Skocz do zawartości

Pytanie do wszystkich zajmujacych sie ezoteryka, magia, itp.


JAMJESTODWAGA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Chciałbym was zapytać czy kiedykolwiek w waszym życiu zdarzyło się coś co było na 100% zjawiskiem paranormalnym/cudem/jak zwał tak zwał.

 

Nie chodzi mi o jakąś wizję/dziwny stan świadomości itp.

Chodzi mi o coś takiego namacalnego.

 

Np. materializacja przedmiotu, gdzie bez dwóch zdań można stwierdzić że to zjawisko paranormalne/niewytłumaczalne/cud itp.

 

Osoby mówiące że wszystko jest cudem, tak macie rację ale mi chodzi o coś innego...

 

Ja powiem (nie chwalę się bo nie ma czym) że mi dwa razy, zmaterializowały się dwa przedmioty, i (chyba) parę razy znikło parę rzeczy, co do tego drugiego nie jestem pewien ale do materializacji na bank.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

materializacja i dematerializacja przedmiotów jest niemożliwa, nie jest to cud, jest to po prostu zaprzeczenie prawom fizyki i dobra stara ignorancja, więc jeżeli oczekujesz "dowodów" które dowodami nie są dostaniesz jedynie paliwa dla swoich urojeń.

 

Telepatia nie jest cudem, jest jedynie nad wyraz rozwiniętą empatią, która bierze się bardziej z ewolucji niż "duchowego rozwoju".

 

Intuicja nie jest cudem, jest ewolucyjnie wytworzonym mechanizmem procesowania informacji w tle.

 

Telekineza nie jest cudem, zwykle chodzi o złudzenie optyczne, cienką linkę lub prawa elektro-magnetyzmu.

 

"Cudowne uzdrowienia" nie są cudem, gdy się rozpatrzy efekt placebo.

 

Oraz ostatecznie, fora takie jak to nie są źródłem informacji / potwierdzenia cudów, bo papier zdzierży każde kłamstwo, zawsze znajdzie się jakiś troll który zagai temat jak i inny troll który go zgasi, samemu trzeba tego doświadczyć i przeanalizować czy faktycznie dane zjawisko było cudem czy też zmyłką.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

 

P.S. cudem jest coś co jest powszechnie niemożliwe lecz jest obserwowalne, przykładem może być wygrana w lotto czy przeżycie upadku powyżej 10'tego piętra, za to faktycznie rzeczą niemożliwą jest coś co nie zostało jeszcze zaobserwowane, przykładem może być człowiek którego organizm działał nieustannie przez 500 lat (żył pół milenium), kogoś takiego jeszcze nie było, a jeżeli ktoś uważa że był bez użycia słowa "mógł" w zdaniu, powinien edytować swoją odpowiedź i dodać kilka "mógł", "może", "nie wiadomo"...

Edytowane przez Auegamma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzieciństwie miałyśmy z siostrą przygodę, którą trudno wytłumaczyć. Byłyśmy same, mam poszła do sklepu. Mieszkaliśmy w starym domu jednorodzinnnym. Była to zima, okna były pozamykane. Nagle siostra mnie zawołała, bo poczuła dziwny zapach - trudny do określenia i zaczęłą się bać. W korytarzu była mgła, jakby dym, ale nie czuć było spalenizny.

Zaczęłyśmy krzyczeć, schowałyśmy się do pokoju, mama przybiegła, ale już niczego nie było.

I do dziś nie wiem, co to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dematerializacja przedmiotów jest niemożliwa? Przecież w moim piecu "znika" przez zimę kilka ton węgla. Materia zostaje zmieniona w ciepło, więc można założyć, że teoretycznie odwrotny proces też jest możliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung
Witam.

 

Chciałbym was zapytać czy kiedykolwiek w waszym życiu zdarzyło się coś co było na 100% zjawiskiem paranormalnym/cudem/jak zwał tak zwał.

 

Nie chodzi mi o jakąś wizję/dziwny stan świadomości itp.

Chodzi mi o coś takiego namacalnego.

 

Np. materializacja przedmiotu, gdzie bez dwóch zdań można stwierdzić że to zjawisko paranormalne/niewytłumaczalne/cud itp.

 

Osoby mówiące że wszystko jest cudem, tak macie rację ale mi chodzi o coś innego...

 

Ja powiem (nie chwalę się bo nie ma czym) że mi dwa razy, zmaterializowały się dwa przedmioty, i (chyba) parę razy znikło parę rzeczy, co do tego drugiego nie jestem pewien ale do materializacji na bank.

 

Szkoda czasu na forum ;-) Jedź do USA, do NASA tam znajdziesz pracę i kasę. Przecież takie zdolności trzeba wykorzystać.

Wiesz ile oni zaoszczędzą na paliwie jak im zmaterializujesz tutaj to, po co muszą lecieć w kosmos.

Albo przerzucisz ich prom na Marsa, tu zniknie - tam się zmaterializuje. Misja wykonana, Ty dostajesz kasę.

 

 

Albo zmaterializuj nam w Polsce super uzbrojenie.

Po co płacić za kontrakty, od razu załatw sprzęt, będziemy krajem który ma najlepsze wyposażenie w całej Unii.

 

Widzisz jak dobrze że do nas zajrzałeś :D, bo sam byś raczej nie wpadł na to jak możesz wykorzystać swoje cuda.

 

Rozumiem że proces materializacji przedmiotów jest tajny, ale może napisz (bez chwalenia się) jak Ci się udało to osiągnąć. Nauczymy się czegoś pożytecznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, to było dwadzieścia lat temu... Musiała być już blisko domu, kiedy zaczęłyśmy histeryzować, bo pamiętam, że przyszła szybko.

Wbrew pozorom to jest prawdziwa historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Waldarius

Ja powiem (nie chwalę się bo nie ma czym) że mi dwa razy, zmaterializowały się dwa przedmioty, i (chyba) parę razy znikło parę rzeczy, co do tego drugiego nie jestem pewien ale do materializacji na bank.

Iluzjoniści coś takiego potrafią, oszukują nasze zmysły i nasz umysł, materializują i dematerializują. Gdyby mi zaczęły znikać i pojawiać się przedmioty, najpierw zacząłbym się zastanawiać, czy mój własny umysł nie sprawia mi figla, czy zbyt silne pragnienie bycia wyjątkowym nie sprawiło, że mój umysł posunął się do oszustwa, czy nie stworzył jedynie iluzji. Sama materializacja w fizyce raczej nie jest wykluczona, nie wszystkie zjawiska zostały poznane przez naukę, przecież wszechświat powstał w wielkim wybuchu, jakby zmaterializował się z niczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość befimaka

Jestem osobą realistycznie patrzącą na świat i raczej nie dopatruję się nadprzyrodzonych działań, tylko wszystko staram się wytłumaczyć racjonalnie. Jednak zdarzyło mi się coś, czego nie da się wytłumaczyć normalnie.

 

Jakiś czas temu zajęłam się skanowaniem zdjęć z albumów. Przynoszę 2 - 3 albumy, zdjęcia skanuję do katalogu "Nowe", a potem je przenoszę do odpowiednich katalogów. I była taka sytuacja, że zeskanowałam zdjęcia z przygotowanych albumów, poprzenosiłam zeskanowane zdjęcia do odpowiednich folderów i odniosłam "zrobione" albumy do szafki. Wzięłam następne albumy i przyniosłam do skanera. Jednak akurat skończyło mi się pranie, więc musiałam iść to pranie powiesić, lecz zajrzałam jeszcze do pierwszego z góry albumu, żeby zobaczyć, co w nim jest. Były tam zdjęcia z działki. Poszłam wieszać pranie i po powrocie zobaczyłam, że w katalogu "Nowe" pojawiło się zdjęcie. Bardzo się zdziwiłam, ale ze stoickim spokojem zaczęłam skanować zdjęcia z albumu. Okazało się, że to nowe zdjęcie jest fragmentem trzeciego zdjęcia z albumu. Nie mam wątpliwości, że jest to fragment tego właśnie zdjęcia, gdyż na nim są dwie czerwone plamki i te plamki są też na tym zdjęciu, które się pojawiło.

 

Nie mam żadnego racjonalnego wytłumaczenia na fakt pojawienia się tego zdjęcia, bo byłam w domu sama i na pewno nie wyjęłam z albumu trzeciego w kolejności zdjęcia, żeby zeskanować jego fragment. Koty też tego nie zrobiły, bo spały. ;) Gdybym odeszła od komputera będąc w trakcie skanowania zdjęć z tego albumu, to pewnie byłabym w stanie wmówić sobie, że zrobiłam ten skan sama, tylko nie pamiętam tego momentu. Jednak gdy odchodziłam od komputera, katalog "Nowe" był pusty jak butelka po wodzie, a żadnych zdjęć z albumu nie wyjmowałam. Charakterystyczną rzeczą jest też to, że to "zeskanowane" zdjęcie jest dużo słabszej jakości.

 

Pojawienie się tego zdjęcia jest na pewno zjawiskiem paranormalnym. Co prawda nie jest to przedmiot materialny, tylko plik na dysku komputerowym, ale pojawił się bez ingerencji człowieka, a wirus komputerowy też nie miał tu swego udziału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Auegamma

materializacja i dematerializacja przedmiotów jest niemożliwa, nie jest to cud, jest to po prostu zaprzeczenie prawom fizyki

No chyba sobie żartujesz drogi przyjacielu. Wszystko jest jednością i wszystko można posegregować E=mc^2. Materia to nic innego jak gęsta energia a energia to nic innego jak rzadka materia. Myślac o przedmiocie już tak naprawdę go stworzyłeś ponieważ wytworzyłeś falę elektromagnetyczną o określonej częstotliwości i długości (unikatowej) tylko Twoje zmysły nie potrafią tego dostrzec. Najbardziej oświecone jednostki potrafią zagęścić materię czytaj zmanifestować przedmiot za pomocą potęgi świadomości.

 

PS: nie ma czegoś takiego jak sprzeczność z prawami fizyki.

 

Auegamma

Telepatia nie jest cudem, jest jedynie nad wyraz rozwiniętą empatią

Empatia i telepatia mają ze sobą tyle wspólnego co homeopatia i antyapatia: )

 

 

 

Extraterrestrial

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

BLACK_PANTHER, jeżeli chcesz sobie nabić posty to uważaj z kim zadzierasz, bo w tym wypadku zadarłeś z nie tym userem ;)

 

Wyjaśnij mi coś, dlaczego istnieje coś takiego jak mentalizm? Neuropsychologia? Serial "lie to me"? Jakie treści zawierają? Czy nie takie z których można wyciągnąć wnioski dlaczego coś takiego jak pseudo-telepatia istnieje? Może wiedza odnośnie przeznaczenia neuronów lustrzanych by się przydała? Może tak trochę wiedzy z zakresu psychologii ewolucyjnej by pomogło w oświeceniu? Coś takiego jak "social animal" można znaleźć na internecie, potrafisz? Przydało by się trochę zdrowego rozsądku i wiedzy z zakresu fizyki, bo fala elektromagnetyczna jest "falą" jakich cząstek? Czy są one zależne od woli czy od praw fizyki? Czym jest tzw. Berka window? "Efekt projekcji" w kontekście psychologii, czy ten termin jest Tobie obcy jak wiedza o "czarnej materii" z fizyki? Czy nie mamy aparatury zdolnej przechwycić widmo emisyjne? Czy temat ten przypadkiem nie przekracza Twoich kompetencji, zarówno zdolności intelektualnych jak i poziomu wiedzy? Próbowałeś już fizycznej materializacji / dematerializacji? Może masz na myśli KONCEPCYJNĄ materializację / dematerializację? Co istnieje, trójkąt czy KONCEPCJA trójkąta? Może jego reprezentacja? Jakim jesteś ekspertem skoro wypowiadasz się na temat którego nie jesteś w stanie opisać bez popełniania plagiatu z tekstów New Age? Może przynajmniej przeczytał byś te teksty ze zrozumieniem zamiast kopiować je "na pałę" z ewidentnymi błędami? I co ma fizyka do filozofii? Podobno tym tematom do których można przypisać dowody nadajemy miano faktom, a tym których nie da się potwierdzić nadajemy miano filozofii, czy nie popełniłeś tutaj psychologicznego błędu przypisania? Czy przypadkiem nie przekraczasz cienkiej linii pomiędzy tymi tematami tak jak kreacjoniści wkraczają na teren edukacji? Zastanów się, gdzie się podział Twój rozum? Czy został on Tobie nadany, czy sam go sobie wykształciłeś, czy może środowisko w którym żyjesz uformowało Twój światopogląd? Znasz mechanizmy przetrwania, które powodują że rodzice bronią swoich dzieci a zakochani się całują? Czy jesteś marionetką swoich zmysłów czy też kukiełką wystawioną na żer swoich paranoi? Czy będziesz miał odwagę eksponować swój laicyzm w którymkolwiek z następnych postów? Czy może następnym razem poświęcisz choćby 2 minuty na sprawdzenie czy to co opisujesz nie jest równoznaczne z deklaracją ograniczenia umysłowego? Może po prostu załóż nowe konto? Zaczynając od zera, pisząc takie same brednie?

 

Pozdrawiam,

Auegamma

Edytowane przez Auegamma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Materia to nic innego jak gęsta energia a energia to nic innego jak rzadka materia.

 

Proponuje odrobić pracę domową z fizyki jeszcze raz, i dać ją do sprawdzenia nauczycielce fizyki. Bo niestety chyba gdzieś na drodze Twojej edukacji, ktoś popełnił błąd.

 

Energia jest czymś co cząstki materialne posiadają.... nawet z klasycznego prawa zachowania masy, energia nie może przejść w materię, a materia w energię.

 

PS: nie ma czegoś takiego jak sprzeczność z prawami fizyki.

 

ahahahahaha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobalt60

Energia jest czymś co cząstki materialne posiadają.... nawet z klasycznego prawa zachowania masy, energia nie może przejść w materię, a materia w energię.

 

Interesujące jest to co piszesz w świetle odkryć Einsteina, który zdefiniował m.in wzór E=mc^2. Zatem jak z niego widać energia jest równoważna masie * współczynnik (w tym przypadku prędkość światła ^2) a samą masę można obliczć korzystają z przekształcenia m=E/c^2 znając tylko energię więc patrząc już na sam wzór widać iż masa i energia to jedność a na bardzo niskim poziomie fizyki kwantowej wszystko jest jednością czego na razie na pewno jeszcze nie zrozumiesz.

 

Auegamma

Wyjaśnij mi coś, dlaczego istnieje coś takiego jak mentalizm? Neuropsychologia? Serial "lie to me"? Jakie treści zawierają?

Ponieważ twórczość jest nieodłączną cechą świadomości.

 

Czy nie takie z których można wyciągnąć wnioski dlaczego coś takiego jak pseudo-telepatia istnieje?

Nie istnieje bo tak powiedział homo sapiens w skali Kardaszewa o wartości 0,72K - tylko na podstawie jego nauki oraz racji osiągnięcia kresu technologicznego w 21 wieku ? Jego cywilizacja produkuje jeszcze widły a promy księżycowe napędza prymitywnym paliwem wydobywanym z planety i homo sapiens może obiektywnie to stwierdzić. Pomijam w zasadzie, że rosyjscy naukowcy przeprowadzili całe mnóstwo pozytywnych eksperymentów dot. telepatii. Kto jest sensytywny w obszarze czakramu korony ten nie musi w nic wierzyć tylko wie. Orionidzkim umysłem do niczego nie dojdziesz gdyż on został zmodyfikowany by telepatię przytłumić. Ale po 2012 zaczęła się transformacja planety i ludzkość nabiera coraz większą świadomość - widzę już powoli pierwsze zmiany.

 

BLACK_PANTHER, jeżeli chcesz sobie nabić posty to uważaj z kim zadzierasz, bo w tym wypadku zadarłeś z nie tym userem

O proszę : ) A co mi zrobisz ? zbanujesz moje konto czy jak ? : )

 

i nie bardzo rozumiem co znaczy "zadzierasz" ? Rozumiem, że jesteś absolutną mądrością i nigdy nie piszesz bzdur w pokroju, że manifestacja przeczy prawom fizyki. Jak się wyjaśni dlaczego nie przeczy wtedy się zadziera ? : ) Interesujące. Chyba trafiłem na duże EGO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Komentarzem

Ponieważ twórczość jest nieodłączną cechą świadomości.
strzeliłeś sobie w kolano.

 

Jak byś czytał książki które są starsze od Ciebie, przykładowo książkę Jose Silvy z 1994 roku, to byś na samym wstępie przeczytał że nasza planeta wkroczyła w erę duchowej transformacji, więc nie opowiadaj mi takich herezji że po 2012 roku zaczęła się transformacja planety, bo to jedynie slogan reklamowy który NIC A NIC NIE ZNACZY! Za 5 lat jako rok "transformacji" będzie 2022 rok, za 15 lat będzie to 2032, za tysiąc lat pewnie zmienią numeracje kalendarza a i tak pewnie ktoś wpadnie na pomysł że następny rok będzie "wyjątkowy", więc sorry, ale masz spore braki w wiedzy.

 

A jak już mowa o brakach w wiedzy, to powinno Tobie coś uświadomić: https://pl.wiktionary.org/wiki/manifestacja nie wspominając już o amerykanizowaniu polszczyzny.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

 

P.S. oceniając godzinę o której napisałeś odpowiedź, w ogóle pracujesz? @BLACK_PANTHER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2012 to nie jest żaden slogan reklamowy ponieważ już jest coraz większa świadomość. Np: lecznicze działanie marihuany wychodzi z ukrycia (podkreślam: z ukrycia) i zyskuje coraz więcej poparcia w społeczeństwach na całym globie. Pozytywne zmiany można zaobserwować w Korei Północnej.

Europa się jednoczy, coraz więcej mówi się o UFO. Ludzi się po mału przyzwyczaja. Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile zmian na plus zaistniało od 2012 - a slogan reklamowy niby czego ? jedyną korzyść z tego powodu ma tylko ludzkość o ile rozwój świadomości ktoś postrzega za korzystny.

 

PS: słowo manifestacja i materializacja w pewnych kręgach są synonimami a wiki niestety o tym nie wie xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BLACK_PANTHER, wypełzłeś ze swojej jaskini dopiero w tym roku? Jeżeli tak to gratulacje! Jeszcze nie dałeś się złapać i wsadzić do cyrku jako człowiek-bestia! UPS! Przepraszam, CZARNA_PANTERA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu tak o mnie sądzisz, że jestem człowiekiem bestią ? Ciekawe przez kogo z nas dwóch mordują zwierzeta w rzeźniach, jak już poruszyłeś ten temat xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...