Skocz do zawartości

Portal z opiniami o uzdrowicielach i wszelakiej maści ezoterykach


lj2m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was,

 

Mam w planach założyć portal internetowy z opiniami o uzdrowicielach i wszelakiej maści ezoterykach - wróżbici, jasnowidze, energoterapeuci, itp.

Być może część z was korzystała z usług tzw. uzdrowicieli? Co sądzicie o takim pomyśle? Czy byłby ktoś chętny kto korzystał z usług ezoteryków by napisać opinie ?

 

Ja sam poszukiwałem pomocy i korzystałem z usług uzdrowicieli - zazwyczaj z bardzo marnym skutkiem i chętnie zrecenzuję efekty tej pracy. Jednak ciekawi mnie czy są osoby które również dołączyły by się do recenzowania? Lub czy z perspektywy osób trzecich czy interesowało by was przeglądanie takiego portalu. Myślę że dla osób które podejmują decyzję z czyich usług korzystać byłby ten portal pomocny w podjęciu takiej decyzji.

 

Czekam na wasze opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się wypowiedzieć o uzdrowicielach. Nauczona doświadczeniem wiem, że ile ludzi, tyle opinii - nawet jak np. taki uzdrowiciel komuś pomoże, to i tak może zostać zjechany z góry na dół, bo chociażby uśmiechnął się w ciągu 10 minut 2 razy, a nie 3 ;) Albo już nieco poważniej: nie kazał iść do lekarza - a kazał nie iść? No nie... Czasami trzeba samemu włączyć myślenie, a to już bywa za trudne dla niektórych dorosłych ludzi.

To samo dzieje się także na portalach, gdzie są oceniani lekarze. Moja koleżanka w 30 tygodniu ciąży zmieniła ginekologa już 8, jak nie 10 razy, bo wybrzydza i narzeka na każdego z byle powodu (bo ona ma większą wiedzę medyczną przecież!), jak potrzaskana, robi awantury , połowy badań nie ma, bo niby kto miał je jej zlecać... - myśli jedynie o swojej wygodzie, a nie o dobru nienarodzonego dziecka. I ona potem daje niewinnym lekarzom negatywne opinie...

 

Tak też jest z wszelkimi opiniami o uzdrowicielach - trzeba do wszystkiego podchodzić z dystansem. Osobiście więc nie sugerowałabym się opiniami innych ludzi, gdyby taki portal, jaki chcesz stworzyć powstał :)

Ja jestem mega zadowolona ze swojego bioenergoterapeuty (a nie ma on nawet swojej strony internetowej i cicho o nim w internecie, bierze grosze za swoją pomoc, ludzie dowiadują się o nim drogą pantoflową). Znam ludzi, którzy do niego jeździli, pomógł im, a ci po chwili już jechali po nim ostro, bo np.: j/w - nie zmusił ich do wizyty u lekarza (to dzisiaj trzeba zmuszać do takich rzeczy? ;)), ksiądz zabronił na spowiedzi, nie polepszyło się tak szybko, jakby pacjent sobie życzył (a dopiero po 2 tygodniach ajajaja, jakie straszne rzeczy! ;)) itp. Może się też tak zdarzyć, że komuś pomoże, a komuś nie do końca, ktoś faktycznie w to szczerze nie wierzy, a idzie, no i jest jak jest - samo życie... Byłam też kiedyś u takiej przykościelnej uzdrowicielki, która nie była w stanie pomóc, gdy ktoś nie wierzył w jej pomoc i mówiła od razu na starcie, że rozkłada w danym przypadku ręce. A ludzie i tak ją obsmarują, bo jak ona śmiała nie pomóc?

 

Tak naprawdę nie ma jak droga pantoflowa, a także opinie osób, które się zna, lub które się spotyka w poczekalni u takich uzdrowicieli. Dla mnie osobiście taki portal nie byłby miarodajny.

W kwestii pozostałych pomocników ezoterycznych może ktoś bardziej doświadczony się wypowie :) Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

popatrz na to z perspektywy dóbr i usług, marketing, przedsiębiorstwo, logistyka i takie tam, ze względu na charakter tych spraw (uzdrawianie przez interent) oraz malejącą popularność tych tematów (jako przykład niech posłuży to forum jako przejaw pseudo-konserwatywnego społeczeństwa narodu) oraz problematykę tak nawiązania bezpośredniego kontaktu z usługobiorcą (klient) oraz znalezienie zaufanego usługodawcy (uzdrowiciela), ten projekt może spalić a panewce. Nawet przy zachowaniu dobrego marketingu i dobrej sieci same usługi są okazjonalne aniżeli cykliczne, ludzie szukają szybkich odpowiedzi na swoje problemy i szybkich rozwiązań, kwestie zdrowia pokładając w ręce lekarzy, babć czy "sprawdzonych metod" rodem ze średniowiecza, mało kto korzysta z usług 'zaufanych' uzdrowicieli (chociaż ta kwestia jest bardo subiektywna), co dopiero internetowych uzdrowicieli, którzy mogą sobie zrobić własny dyplom w programie Paint.

 

Dodatkowo, uzdrowiciele którzy mają się czym pochwalić zakładają własne gabinety, raczej nie byli by zainteresowani współpracą która:

1) rozmyje ich przychody;

2) korzysta z takich samych kanałów komunikacji; (to tworzy własny zestaw problemów)

3) nie gwarantuje stałego / adekwatnego wynagrodzenia; (co nawiązuje do punktu 1)

4) może spowodować pogorszenie renomy; (coś w stylu "słyszałaś że Xksiński współpracował z Ygrekami?", "Ygrekowcy? Ta banda szarlatanów? Ojoj! A miałam takie dobre zdanie o Xksińskim!")

 

Dlatego... zajmij się lepiej sprzedawaniem dóbr i usług w formie internetowego sklepu, gdzie uzdrawianie będzie jako dodatek lub utrzymanie ich w formie przedsiębiorstwa-córki i zobacz gdzie to Ciebie doprowadzi za sprawą analizy finansowej xD

 

Sporo można zrobić, lecz lepiej aby to miało konkretny kierunek oraz racjonalną formę, to na tyle w temacie z mojej strony.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...