myśli

jak wiadomo, jeśli myślimy o czymś przez cały dzień, albo przed zaśnięciem jest duże prawdopodobieństwo, że nam się to przyśni.

ale ja od pewnego czas mam bardzo monotematyczne sny. śni mi się jedna osoba, tzn w śnie występuje więcej osób, ale o tej osobie śnie prawie codziennie i w bardzo podobny sposób zachowuje się w każdym śnie. czy jest to po prostu przypadek, czy jest na to jakieś inne wytłumaczenie? czytałam gdzieś, że jeśli druga osoba o nas często myśli to ona pojawia się w naszych snach. czy Wam też zdarzają, się takie monotematyczne sny?

Ja miałam taką sytuację 2 razy w życiu i w dość zbieżnym czasie. Jakiś rok temu i teraz też (ok. tydzień temu). Chodzi ci o to, że ty myślisz o kimś,

a ta druga osoba nie pozostaje bierna w myśleniu o tobie? :>

I może to prawda z tą wzajemnością jeśli chodzi o myślenie o kimś. U mnie w tych obu przypadkach to by się zgadzało,

w tym drugim nie jestem pewna do końca, ale tak czuję, że też...

właśnie nie wiem tak do końca jak to jest z tym myśleniem, bo ja już o tej osobie nie myślę, od pewnego czasu a śni mi się co noc. dziś także, nie "gra" w moich snach zawsze roli głównej ale się pojawia i zawsze z tą samą "rolą".

zastanawiam się czemu tak jest, może powinnam to jakoś zinterpretować? wątpię aby bez powodu śnic o jednej osobie non stop.

ale dobrze, że nie tylko ja tak mam

A to czekaj...to ona/on ma jakąś znaczącą rolę w tych snach? Tego nie napisałaś wcześniej :>Jedynie, że podobnie się zachowuje w tych snach

A wydaje mi się to bardzo ważne!

To w takim razie chyba o coś innego chodzi. Być może, że ta osoba coś próbuje ci przekazać? Znasz ją na tyle, żeby określić

czy byłaby w stanie "nadludzko" chcieć ci coś powiedzieć/ o czymś dać znać?

Szczerze mówiąc to często zdarzają mi się takie sytuacje kiedy mam monotematyczny sen. Śni mi się nie tylko ta sama osoba,ale także to samo miejsce. Ale ma to związek tylko i wyłącznie z silnymi przeżyciami i odczuciami.