Skocz do zawartości

Łączenie różnych systemów magicznych


Arsta03

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu nurtuje mnie jedna rzecz. Zaczęłam czytać, materiału jest ogrom z różnych dziedzin, aż ciężko czasem się w tym połapać, więc zdecydowałam się zadać to pytanie wam.

Czy łączenie różnych systemów magicznych jest poprawne? Np. czy osobą, która jest inicjowanym wiccaninem lub chcę nim być w przyszłości może zajmować się dodatkowo np magią chaosu itp? Czy musimy koniecznie wybrać jedną ścieżkę naszej magicznej drogi? Nie chodzi mi tu tylko o wiccaństwo, ale np magia chaosu + magia ceremonialna itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy łączenie różnych systemów magicznych jest poprawne?

mozesz jezdzic samochodem, mozesz jezdzic rowerem, i w obu mozesz byc calkiem dobry

ale gdy w jednej chwili bedziesz chcial jechac i samochodem i rowerem efekty ciezko przewidziec, zazwyczaj jednak najlepsze nie sa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No akurat ciężko połączyć magię chaosu z magią ceremonialną. Nie dlatego, że tak ostro się wykluczają tylko, że magia chaosu to nurt, który bardzo mocno czerpie z innych systemów. Masz w necie mnóstwo wzmianek o podstawowych technika magii chaosu i pewnie na tym się opierasz. Wykorzystanie rytuału w celu wgrania sigila nie jest niczym zdrożnym. Sigile pojawiają się też w ceremonialce, ale pełnią tam trochę inną funkcję.

Mag chaosu zapożycza sobie wiele rzeczy, ale jak odprawiasz rytuał ceremonialny (już kij z jego rodowodem), to nie będziesz jednocześnie odbywał podróży szamańskiej (choć kto go tam wie).

 

Więc tak w skrócie: mag chaosu korzysta z metod różnych systemów i może stworzyć z większym lub mniejszym sukcesem własny system. Czyli mag chaosu skorzysta z wicca, ale nie jest wiccaninem, skorzysta z magii ceremonialnej, ale nie jest magiem stricte ceremonialnym.

Pozostaje wyżej wymieniona kwestia. Przewidzenie efektów łączenia różnych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat te podane przeze mnie przykłady były tylko po to żeby określić o co mi chodzi. Nie chodziło mi o łączenie różnych systemów w jeden, bardziej coś w stylu, że teraz odprawiam rytuał wiccański, a jutro zajmuje się czymś z magii chaosu na przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No akurat ciężko połączyć magię chaosu z magią ceremonialną.

mow za siebie :P

 

generalnie to magia chaosu jest kiepskim przykladem do rozwazania tego zagadnienia ;)

 

 

jezeli mowisz o odrebnej praktyce roznych systemow to nie jest to specjalnie trudne.

zasadniczy problem pojawi sie dopiero z czasem. jezeli jednego dnia na czas operacji pracujesz jako wiccanin a drugiego dnia na czas operacji wyznajesz model czysto psychologiczny, to np w czasie czytania tego posta tez posiadasz jakas wizje swiata - niezaleznie czy jestes jej swiadom czy tez nie. z czasem moga zaczac sie w zwiazku z tym pojawiac pewne dylematy jak rozpatrywac dane efekty

wyobraz sobie sytuacje w ktorej np przez sen cos sie z toba skontaktowalo. w kategoriach jakiego systemu bedziesz roztrzasal to wydazenie? czy skontaktowal sie z toba w pelni swiadomy zewnetrzny byt i czegos od ciebie chce, czy tez tylko aktywowal sie zwykly zestaw procedur w toku twojego rozumowania (bo zewnetrzne byty przeciez nie istnieja)? na poczatku z tego powodu mozna miec cholerna zagwodke.

 

niewatpliwa zaleta pracy w wiecej niz jednym systemie jest to ze przestajesz spogladac na swiat poprzez dogmaty jednego systemu a to co odbierasz za realne przestajesz za takie uznawac

 

napewno inna sytuacja jest kiedy praktyka magiczna jest tylko swego rodzaju 'przygoda' a praktyki odprawiane sa tylko gdy trzeba cos 'osiagnac' na planie materialnym - nie sadze aby w takim wypadku ww rzeczy powinny byc brane pod uwage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się zgodzić z ww argumentem, że mogą pojawić się dylematy odnośnie jak dane rzeczy rozpatrywać. Na razie jestem na etapie poszukiwań, zdobywania informacji, staram się znaleźć system/systemy, które będą mi odpowiadać. Ale na pewno, nie zależnie od systemu jakim się posługujemy i tak wiele dylematów będzie na nas czekać, ponieważ (przynajmniej w moim przypadku) rozważamy to co czytamy i nie ze wszystkim musimy się zgodzić, nawet jeżeli tak dyktuje nam lektura z danego systemu.

Na pewno "przygodą" bym tego nie nazwała i nie mam zamiaru wykorzystywać żadnych praktyk dla materialnych korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mow za siebie :P

 

generalnie to magia chaosu jest kiepskim przykladem do rozwazania tego zagadnienia ;)

 

No właśnie generalnie zmierzałem do tego, że magia chaosu to w sumie metaparadygmat w obrębie którego łączysz pozostałem metody/systemy. W sumie do tego, że to beznadziejny przykład też próbowałem dotrzeć ;D

 

nie mam zamiaru wykorzystywać żadnych praktyk dla materialnych korzyści.

 

To zajmij się czymś co bardziej ucieka w mistykę, buddyzm, czy coś podobnego.

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zajmij się czymś co bardziej ucieka w mistykę, buddyzm, czy coś podobnego.

 

Dlaczego akurat to mi proponujesz? Przecież nie po to jest magia żeby czarować sobie pieniądze czy tego typu rzeczy. Od rzeczy materialnych jest praca, moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż ciężko czasem się w tym połapać

 

lepiej jest praktykować coś prostego, zamiast łączyć dwie rzeczy z której żadnej nie rozumie się do końca.

 

buddyzm, czy coś podobnego.

 

buddyzm nie ucieka od materialnego życia. Proponuję "Diamentowe Ostrze" Michael Roach. Całkiem przyzwoite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego akurat to mi proponujesz? Przecież nie po to jest magia żeby czarować sobie pieniądze czy tego typu rzeczy. Od rzeczy materialnych jest praca, moim zdaniem.

 

Magia bez fizycznego ostatecznego efektu (nawet jakby to miała być zmiana Ciebie), to tylko i wyłącznie doświadczenia mistyczne. Materialna praca to oczywiście podstawa, bo bez niej i magia nic by nie dała. Z tego co piszesz wynika, że Ciebie efekty fizyczne nie interesują, więc po co pchać się do magii skoro możesz uczepić się jakiejś religii i wykorzystać jej metody do doświadczeń natury mistycznej?

 

buddyzm nie ucieka od materialnego życia. Proponuję "Diamentowe Ostrze" Michael Roach. Całkiem przyzwoite.

 

A czy ja mówię, że ucieka? Po prostu skoro szuka mistyki, a nie magii to powinien się chwycić jakiejś religii. Buddyzm ma dosyć dobrze rozpropagowany owy system, nawet jeśli to wersja ezo :)

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej jest praktykować coś prostego, zamiast łączyć dwie rzeczy z której żadnej nie rozumie się do końca.

 

 

Na razie właśnie jestem na etapie zdobywania wiedzy, wybrałam sobie metoda najpierw teoria potem praktyka.

 

Źle się wyraziłam. Miałam na myśli to, że nie zamierzam wykorzystywać żadnych rytuałów na pozyskiwanie pieniędzy, miłości czy tego typu rzeczy. A takich rytuałów czy zaklęć jest masa w internecie. Tak to efekty fizyczne jak najbardziej mnie interesują, a w religii zbytnio się nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dość trudne pytanie. Na razie jestem w fazie poszukiwania, ale mam kilka "punktów" zaczepienia. Ciężko mi wymienić konkretne efekty jakie chcę osiągnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie może po prostu zależy Ci na obrazie siebie jako osoby magicznej ?

 

 

generalnie posmakuj tych rzeczy tak naprawdę, może z czasem będziesz przynajmniej widziała czego NIE chcesz osiągnąć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie może po prostu zależy Ci na obrazie siebie jako osoby magicznej ?

 

 

generalnie posmakuj tych rzeczy tak naprawdę, może z czasem będziesz przynajmniej widziała czego NIE chcesz osiągnąć. :)

 

Można tak to ująć chociaż też nie do końca, nie bardzo potrafię to wyrazić :)

Czego nie chce osiągnąć to mniejwięcej wiem, na pewno spirytyzm nie jest dla mnie, tak jak demonologia, nekromancja i wiele innych, mam kilka dziedzin nad którymi się skupiam i gdy zdobędę jakąś wiedzę, to zweryfikuje czy to jest dla mnie czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- skontaktuj się z autorką strony - bo z tego bełkotu wynika że ezookultystyczna pseudoreligia pod nazwą wicca będzie jak znalazł. A Enenna z partnerem prowadzą całkowicie polski kowen...

Tam będziesz miała doświadczenia mistyczne przez używanie magii, bez konieczności powodowania zmian fizycznych; a religią wicca nazywają tylko sami wiccanie i nikt poza nimi, koło religii toto nawet nie leżało ;)

Edytowane przez zoska1977
link niezgodny z regulaminem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arsta napisz na jakich dziedzinach chcesz się skupić to i rozmowa będzie bardziej konkretna.

 

Zastanawiam się nad magia chaosu, na pewno magia naturalna. Oprócz tego to skupiam się na medytacji, kiedyś ćwiczyłam otwieranie trzeciego oka, ale jakoś przestałam i zastanawiam się czyby do tego nie wrócić.

 

 

 

- skontaktuj się z autorką strony - bo z tego bełkotu wynika że ezookultystyczna pseudoreligia pod nazwą wicca będzie jak znalazł. A Enenna z partnerem prowadzą całkowicie polski kowen...

Tam będziesz miała doświadczenia mistyczne przez używanie magii, bez konieczności powodowania zmian fizycznych; a religią wicca nazywają tylko sami wiccanie i nikt poza nimi, koło religii toto nawet nie leżało ;)

 

Nie rozumiem dlaczego uważasz wicca za pseudoreligie, a moją wypowiedz za "bełkot". Na pewno wicca na chwile obecną nie zamierzam się zajmować, chociażby ze względu na to, że na razie nie mogę sobie pozwolić na wyjazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak magia naturalna... a magia chaosu jest skierowana wybitnie na osiąganie konkretnych celów - powodowanie wyraźnych zmian, więc najwyraźniej nie wpisuje się w zalożenie. Wyjazdy natomiast nie musiałyby być dalekie - do Warszawy i z powrotem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a magia chaosu jest skierowana wybitnie na osiąganie konkretnych celów - powodowanie wyraźnych zmian

to ze wiekszosc osob praktykujacych magie chaosu olewa poszukiwanie KIA to nie znaczy ze nie mozna tego robic

nic nie stoi na przeszkodzie aby w ramach praktyk magii chaosu pracowac z technikami wybitnie wgladowymi takze zaczerpnietymi z innych systemow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...