Gość anhana Napisano 27 Maja 2015 Udostępnij Napisano 27 Maja 2015 Piki generalnie funkcjonują jako takie karty ostrzegawcze, w moim odczuciu, czyli zastanów się zanim zrobisz, przemyśl zanim coś palniesz. Generalnie: Uważaj! Zachowaj spokój! Tak rozumiem piki jak je widzę w rozkładzie ogólnym. Co w sytuacji kiedy wypadają na 'Twój słaby punkt'. Chodzi mi konkretnie o waleta pik. Na co on wskazuje? Nad czym trzeba pracować? Jak zobaczyłam kartę w rozkładzie to pomyślałam: złodziej, oszust- ale nie można tak tego spłycić. I też osoba wydaję się zupełnie w porządku, i ta karta w tym miejscu mnie zaskoczyła. Walet kojarzy mi się z wybuchowością, z kimś kto nie potrafi ukierunkować swojej energii albo ją negatywnie wykorzystuje. I to samo pytanie mam w kontekście pozostałych: Damy pik i 10 pik. gdyby na "słaby punkt' wypadła Dama - to ja bym to zinterpretowała jako zbyt duże analizowanie, krytycyzm, czepianie się drobiazgów. 10 pik jako zbyt duży dystans, oddalenie, odsuwanie się. Podobnie to widzicie? A może macie jakieś bardziej konkretne skojarzenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 28 Maja 2015 Administrator Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 Rozumiem, że to mają być czyjeś słabe punkty, czyli wady charakteru albo postępowania. Czy określenie "złodziej, oszust" to jest spłycenie? Z tego można wysnuć pochodne: - oszust: oszukujesz siebie - nie chcesz czegoś dostrzec i przyjąć do wiadomości że oszukujesz samą siebie (w jakiejś kwestii lub ogólnie), bywa, że posługujesz się małymi kłamstewkami, żeby osiągnąć sobie wiadomy cel, nie jesteś do końca szczera lub dosłownie kogoś oszukujesz żerując na czyjejś naiwności. - złodziej: kradniesz np. komuś czas albo energię (wampirzysz ), źle pracujesz, opierniczasz się, karmisz się czyimś uczuciem / wyciągasz jakieś korzyści z kogoś, kto ci ufa - nie dając nic w zamian, czyli jesteś w jakiś sposób interesowna, że już nie wspomnę o zwykłym tego słowa znaczeniu. Oczywiście źle wykorzystywana energia także podpada pod tego Waleta. Czy wybuchowość - to zależy od Twoich kart, u mnie pokazuje emocjonalnego człowieka - złe emocje - ale on starannie je skrywa. 10 pik: może być oddalenie - chłód emocjonalny, ogromny dystans do ludzi ale może być wielka zawiść lub zazdrość. Generalnie u mnie wygląda to tak, że mimo wielości znaczeń, każda karta ma także swoje jedno - dwa tylko jej przypisane, które nie powtarza się już u żadnej innej. To ogromnie ułatwia odpowiedzi na takie pytania jak ów "słaby punkt" albo "zaleta", choć nie tylko przy tym. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciastko08 - Klaudia G. Napisano 28 Maja 2015 Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 Podpisuje się pod Wami. Ja do Waleta dodałabym jeszcze taki bunt i tak jak napisałyście, okłamywanie siebie. Klapki na oczach, niedostrzeganie pewnych spraw. Dama pikowa to też zbyt duża przyziemność, zero polotu. 10 pikowa to oddalenie, ochłodzenie, dystans. Swoją drogą to ja właśnie miałam problem z osobówkami, no bo jak to tak? Dama pik to po prostu dama pik. Trochę mi zeszło z ogarnięciem tego 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 28 Maja 2015 Administrator Udostępnij Napisano 28 Maja 2015 U mnie też piki ostrzegają, czasem przed wydarzeniami, czasem przed sobą samą, a raczej przed własnymi głupimi działaniami. Najczęściej jednak pokazują mi, żeby się zamknąć, bo to co palnę "spod serca" czyli to co myślę, zawsze obraca się przeciwko mnie. To staram się wtedy jak najmniej mówić, bo wiem, że pójdą emocje i wtedy trudno jest mi się kontrolować. A w ogóle swego czasu próbowałam żywioły klasyków podpiąć pod tarotowe, żeby było "łatwiej"- nie wyszło, nie leżało mi to i zostałam przy swojej tradycji 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciastko08 - Klaudia G. Napisano 29 Maja 2015 Udostępnij Napisano 29 Maja 2015 Widzisz Ismer to ja na odwrót. Chciałam klasyczne przypisać tarotowym, ale nijak mi się to nie udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 29 Maja 2015 Administrator Udostępnij Napisano 29 Maja 2015 Nie na odwrót a tak samo;p Chodziło mi właśnie o to żeby, żeby klasyki podpiąć do tarota. Ale nijak nie idzie, bo klasyki to klasa )) Prawdę mówiąc to żywioły mi kwiczą strasznie, nijak nie idzie moich trefli skojarzyć z Ogniem. Myślę, że wynika to stąd, że klasyczne mają różne źródła, które do dziś chodzą a dzisiejszy tarot, szczególnie w kwestii żywiołów właśnie, niezmiennie prezentuje wizję wieku XIX ZZB. Reszta powoli przechodzi do legendy, gdyż ten dzisiejszy tarot XXI wieku jest tak upiększany, tak "wzbogacany", tak spospolicany, że staje się zwykłą jarmarczną talią kart Ale może to i dobrze, w końcu karty mają czemuś służyć, a wiedza zawsze jest dostępna dla tego, kto naprawdę chce wiedzieć. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anhana Napisano 30 Maja 2015 Udostępnij Napisano 30 Maja 2015 No mi właśnie też trefle nijak pasują do buław, za to miecze z pikami już bardziej. Ja mam problem z tym, że mam za dużo skojarzeń do jednej karty i się gubię. Np Dama pik- intryga, plotki- ale też taka babka kompetentna, zdecydowana, a jeszcze zdarza się, że ta sama dama kojarzy mi się bardzo mocno z jakąś konkretną osobą i niejako przyjmuje jej cechy. Ja mam chyba za bardzo racjonalne podejście ;p. Jak wróże to nie czuję żeby to było intuicyjne, wręcz przeciwnie. Wyciągam kartę, ta karta jest pewnym symbolem, który przywodzi mi na myśl jakieś skojarzenie i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciastko08 - Klaudia G. Napisano 30 Maja 2015 Udostępnij Napisano 30 Maja 2015 ale to masz tak jak sobie wróżysz, czy jak stawiasz karty innym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 30 Maja 2015 Administrator Udostępnij Napisano 30 Maja 2015 No i o to też chodzi, żeby ten symbol przywodził ci na myśl skojarzenie. Nie bój się - Twoja intuicja pracuje, nawet jeśli tego nie "odczuwasz". Mnogość skojarzeń przydaje się bardzo przy pytaniach konkretnych - jeśli pytasz, czy ktoś Ci źle życzy i pojawi się Dama pik to już wiesz, że tak. Nie trzeba wtedy kojarzyć jej z osobą, która źle Ci życzy, bo nie pytałaś "kto" lecz "czy" i na to pytanie w tym wypadku ona odpowiada. Ale jeśli w dużym układzie pojawi się ta Dama to na ogół przybiera znaczenie osobowościowe, nie znaczeniowe, a inne karty odpowiedzą, co też ta Dama zamyśla. Układ o który pytałaś - 8 x 3 - taką właśnie ma strukturę. Jeśli chodzi o powiązania tarot - klasyki, to mi zgrzytają najbardziej żywioły, ale trzeba wziąć pod uwagę, że mimo wszystko inna jest interpretacja tarota a inna klasyków, choć bywają one zbieżne. Mój tarot jest "staroświecki", co nie znaczy że lepszy czy gorszy od innych, po prostu to jest jak z treflami: moje są na be a innych na cacy i ja inaczej podchodzę np. do trójki buław a ktoś inny inaczej. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.