Pomocy

Chciałbym nauczyć się sztuki medytacji, zaciekawiło mnie to co ludzie o tym piszą. nie wiem czy to prawda ale chciałbym się w to zagłębić, i bardzo bym prosił o dokładne i proste wytłumaczenie co robić krok po kroku żeby wejść w te różne stany relaksacyjne, i co byście mi poradzili bo z tego co czytałem to chyba są różne kierunki medytacji.

Witaj,

Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że za dużej wiedzy o medytacji to Ty nie masz i jeśli z takim samym zapałem i konsumpcyjnym podejściem będziesz medytował to myślę, że szkoda czasu.

Wszystko zależy od tego co chcesz osiągnąć? Do czego dążysz? Medytacje są i takie na wyciszenie i takie na zajrzenie wgłąb siebie i takie do zajrzenia nie tylko poza siebie ale i po za ten świat, w inne wcielenie itd., itp.

Ja dla relaksu lubię usiąść w wygodnej pozycji, zamknąć oczy i wsłuchiwać się w swój oddech. Jednak na początek będzie to dla Ciebie proste jak sikanie pod wiatr. Proponuje poczytać dział Medytacja a z pewnością znajdziesz coś dla siebie. Jest wiele medytacji z głosem prowadzącym i te są prostsze. Drogę z medytacją zacznij od pytania po co Ci ona? jeśli ustalisz kierunek i technikę dowiedz się skąd ona się wywodzi aby nie używać tylko małego skrawka szerszego systemu. Następnie o ile jeszcze będziesz miał ochotę medytować to medytuj

To prawda za dużo nie wiem tylko to co przez kilka ostatnich dni wyczytałem, ale wszędzie gdzie nie zacznę to jest coś innego,niektórzy mówią że to pomaga inni że nie. Chodzi mi o to żeby się zrelaksować i jeśli to możliwe nabrać jakiejś pozytywnej energii do działania ponieważ mam już dość tego wszystkiego, stres itd. Nie szukam nie wiadomo jakich "czarów" ale tylko to aby pomogło w tym co opisałem. Czytałem o różnego rodzaju muzyce pomagającej w medytacji, czy to dobry sposób? pytam się ponieważ u mnie w domu rzadko kiedy mam ciszę w której mógłbym się skupić a przy tym chociaż bym niczego oprócz muzyki nie słyszał.

Zaczynamy obierać kierunek możesz słuchać muzyki relaksacyjnej, samo to będzie wyciszało. Ja jestem absolwentem kursu podstawowego Samokontroli umysłu metodą Silvy i techniki jakie tam się poznaje są bardzo skuteczne na obniżenie stresu. Mogę to polecić. Jeśli potrzeba Ci energii poszukaj "5 rytuałów tybetańskich". Ćwiczenia te zajmują kilka minut a dodają mnóstwo energii do życia jak to zwykle przy odrobinie odpowiedniego ruchu bywa też działa sprawdzałem na sobie. Co do samej medytacji mi dużo pomógł film

tylko jest tam 5 odcinków i warto obejrzeć do końca. Technika ta podobno bywa trudna ale nie dla każdego, może Tobie się spodoba. A jak już masz swój temat to pytaj, z pewnością jeśli dobrze skonstruujesz pytanie to uzyskasz odpowiedzi od osób znacznie bardziej doświadczonych niż ja. Póki co ucz się i popełniaj błędy ale tylko raz ;-)

Pozdrawiam

Teraz i ja uzyskałem więcej konkretów na razie uczę się teorii szukam dobrej wyciszającej muzyki. Może za kilka miesięcy zobaczę jakieś niewielkie rezultaty, ale wchodząc tu od razu nastawiłem się że może być ciężko i trwać bardzo długo. A jeśli chodzi o zajrzenie w głąb siebie to co pisałeś wcześniej? może to uzyskać "początkujący" czy to trzeba lat praktyki?

Jeśli masz otwarty umysł to szybko Ci pójdzie. Na forum jest sporo informacji o tym. Do wyciszenia i doładowania się masz już wygodne narzędzia. Zobaczysz jak 5 rytuałów świetnie wpływa na kręgosłup reszta to szukanie własnej drogi, którą już zacząłeś.

Aha, no zaczynam rozumieć. Mam pytanie bo w tym filmie co mi podesłałeś jest żeby nie używać żadnych mantr bo to tylko powoduje więcej myśli itp. więc jak to jest? jak będzie łatwiej początkującemu? z mojego punktu było by lepiej z muzyką jak już wspomniałem, ale może to będzie "gorszy" sposób?

Muzyka to nie musi być zaraz mantra. Z mantrą też można fajnie medytować ale inaczej. Poczytaj czym jest mantra to zrozumiesz to tylko jeden ze sposobów, masz go dobrze opisanego więc po praktykuj jakiś czas a jak się nie spodoba to szybko znajdziesz inną, odpowiedniejszą metodę.

Aha, dobra będę czytał może coś odpowiedniego dla siebie znajdę. Już nie zawracam Ci głowy wielkie dzięki za pomoc. Pozdrawiam