Wzniosły 27 Napisano 22 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 Medytacja Sprowadza się zazwyczaj Do określonego Sposobu ale kto tak powiedział? Medytować można wszędzie Idąc Do Szkoły,wracając Do domu. W prawdzie polega na skupieniu się I byciu Tu i Teraz Cokolwiek się dzieję. Polega Na Byciu Świadomym Sytuacji... Nie bujając w obłokach. Tak naprawdę jest nie zliczona ilość Medytacji,ważne jest myślę aby Wybrać tą właściwą Która po jakimś czasie da rezultat w Zależności jaki efekt chcemy osiągnąć. Zazwyczaj sprowadza się Do jednego. Udoskonalania Samego Siebie i jest to dobre Ale przede wszystkim Ma Prowadzić Do Rozbudzenia W sobie Prawdziwej Jazni.... Wyższego Zrozumienia Stanu rzeczy i refleksji nad Światem. Niektórzy Powiadają że za jej Pomocą można Osiągnąć Stan Nirvany,Absolutu Lub Katharsis. Ale w prawdzie Jest to jedno I to Samo Stan Błogości... Więc liczy się Obudzenie Tego Co W nas jest Aby Żyć Prawdziwie... A jakie Jest wasze Zdanie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sydney Napisano 24 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 Oj tak, stan błogości! Uwielbiam to w medytacji. Gdy jestem sam w pokoju i mogę bez przeszkód medytować to trochę się bujam na różne strony, siedzę z takim uśmiechem, że trudno o taki w normalnych warunkach, nawet oglądając komedię :-) Moim celem jest rozluźnienie się, pomyślenie o sobie, o najbliższych, wszystkie problemu odpływają, stają się łatwiejsze do opanowania, mam więcej energii później do życia. Czuję się bezpieczniejszy tak ogólnie - to bardzo przyjemne uczucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naya78 Napisano 25 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2015 Myślę, że nie musisz pisać co drugiego słowa dużą literą, nawet jeśli chcesz podkreślić podniosłość swojej wypowiedzi. Ciężko czyta się taki tekst. Medytacja przybiera różne formy. Od skupienia na czakrach, do pielenia ogródka. Różne są też przyczyny dla których ludzie medytują, dla jednego będzie to droga do osiągnięcia błogostanu (choć istnieją prostsze sposoby), dla drugiego do ograniczenia nadciśnienia lub zachowań kompulsywnych. Medytacja może sprawiać ból, może też od niego uwalniać. Założenie, że medytacja prowadzi do, jak to opisałeś, rozbudzenia jaźni i refleksji na światem, jest moim zdaniem przesadzone, bo wielu medytujących, poza czysto fizyczne granice medytacji nigdy nie wyjdzie. Nie ma w tym zresztą nic złego. Co kto lubi i co komu potrzebne. PS Nirwana (stan uwolnienia od cierpienia i jego przyczyn), to nie to samo co błogostan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
:)0 Napisano 26 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2015 .... A jakie Jest wasze Zdanie ??? Zmień może to co medytacją nazywasz . NA pewno to co praktykujesz nie prowadzi do zrozumienia stanu rzeczy . Otwierając się zauważamy, że nasze JA stapia sie z MY i tak zaczynamy na Świat patrzeć , gdybyś z lekka na tą drogę wszedł, to w tym co zacytowałem jak używasz dużych liter jeszcze jeden wyraz miałby tak. Bycie w jakieś iluzji to najprostsza forma wyłączenia się z tego co w koło, stany co opisałeś daje, zacznij sobą , swoim sercem na Świat patrzeć i MY zauważać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.