Gość pideha Napisano 2 Maja 2014 Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 (edytowane) Nie wiedziałam pod co podciagnac temat; p Podczas MROP, ktory robię z zamkniętymi oczami zobaczyłam swoja rękę. Wiem, ze to śmiesznie brzmi ale...zobaczyłam ja tak nie jak sie widzi w wizualizacji, ale bardziej namacalnie, realnie. Tak jakbym zobaczyła swoją duchową ręką, jakbym wylazla z siebie i ja zobaczyla. akkolwiek to brzmi. Wrazenie bylo bardzo mocne i w sumie zaskakujące. Moje pytanie jest takie: co zobaczyłam? Czy była to bardziej rozwinięta forma wizualizacji czy coś innego? Bo nie chcę wyciągać jakis absurdalnych czy daleko idących wniosków; Edytowane 2 Maja 2014 przez pideha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobalt60 Napisano 2 Maja 2014 Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Spróbuj wizualizować, że coś robisz. Wtedy zaczyna też pracować ciało wg pamięci... nazwijmy ją kinetyczną. Jak coś robiłaś zapewne doszło do fuzji pewnych aspektów i umysł wytworzył Ci w wizualizacji rękę, tam gdzie spodziewał się ją zobaczyć, bo wynikało to z pracy ciała. Jest to fuzja kilku odczuć wizualizacyjnych. Obrazu i ruchu/czucia ciała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pideha Napisano 2 Maja 2014 Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Dzięki Adaś Ale to bylo mocniejsze niz wizualizacjia, tak jakbyś wyszedł z ciała i zobaczył siebie z boku. W pierwszej chwili pomyślałam co to jest? A potem przeciez to moja reka. Takie zaskoczenie ze to należy do mnie, ale może masz rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobalt60 Napisano 2 Maja 2014 Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Pewnie wynikało to ze zmiany stanu świadomości. W stanach transowych wizualizacje są żywsze i bardziej realne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pideha Napisano 2 Maja 2014 Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 (edytowane) Fakt, może stan świadomości był odmienny ale niczym nie wspomagany:) Dobrze ze to nie byl cthulhu;))) Edytowane 2 Maja 2014 przez pideha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika1 Napisano 2 Maja 2014 Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 pideha - czytalas moze 'Reke mistrza' Stephena Kinga? ja rowniez stawiam na forme ekscytacji w trakcie wykonywania, o takie rzeczy nie trudno dlatego osoba praktykujaca magie powinna podchodzic z pewna rezerwa co do swoich wizji i doswiadczen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pideha Napisano 2 Maja 2014 Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 (edytowane) Dzięki NU:) Mam nadzieję ze jeszcze nie postradalam zmysłów jak u Kinga;) i też wyjdę na prostą Wydaje mi sie ze mam rezerwę i raczej nie ekscytuje sie jak popaprana;)) Ta sytuacja wyszła mi w momencie gdzie przez prawie tydzień spalam po 2-3 godz, bylam bardzo zmęczona ale dzieki temu udało mi sie uzyskać " pusty" umysł. Doznania dzieki temu tez byly większe; p Edytowane 2 Maja 2014 przez pideha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobalt60 Napisano 2 Maja 2014 Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Brak snu bardzo wiele tłumaczy. Brak snu jest wykorzystywany do uzyskiwania zmian percepcji również w praktyce magicznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.