Dziwne uczucie

Medytowałem sobie(właściwie to chciałem spróbować z opiekunem pogadać).

Licze od 100 do 0. Gdy doliczyłem do ok.45,puczułem mrowienie w głowie..

Czy to mogło być otwarcie czakry korony? A,może coś innego?

Obejrzyj filmiki ,u mnie u dołu to zrozumiesz ,wiesz ten o Medytacji, i o Kundalini i Czakrach ,Ja napiszę że w Czakrze Koronnej spotyka się Eneria Kosmiczna (Zewnętrzna) z Energią Wewnętrzną "Kundalini" i z tąd takie uczucie ,ale kontynuuj ,nic ci nie będzie.

Ok,dzięki. Już myślałem,że się kundalini we mnie budzi ufff.

A ta energia zewnętrzna mogła być energią opiekuna,którą wyczułem?

Wszystko jest możliwe .

fajna medytacja