7 i 8 -karma 6 w pracy

Dobry, dla mnie tragiczny.

 

"kolega" z którym mam karmę cyfry 6 został moim przełożonym, i czuje że nieomieszka zatruć mi życia wobec stosunku zależności.

 

 

Związek karmiczny: Tak

 

Osoba pierwsza

DZ: 7

Dzień urodzenia: 8

1PZ: 8

 

j p

DZ: 8

Dzień urodzenia: 4

1PZ: 9

 

Wspólna DZ: 6/15/24/33/42/51/60/69/78/87/96

 

 

Ja:

 

DZ: 7/25/43-61

 

4PZ:8/17/26/35

3PZ: 6/15/24/33/42/51/60/69/87/

1PZ: 8/17/35 :2PZ 7/16/52-34

CF: 8 CP:8/26 :CZ 8/26

1WW1/17-8

2WW-0-9/18

WD: 1-17/8

 

 

On:

DZ:8/17/26/35

 

4PZ:4/13/22/31

3PZ: 3/12/21/30/39 :4PZ

2PZ: 3/12/21/30/ :3PZ

1PZ:9 :2PZ

CF: 3 2/11 7/25 :CZ

1WW: 1 :2WW 4/22

WG: 3|21 :WG

WD:3/21:WD

 

Nie cierpimy się, obiektywnie się nie trawimy i rywalizujemy ze sobą (sądzę że na wierzch wychodzą moje ósemki).Jak możemy zrealizować karmę pracując razem? Zły los wskazał że, teraz On jest moim szefem(wcześniej piastowaliśmy to samo stanowisko). Jak możemy odpracować karmę tak by się nigdy więcęj nie spotkać? Mam odpuścić i zrozumieinem i empatią szóstki znosić cięgi ( nie odpuści, na bank wykorzysta stosunek zależności i odgryzie się za wszystkie czasy)

 

Jakieś pomysły? Byłabym wdzięczna

Przykro mi, że znowu niepomyślne wieści ale jest problem bo to nie jest 6 tylko 15. Zresztą 7 i 8 są względem siebie toksyczne. Relacje spod 15-ki to często jest jakaś karma w związkach (czy innych ważnych relacjach) - pojawia się problem nieuczciwości i władzy, toksycznych klimatów, "kto kogo" i tym podobne. Niestety takie relacje najczęściej szybciej niż później kończą się klęską (rozstaniem) i im dłużej się z tym zwleka, tym bardziej może boleć. Negatywne klimaty podbija fakt, że z sumy kluczy macie 8. Także z numerologicznego punktu widzenia to co się stało było nieuniknione. Zwłaszcza, że jest to znajomość z pracy.

Reasumując - albo poczekasz (i przemęczysz się) do momentu aż wejdziesz w 8 rok numerologiczny osobisty (od urodzin przyszłego roku) i życie wtedy najprawdopodobniej samo zaskoczy Cię jakimś naprawdę dobrym rozwiązaniem (nawet lepszym niż byś oczekiwała) - tym bardziej, że gdy Ty wejdziesz w 8kę on wejdzie w 9kę (mniej więcej w tym samym czasie, bo oczywiście dokładnie każdy wchodzi w swój nowy rok od momentu urodzin) i wtedy Ty będziesz rozdawała karty; no albo jak czujesz że do tego momentu nie doczekasz to raczej skupiłabym się nad możliwościami zmiany działu, tak jak pisałaś w innym poście.

Jesteś teraz w numerologicznym osobistym roku 7 także niestety jest to rok zaciskania zębów, poświęcenia, czasem rok strat, pracy za mniejsze wynagrodzenie niż się zasługuje, rok problemów relacyjnych wszelakich (co by potwierdzała także ta historia z właścicielką mieszkania) - ale w sumie Ty już to zaliczyłaś przez to co się stało - także dla własnego bezpieczeństwa nie rób żadnych pochopnych ruchów. Po prostu trzeba ten gorszy czas jakoś zdzierżyć. Maksymalna zachowawczość a 8-ka Ci to wynagrodzi, znowu będzie tłusto - nawet tłuściej niż teraz Ci się wydaje

 

Powodzenia.

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez Jaglanka

Dziękuje, szczerze mówiąc rok jest wyjątkowo podły dla mnie a jedyną przyjemnością było oddawanie się pracy.Teraz niefartownie nie zostało mi nic.Idealnie podsumowałaś kwestie 6/15 jako nepotyzm "kto komu"-wiatry się zmieniły i spotykam się z lekkim ostracyzmem. Mam nadzieje że, fartem doczołgam się do lepszych czasów.

 

Raz jeszcze dziękuje.

Niektórzy też przyjmują działanie poszczególnych osobistych lat numerologicznych od 1 stycznia do 31 grudnia. Także być może już od 1 stycznia 2017 poczujesz fale 8 roku numerologicznego osobistego. A na pewno tak czy owak od nowego roku będziesz w lepszej sytuacji bo rok uniwersalny będzie wibrował 1-ką. Także nawet jak będą konieczne dalsze zmiany 7kowe z Twojego aktualnego roku numerologicznego osobistego to pójdą one łatwiej, sprawniej i korzystniej niż w aktualnym roku 9tym uniwersalnym. Połączenie 7 roku numerologicznego osobistego z 9tym rokiem uniwersalnym jest trudne. Ale jak piszesz - wygląda na to, że co się miało stać to już się stało. Także teraz już niejako "z górki" (wiem, łatwo mówić).