blisko 90 wit i minerałów- niska odporność organizmu, zwapnienie mózgu - zaćma, katarakta,wady wzroku, problemy z pamięcią, koncentracją, upośledzenie umysłowe, zwapnienia nerwów, ścięgien itd itd., nerwice, nadwrażliwości ) Ogólnie cały metabolizm rozwala się z hormonami, niedoczynnością tarczycy. Poważnie to mówię, Właśnie to przerabiam. Może być - nie musi. Ale warto postarać się o potwierdzenie. A wtedy to oczyszczanie organizmu (dużo wody, kefiru, serwatki, wody z cytryną i trzeba to wypłukiwać. I do jakiejś tam poprawy dieta niskowapniowa i bez dodatku d3. MOże być konieczność szpitala i detoksu, ale to już w skrajnych. Ktoś wcześniej pytał się o bielactwo. Jest to związane z niedoborem metalminy. Jest to związane chyba z upośledzonym wchłanianiem witamin i minerałów. I organizm nie syntetyzuje metalminy. Warto by sprawdzić też wapno i d3 laboratoryjnie. MOżna też oczywiście magicznie. Ale jak dla mnie to wiedza o przyczynach (tych pierwotnych) jest cenna, bo wtedy można dokłądniej zaklęcia dobrać. Zioła i inne remedia. Życzę zdrowia. I proszę o informację na forum jak ktoś zrobi badania i będą potwierdzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natalia Maura Napisano 31 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2014 Widzę, ze wątek trochę przygasł. Ja osobiście polecam mixture do picia, która pomaga na odporność, przeziębienia, wzmocnienie, antygrzybicznie i oczyszczajaco. Przepis na 1,5l wody przegotowanej. Do pojemnika wody (ostudzonej) dodajemy 2 łyżeczki sody oczyszczonej, 1 łyżkę stołowa miodu, sok z cytryny, 2 łyżki stołowe młodego jęczmienia zielonego ( proszek do kupienia w zielarskim sklepie) 2-3 plastry imbiru.nie podgrzewamy Wypijamy dziennie 2-3 szklanki, najlepiej przed jedzeniem. Po 10 dniach picia zalecana przerwa min. Miesiac. W tym czasie można pic mixture ale bez sody oczyszczonej. Polecam bo mi zawsze pomaga. Na problemy z kaszlem polecam smarowanie smalcem gęsim wymieszanym z olejkiem rycynowym klatki piersiowej + mikstura do picia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECori77 Napisano 19 Października 2014 Udostępnij Napisano 19 Października 2014 Poniższe zioła regulują pracę jelit i hamują biegunkę. Ponadto działają rozkurczająco i relaksująco, dlatego złagodzą ból towarzyszący laksacji. pierwiosnek lekarski rumianek korzeń lukrecji koniczyna polna piołun Także czarne porzeczki i aronia zawierają antocyjany, które posiadają właściwości przeciwbiegunkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moghartsen Napisano 28 Października 2014 Udostępnij Napisano 28 Października 2014 Na początek przeziębień gorąca herbata z rumem ( 40 albo 80%) a potem prosto do łóźka, a na ból głowy ostatnio poznałem, wymieszać wodę z domieszką octu namoczyć tym jakąś szmatke i zrobić okład na czoło, sprawdzone i działa, efekt nie jest natychmiastowy ale do paru minut nadchodzi ulga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ankaka Napisano 31 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2015 Moja babcia miała fajny sposób na domowe mierzenie ciśnienia, które ja wykorzystuję do dzisiaj. Wystarczy stanąć przy ścianie, prawy nadgarstek mocno przyłożyć do ściany, potrzymać tak ok 60 sekund, potem odsunąć się od ściany i ręka sama idzie w górę fajne uczucie. Teraz tak jak idzie słabo znaczy, że niskie ciśnienie jak za bardzo w górę znaczy , że podwyższone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.