Skocz do zawartości

Dlaczego praktykujecie LD?


Art53

Rekomendowane odpowiedzi

Może moje pytanie wyda się naiwne, ale proszę o odpowiedzi po co rozwijać umiejętność świadomego snu? Kiedyś usłyszałem w TV jak wróżka poradziła dzwoniącej osobie rozwijanie tej umiejętności. Jak sam miałem parę razy LD, tzn. w czasie snu wiedziałem że to sen i nic poza tym. Zdecydowanie wolę zwykłe sny, gdzie czasami otrzymuję porady lub proroctwa. Napiszcie co wam dało LD. Warto w to wschodzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"Jedyną rzeczą, która ogranicza cię w LD, jest twoja wyobraźnia" <- to zdanie mnie najbardziej przekonało. Siedzisz teraz i czytasz mój post. Wyobraź sobie, że jedną myślą przemieniasz całe otoczenie na powiedzmy jakąś piękną plażę, albo góry. W LD można praktycznie wszystko. A co ludzi ciągnie do LD to chyba jego wyjątkowość. Musisz się sporo namęczyć, żeby świadomie śnić, a nawet jak już opanujesz jakieś techniki, to nie masz stuprocentowej gwarancji, że będziesz miał LD codziennie. Jak najbardziej warto "w to wchodzić" ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek Bartnicki

Ja myślę, że ludzi ciągnie do LD to samo co ciągnie ich do gier komputerowych czyli tworzenie własnego doświadczenia wedle uznania.

Uczucie wolności, radości.

 

Ja LD miałem, fajne, polecam ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ciągnie? Pomyśl, że zamiast czytać tego posta możesz zacząć bawić się teleportacją lub jak kto woli, otrzymać stado dziewic. To taki przykład zabawy. Dodatkową gałęzią jest także możność zwalczania wszelakich lęków - cierpisz na arachnofobię? Tam zwalczysz ten lęk. LD? Zdecydowanie polecam! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek Bartnicki

Ja (jacek) uważam, że czytanie, granie w gry, pisanie (o to przede wszystkim !) to ucieczka w krainę wyobraźni. Bez tego moje życie było by tylko-trzy-wymiarowe i te wszystkie Harry Pottery (kocham!), anime, sny a nawet marzenia były by niepotrzebne lub zbędne (niepotrzebne skreślić).

 

A przy okazji lewitowałem dzisiaj telefon w słoiku we śnie i zachwycałem (siebie) i innych tymi sztuczkami. I to było na tyle fajne, że myślałem że robię to naprawdę ;)

polecam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dorzucę swoje trzy grosze ;)

 

Moją praktykę z LD rozpocząłem głównie z myślą o rozwiązaniu problemów, tkwiących w mojej podświadomości.

 

Przez ponad 5 miesięcy wykonywałem ćwiczenia z kursu, notowałem sumiennie swoje sny. A jakie były rezultaty?

No cóż... Jeżeli powiem, że mizerne, to ktoś zarzuci mi brak silnej woli oraz wytrwałości. Ale takie właśnie były.

 

W całym okresie udało mi się uzyskać kilkanaście świadomych snów, które w zasadzie nie przyniosły żadnych efektów.

Pewną irytującą rzeczą było to, że jak już osiągałem we śnie świadomość, to budziło mnie moje przeraźliwe chrapnięcie.

I już było po zawodach. Później próbowałem do tego wrócić, ale w końcu spasowałem.

 

Pamiętam, że pewnego razu, gdy rozpoznałem, że śnię, w nocnej scenerii mojego snu pojawiło

się jasne światło. To wyglądało jak jakieś objawienie... Zdarzyło się tylko raz.

 

Pozdrawiam,

Sydoniusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...