Skocz do zawartości

czy medytować dalej ??


madziulkaa

Rekomendowane odpowiedzi

mam takie nurtujące mnie pytanie, natomiast od

niedawna zaczęłam ćwiczyć medytacje mer-ka-ba , a

dokładnie na razie 3 razy, uczę się dopiero wiec

jeszcze nie potrafię dokładnie wizji odtworzyć,

ale jakos to wychodzi ale po medytacji strasznie

boli mnie głowa, ból mija, ale nie wiem czy to

dzieje się coś złego czy mogę dalej to robić czy

lepie przestać, przy trzecim razie pod koniec gdy

wyobrażałam sobie miłość w całym ciele zaczęłam

samoistnie płakać łzy leciały mi ciurkiem, czy to

jest normalne ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile merkaby nie polecam jako medytacji, o tyle przy medytacjach mogą się różne objawy emocjonalne pojawiać. Przy wizualizowaniu sobie przepływu miłości, mogą wychodzić z człowieka różne pokłady stłumionych emocji. Dobrze jest się z tym poczuć bezpiecznie, plus - jak już nie będzie co miało wychodzić, to po prostu będzie się czuło miłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W merkabie niepotrzebnie wszystko jest komplikowane i jest dorabiana ideologia która nie ma dużo wspólnego z medytowaniem.

 

Takie dla początkujących (i nie tylko) to mógłbym polecić np. "Techniki medytacji - Osho".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego nie?? to jaka medytacja jest najlepsza??

 

jestem ogólnie nowa w tym temacie, kiedys cos tam czytałam o tych medytacjach ale nigdy nie próbowałam, dopiero teraz ....

 

Więc tak, jaką sobie miłość wyobrażasz, czy to jest miłość ciała, miłość do partnera, czy miłość do innej osoby jak jesteś w stałym związku ma to znaczenie ponieważ uwalniasz emocje. Miałem podobną sytuację i chętnie wymienię się doświadczeniami, ale proszę na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, jaką sobie miłość wyobrażasz, czy to jest miłość ciała, miłość do partnera, czy miłość do innej osoby jak jesteś w stałym związku ma to znaczenie ponieważ uwalniasz emocje. Miałem podobną sytuację i chętnie wymienię się doświadczeniami, ale proszę na priv.

 

[email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słyszałem dotąd o tej metodzie, ale sądząc z opisu w necie wygląda mi na dość zaawansowaną technikę. Ja medytuję codziennie od pół roku, ale za każdym razem, gdy próbuję wprowadzić bardziej zaawansowaną metodę napotykam poważne problemy, po prostu organizm nie jest jeszcze przygotowany na przyjęcie silniejszych energii, więc daje znaki poprzez ból głowy, katar, ucisk w dołku czy inne dolegliwości. Myślę, że na początku nie warto skakać na głęboką wodę, bo można się zniechęcić na dłuższy czas, a być może na całe życie. Potem strony zwalczające sekty mają tanią pożywkę, bo ktoś zaczął stosować sprzeczne z kościołem praktyki i przykładowo wylądował w szpitalu z jakimiś tam dolegliwościami. Do bardziej zaawansowanych technik należy się przygotowywać często całymi latami, chodzi o zmianę myślenia, prowadzenie zdrowego trybu życia, rozwiązaniu wszelkich konfliktów z otoczeniem itd., to już nie jest zabawa ale wkroczenie całym sobą na ścieżkę rozwoju duchowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi

a zainteresowałam sie medytacja gdy obejrzałam 2 godz wykład na youtube o ufo, kręgach w zbożu, medytacji itd ..... hehe

mer-ka-ba poprostu mnie ziantrygowała, i chciałam spróbować

 

wiec usiadłam i próbowałam po prostu nie myslec , ale mam problemy z oddychaniem podczas medytacji, boli mnie w miejscu czakry słonecznej oraz w czakrze gardła czuje usisk, a o bólu głowy to juz nie wspomne.... naczytałam sie ze mogę mieć jakies braki w ciele eterycznym ... czy cos takiego ...

 

a i jeszcze mam takie pytanko, bo tez wyczytałam rózne opinie, lepiej jest medytować z muzyka czy bez ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i jeszcze mam takie pytanko, bo tez wyczytałam rózne opinie, lepiej jest medytować z muzyka czy bez ??

Najlepiej samemu spróbować raz z muzyką raz bez i wybrać. Ja gdy medytuję, skupiam uwagę np na trzecim oku, na czakrze korony, bądź na oddechu i chcę osiągnąć idealne skupienie, a muzyka mnie tylko rozprasza, więc nie wyobrażam sobie medytacji z muzyką, ale to tylko moje odczucie. Po pięciu miesiącach codziennej medytacji w ciszy spróbowałem kilka razy medytując słuchać różnej muzyki, bądź dźwięków mis tybetańskich, ale zrezygnowałem z tego sposobu. Być może gdybym popróbował dłużej może bym się przekonał, ale wydaje mi się, że cisza jest piękniejsza i efekty wtedy są silniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...