Oświecony Napisano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Cześć, chcę zacząć przygodę (?) z Magią, ale nie wiem za co się zabrać, żeby się nie sparzyć... Propozycje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrwa25 Napisano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 Lurk moar i nie zaczynaj tematów których jest już tak dużo na forum! Zacznij lurkować o tutaj http://www.ezoforum.pl/magia/15390-magia-naucz-si%EA-%E6-prawdziwym-magiem.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolina911 Napisano 6 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 (edytowane) Magija współczesna - Donald Michael Kraig 12 stopni do oświecenia - Israel Regardie Fajne książki ponieważ faktycznie dotyczą początków praktyki, od czego zacząć, co i jak... Edytowane 6 Grudnia 2011 przez karolina911 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolina911 Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Jesli Magija współczesna jest newage'owa to trzeba zmienić definicję new age'u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Magija współczesna - Donald Michael Kraiga jest bardzo dobrą książką na sam początek by uzyskać o pewnych sprawach podstawowe informacje. Chociaż nie zgadzam się z wszystkim co autor pisze a część rzeczy do mnie nie dociera, to jednak muszę przyznać, że znajduje się tam mnóstwo spostrzeżeń, które początkującym adeptom pewne głupie wymysły usuną z głowy. Przy czym nadmienię, że pomimo tego, że autor daje komentarz do Legementonu to nadal nie wskazane jest by mało doświadczony adept wzywał Upadłych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korrg Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Ukłony. Interesujące. Zero przemyśleń, zero celu, zero poszukiwań - i dumanie o magii. Zatem polecam, jako odwzorowanie magię współczesną czyli New Age (nie chodzi o tę książkę, co wyżej). Tak z przychylniejszej strony to ilość literatury dostępnej w Polsce i wolnej od błędów translacyjnych jest wcale mała, więc proponuję zaznajomić się z podstawami angielskiego, rosyjskiego, niemieckiego i ew. łaciny, hiszpańskiego, hebrajskiego czy francuskiego. A jaką literaturę mam na myśli? Wartościową. Tropy jej można odnaleźć tu na forum, ale należy odróżnić ziarno od plew. Ale to co napisałem jest stroną, nie ma co ukrywać, od dupy. Bowiem należy obrać kierunek albo dzisiejsze bibeloty, albo tradycjonalizm. Jak magia współczesna to jaka? To najłatwiej znaleźć i źródeł mnogo, więc pisał nie będę. Jak tradycjonalizm to jaki? W pochodne szamanizmu czy pochodne grimuarów? Czy może bardziej pod powiedziałbym rzemiosło - alchemię czy astrologię? I od mnoga innych, bo to obrazowo, w ogóle nie wyczerpując i nie próbując wyczerpać tematu. Powyższy temat od @Mrwa25 przejrzałem na podstawie kilku stronic i taki w większości bełkot i głupotę odesłałbym do lamusa, jako szkodliwe trwonienie słów i czasu. Kłaniam się, korrg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Jesli Magija współczesna jest newage'owa to trzeba zmienić definicję new age'u nie można zmienić definicji czegoś co w zasadzie tej definicji nie ma^^ Generalnie pokutuje przekonanie, że to co najgorsze, najgłupsze i w ogóle to wlaśnie niuejdż. Odnośnie książki Kraiga. Przede wszystkim jest, moim zdaniem, nierówna. Są rozdziały napisane bardzo sensownie, z których można wyciągnąć sporo informacji i takie, których lepiej w ogóle nie czytać. Niektóre poglądy autora są jakie są - przykładem jest np. podział na magiję szarą, białą i czarną (szkoda, że nie ma jeszcze brązowej i lózioFFej do kolekcji). Tak czy siak w porównaniu z paździerzami produkowanymi przez polskich autorów czy np. pana Kolesowa ksiązka Kraiga trzyma poziom. Tak z przychylniejszej strony to ilość literatury dostępnej w Polsce i wolnej od błędów translacyjnych jest wcale mała To niestety często wina samych wydawnictw, które to co im autor przyniesie od razu puszczają do druku. O tym, że przed drukiem przydałaby się korekta/redakcja jakoś zapominają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrwa25 Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Poczytaj Crowleya, "Magija a teorii i praktyce" na przykład. Wprowadzenie do Magii Siergiejusza Kizińczuka również doskonałe na początek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asembler Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 (edytowane) A ja polecam średniowieczne księgi, takie jak "Księga Świętej Magii Maga Abramelina" - spisana przez jego syna (jakoś tam mu na imię). Takowe są niezastąpione i mają swój średniowieczny klimat. Szukając magii w księgach, daleko nie zajedziesz. @EDIT: Jaki wgl jest cel twojej decyzji ? Chcesz stać się Harry Potterem ? Edytowane 7 Grudnia 2011 przez asembler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afarmatoc Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Żadnym ekspertem nie jestem, można powiedzieć że bardzo słabo się orientuje w temacie bo dopiero kilka tygodni zgłębiam wiedzę tajemną, jednakże od siebie mogę polecić tak jak tu poprzednicy pisali: Magija Współczesna DMK, kawał książki, kawał dobrej książki. Wszelkie podstawy opisane, po łebkach, ale zawsze 12 stopni do oświecenia IR, wydawnictwa okultura (które wydaje całkiem porządne i ładnie wyglądające pozycje) @asembler Praktycznie większość (młodych i nie tylko) adeptów okultyzmu, ma dosyć mgliste pojęcie o tym czym chcieli by się zajmować, i nie do końca ma pojęcie czym grozi zabawa z tym. Wszyscy myślą że po przeczytaniu dwóch książek staną się wielkimi magami, siejącymi postrach w okolicy, że będą rzucać "fajerbole" w kolegów z gimnazjum itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrwa25 Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Rules of Magic 1. Do not talk about magic. 2. Do NOT talk about magic. 3. We are Wizards. 4. We are Legion. 5. Wizard can be horrible, senseless, uncaring monster. 6. There are no rules about magic. 7. All your carefully prepared spells can be just useless. 8. Anything you can evocate can easly turn against you. 9. Anything you can evocate can be easly turned into something else. 10. If u fail in epic proportions, it may just become a winning failure. 11. Every win, fails eventualy. 12. Everything that can be labeled can be hated. 13. The more you hate it the stronger it gets. 14. Nothing is to be taken literaly. 15. BHP or GTFO chioce is yours. 16. Lurk moar it's never enough. 17. You can not divide by zero. If u can please tell us how. 18. No limits of any kind apply here. 19. The more beautiful and pure a thing is, the more satysfying it is to corrupt it. 20. When one sees a lion one must devocate it and try evocate succubus once more. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afarmatoc Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Dobre dobre Wydrukuje, powieszę sobie na ścianę, bo kurczę trafne to jest. Szkoda że tak mało osób, wie mniej więcej "o co biega" Tak offtopując, co myślicie o prowadzeniu dziennika magicznego ?, według mnie to świetny sposób na pogłębienie własnej samodyscypliny i po jakimś czasie można sobie poczytać swoje spostrzeżenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asembler Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 (edytowane) Tak offtopując, co myślicie o prowadzeniu dziennika magicznego ?, według mnie to świetny sposób na pogłębienie własnej samodyscypliny i po jakimś czasie można sobie poczytać swoje spostrzeżenia. To główne i najprzydatniejsze narzędzie maga, naprawdę. Z tą samodyscypliną to się zgodzę pozwala mi walczyć z pokusą czarnoksięstwa... Edytowane 7 Grudnia 2011 przez asembler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afarmatoc Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Czarnoksięstwo, wykorzystywanie magiji w negatywnych celach jest conajmniej głupie/nierozważne/idiotyczne. Konsekwencje takich działań są, niebotyczne. Ale przyznam, pokusa jest, i to czasami silna. Trzeba stawić jej czoło i nie dać się. Kurde, czasami dostaje palpitacji jak widzę posty dzieciaczków w gimnazjum które chcą się zemścić za wielkie krzywdy, tudzież nastoletnich "znawców" tematu. Mimo iż kilka książek przewaliłem, to przyjmuje do własnej wiadomości iż na temat okultyzmu, bardzo maaaaaluuuutko wiem i czeka mnie jeszcze bardzo długa droga, aby określić siebie "znawca". No ale cóż, trudny okres buntu i powszechny dostęp do informacji spowodował napływ arcymagów. "Wiem że nic nie wiem", trochę przekręcając znaczenie słów Sokratesa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrwa25 Napisano 7 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 Jak ktoś chce coś na początek to powinien chociaż zadać sobie trud żeby określić co chce osiągnąć i na tego podstawie wybrał odpowiedni system. Potem przeczytać książki dotyczące tego systemu, przelurkować forum od góry do dołu, a potem dopiero brać się za robotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrwa25 Napisano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 I przygotuj się na naukę jak w szkole. Zdobywanie wiedzy magicznej wygląda tak samo jak nauka przedmiotu. Wkuwasz niektóre rzeczy na pamięć, potem opracowujesz sposoby wykorzystania tego czego się nauczyłeś, a potem uczysz się jak należy to wykorzystywać. Poza wiedzą jaką znajdziesz w książkach na początek proponuje zakuć runy, ich znaczenie itd, symbolika, pojęcia. Musisz wiedzieć co oznaczają słowa które znajdziesz w książkach i do czego się odnoszą. Poczytaj o wielu gatunkach magii zdecyduj co Ci się podoba, co wydaje Ci się właściwe. Ale musisz mieć wiedzę ogólną o wszystkich gatunkach, żeby móc wybrać właściwie. Bez sensu jest praktykowanie czegoś czego się nie rozumie albo nie uznaje się tego za słuszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Seid Napisano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 A co ma do tego wszystkiego nauka run? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrwa25 Napisano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2011 Są wykorzystywane w paru systemach, poza tym warto poznać ich symbolikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrefna Napisano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 (edytowane) Ale co te znaczki "wykorzystywane w paru systemach" mają wspólnego z runami? Nie lepiej stworzyć sobie symbolikę do alfabetu łacińskiego, którym posługujemy się na co dzień? Zadziała tak samo, a system będzie mocniejszy (patrząc na to pod względem ezoterycznym), bo własny, więc mocniej z własną intuicją stosującego związany. Bo zanim zacznie się "naukę run" chyba trzeba byłoby zorientować się, jak funkcjonują Wyrd i Örlög, przeznaczenie, los i w ogóle jak działa świat według systemu, który runy wytworzył i jest dla nich natywny, prawda? Inaczej będzie to jak zwykle ezopapka... nawet jeśli skuteczna, to koło run nawet nie leżąca. A "Magija w teorii i praktyce" Crowleya - nie tyle za trudna na początek, ile wg mojej prywatnej opinii zbyt bzdurna. Nie tylko na początek. W ogóle. Edytowane 13 Grudnia 2011 przez Hrefna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Selene_ Napisano 26 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2011 Faktycznie, szkoda, że tyle jest na rynku, w internecie pozycji, które wprowadzają w błąd osobę, która chce to wszystko zgłębić. Jak widać samotne poszukiwanie wiedzy często prowadzi do ślepego zaułka albo doprowadza do ideologicznej karuzeli. Jedni polecają, drudzy odradzają... Jeśli nie masz w pobliżu kogoś kto już długo się tym zajmuje, kogoś, kto może, znając Twoje potrzeby czy cele, nadać Ci kierunek, jesteś skazany na błądzenie? Gdzie złoty środek? Ktoś może napisać: Złoty środek to daj sobie spokój. Jednak są osoby, które mimo wszystko uważają, że spokój mogą osiągnąć wtedy gdy zaspokoją głód wiedzy. Taka mała refleksja.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamael Napisano 26 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2011 Kabała praktyczna: gematria, notarikon, temura. Jak na początek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.