Skocz do zawartości

8 i 7... czyli wojna i spokój?


Gość Anar

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć mordeczki,

ktoś mi powie jak mam (8) rozmawiać z drugą osobą (7) ?

 

Nie znalazłem podpowiedzi ani w książkach ani w Internecie, same definicje definicjowania definicji a pomocy doraźnej zero :)

 

Wiem, że ta relacja jest trudna do ogarnięcia, ja jestem świadom tego przez numero, ona nie jest.... Na początku było wszystko w porządku, wręcz się zastanawiałem czy ona faktycznie jest "siódemką", ale teraz zaczyna się dystansować, prawie się nie odzywa i jej praca od poniedziałku na 1,5 etatu już całkiem zamyka nam drogę do spotykania się. A ja jako 8 nie mogę tego wytrzymać psychicznie i... no i nie wiem jak podejść do tej sytuacji - jak napiszę kilka zdań to dostaję ochrzan, że piszę za dużo... tylko, że ja mógłbym pisać milion razy więcej (chyba dlatego zacząłem kiedyś pisać książkę m.in. o ezoteryce, ale przestałem).

 

Ktoś? Coś?

 

--------

EDIT:

 

Wolałbym nie sprawdzać czy mamy związek karmiczny (chociaż i tak, tak jest),

z 99% znajomymi mam, ale chociaż tutaj chciałbym być "wolny" tym razem...

Kilka informacji które powinny ew. coś pomóc:

 

[table=width: 400]

[tr]

[td]ONA[/td]

[td]droga życia 7/16

l. duszy 5/14

l. realizacji 5/23

l. ekspresji 1/10[/td]

[/tr]

[tr]

[td]JA[/td]

[td]droga życia 8/17

l. duszy 5/14

l. realizacji 3/12

l. ekspresji 8/17[/td]

[/tr]

[/table]

 

No i do tego liczba duszy 5 + 5 w niczym tutaj nie pomaga..

 

EDIT 17/06:

 

związek karmiczny sprawdzony, oczywiście, że jest: 6/15

Edytowane przez Anar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę Ci poradzić jak to działa u mnie, ja 7, mój partner 8. Początki były okropne, bo ja na byle co zaraz reagowałam odsuwaniem się na bok. Bardzo pomaga rozmawianie z 7 z poziomu duszy, bardziej uderzaj w sferę uczuciową, my siódemki tak mamy że ciężko nam się tak otwierać, natomiast ósemki nie mają z tym problemu więc pierwsze zgrzyty są zawsze na linii rozmowy. Do tego ona ma wpisaną karmę z 16, czyli lekcję karmiczną rodziny. To jeszcze bardziej utrudnia jej wchodzenie w relację. W związku z tym ten związek jest ciężki, dodatkowo jeszcze liczba duszy 5, czyli potrzebę wolności. Takie combo :) Jednym słowem nie możesz jej ograniczać, i osaczać bo będzie uciekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Auril

 

Wiem, widzę, że to będzie kolejne wyzwanie u mnie... w skrócie wychodzi na to, że jako 8 mam się zamknąć i dać jej żyć i przetrawić co tam sobie w swoim świecie myśli,

nie mówić o uczuciach (bo ucieknie) albo mówić (i zrozumie, z opcją że jednak nie ucieknie i zamiast je skrywać to porozmawia o nich),

a sama się kiedyś odezwie lub chociaż odpowie więcej niż 4-5 słowami... (tylko, że dla mnie "kiedyś" to 24 godziny to już wieczność).

 

Musisz podać daty urodzenia, jeżeli chcesz by sprawdzono ci czy jest to relacja karmiczna. Na punkty zwrotne też się patrzy.

 

Ale przecież napisałem, że nie chcę wiedzieć czy "TAK" jest związek czy "NIE" że nie ma... ale naciskaaasz, podam Ci cyferki punktów zwrotnych :)

 

[table=width: 500]

[tr]

[td]ONA[/td]

[td]1PZ - 7/16

2PZ - 2/11

3PZ - 9/18

4PZ - 5/14[/td]

[/tr]

[tr]

[td]JA[/td]

[td]1PZ - 8/26

2PZ - 7/16

3PZ - 6/15/24/33

4PZ - 1/10[/td]

[/tr]

[/table]

 

EDIT 17/06:

 

związek karmiczny sprawdzony, oczywiście, że jest: 6/15

Edytowane przez Anar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to już bywa z nami, siódemkami. Pierwszy punkt zwrotny ma 7/16, to już jasne w miarę że poszukuje sama siebie, ucieka w samotność a ta 16tka w niczym nie pomaga..

Mam nadzieję że lubisz wyzwania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta, jeśli nie jestem ślepy (wcześniej nie sprawdzałem tego) to w przyszłym roku mi odwali (zaczyna się 2PZ 7/16)

 

i chyba zostanę samotnikiem już na całe życie, 5 lat ostatnich bez związku i tutaj chyba z siódemką ostatnia szansa, chociaż z drugiej strony w pewnym sensie będzie - i ja i ona po 7 więc się dogadamy i zrozumiemy... potem ona za rok w 2018 wchodzi w 2/11 a w sile wieku 9/18 + 6/33.... nie brzmi to wszystko źle, teoretycznie wygląda nawet całkiem dobrze, wiem, że to tylko cyferki i sporo nie jest tak jak w ogólnikowych definicjach liczb, tym bardziej biorąc pod uwagę moją przerypaną karmę z poprzednich żyć w których musiałem być chyba jakimś psycholem, no ale cóż. Zobaczymy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba umieć rozdzielić dwa aspekty, numerologia nam pomaga zrozumieć inne osoby lepiej ale też trzeba brać pod uwagę cechy charakteru i predyspozycje innych osób. Bądź wytrwały i nie spisuj się na straty od razu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spisuję się na straty, moje całe życie to same wyzwania - kiedyś może jednak tę książkę napiszę :) Póki co jednak trzeba zejść na bok, dać Jej odetchnąć i zobaczyć, czy ona chce dalej ciągnąć relację czy już całkiem założyła skorupę i the end.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Jaglanka

Anar nie wiem czy Cię to pocieszy ale znam faceta 8-kę, który jak wszedł do IIpz 7 to nagle tylko "doświadczanie" życia było mu w głowie, duży nacisk na wolność osobistą, samowolność powiedziałabym ;) Ale może w Twoim przypadku będzie to na plus bo bycie pod wpływem zdublowanej 8-ki to też nie jest fajna sprawa (8 dż i jednocześnie 8 z Ipz), może właśnie dlatego efekt był/jest taki że bardzo chciałeś/dużo pracy/zaangażowania wkładałeś a nie wychodziło z tego zbyt dużo dobrego bo zbytni nacisk rodzi efekt odwrotny. Także może wpływ 7-ki pozwoli Ci się zdystansować i paradoksalnie łatwiej osiągać swoje cele? No i będziesz wtedy może atrakcyjniejszy dla partnerki z dż 7 - zaczniecie nadawać na podobnych falach? Tego Ci życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z siódemką nie wypaliło. Skończyło się przed chwilą (to nie ja byłem tą osobą która to zakończyła)... w bardzo dużym skrócie to ujmując dwa bieguny takie ze sobą nie zagrają.... jeśli chodzi o związek karmiczny to właśnie sprawdziłem, nic się nie zmieniło, oczywiście być musiał, ładny bo liczba 6/15... ale co z tego?

 

@Jupiterka - dzięki! Szczrze aż dziw bierze, że nigdy przenigdy nie wziąłem pod uwagę, że IPZ gdzie mam 8 to nie jest to samo co DŻ tylko to zdublowanie... w sumie gdyby się nad tym zastanowić to wyjaśnia prawie wszystko dlaczego u mnie tak się dzieje a nie inaczej, dlaczego to co się mówi o 8 to u mnie działa milion razy mocniej i nie wyrabiam z emocjami, uczuciami, miłością itd... wszystko by się zgadzało - dziwne, że nikt wcześniej mnie o tym nie uświadomił i nie wziął takiej możliwości pod uwagę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie że się wtrącę, ale wbrew temu co napisała Auril ja jako numerologiczna 8 zawsze miałem ogromny problem z otwieraniem się na ludzi i wyrażaniem emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie że się wtrącę, ale wbrew temu co napisała Auril ja jako numerologiczna 8 zawsze miałem ogromny problem z otwieraniem się na ludzi i wyrażaniem emocji.

 

Bo nigdy nie patrzy się na to kto jakim numerkiem jest, tylko na całość. Ogólna charakterystyka ósemek mówi o tym że są otwarte i gadatliwe, ale ZAWSZE należy liczyć całość; wyzwania, punkty zwrotne, liczby z imienia i nazwiska. Powinno się robić pełny portret numerologiczny, a nie patrzec powierzchownie i dorabiać sobie całą ideologię. Perdo, widocznie jesteś niestandardową ósemką ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaglanka
Z siódemką nie wypaliło. Skończyło się przed chwilą (to nie ja byłem tą osobą która to zakończyła)... w bardzo dużym skrócie to ujmując dwa bieguny takie ze sobą nie zagrają.... jeśli chodzi o związek karmiczny to właśnie sprawdziłem, nic się nie zmieniło, oczywiście być musiał, ładny bo liczba 6/15... ale co z tego?

 

@Jupiterka - dzięki! Szczrze aż dziw bierze, że nigdy przenigdy nie wziąłem pod uwagę, że IPZ gdzie mam 8 to nie jest to samo co DŻ tylko to zdublowanie... w sumie gdyby się nad tym zastanowić to wyjaśnia prawie wszystko dlaczego u mnie tak się dzieje a nie inaczej, dlaczego to co się mówi o 8 to u mnie działa milion razy mocniej i nie wyrabiam z emocjami, uczuciami, miłością itd... wszystko by się zgadzało - dziwne, że nikt wcześniej mnie o tym nie uświadomił i nie wziął takiej możliwości pod uwagę...

 

No ale jednak 15 to nie 6-ka a 7 i 8 to nie są kompatybilne wibracje - związek może być ciężki do utrzymania, choć wiadomo że nie niemożliwy - bo być może inne wibracje wspólne pomogą go utrzymać - jak pozytywna/kompatybilna suma dni, suma kluczy wcielenia czy wskaźniki atrakcyjności jak np. dzień taki sam jak klucz wcielenia lub droga taka jak czyjś dzień lub klucz wcielenia. Zauważyłam także, że jak zmienia nam się pz to jest tendencja do przyciągania osób z taką samą liczbą z dż, jesteśmy dla takich ludzi atrakcyjni, mamy coś razem do zrobienia.

 

Ja znam osobiście jeden przypadek pary 7 i 8 czyli 6/15 (tego samego pana 8, o którym pisałam) i związek ten trwał 6 lat, w tym było już mieszkanie razem, wspólne rachunki itd. Ale w końcu ona (7-ka) zakochała się w kimś innym i odeszła. On długo próbował ją zatrzymywać (jak to 8-ka :) ) ale i tak się rozleciało. Co ciekawe właśnie jak on wszedł do IIpz 7 to okazało się, że jej nowy związek nie wypalił i zaczęła czynić mu jakieś aluzje co do powrotu. No ale niestety on był niezainteresowany - była już inna kobieta i ten pęd do doświadczenia na wszystkich frontach, o których już wspomniałam.

 

Co do zdublowania to tak jest - efekt ten jest bardzo silny zwłaszcza jak się jest w danym czasie pod wpływem tej zdublowanej wibracji - tak jak Ty jeszcze obecnie będąc pod wpływem działania Ipz 8 i dż 8. Także mimo, że 7-ka z IIpz także może nieść wyzwania to jednak w tym wypadku może być korzystniejsze jak w wejdziesz pod jej działanie. Z Ipz 8 i dż 8 i tak jesteś stabilny, myślę że nie pozwolisz sobie na jakieś kosmiczne odloty, które lubi fundować 7-ka, większe zagrożenie by było jakbyś miał Ipz nieparzysty - zwł. 5, 7 lub 9.

 

@Jupiterka - dzięki! Szczrze aż dziw bierze, że nigdy przenigdy nie wziąłem pod uwagę, że IPZ gdzie mam 8 to nie jest to samo co DŻ tylko to zdublowanie... w sumie gdyby się nad tym zastanowić to wyjaśnia prawie wszystko dlaczego u mnie tak się dzieje a nie inaczej, dlaczego to co się mówi o 8 to u mnie działa milion razy mocniej i nie wyrabiam z emocjami, uczuciami, miłością itd... wszystko by się zgadzało - dziwne, że nikt wcześniej mnie o tym nie uświadomił i nie wziął takiej możliwości pod uwagę...

 

Tak w wielkim skrócie z takim dubletem (zwłaszcza, że jest on silny bo dotyczy klucza wcielenia, który tak naprawdę wibruje całe życie choć oczywiście jak przechodzimy do kolejnego pz to jest już łatwiej) masz do przerobienia niemoc by dojść do mocy i sprawczości swoich działań (8).

Edytowane przez Ismer
połączenie postów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaglanka

Dzięki bardzo, tak zrobię. W innym temacie jak próbowałam edytować to mi się posty zdublowały. Pewnie źle spojrzałam.

 

edit: teraz dopiero widzę, że mam już włączoną opcję edytowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...