Skocz do zawartości

Początek praktyki magii


Mag 666

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chciałbym zacząć praktykowanie magii.

Szukam rad doświadczonych magów którzy by mi,pomogli na początku mojej drogi z okultyzmem.

Nie chodzi tu tylko o rady co mam robić a czego nie,choć takie też są mile widziane.

Mam już troche doświadczenia w OOBE,LD I MEDYTACJI.

Miałem kilkadziesiąt ld'ków i 2 razy OOBE.

W medytacji to kiepsko,medytuje dość często ale mam problemy z wizualizacją i osiąganiem stanu alfa.

Chciałbym wiedzieć czy mój wiek nie jest zbyt młody by zająć się takim ''prawdziwym okultyzmem''(mam 13 lat :().

Interesuje mnie wasze zdanie.

Interesuje mnie magia żywiołów,magia chaosu,nekromancja,geocja itp.

Odprawiłem już kilka rytuałów z magii wicca,bez większych efektów ale wierzę w siebie.

Prosze o wasze rady.

 

Sory za chaotyczny styl pisania i błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

1. Chciałbym zacząć praktykowanie magii.

2. Szukam rad doświadczonych magów którzy by mi,pomogli na początku mojej drogi z okultyzmem.

3. Nie chodzi tu tylko o rady co mam robić a czego nie,choć takie też są mile widziane.

4. W medytacji to kiepsko,medytuje dość często ale mam problemy z wizualizacją i osiąganiem stanu alfa.

5. Chciałbym wiedzieć czy mój wiek nie jest zbyt młody by zająć się takim ''prawdziwym okultyzmem''(mam 13 lat :().

6. Interesuje mnie magia żywiołów,magia chaosu,nekromancja,geocja itp.

7. Odprawiłem już kilka rytuałów z magii wicca,bez większych efektów ale wierzę w siebie.

 

No to dajemy...

 

1. Po co?

2. Doświadczeni magowie? Nie. Dobre książki? Tak! Tytułów zbyt ciekawych nie znam, ale ktoś tu ci na pewno poda.

3. Nie tylko mile widziane, ale i potrzebne. Chociaż uważam, że dobrze jest się uczyć na własnych błędach.

4. Stan alfa (7-14 hz) to stan, gdy masz zamknięte oczy i jestes skupiony na konkretnej czynności (oddychaniu, wizualizacji, pustce itp.). W internecie jest mnóstwo ćwiczeń na wizualizacje, na tym forum też. Wizualizacja to tak naprawdę silna wyobraźnia. Jeżeli masz dobrą wyobraźnię wizualizowanie przychodzi ci łatwo. Jeśli natomiast nie, powinieneś ją rozbudzić. A NA ROZBUDZENIE wyobraźni świetne są wszelkiego rodzaju książki i filmy.

5. Moim zdaniem jesteś za młody, ale jeżeli należysz do osób odpowiedzialnych i inteligentnych to nie widzę przeszkód. Wiele osób z tego forum zaczynało w podobnym wieku.

6. Nekromancja to nie "słit władanie trupami". Magia chaosu to dla mnie kpina z magii, między innymi dlatego, iż to banda onanizujących się chłopców. Polecam szczególnie magię żywiołów, sam od niej zaczynałem. Potem zdecyduj się: kroczysz jedną konkretną ścieżką czy rozwidlasz swoją drogę.

7. Żeby odprawiać rytuały trzeba mieć umiejętności, cierpliwośc i podstawy. Poza tym wiesz, że Magia Wicca to nie tylko magia, ale też religia? Jakiego wyznania jesteś?

 

 

 

Emm sądząc po twoim nicku nie jestem pewien, co do twojej mądrości. Masz świadomość, co oznacza liczba 666? Jeżeli jesteś kolejnym sweet 13-latkiem, który chce być POTENŻNYM MAGIKIEM I POKAZAĆ KOLEGOM SFFFOJOM POTENGE to daj sobie spokój. Serio. Magia =/= zabawa.

Edytowane przez Rytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość wiedzy i doświadczenia,masz już ,więc reszta przyjdzie z czasem ,całe życie człowieka to nauka -magii i rozwoju duchowego,każdy napotkany człowiek może nam coś ważnego przekazać i odwrotnie ,to my możemy coś innemu człowiekowi przekazać,zawsze w pewnym momencie naszego życia jesteśmy uczniami ,oraz nauczycielami dla kogoś.

A konkretnie ,proponuję ci obejrzenie wszystkich części tego filmu ,jest tam np.-praktyka i teoria medytacji od ucznia do mistrza,różne doznania magiczne,życie po śmierci,OOB ,Energia kosmiczna ,czym jest 3 oko ,itp. :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrażnie mam niezłom(skutek harrego pottera). :D.

Chce zacząć praktykowanie magii,ponieważ czuje że tak powinienem zrobić(przeznaczenia?).

Chce również coś w tej dziedzinie osiągnąć.

Na ogół jestem agnostykiem ale jestem zafascynowany buddyzmem i thelemą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrażnie mam niezłom(skutek harrego pottera). :D.

Chce zacząć praktykowanie magii,ponieważ czuje że tak powinienem zrobić(przeznaczenia?).

Chce również coś w tej dziedzinie osiągnąć.

Na ogół jestem agnostykiem ale jestem zafascynowany buddyzmem i thelemą.

 

W wieku 13 lat przez najbliższe 10 lat Twoim przeznaczeniem jest UCZYĆ SIĘ i zdobywać wykształcenie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o magii dużo nie wiem. Takie pytanie zasadnicze. Wiesz, że magia nie wygląda tak jak w: Harrym Potterze, Władcy Pierścieni, Uczniu Czarnoksiężnika, Legend Of the Seeker, Eragonie, Czarodziejkach, The Covenant, Sky high, Ostatnim władcy wiatru, X-menach i wielu wielu innych?

Nie będziesz przenosił rzeczy siłą umysłu, nie zalejesz miasta tsunami z bałtyku, nie będziesz miotał kulami ognia i nie stworzysz armii umarlaków.

Jak chcesz praktykować magię to czytaj, czytaj i czytaj. Później praktykuj. Proste. I tak nikt Cię tu pewnie nie odwiedzie od tej myśli.

Powodzenia.

 

Taki edit po przeczytaniu powyższych postów:

W wieku nastoletnim wiele rzeczy wydaje się być przeznaczeniem. :D

Edytowane przez Belen
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczeni magowie? Nie.

A czemuż to nie?

 

Magia chaosu to dla mnie kpina z magii, między innymi dlatego, iż to banda onanizujących się chłopców

Rozwiń to proszę, chętnie usłysze dlaczego.

 

Jeżeli jesteś kolejnym sweet 13-latkiem, który chce być POTENŻNYM MAGIKIEM I POKAZAĆ KOLEGOM SFFFOJOM POTENGE to daj sobie spokój. Serio. Magia =/= zabawa.

Po twoim awatarze też widać że zbyt dorosły to ty nie jesteś.

 

666 - dobro uszkodzone.

Wyczytałeś to z posta Simisti? Odradzam, jej wiedza jest niewiarygodnie... błędna.

 

To po kiego bażanta wchodzi na forum i pytasz czy nie jesteś za młody?

Pytał również o rade dotyczące jej praktykowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Mam 16 lat, owszem nie jestem dorosły.

 

- Bo doświadczeni magowie lubią być fanatyczni i lekko przeginać.

 

- Na temat magii chaosu się nie wypowiem, bo rozpęta się flejm.

 

- Sam sobie zaprzeczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo się masturbują czasem... a onanizm to taka katolicka (błędna) nazwa na masturbację... ;P

 

Nie wiem czy to odnosi się do mnie, ale jeżeli tak - katolikiem nie jestem.

 

I to nie jest katolicka ani tym bardziej błędna nazwa masturbacji.

Edytowane przez Rytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj mi prosze miejsce w którym sam sobie zaprzeczyłem.

 

Może nie dosłownie zaprzeczyłeś, źle się wyraziłem. Raczej zgubiłeś sens pytania.

 

Najpierw chciałeś wiedzieć czy nie jesteś za młody, a za chwile piszesz, że nic nie zmieni twojej woli.

 

To pytam po co pytałeś o wiek?

 

 

 

I nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz sobie zaprzeczyłeś.

 

Mój stosunek już znasz - o ile masz troche oleju w głowie, nie widzę przeszkód.

 

Wybacz moją agresję, ale był tu ostatnio jakiś 13-letni fan anime i mówił coś dziwnego o czarnej dziurze i Trójkącie Bermudzkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikomu tutaj nie chodzi o to, że podważa się kogoś jako osobę ze względu na młody wiek - chodzi tylko o to, ze aby kształtować wolę, samemu trzeba być już dobrze ukształtowanym. To tak jak z młodym drzewem - jest za giętkie, gnie się pod wpływem zwykłego wiatru, a zawieszając coś ciężkiego na jego konarze możesz go bezpowrotnie złamać.

 

Zależy Ci, by zacząć - to czytaj, pytaj. I słuchaj odpowiedzi. :)

Póki słyszysz tylko to, co chcesz słyszeć - a resztę odrzucasz... na pewno nie jesteś jeszcze gotowy.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez kaffka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo doświadczeni magowie lubią być fanatyczni i lekko przeginać.

 

 

Możesz to jakoś uzasadnić? Bo znam ich wielu i to żadni fanatycy. Według mnie fanatykami są księża i duża ilość katolików.

 

Na temat magii chaosu się nie wypowiem, bo rozpęta się flejm.

Jednak mimo wszystko się wypowiedziałeś, więc wypadałoby są wypowiedź jakoś uzasadnić.

 

Może nie dosłownie zaprzeczyłeś, źle się wyraziłem. Raczej zgubiłeś sens pytania.

 

Zgubić sens, a zaprzyczyć, to całkiem co innego, nie wiem jak można nazwać to "złym wyrażeniem się".

 

To pytam po co pytałeś o wiek?

 

Może chciał po prostu poznać zdanie innych ludzi na ten temat, co nie koniecznie miało by wpłynąc na jego decyzje? Ja sam, jak chce jakąś podjąć, biorę pod uwage wszystkie za i przeciw, jak z kims dyskutuje, najpeirw daje jeden argument, jak sie ktos z nim zgodzi, to mu zaprzeczam, i tak w kolo az wykorzysta sie wszystkie argumenty.

 

Wybacz moją agresję, ale był tu ostatnio jakiś 13-letni fan anime i mówił coś dziwnego o czarnej dziurze i Trójkącie Bermudzkim.

Co przecież nie oznacza że każdy 13-to latek jest taki sam, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Owszem i księża też. Przykładów podawać nie będę, gdybym chciał to bym je podał.

2. Magia chaosu - techniki: wykorzystywanie orgazmu, zadawanie sobie bólu, używanie narkotyków psychoaktywnych. Samo za siebie mówi. A on ma tylko 13 lat.

3. Niesamowite. Poważnie?

4. On już się usprawiedliwił, adwokata nie potrzebuje.

5. Prawda. Dlatego kulturalnie go przeprosiłem za moją agresję.

 

Koniec off topu, bo schodzimy z tematu.

Edytowane przez Rytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Magia chaosu - techniki: wykorzystywanie orgazmu, zadawanie sobie bólu, używanie narkotyków psychoaktywnych. Samo za siebie mówi. A on ma tylko 13 lat.

Ok, rozumiem że chcesz teraz powiedzieć że to nie jest narazie dla niego, lecz bez narkotyków mozna sie obejsc w magii chaosu. A dwa, wykrecasz sie od wypowiedzi, napisales cos calkiem innego. MIanowicie to :

Magia chaosu to dla mnie kpina z magii, między innymi dlatego, iż to banda onanizujących się chłopców.

To chciałem byś rozwiną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przecież napisałem, jedną z technik jest wykorzystywanie orgazmu. Dla mnie to niszczy piękno magii. Ale to moja osobista opinia i nie będe krzyczał, jeżeli ktoś się z nią nie zgodzi. Spuszczanie się nie jest zbyt ezoteryczne. Energie można rozładowywać na wiele innych sposobów.

Edytowane przez Rytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spuszczanie się na kartke nie jest zbyt ezoteryczne.

A niby to czemu? Osiągasz w ten sposob inny stan swiadomosci.

 

Energie można rozładowywać na wiele innych sposobów.

Madzy chaosu stosuja rowniez inne techniki. Magia seksualna jest tylko jedna z wielu opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kilkadziesiąt ld'ków i 2 razy OOBE.

To znaczy że co, rozwijasz się na wyścigi i na liczbę zaliczonych punktów doświadczenia? :P A na którym poziomie jesteś doświadczenia? Wiem, nie powinienem być złośliwy ale to co chcę przekazać, że rozwój to nie jest "liczenie" ile się już zaliczyło. To już w sumie lepiej przechwalać się kasą albo poznanymi dziewczynami (o ile się je umie znaleźć. Bo jak nie, to zostaje niestety ta nieszczęsna masturbacja i eldeki :P)

 

A tak naprawdę nie liczy się ilość, ale jakość i to jak dana praktyka wpływa na Ciebie, a nie ile razy ją osiągasz.

Edytowane przez LoonyMystic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie indziej nazywa się to Magią Haosu ,a wykorzystywanie orgazmu ,opisałeś Ryt ,jak Masturbację/onanizowanie,jest to bardziej perwersyjne wykorzystywanie energii seksualnej ,seks przed wiekami wykorzystywany był w Indiach ,do rozwoju duchowego i do osiągnięcia oświecenia ,co wiąże się także z wszelkimi praktykami magicznymi.:

 

Seks tantryczny jest aktem duchowego i cielesnego zespolenia. Pozwala odkryć duchową stronę zbliżenia, a praktykujący go, nabywają także umiejętności przedłużania aktu oraz silniejszego przeżywania orgazmu.

 

Tantra znaczy dosłownie sieć, tkanie i odwołuje do skojarzenia dwóch splecionych ze sobą nici. To tradycja, mająca swoje korzenie w religiach hinduskich. Dąży się w niej do zjednoczenia przeciwieństw istniejących w przyrodzie. Polega na stosowaniu rozmaitych praktyk, takich jak medytacja, joga, które mają doprowadzić praktykujących tantrę do oświecenia.

 

Jednak wielu osobom tantra kojarzy się jedynie z perwersyjnym i wyuzdanym seksem. I owszem, bo podczas seksu dochodzi również do połączenia się dwóch przeciwieństw jakimi są kobieta i mężczyzna, a śmiałe pozycje służą gromadzeniu energii z otaczającego kochanków świata. Stosunek seksualny jest dla tantryków kosmicznym rytuałem. Pozwala on odkryć duchową stronę zbliżenia, poprzez porzucenie skupiania się wyłącznie na zaspokojeniu swoich żądz seksualnych. Jest aktem duchowego i cielesnego zespolenia, seksualną esencją miłości.

 

Mężczyzna i kobieta są uosobieniami dwóch natur: Shiva jest męską siłą natury, zaś Shakti żeńską. Mężczyzna jest w tym akcie niszczycielem, a kobieta boską matką. Ich połączenie symbolizuje połączenie się dwóch natur, a ludzie przemieniają się na chwilę w istoty wyższe.

 

Dzięki takiemu celebrowaniu i mistycznej otoczce seksu tantrycznego, praktykujący go, nabywają umiejętności przedłużania aktu oraz silniejszego przeżywania orgazmu. Niestety np. na możliwość kontrolowania wytrysku potrzeba kilka lat ćwiczeń. Ale pozycje tantry mogą być też świetną zabawą np. dla związków o długim stażu, czy też dla tych, którym seks wydaje się być nudny. Warto więc zacząć już dzisiaj. A na początek spróbować kilku prostszych pozycji z tantrycznej „Kamasutry”. Oto kilka z nich:

 

1. Partnerka siedzi z nogami oplecionymi wokół pasa partnera, zaś on wchodzi szybkim ruchem raz w nią, a raz poza nią.

2. Partnerka leży na brzuchu z nogami lekko uniesionymi ku górze, zaś partner trzyma ją za kostki i kochając się, pociera ręką jej szyję.

3. Partnerka i partner leżą na boku mocno do siebie przyciśnięci i podczas zbliżenia starają się nie odrywać od siebie ud, pozwalając im ruszać się w pulsacyjnym rytmie.

4. Partnerka podciąga swoje kolana i krzyżuje je na swoich piersiach, opiera stopy na pachach partnera i rozpościera rękami swe uda.

 

Na pierwszy rzut oka, pozycje te mogą wydawać się dziwne lub śmieszne, ale tantrę praktykuje się od ok. 5 wieku naszej ery, więc to wielokrotnie sprawdzone praktyki. Trzeba też pamiętać, że tantra to skomplikowana sztuka miłosna, przynosząca świetne rezultaty. Dlatego też, nie można załamywać się, gdy coś nie wychodzi i pamiętać, że trening czyni mistrza.

 

z energią seksualną można sobie również poradzić ćwicząc pozycję z jogi ,by energię seksualną ,przekrztałcić w energię mentalną ,twórczą.

Przecież taki artysta który maluje akty ,musi mieć poskromioną energię seksualną ,by skupić się na tym jak maluje,i aby obraz wyszedł dobry ,poprostu przemiana energii seksualnej w twórczą ,daje wiele i wzbogaca ,ponieważ utrata nasienia przez mężczyznę ,powoduje ubytek ,takiej ilości energii życiowej i kalorii z organizmu ,że jak by to przeliczyć na posiłek ,to - odpowiednik dobrego obiadu ,lub 2 banany większe ,czy ziemniaki i kotlet schabowy .

Więc nie warto się onanizować czy samozaspokać ,ponieważ w dłuższej perspektywie ,możemy źle skończyć ,i nie będziemy magiem w starszym wieku ,tylko schorowanym i szybko ,stażejącym się człowiekiem .

 

Narazie jak jesteśmy młodzi i mamy wiele energii życiowej ,to wydaje nam się że zwojujemy świat ,ale z energią życiową jest jak z pieniędzmi ,dostaliśmy zapasy przy urodzeniu ,na całe życie,i to od intensywności naszego życia zależy jak długo będziemy dysponować daną energią ,ale ona i tak się napewno wyczerpie z czasem -stąd tyle zgonów w młodym wieku ,chyba że nauczymy się gromadzić własną energię poprzez ćwiczenia energetyczne ,takie jak np,Joga .ASANA - Relaksacja - Hatha Joga - Trening Zdrowia i Spokoju dla Ludzi Zachodu

 

Tyczy się to wszystkich młodych ludzi ,pełnych zapału,i zapędów,gdzie chormony to aż buzują,a adrenalina skacze do góry ,a w głowie słyszymy "szybciej ,szybciej ,szkoda życia ".

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z resztą niektórzy jogini to dla mnie przykład jak paranoiczne przywiązanie do duchowości wypacza ludzka psychę i odrealnia człowieka. Siedzą tacy latami pod drzewem, brudni, wygłodzeni i jedyne na czym sie koncentrują to wyższe czakry. Tak jakby w życiu nie było nic innego poza duchowością.Co prawda "Nie samym chlebem człowiek żyje", ale bez tego chleba życie nie jest możliwe. No chyba, że komuś wzorem joginów pasuje jedzenie robaków w dżunglii i picie wody z kałuży:D

W pewnym stopniu masz rację ,ale przecież nie o takich joginach piszę,piszę o zaawansowanych duchowo ,jak choćby : Budda,Jezus ,Patandżali ,Paramahansa itp. ,a nie o takich którzy prawie są zaawansowani duchowo .

Bowiem największą trudność w rozwoju duchowym,było wznieść się na wyższy poziom świadomości ,i przekroczyć wszelkie iluzje umysłu na tematy takie jak -Bóg ,Bogowie,Bozie,Anioły,Demony ,Duchy ,Szatan i inne .

Poprostu wykroczenie mentalne poza świat -zjawiskowy ,przyczynowy/przyczyn,dualizmu,materializmu,czasu i śmierci .

Czyli wychodzimy z koła Samsary : http://pl.wikipedia.org/wiki/Samsara , i doznajemy Nirwany. (przykładowo ja tak żyję,jestem w świecie,normalnie jem ,pracuję,a jednak jakby mnie nie było ,znaczy jestem żeto tak nazwę metaforycznie -na bezludnej wyspie ,pełnej ludzi ) .

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko, ok, jakkolwiek "przetwarzanie energii seksualnej" nie jest po to, żeby jakoś 3 oko uruchamiać, tylko by odkryć duchowy, jeszcze bardziej rozkoszny wymiar tej energii.

jakkolwiek, takie próby manipulacji jakie są zazwyczaj wiążą się raczej z nieakceptacją tej energii i po prostu odrzucaniem jej, dorabiając ideologię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak :) ,jak napisałweś ,a oto jeden z nowszych geniuszy ,który nauczał -Magii Chaosu czyli Magii Seksualnej :

Czym jest moc, która wprawia w ruch wszelkie istnienie? Skąd pochodzi i dokąd zmierza? Jaka jest jej natura? Do czego służy i jak można z niej korzystać? Odpowiedź na te pytania (i nie tylko) znajdziecie w pismach Paschala Beverly Randolpha poświęconych magii seksualnej. Randolph zawarł w nich szereg technik służących rozwojowi zmysłowości i woli, wywieraniu wpływu na innych, tworzeniu zwierciadeł magicznych, komunikowaniu się z istotami z innych światów, ożywianiu przedmiotów nieożywionych oraz płodzeniu magicznych dzieci. "Magia seksualna" to kompendium wiedzy o elektromagnetycznym potencjale seksu; dzieło niezwykle osobliwe i niepodobne do niczego w zachodniej tradycji ezoterycznej.

 

Paschal Beverly Randolph był "szarą eminencją" wielkiego odrodzenia magicznego w XIX wieku, osobą odpowiedzialną za przekształcenie spirytyzmu w okultyzm, propagatorem higieny seksualnej oraz równouprawnienia kobiet. Jego pismami pasjonowali się Emma Hardinge Britten - główna brytyjska spirytystka, Helena Pietrowna Bławacka - twórczyni teozofii oraz członkowie niezwykle wpływowego Hermetycznego Bractwa Luxor. Wolicjonalistyczna filozofia Randolpha stanowiła też ważną inspirację dla thelemy Aleistera Crowleya oraz magii hermetycznej Franza Bardona. Niniejsze, pierwsze polskie wydanie pism Randolpha poprzedzone jest wstępem opisującym jego barwne życie oraz miejsce w dziejach magii seksualnej. .

 

P.B. Randolph był cudownym, chociaż nieobliczalnym, geniuszem z Ameryki, jasnowidzem, który zdobył pokaźną wiedzę podczas licznych pobytów w Oriencie.

 

- Helena P. Bławacka, autorka Doktryny tajemnej

 

Randolph nauczał magii seksualnej, która wywarła głęboki wpływ na późniejszą zachodnią ezoterykę.

 

- prof. Hugh B. Urban, autor Magia Sexualis

 

Paschal Beverly Randolph (1825-1875) - amerykański okultysta, spirytysta, wizjoner i reformator społeczny; jeden z najwybitniejszych przedstawicieli dziewiętnastowiecznej ezoteryki; protoplasta okultystycznej eugeniki; założyciel Bractwa Eulis.

 

Źródło : SERPENT Paschal Beverly Randolph - Magia seksualna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zacząć od:FNORD MAG a Zin Umysłów Wyzwolonych: magyia ( magia ) chaosu, wicca, thelema, chaos oraz inne. Forum. Zapraszamy!

a jeśli znasz angielski:Chaos Matrix - [ChaosMatrix.org] oczywiście jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o "bandzie masturbujących się dzieciaków", których pomysły skaziły całą współczesną magię i ezoterykę...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

chciałbym zacząć praktykowanie magii.

Szukam rad doświadczonych magów którzy by mi,pomogli na początku mojej drogi z okultyzmem.

Magia sama w sobie powinna byc ostatecznym celem,ale zeby ja z powodzeniem uprawiac musisz kolego opanowac kilka rodzajow energii zanim wezmiesz sie za rytualy magiczne.

Okultyzm dzieli swiaty na trzy kategorie:

-wymiar materialny-czyli ten w ktorym obecnie przebywamy,dzieli sie na kilka rodzajow energii ale opisze je skrotowo tylko.Na wstepie je powinienes opanowac,czyli podstawy radiestezji,bioenergoterapi,rodzaje pobierania energii z przyrody(np.z drzew)leczenia i samoleczenia.

-wymiar astralny-inaczej swiat zbudowany z naszych mysli.Mysl jest potezna sila,ktora musisz sie nauczyc kontrolowac,sterowac,przeksztalcac i kierunkowac na wybrane cele.W astralu wystepuja ponadto rozne twory takie jak chociazby egregory,serwitory,larwy astarlne.Na nich mozesz pocwiczyc sobie na poczatek podstawowe techniki ochrony przed obcymi bytami.Na tym wlasnie swiecie astralnym opiera sie system Magii Chaosu.

-wymiar duchowy-(moj ulubiony)-gdy juz opanujesz prace z energiami z poziomu materialnego i astralnego mozesz przystapic do poznawania istot i mieszkancow swiata duchowego.Nie jest to bezpieczna sciezka,nigdy nie wiadomo na kogo trafisz.Z czasem podczas intensywnej pracy mozesz dostac opiekunow duchowych,o ile jeszcze nie masz,ktorzy beda z Toba podczas rytualow zeby Cie chronic i pomagac.

Opanowanie tego materialu powierzchownie powinno Ci zajac ok 5-7lat,po tym czasie mozesz dopiero bezpiecznie zaczac wykonywac rytualy magiczne z przywolywaniem duchow.

 

Jest to tylko bardzo skrotowe przedstawienie mojej wizji jak powinno wygladac wyksztalcenie u maga.Moj rozwoj wygladal mniej wiecej w taki sposob,i nie moge narzekac na jakies braki,chociaz w Magii Ceremonialnej jest tak hihi ze im wiecej wiesz tym jestes glupszy,bo przykladowo jak szukasz odpowiedzi na jakies pytanie i w koncu ja znajdziesz,rodzi ona piec kolejnych pytan...i tak az do smierci :)

Odnosnie wieku kiedy zaczac zajmowac sie dziedzina ezo,nie ma jakiejs granicy,moj rozwoj zaczal sie w wieku 10 lat od pierwszego wahadelka wykonanego z kasztana zawieszonego na nitce...i bylo to moje najlepsze wahadlo jak pamietam.Najwazniejsze jest jednak drogi magu czy czujesz powolanie do Magii i traktowania jej jak rozwoju duchowego,czy chcesz opanowac arkana tej sztuki tylko do zaspokajania swoich materialnych potrzeb,to jest podstawowe pytanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim musisz nauczyć się angielskiego, bo w polskim internecie i przetłumaczonych książkach nie ma prawie wcale wartościowych informacji. Wizualizacja, praca z energią, wicca, haos i podobne rzeczy to new age'owe wymysły, które z prawdziwą magią nie mają nic wspólnego. Jeżeli nie chcesz tracić lat swojego życia na coś, co nie daje prawdziwych rezultatów, musisz skupić się na sprawdzonych tekstach, które uczą czynienia cudów. Polecam grimuar Większy Klucz Salomona, który został wydany przez Fox: http://allegro.pl/wiekszy-klucz-salomona-i1342686710.html#gallery Dodatkowo musiałbyś zacząć czytać książki o kabale, aby dogłębnie zrozumieć ten grimuar. Jeżeli masz pytania, to podaj mi swój e-mail, PM nie działa mi na tym forum.

Edytowane przez Lukan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim musisz nauczyć się angielskiego, bo w polskim internecie i przetłumaczonych książkach nie ma prawie wcale wartościowych informacji. Wizualizacja, praca z energią, wicca, haos i podobne rzeczy to new age'owe wymysły, które z prawdziwą magią nie mają nic wspólnego. Jeżeli nie chcesz tracić lat swojego życia na coś, co nie daje prawdziwych rezultatów, musisz skupić się na sprawdzonych tekstach, które uczą czynienia cudów. Polecam grimuar Większy Klucz Salomona, który został wydany przez Fox: Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy Dodatkowo musiałbyś zacząć czytać książki o kabale, aby dogłębnie zrozumieć ten grimuar. Jeżeli masz pytania, to podaj mi swój e-mail, PM nie działa mi na tym forum.

Tu widać że ty też zbyt zapoznany w temacie magii nie jestes. Jeszcze chwila a bym cos napisal czego bym zalowal bo zle przeczytalem twoja wiadomosc, myslalem ze miales na mysli mniejszy klucz salomona a nie wiekszy. Mimo wszystko, praca z energia, wizualizacja etc, jest wazna dla poczatkujacego maga. Nie wiem skad ci przyszl odo glowy ze wicca i chaos jest wymyslem new age, ale bardzo sie mylisz. Nie mow ze to nie jest "prawdziwa magia", bo jest to magia. Mylisz wyzsza magie z nizsza, oba te rodzaje to magia. Oba te rodzaje magii sa potrzebne w rozwoju duchowym, wyzsza jak i rowniez nizsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moge się z tobą zgodzić.

Wizualizacja to jedna z podstawowych technik którymi posługują się okultyści.

Tak samo praca z energią,co do chaosu jak można zaprzeczyć że to nie magia? Skoro sama nazwa na to wskazuje ''magia(magyia jak kto woli) chaosu''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ktoś ją tak nazwał?

 

Nigdy nie sugeruj się nazwami, ale praktyką.

 

Moim zdaniem magia to nie tylko spełnianie zachcianek, ale przede wszystkim mądrości i filozofie, dzięki którym się rozwijamy. Przy wybieraniu "ścieżki magicznej" warto poznać zasady innych systemów magicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim musisz nauczyć się angielskiego, bo w polskim internecie i przetłumaczonych książkach nie ma prawie wcale wartościowych informacji.

 

Oj nie przesadzajmy juz,wiadomo po angielsku znajdzie sie duzo wiecej,ale zawsze jak wracam z PL z urlopu to mam ze soba kilka bardzo wartosciowych ksiazek.

 

Nie moge się z tobą zgodzić.

Wizualizacja to jedna z podstawowych technik którymi posługują się okultyści.

 

Masz racje,wizualizacja jest bardzo potrzebna w pracy magicznej,wiele rytualow magicznych ochronnych opiera sie glownie na technikach wizualizacji jak chociazby rytual srodkowego filara czy LBRP,i sa bardzo skuteczne.

 

Nigdy nie sugeruj się nazwami, ale praktyką.

 

Magia istaniala od zawsze i od zawsze ma takie same mechanizmy dzialania-sa one niezmienne,tylko ludzie na wszystko musza miec zawsze jakies nazwy.

Pod kazda szerokoscia geograficzna na Ziemi ludzie zajmuja sie Magia,tylko troche inaczej celebruja i nazywaja niz my w Europie,jednak mechanizmy w dalszym ciagu sa te same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, magia istniała od zawsze, ale używanie w niej wizualizacji pojawiło się dopiero w drugiej połowie XIX wieku, kiedy zaczęło działać bractwo Golden Dawn, które z lenistwa lub głupoty odrzuciło sprawdzone przez tysiąclecia metody. Dlatego magia nowoczesna może przynosić co najwyżej połowiczne sukcesy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ty praktykujesz?

 

 

Praktykowałem różne systemy magiczne, krótko w nich siedziałem.

Ostatecznie praktykuję tylko to, co jest mi potrzebne z danych systemów magicznych. Jest to moja magia, a nie zbiór czyichś wartości, aczkolwiek czerpie mądrości z różnych źródeł, nie tylko tych magicznych.

 

Głównie runy, ochrona, leczenie runami, rytuały, medytacja i rozwijanie intuicji, która wysoce wiąże się z moją bardzo rozwiniętą empatią. Staram się pojąć każdą osobowośc człowieka i z każdej wynoszę jakąś naukę, dzięki której na przyszłość łatwiej jest mi interpretować emocje i zachowania ludzi.

 

Oczywiście chłonę też wiedzę na temat różnych systemów magicznych, religii, kultów. Bo mag to osoba przede wszystkim mądra i pełna wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, magia istniała od zawsze, ale używanie w niej wizualizacji pojawiło się dopiero w drugiej połowie XIX wieku, kiedy zaczęło działać bractwo Golden Dawn, które z lenistwa lub głupoty odrzuciło sprawdzone przez tysiąclecia metody. Dlatego magia nowoczesna może przynosić co najwyżej połowiczne sukcesy.

Lukan, "stare" techniki, które golden dawn również używało i używa, miały wpływać na świadomość człowieka, tak samo jak teraz wizualizacja, która bardziej odpowiada dzisiejszym warunkom.

 

Praktykowałem różne systemy magiczne, krótko w nich siedziałem.

W których? Pytam z ciekawosci.

 

Ostatecznie praktykuję tylko to, co jest mi potrzebne z danych systemów magicznych. Jest to moja magia, a nie zbiór czyichś wartości, aczkolwiek czerpie mądrości z różnych źródeł, nie tylko tych magicznych.

 

Oświeć mnie.

 

Głównie runy, ochrona, leczenie runami, rytuały, medytacja i rozwijanie intuicji, która wysoce wiąże się z moją bardzo rozwiniętą empatią.

 

Jakie rytuały? Na wysoką magię mi to nie wygląda, a niską magie nazwałeś "nie magią'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubie takich podziałów,magia to magia nie ważne czy biała,czarna,niższa,wysoka czy purpurowa xD.

Tak dla ciekawostki dodam,że widziałem kiedyś opis rytuału czy raczej ceremioni magicznej w które grubo ponad 100 - osób musiało wziąść udział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez nie lubie podzialu biala i czarna, tak wedlug mnie mozna nazwac tylko techniki, zależnie od tego do jakich bytow sie odwoluje. ale wysoka i niska to jest duza roznica i bardzo wazna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Magia żywiołów, wicca, chaos i pare tam innych :)

2. Co tu jest do wyjaśniania?

3.

Jakie rytuały? Na wysoką magię mi to nie wygląda, a niską magie nazwałeś "nie magią'.

Nigdy nic takiego nie powiedziałem. Z czystej grzeczności mógłbyś mi nie wmawiac takich pierdół.

 

Nie odprawiam wielkich rytuałów i ceremoni, bo nie potrzebuje żadnych ogromnych korzyści. Cały czas się uczę, jestem tylko adeptem. Rytuały ochronne, "leczące" i oczyszczające.

 

Co ci właściwie tutaj nie wygląda "na wysoką magię"?

 

 

Jak już wspomniałem głównie rozwijam moją empatię. Magia to sprawa drugorzędna.

Edytowane przez Rytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Co tu jest do wyjaśniania?

To co teraz praktykujesz.

 

Nigdy nic takiego nie powiedziałem. Z czystej grzeczności mógłbyś mi nie wmawiac takich pierdół

Wybacz musiało mi się coś pomylić :/

 

Nie odprawiam wielkich rytuałów i ceremoni, bo nie potrzebuje żadnych ogromnych korzyści.

Zwykle takie "wielkie ceremonie" jak to nazwales, sa potrzebne do rozwoju duchowego, a nie do zyskania "korzysci" w swiecie materialnym. Same rytualy ochronne "leczace" i oczyszczajace daleko cie nie zaprowadza.

 

Co ci właściwie tutaj nie wygląda "na wysoką magię"?

 

Wysoka magie, nazywa sie tez "Wielkim DZielem", lub raczej, ja strosuje sie do tego 'Wielkiego Dziela", jest stosowana w rozwoju duchowym glownie przy rozwoju poprzez kabalistyczne drzewo zycia. Na drodze do przebostwienia lub samo-ubostwienia/przebostwienia. Rowniez do nawiazania stalej konwersjacji z Swietym Aniolem Strozem.

 

Jak już wspomniałem głównie rozwijam moją empatię. Magia to sprawa drugorzędna.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rytuały to nie jedyna rzecz, która w rozwoju duchowym daleko może zaprowadzić.

 

Teraz? No wszystko po troszeczku ;) To co jest mi potrzebne. Głównie jak już mówiłem uzdrawianie, oczyszczanie ii runy. Poza tym tworze własne rytuały uzdrawiające lub robiące coś innego.

 

Ostatnio wkręciłem się w akupresurę chińską, ale to już nie magia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumpresura to medycyna naturalna(niekonwencjonalna),której środki same w sobie zachaczają o okultyzm np.bioenergioterapia,a w konsekfencji o magie :D.

To tak dla ciekawostki :P.

 

Ja narazie medytuje,trenuje ld i oobe,psi balla,próbuje nawiązać kontakt z opiekunem,wczoraj troche spróbowałem wahadełka(radiestezj@),noi troche sobie czaruje xD. Magia wicca,sigile i rytuały oczyszczająco-odpędzające.

Narazie mi starcza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja narazie medytuje,trenuje ld i oobe,psi balla,próbuje nawiązać kontakt z opiekunem,wczoraj troche spróbowałem wahadełka(radiestezj@),noi troche sobie czaruje xD. Magia wicca,sigile i rytuały oczyszczająco-odpędzające.

Narazie mi starcza :D

raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć... jestem ciekaw skąd młodzież znajduje tyle czasu na tyle różnorodnych praktyk magiczno-ezoterycznych, i czy przy takiej wszechstronności przypadkiem nie jest tak, że ta praktyka jest g... warta :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć... jestem ciekaw skąd młodzież znajduje tyle czasu na tyle różnorodnych praktyk magiczno-ezoterycznych, i czy przy takiej wszechstronności przypadkiem nie jest tak, że ta praktyka jest g... warta :P
no dobra - medytuje - na lekcji, LD i obe - nie wiem jaka metodą - tuż przed zaśnieciem, opiekun to w autobusie można, psiballe - w toalecie, sigil to przy okazji masturbacji, ryty wicca i odpędzające - okadzanie papierosami na przerwie czy branie prysznica, wahadełko przy uczeniu się na kartkówkę

ogólnie - no problem - tylko 9? łeeee :P słabizna :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra - medytuje - na lekcji, LD i obe - nie wiem jaka metodą - tuż przed zaśnieciem, opiekun to w autobusie można, psiballe - w toalecie, sigil to przy okazji masturbacji, ryty wicca i odpędzające - okadzanie papierosami na przerwie czy branie prysznica, wahadełko przy uczeniu się na kartkówkę

ogólnie - no problem - tylko 9? łeeee :P słabizna :P

 

STARY! Powiem krótko,RZĄDZISZ xD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego tak uwazasz?

Dlatego :

Znajdz różnice pomiędzy np. laleczką voodoo, na klątwę/pieniądze/miłość a rytuałem do nawiązania stałęj konwersacji z Świętym Aniołem Stróżem by poznać swą prawdziwą wolę. Jeśli według ciebie to nie jest różnica, to ok.

 

Czyń swoją Wole,niechaj będzie ona całym twoim prawem.

 

Miłość jest prawem,miłość czyniona podług Woli.

 

Nie ma prawa ponad,czyń swoją Wole.

 

Mag 666, bardzo mnie ciekawi co według ciebie oznaczają te cytaty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumpresura to medycyna naturalna(niekonwencjonalna),której środki same w sobie zachaczają o okultyzm np.bioenergioterapia,a w konsekfencji o magie :D.

To tak dla ciekawostki :P.

 

 

Tak czy siak jest to forma ezoteryki, ale magia to nie jest. I swoją drogą AKUPRESURA a nie AkuMpresura.

 

Dlatego :

Znajdz różnice pomiędzy np. laleczką voodoo, na klątwę/pieniądze/miłość a rytuałem do nawiązania stałęj konwersacji z Świętym Aniołem Stróżem by poznać swą prawdziwą wolę. Jeśli według ciebie to nie jest różnica, to ok.

 

Ja nigdy nie dzieliłem magii na wyższą i niższą. Dla każdego magia jest czymś innym. Ja mam swoją magię i ona nie jest ani wyższa ani też niższa. Jest moja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego :

Znajdz różnice pomiędzy np. laleczką voodoo, na klątwę/pieniądze/miłość a rytuałem do nawiązania stałęj konwersacji z Świętym Aniołem Stróżem by poznać swą prawdziwą wolę. Jeśli według ciebie to nie jest różnica, to ok.

 

wg mnie, to nie jest różnica. Zasada działania magii jest ta sama, ludzie przywołują różne rzeczy lub też nie przywolują niczego aby dokonać magii. Dla mnie nie robi różnicy, czy wzywasz Odyna, Świętego Anioła Stróża czy Potwora Spaghetti ;) Różnica tkwi w systemach magicznych, magia jest zawsze ta sama.

Imho oczywiscie,nie zastrzegam sobie prawa do prawdy absolutnej ;) pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego :

Znajdz różnice pomiędzy np. laleczką voodoo, na klątwę/pieniądze/miłość a rytuałem do nawiązania stałęj konwersacji z Świętym Aniołem Stróżem by poznać swą prawdziwą wolę. Jeśli według ciebie to nie jest różnica, to ok.

 

 

Mag 666, bardzo mnie ciekawi co według ciebie oznaczają te cytaty :)

 

Zgadnij xD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie, to nie jest różnica. Zasada działania magii jest ta sama, ludzie przywołują różne rzeczy lub też nie przywolują niczego aby dokonać magii. Dla mnie nie robi różnicy, czy wzywasz Odyna, Świętego Anioła Stróża czy Potwora Spaghetti ;)

Wybacz mi lecz niestety racji nie masz. ROżnica jest i jak się w temat zagłębisz szybko powinnaś to zrozumieć.

 

Czyń swoją Wole,niechaj będzie ona całym twoim prawem.

 

Miłość jest prawem,miłość czyniona podług Woli.

 

Nie ma prawa ponad,czyń swoją Wole.

Mag 666, bardzo mnie ciekawi co według ciebie oznaczają te cytaty :)

 

Zgadnij xD.

Nie zgadne, powiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czym mówią ;D.

 

Tak na serio to interpretuje to tak:

 

Każdy powinien dążyć do poznania swojej własnej,nie skażonej poglądami innych ludzi Woli. Najważniejsza w życiu jest miłość,ale taka czyniona podług własnej Woli.

Każdy powinien czynić swoją Wole i nie ulegać złym wpływą innych. . . .

 

Czyń swoją Wole!

 

Tak to właśnie interpretuje. A ty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu "czyn swoja wole" odnosi sie do "prawdziwej Woli" ktora odkrywamy po nawiazaniu stalej konwersacji z naszym Swietym Aniolem Strozem. Wtedy poznajemy dopiero nasza prawdziwa wole, oraz ona jest calym prawem, naszym tak jakby "zadaniem", celem czy tez przeznaczeniem jesli w ogole to tak moge nazwac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poznania swojej własnej,nie skażonej poglądami innych ludzi Woli
"prawdziwej Woli" ktora odkrywamy po nawiazaniu stalej konwersacji z naszym Swietym Aniolem Strozem

 

Tak samo uważam choć ujołem to w inne słowa :P

Inne słowa i inne znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz mi lecz niestety racji nie masz. ROżnica jest i jak się w temat zagłębisz szybko powinnaś to zrozumieć.

 

 

Nie zgadne, powiedz.

 

o widze ma pan zadatki na katolickiego księdza ;) Prawda drogi kolego jest jak dupa - każdy ma swoją. I doszłam do tego swoją drogą, czerpiąc z własnych doświadczeń. Nie jestem na tyle butna by rozstrzygac czyja racja jest lepsza. Natomiast przestrzegam cie przed podejsciem "ja mam racje, a ty nie masz", bo jak jescze bedziesz mial okazje sie przekonac - do niczego cie to nie doprowadzi poza jeszcze wieksza niewiedza i zamknieciem sie na innych. Wyobraz sobie, ze zaglebiam sie w ten temat od wielu lat - zapewne wiecej niz ty, bo po twoich postach nieodmiennie odnosze wrazenie, ze jestes jeszcze nastolatkiem ;) I bynajmniej nie zmienie zdania - to ze ty masz jakas opinie a)nie znaczy, ze inni rowniez ja podzielaja b)nie znaczy, ze jest prawdziwa ;)

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widze ma pan zadatki na katolickiego księdza ;)

Wiem, wybacz za takie podejście, lecz to nie jest akurat kwestia "jak ktos to postrzega", lecz nazwa danej praktyki, a roznica jest wielka. Studiujac Mistycyzm, w kazdej jego odmianie jest o tym mowa.

Natomiast przestrzegam cie przed podejsciem "ja mam racje, a ty nie masz", bo jak jescze bedziesz mial okazje sie przekonac - do niczego cie to nie doprowadzi poza jeszcze wieksza niewiedza i zamknieciem sie na innych

Masz calkowita racje, wybacz raz jeszcze, ale rozwazac na temat co jest po smierci, lub do czego cie dana wiara lub praktyka doprowadzi, nad tym mozna dyskutowac lecz i tak nikt nie dojdzie kto ma racje a nie, bo nikt prawdy nie zna, tu masz calkowita racje. Lecz Jakbys powiedziala ze nie ma roznicy pomiedzy psem a krowa, albo ze to jedno i to samo, to juz co innego. Racja, oba te gatunki to zwierzeta, lecz bardzo sie roznia. Mimo wszystko jest to twoje zdanie i je calkowicie szanuje, oraz raz jeszcze wybacz mi tamta wypowiedz.

Wyobraz sobie, ze zaglebiam sie w ten temat od wielu lat - zapewne wiecej niz ty

Tego nie wiesz.

po twoich postach nieodmiennie odnosze wrazenie, ze jestes jeszcze nastolatkiem ;)

To zle odnosisz wrazenie.

a)nie znaczy, ze inni rowniez ja podzielaja b)nie znaczy, ze jest prawdziwa ;)

Dobrze o tym wiem i powyżej to wyjaśniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wybacz za takie podejście, lecz to nie jest akurat kwestia "jak ktos to postrzega", lecz nazwa danej praktyki, a roznica jest wielka.

Raczej pewnej filozofii bym powiedział.

 

Prawda drogi kolego jest jak dupa - każdy ma swoją.

Dokładnie :)

 

Wyobraz sobie, ze zaglebiam sie w ten temat od wielu lat - zapewne wiecej niz ty, bo po twoich postach nieodmiennie odnosze wrazenie, ze jestes jeszcze nastolatkiem ;)

Nie tylko Ty, ja również odnoszę takie wrażenie :) Przynajmniej mentalnym, jeśli nie fizycznym. W sumie łatwo coś poczytać w necie, albo nawet w książce papierowej, a potem się mądrzyć co to oni nie są i jak oni super rozumieją i mają jedynie słuszną wykładnie, lepszą nawet od Crowleya pewnie :P

 

No i oczywiście avatar zgapiony z Mr Magicka, żeby było bardziej wiarygodnie.

Edytowane przez LoonyMystic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i oczywiście avatar zgapiony z Mr Magicka, żeby było bardziej wiarygodnie.

Nie skopiowany tylko wlasny design. Jesli nie widzisz roznicy to twoja sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Azicuzel

 

Chcę Ci powiedzieć, że jeszcze trzymasz się dość dobrze. Na Twoim miejscu zmieniłbym przedmiot kultu w miarę szybko, zanim przestaniesz odróżniać osła od krowy traktując wszystko jako złudzenie.

 

Wasze ubóstwianie własnej woli to nihilistyczny anarchizm. Ludzka wola bardzo się różni, jest jednostkowa. Gdyby każdy kładł nacisk na własną wolę nie przebierając w środkach to ludzie w niedługim czasie by się wybili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej, że mamy przykłady jak kończyli magowie, którym odpałowało i wpadali w przekonanie o własnej boskości - np. Crowley:D

Rozwiń to prosze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może o to:

"W 1912 roku Crowley zajął się magią seksualną, łącząc tantryczny hinduizm i zachodnią magię. W 1920 przeniósł się na Sycylię i oddawał modlitwom, rytualnym orgiom, obrzędom magicznym; zażywał też narkotyki.

Gdy skończyły się pieniądze, napisał powieść "The Diary of a Drug Friend" (Dziennik towarzysza od narkotyków). Po dalszych wybrykach magika, będących obrazą moralności, został wydalony z Włoch w 1923 roku. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe Crowley przez wiele lat zażywał heroinę ( z powodu astmy), od której się nie uzależnił, bo odstawił ją jak tylko znalazł się skuteczniejszy lek. Leczył także przyjaciół poprzez wzywanie demonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedź rodem z Katolik.pl,mógłbym przysięgnąć że widziałem tam podobny teks. Zapewne to również twoje dzieło.

 

Mylisz się mój drogi. Albo masz wyprany mózg albo jesteś jeszcze zbyt młody, aby pojąć, że Crowley był manipulantem, który miał gdzieś życie innych.

 

On nie jest dobrym autorytetem. To już Gargamel jest lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crowley był manipulantem, który miał gdzieś życie innych.

 

On nie jest dobrym autorytetem.

 

Dokładnie. Nie wiem jak można się wzorowac na kimś, kto uważa, że jeśli szczekanie psa przeszkadza mu w medytacji to najlepiej go zastrzelic i spokojnie wrócic do kontemplacji ( Księga Jogi i Magii). Znalazłam jeszcze informacje o dziwnym upodobaniu Crowleya do składania bogom różnych ofiar, wg mnie to jest straszne:

" Według niego każda istota żywa jest jakby magazynem energii, zróżnicowanym co do ilości i co do jakości, zgodnie z moralnym i umysłowym charakterem danej osoby; w momencie śmierci ludzka lub zwierzęca energia zostaje wyzwolona dla spełnienia magicznego aktu; w związku z tym pisał: "Dla najwyższej duchowej pracy trzeba odpowiednio wybrać ofiarę, która zawiera największą i najczystszą moc. Męskie dziecko o doskonałej niewinności i wysokiej inteligencji jest najodpowiedniejszą i najbardziej satysfakcjonującą ofiarą"

 

Aleister Crowley

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Dokładnie. Nie wiem jak można się wzorowac na kimś, kto uważa, że jeśli szczekanie psa przeszkadza mu w medytacji to najlepiej go zastrzelic i spokojnie wrócic do kontemplacji ( Księga Jogi i Magii). Znalazłam jeszcze informacje o dziwnym upodobaniu Crowleya do składania bogom różnych ofiar, wg mnie to jest straszne:

" Według niego każda istota żywa jest jakby magazynem energii, zróżnicowanym co do ilości i co do jakości, zgodnie z moralnym i umysłowym charakterem danej osoby; w momencie śmierci ludzka lub zwierzęca energia zostaje wyzwolona dla spełnienia magicznego aktu; w związku z tym pisał: "Dla najwyższej duchowej pracy trzeba odpowiednio wybrać ofiarę, która zawiera największą i najczystszą moc. Męskie dziecko o doskonałej niewinności i wysokiej inteligencji jest najodpowiedniejszą i najbardziej satysfakcjonującą ofiarą"

 

Aleister Crowley

 

A wiesz dlaczego tak pisał?

Zeby odstraszyc od Magiji ludzi takich jak Ty.

Co do ofiary z dziecka płci męskiej to dodam że w latach 1912-1928 Crowley dokonywał rocznie ok 150 takich ofiar.

Ale co to znaczy ofiara z dziecka płci meskiej?

Wyjasnienie juz masz w samym tekscie Magiji, ponadto w wydaniu tłumaczonym przez Misiunę jest przypis tłumaczący ten fragment

W necie tez znajdziesz odpowiedz.

Odpowiedz teź jest w 5 rozdziale Dziedzictwa Bestii Sustera

wiec poszukaj i nie strasz ludzi, naiwna dziewczynko.

Edytowane przez karolina911
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Gość Thanateros

Czasami wydaje mi się, że wypowiadacie się o dziełach, których albo nie rozumiecie, albo nie czytaliście. "Liber al vel legis" albo w rękach nie mieliście, albo dowiedzieliście się o niej od osób niezbyt wiele wiedzących, to samo tyczy się "Thelemy". Skoro już tu jesteśmy, osobiście nie jestem za naukami Crowleya, ponieważ po pierwsze: jest to magia rytualna, przez niektórych nazywana wysoką, a nie każdy może pozwolić sobie na wzniesienie kaplicy i ołtarza we własnym domu/mieszkaniu. Po drugie, jeśli uważacie, że ofiary z dzieci są czymś normalnym, to radzę jak najszybciej wpisać w google hasło "PSYCHIATRA" i zadzwonić pod pierwszy numer umawiając się na wizytę. To jest wypaczenie i nie bez powodu Crowley został okrzyknięty mianem "Ojciec Bestia". Jeśli ktoś chce podążać za naukami sadystycznego psychopaty i mordercy, droga wolna.

 

Kilka wypowiedzi wcześniej widziałem też, że Wielki Mistrz mający 16 lat nazywa Chaotów bandą masturbujących się chłopców. Gdybyś chłopcze przeczytał chociażby "Magię Chaosu" Phila Hine'a, albo "Psychonautę" Petera Carrolla i przestał tak się wywyższać, zrozumiał byś (choć po Twoich postach śmiem w to wątpić) czym jest ów paradygmat magiczny. Stany gnostyczne osiąga się nie tylko dzięki orgazmowi, czy zadawaniu sobie bólu. Gdybyś był rzeczywiście tak wtajemniczony na jakiego próbujesz bezskutecznie się kreować, wiedział byś, że Sigile można wystrzelić również poprzez poświęcenie radości wynikające z innego zdarzenia i oddanie jej na użytek sigilizacji, można odpalić go w podobny sposób poświęcając gniew wynikły z innych okoliczności (co notabene jest bardzo dobrym narzędziem służącym oczyszczeniu psychiki z destrukcyjnej emocji), można również odpalić go w bardziej trywialny sposób, na przykład oddając długo wstrzymywany (specjalnie lub nie) mocz, oraz podczas nabierania oddechu po długiej chwili jego wstrzymania. Widać, że Twoja wiedza jest powierzchowna i obrażanie Chaotów jest wyrazem braku profesjonalizmu i otwartości umysłu, która przecież MUSI być domeną każdego szanującego się maga.

 

Temat trochę zboczył z głównego nurtu rozważań, więc niniejszym postem postaram się go przywrócić na odpowiedni tor. Otóż. Moim zdaniem Magija dla chłopaka w wieku 13 lat nie jest odpowiednia. Dlaczego? Dlatego, że zaczynając praktykę od wieku, w którym praktycznie nie zdążył wyrobić sobie odpowiednich poglądów, bardzo łatwo może popaść z samouwielbienie i zachorować na Magobę (mam nadzieję, że terminu wyjaśniać nie trzeba). Choremu na Magobę może wydawać się, że jest świetnym, wszechwiedzącym magiem, wielce oczytanym autorytetem (którą to postawę przedstawia sobą tutaj niejaki Rytus - wybacz bracie, ale potrzebna Ci natychmiastowa pomoc) i niestety nie jest ani jednym ani drugim, tylko samolubnym dupkiem. Pisałeś Rytusie tak wiele o magach chaosu, jednak ze swą liberalną postawą i niskim współczynnikiem tolerancji dla wywyższania się chyba jakoś nie pasuję do tego poglądu, prawda? Dlatego nie generalizuj, bo pokazujesz swoje wąskie horyzonty zamiast szerokich.

 

Dlaczego jeszcze chłopak nie powinien tego robić? Z bardzo prostego powodu. W tym wieku wszystko wydaje się warte praktykowania i sprawdzania, nie zważając na moralne (już nawet nie karmiczne) skutki swoich interwencji. Dlatego nie zdziwię się, jeśli kiedyś po szkole przegra ustawkę z kolesiem, którego po powrocie do domu natychmiast obrzuci klątwami i przekleństwami. To oczywiście dziecinada, ale cóż ja mogę mówić. Potrzeba jeszcze z dziesięciu lat, żeby to zrozumieć a konflikty rodzące się w sposób fizyczny, należy także rozwiązywać w sposób fizyczny, czyt. niekoniecznie korzystając ze Sztuki. W tym miejscu kryje się kolejna pułapka, czyli magiczne zniewolenie. Magija jest po to, by pomagać, a nie po to, by stać się substytutem realnego świata. Znam wielu, którzy zostali niewolnikami Magiji i bez niej nie potrafią nawet wyjść z domu. To choroba i przesada.

 

Pokrótce takie jest moje zdanie. Jeśli masz inne, czy nie zgadzasz się z którymś z postawionych przeze mnie wniosków, zapraszam do KULTURALNEJ polemiki. Ale zanim to zrobisz, proponuję choć spróbować zrozumieć inny punkt widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

: jest to magia rytualna, przez niektórych nazywana wysoką, a nie każdy może pozwolić sobie na wzniesienie kaplicy i ołtarza we własnym domu/mieszkaniu.

Po pierwsze, magia ceremonialna to tylko czesc praktyk thelemy. Po drugie, nie potrzebujesz 'kaplicy' ani oltarza, wszystko mozna wyeliminowac albo zastapic czyms innym (jako "Chaota" powinienes o tym wiedzieć).

Po drugie, jeśli uważacie, że ofiary z dzieci są czymś normalnym, to radzę jak najszybciej wpisać w google hasło "PSYCHIATRA" i zadzwonić pod pierwszy numer umawiając się na wizytę.

Thelema nakazuje to robić? Nie. Gosciu w swoim wieku eksperymentowal.

To jest wypaczenie i nie bez powodu Crowley został okrzyknięty mianem "Ojciec Bestia".

Tak, nie bez powodu. Powodem jest to że go tak matka nazywała. Mistrz Therion, nie Ojciec. Nastepnym powodem było to, że obliczając liczbe swojego imienia kabalistycznego (Aleister Crowley) dostał ten sam numer co Wielka Dzika Bestia. Oznacza to, jak sam przyznał w sądzie "światło słoneczne", a co to znaczy, zostawiam do rozszyfrowania tobie. Jeśli nie masz wystarczającej wiedzy żeby rozszyfrować co to znaczy, nie powinieneń nawet się wypowiadać o THelemie bo to by znaczyło że sam o niej nic nie wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie, jeśli uważacie, że ofiary z dzieci są czymś normalnym, to radzę jak najszybciej wpisać w google hasło "PSYCHIATRA" i zadzwonić pod pierwszy numer umawiając się na wizytę. To jest wypaczenie i nie bez powodu Crowley został okrzyknięty mianem "Ojciec Bestia". Jeśli ktoś chce podążać za naukami sadystycznego psychopaty i mordercy, droga wolna.

.

Widzę ze sam niewiele wiesz ale morały prawisz.

Pewnie to Magoba syndrom

 

"ofiara z męskiego dziecka oznacza nie mniej nie wiecej jak stosunek seksualny, połączony z pewnymi praktykami, które znane sa licznym kochankom na tyle, by nie musiec o nich wspominać"

Edytowane przez karolina912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale takie ofiary z męskich dzeci znane z historii ,to nie mniej ,nie więcej ale Pogańskie,Rytuały Satanistyczne .

I tak zgadzam się z Thanaterosem całkowicie,bo żeby praktykować i zajmować się na poważnie takimi uświęconymi od lat i tajemnymi naukami Duchowymi jak choćby Magia potrzeba odpowiedniej dojrzałości i rozeznania,czy aby nie są to tylko wytwory naszej psychiki,ponieważ można łatwo zatracić się w magicznym i cudownym świecie własnych wyobrażeń i urojeń nie mogąc odróżnić prawdy od fikcji ,nazywa się to Schorzeniem Psychicznym - Schizofrenią (Całkowite Rozszczepienie Osobowości -czyli Duszy ,Ducha i Umysłu).

Sam pracuję od wielu lat jako psychoterapeuta to wiem z jakimi problemami u ludzi mam do czynienia.

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...