Skocz do zawartości

Jakie imię dla dziecka by wyszła liczba mistrzowska


john5000

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

To co powiem jest moja osobista opinia.

 

Szukanie imion aby tylko cyfry sie zgadzaly moze nie byc dobrym pomyslem. Imie musi wychodzic z Twojej glebi, kiedy wpadniesz na pomysl jakiegos imienia i poczujesz pozytywne emocje, to jest odpowiednie imie. Moze i nadasz mistrzowska liczbe, ale czy ta dusza bedzie na nia gotowa? Jesli nie to rezultaty moga byc niekorzystne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Gość björn

Zgadzam się z przedmówcą.

Moim zdaniem głupie jest numerologiczne dobieranie imienia zwłaszcza dla dziewczynki. Zauważ, że ona, prędzej czy później, najprawdopodobniej przejmie nazwisko swojego przyszłego męża.

 

Jeśli masz bzika na punkcie wszelkich zgodności, lepiej dobierz imię zgodne pod względem zodiakalnym.

 

Nie bardzo wiem, po co ma być w wibracji imienia i nazwiska liczba mistrzowska? Nie będzie ona czynić Twoje dziecko lepszym od pozostałych.

Odpowiadając najogólniej na Twoje pytanie - jeśli wibracja Twojego nazwiska to 39, czyli po redukcji do liczby pierwszej liczba 3, unikaj liczby 4 jako wibracji z samego imienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 8 miesięcy temu...
  • Administrator

A co da Twemu dziecku liczba mistrzowska? może inaczej: czy uważasz, że liczba mistrzowska uczyni człowieka szczęśliwym, spełnionym? a może ma być mistrzem w czymś?

Z reguły większość osób przeżywa swoje mistrzowskie liczby na poziomie podstawowym. A poza tym, każda taka liczba nakłada na człowieka, że tak powiem "obowiązek" sprostania swojej wibracji, i bardzo łatwo jest temu zadaniu nie sprostać.

A przy wyborze Nazwy - czyli imion i nazwiska - najważniejsza jest równowaga i końcowa częstotliwość.

Dobrze, gdy Droga (data urodzenia) jest liczbą parzystą a Nazwa liczbą nieparzystą lub odwrotnie oraz gdy Nazwa jest większą liczbą niż Droga.

Jeżeli zaś Droga = 9 to Nazwa albo chociaż imię powinny zawierać liczbę mistrzowską i to jest jedyne kryterium, którym można się kierować przy świadomym wyborze liczby mistrzowskiej.

Przedmówcy już napisali, że w przypadku dziewczynki Nazwa może się zmienić, jeśli wyjdzie za mąż i zechce ona przyjąć nazwisko męża.

Przy przyjęciu jakiegoś nazwiska potencjał ulega zmianie, a osobowość uzyskuje jakieś nowe rysy. Może to być korzystne lub nie.

Poza tym na przykład ważna jest proporcja samogłoski - spółgłoski, gdyż one także coś w numerologii określają.

A stary sposób na wybór imienia (imion) dla dziecka jest taki: rodzice - każde oddzielnie - wybierają po 3 imiona, takie, które im się najbardziej podobają (bez nacisków i sugestii drugiej strony, dziadków i innych krewnych!). Potem następuje konfrontacja i wybór - ale wybierają tylko rodzice, nikt więcej. Istnieje teoria, że dziecko niejako podpowiada jakie imię chciałoby otrzymać, bez względu na to jak się na to numerologicznie zapatrują rodzice :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość befimaka
Istnieje teoria, że dziecko niejako podpowiada jakie imię chciałoby otrzymać, bez względu na to jak się na to numerologicznie zapatrują rodzice :)

 

I z tą tezą zgadzam się całkowicie. :) Używam drugiego imienia (Małgorzata). Do czasu studiów używałam imienia pierwszego (Danuta). Byłam dzieckiem, które miało cały czas problemy z sobą i zawsze coś niezbyt dobrego mi się przytrafiało. Gdy poszłam na studia, to już pierwszego dnia powiedziałam, żeby nowi znajomi mówili mi z drugiego imienia. I nagle stałam się inną osobą. Czułam się pewnie, byłam bardziej otwarta i potrafiłam sama siebie bronić.

Gdy powiedziałam o tym w domu, to mama wtedy powiedziała, że miałam mieć na pierwsze imię Małgorzata, ale tak jakoś "się zmieniło" i zaczęłam być Danutą.

Jestem numerologiczną 6, a Danuta jest 7, więc cały czas był we mnie konflikt wibracji imienia z Drogą Życia. Natomiast Małgorzata wibruje zgodnie z DŻ i mogę być sobą.

Mam dwie córki i w każdej ciąży wiedziałam, jak one mają mieć na imię. Informacja o ich imionach pojawiała się we mnie nagle. Dlatego uważam, że każde dziecko samo wie, jakie imię ze sobą niesie, tylko trzeba umieć słuchać tego, co dziecko chce nam przekazać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rodzice nazwali Monika Edyta, a znajomi nazywaja mnie orejra :) Mysle ze 'imie' samo do nas przychodzi wiec nawet jak nadasz imie o okreslonej wibracji to moze sie po prostu nie przyjac... druga kwestia, czy imie o wibracji mistrzowskie przyniesie szczescie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Żadne imię, żadna nazwa, żaden amulet i zresztą nic nie przyniesie nikomu szczęścia, bo to jest - moim zdaniem - zdolność samego człowieka do odczuwania szczęścia.

Aczkolwiek uważam, że wszelkie narzędzia mające przywoływać "szczęście", emitując określoną energią tym samym "przyciągają" te a nie inne warianty rzeczywistości, które pomogą człowiekowi przejść przez życie "lepiej", czy jak inaczej by to nazwać "mniej ciernistą drogą". Ale samego poczucia szczęścia nie dadzą, bo po prostu nie mogą, to jest coś co się w sobie ma albo nie. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale wiele jest przykładów przysłowiowych "ludzi w jednej koszuli" ale szczęśliwych, błogosławiących swoją rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...