Isaler Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Witam. Opisze 3 rzeczy ktore mnie spotkaly dzisiaj podczas medytacji, pisze poniewaz, spotkalo mnie to pierwszy raz, nie mam pojecia co to moglo byc, ze wzgledu na male doswiadczenie Ok! Zaczynam: Medytowalem z zamknietymi oczami, po turecku w tle ze spokojna muzyczka. - Widzialem niebieskie plamy, mialy one dziwne ksztalty. - Tuz przed koncem medytacji zobaczylem "oko" z tego co pamietam z niebieska zrenica, tak sie zdziwilem ze po calym ciele ciarki mnie przeszly. - Po tym wszystkim czulem, jak bym oddychal nie swoimi plucami, wziolem olbrzymi wdech i otworzylem oczy, jeszcze mialem takie wrazenie z 5-7 sec po medytacji, jak by to nie byly moje pluca, jak bym oddychal czyimis plucami. Bylo to tak niesamowicie dziwne ze ciezko mi bylo zlapac oddech. Troszke spanikowalem, ale otworzylem okno i sie uspokoilem. Nie wiem naprawde co to moglo znaczyc, dlatego tez zamiescilem ten post. Prosze o pomoc. Dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isaler Napisano 30 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Z Tego co sie doczytalem niebieski kolor oznacza nasza energie, nad ktora pracujemy. Ale nie wiem czy to jest pewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Isaler widziałeś poprostu Wszechwiedzące Oko Boga -A Niebieski Kolor to najbardziej uduchowiony kolor-np.mówi się Królestwo Niebieskie. Ja mam tak wielokrotnie że jak piszę na klawiaturze ,i inne rzeczy robiąc to jakbym nie był sam ,to jakby jeszcze jakaś istota duchowa -niewidzialna pisała ze mną ,lub przy mnie była . I Wiesz do jakich wniosków doszedłem po latach praktyki że ta duchowa osoba przy mnie to Bóg Stwórca,jakby mnie dotykał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isaler Napisano 30 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2011 (edytowane) To bylo naprawde dziwne, nie balem sie. Ale mialem niesamowite ciarki, te oko widzialem przez 2-3 sekudny, nazwe to tak ze czulem trochu podziwu, szacunku, uleglosci do tego. Czulem sie maly przy tym... Niebieski kolor byl wszedzie, poruszal sie, roznie formowal w moich oczach. Czyli mam rozumiec to jako dobry znak? Najbardziej ciekawia mnie te pluca, jak bym nie oddychal swoimi... naprawde dziwne wrazenie. Ciekawi mnie tez rowniez, dlaczego doznalem takiego czegos? Moze jakas przestroga? Moze mam sie jakos nad soba zastanowic? Edytowane 30 Września 2011 przez Isaler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Tak to jak najbardziej pozytywne,właśnie poznałeś/zobaczyłeś Boga W Sobie ,w psychologii to Wewnętrzne Dziecko ,i tak jak kobieta w ciąży odczuwasz za dwoje -emocje itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isaler Napisano 30 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Wlasnie! Przypomnialo mi sie... Czulem tez takie dziwne wrazenie kolo gardla, troszke nizej, takie dziwne pulsowanie, sciskanie, jak bym cos mial tam. Moze to bylo kolo grasicy. Chodzi o Czakre Serca tak jak na dole masz napisane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 To Pewnie grasica się powiększa,a jak ona się powiększa i sprawnie funkcjonuje to żadne choroby ,zarazki itp .nie mają przystępu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isaler Napisano 30 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2011 (edytowane) Teraz jak siedze czuje sie tak bardziej pelniejszy, spokojniejszy, czuje chec do zycia. Najlepsze z tego wszystko jest ze czuje sie szczesliwy po tym wszystkim. Dzisiaj od rana jakos mi sie to objawialo, ogladalem programy o tym jak czlowiek niszczy nasza piekna planete i jak przez niego gina zwierzeta... czulem wstret i gniew do tego wszystkiego. Dziekuje za pomoc Mam jeszcze jedno ostatnie pytanie, zawsze jak medytuje, to jak przelkne sline albo cos w tym stylu, musze wziac duzy wdech, rowniez jak zaczynam sie wglebiac, musze czasami mocniej oddychac. Troche mnie to dekoncentruje. Jakos nie moge sobie z tym poradzic Edytowane 30 Września 2011 przez Isaler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Mam podobnie,to pytasz mnie o coś co sam poznaję dopiero od dłuższego czasu,ale myślę że to wszystko jest poto aby wykonywać każdą życiową czynność z pełną świadomością ,medytacyjnie -bez wyborów -nie to,nie tamto ,poco?,dlaczego ?za co? itp. to nauka dojrzewania duchowego na ziemi ,w ziemskiej szkole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gapcio Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 (edytowane) Bóg Stwórca,jakby mnie dotykał. Bóg to Bóg, a Stwórca to Stwórca - to dwie różne Istoty ........ Isarel, a Twoja historia kojarzy mi się z wychodzeniem z ciała. Za bardzo odszedłeś od siebie. Przydało by się wzmocnić czakrę pierwszą i "twardo stanąć na ziemi". Pozdrawiam Edytowane 30 Września 2011 przez Gapcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Bóg I Stwórca to Dwie Istoty Dla Kogoś Kto Postrzega Świat Dualistycznie ,Dla Mnie Natomiast Który Nie Kroję Świata Na Kawałki,Nie Postrzegam Wszystkiego W Dualistycznych Kategoriach -Dobra I Zła , Bóg I Stwórca To Nie dwie różne istoty dla mnie a jedna jako Bóg Stwórca. Dzięki Gapcio za sugestię ,dla mnie od wieków jest jeden Bóg Stwórca,przejawiający się pod różnymi imionami na świecie,wcielający się w różne byty duchowe,postacie na przestrzeni dziejów od eonów lat . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isaler Napisano 30 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2011 (edytowane) Nie bawie sie w wychodzenie z ciala. Jestem zdania ze jak czegos sie nie chce to to nie nastapi. Tak jest tez w tym przypadku, nie chce tego doswiadczac, narazie. Ale w sumie moze byc tez w tym racji, moge miec objawy ale to nie nastapi, bo mnie trzymac cos, moja swiadomosc ktora tego nie chce. Co do czakr to sie naprawde nie znam, tylko medytuje. Ale bede musial chyba zaczac nad nimi popracowac. Co do 1 czakry, widze u siebie ze musze nad nia popracowac - Czasami czuje brak bezpieczenstwa, bez zadnych powodow, choc musze dodac ze to mam juz od dawna, nawet zanim zaczelem medytowac. Czulem czasami kogos kolo mnie, czasami widzialem jakies cienie (ale to przez sekunde, krotka chwile), moze to jest powod. Edytowane 30 Września 2011 przez Isaler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Możliwe 1 Czakra odpowiada za zwyczajne ludzkie przetrwanie - Rodzina,Dom,Praca ,Pieniądze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.