Nejti Napisano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2011 Witam, zakładam ten wątek z czystej ciekawości, albowiem pomimo tego iż rzadko zdarza mi się osiągnąć LD a OOBE w sumie udało mi się tylko raz, jestem całkiem niezła w zapamiętywaniu swoich snów. :3 Oczywiście pytanie odnosi się tylko do nocy w których nie mieliście żadnych świadomych snów. ;> Mój rekord to 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ush Napisano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2011 Podczas snu trwającego mniej więcej 8 godzin możliwe jest zapamiętanie maksymalnie 4 snów, bo więcej ich po prostu nie ma Mój rekord to właśnie 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 16 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2011 (edytowane) No, to może u kogoś kto śpi przez całą noc ale ja co kilka godzin lub nawet nie całą dobę się budzę. Nie dlatego że nastawiam budziki czy ktoś/coś mnie budzi tylko, po prostu się budzę. ._. Może gdybym się tak często nie budziła to też miałabym ich mniej ale z tymi czterema snami to i tak bzdura. C: Edytowane 16 Grudnia 2011 przez Nejti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ush Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 (edytowane) To nie bzdura tylko czysta biologia :/ "REM lub sen paradoksalny – faza snu, w której występują szybkie ruchy gałek ocznych (ang. Rapid Eye Movement). Na tym etapie snu występuje wysoka aktywność mózgu, oddech jest nieregularny, wzrasta częstość skurczów serca, pojawiają się marzenia senne. Faza REM występuje okresowo, zajmując około 25% czasu snu u młodych osób dorosłych. Po tej fazie pojawia się faza NREM. Epizody snu REM normalnie powtarzają się co 90 minut i trwają od 5 do 30 minut." Takich faz mieści się właśnie 4-5 w ciągu ok.8 godzinnego snu. Im dłużej śpisz, tym dłużej trwają, dlatego najłatwiej zapamiętuje się ostatni sen, bo jest najdłuższy i najbardziej wyraźny. Nawet jeśli się na chwile budzisz to te fazy nie "resetują się" do samego początku. Więc w 15 snów nie uwierzę W fazie NREM występują jakieś niewyraźne obrazy, ale nie można tego nazwać snem. Po za tym nikt zdrowy tego nie zapamiętuje. Mózg pracuje wtedy na falach delta. Jeżeli obudzisz się w tej fazie, to rano nawet nie będziesz tego pamiętać Edytowane 17 Grudnia 2011 przez Ush Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 18 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Jak widzę fazy snu mieszają ci się z snami. C: Pisząc "sen" nie miałam na myśli jakiejś fazy ale konkretną przygodę/historię która się w czasie jego trwania odgrywa. Nigdy nie miałeś tak że sen ci się urywa i rozpoczyna następny pomimo tego że nie nastąpiła zmiana fazy snu? Nie zaprzeczę twoim teoriom ponieważ są one prawdziwe ale mówią o fazach snów a nie snach. ;3 To co mówię jest prawdą, i lepiej by było gdybyś w nią uwierzył. Wiem że mam nawet więcej niż 15 snów tylko zwyczajnie jak na razie nie udało mi się ich zapamiętać. To dziwne, bo gdy ja otworzę oczy to jakoś pamiętam zawsze co najmniej jeden sen, bez względu na to w jakiej obudzę się fazie i jak gwałtownie zostałam obudzona. No cóż, jak widzę możesz mi tylko pozazdrościć. :3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Muten Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Jak widzę fazy snu mieszają ci się z snami. C: Pisząc "sen" nie miałam na myśli jakiejś fazy ale konkretną przygodę/historię która się w czasie jego trwania odgrywa. Nigdy nie miałeś tak że sen ci się urywa i rozpoczyna następny pomimo tego że nie nastąpiła zmiana fazy snu? Nie zaprzeczę twoim teoriom ponieważ są one prawdziwe ale mówią o fazach snów a nie snach. ;3 To co mówię jest prawdą, i lepiej by było gdybyś w nią uwierzył. Wiem że mam nawet więcej niż 15 snów tylko zwyczajnie jak na razie nie udało mi się ich zapamiętać. To dziwne, bo gdy ja otworzę oczy to jakoś pamiętam zawsze co najmniej jeden sen, bez względu na to w jakiej obudzę się fazie i jak gwałtownie zostałam obudzona. No cóż, jak widzę możesz mi tylko pozazdrościć. :3 Nejti to właśnie zmiana fazy snu, kiedy Ci się sen zmienia. Co do ostatniego zdania *gryzie się w język*. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 18 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Nejti to właśnie zmiana fazy snu, kiedy Ci się sen zmienia. Co do ostatniego zdania *gryzie się w język*. Wypowiadałeś się kiedyś pod moim postem i pisałeś takie bzdury że w ogóle nie wiem po co jesteś na tym forum. Faza snu nie jest snem tylko jak sama nazwa wskazuje-FAZĄ. Sen zmienia się w czasie jednej fazy zawsze kilka razy, jest to także zależne od tego jak często się budzisz. Zmądrzyj a dopiero potem się wypowiadaj ponieważ upieranie się przy swojej racji pomimo tego iż się jej nie posiada jest zachowaniem co najmniej idiotycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KataMusica Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Nejti, to musiały być bardzo krótkie sny, skoro było ich 15. Albo jeśli np. się budzisz miedzy snami (też tak mam czasem), to może to jest kontynuacja tamtego snu?.... Wtedy liczymy jako jeden składający się z dwóch części... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 18 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Nie "kontynuacja" tylko nowy sen. Rzadko się ludziom zdarza by po ponownym zaśnięciu ich sen był kontynuacją poprzedniego. Jak dla mnie 15 snów na całą noc to normalna ilość(choć pewnie i tak było ich więcej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KataMusica Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Nie "kontynuacja" tylko nowy sen. Rzadko się ludziom zdarza by po ponownym zaśnięciu ich sen był kontynuacją poprzedniego. Jak dla mnie 15 snów na całą noc to normalna ilość(choć pewnie i tak było ich więcej). Widocznie nie rzadko, bo mi się często tak zdarza... Nie przyjmuję zasad: "ludziom się rzadko zdarza..." Każdemu inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 18 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 (edytowane) Widocznie nie rzadko, bo mi się często tak zdarza... Nie przyjmuję zasad: "ludziom się rzadko zdarza..."Każdemu inaczej Racja, każdy ma inaczej z snami. W przypadku waszego grona także nie lubię określenia większość ponieważ zapamiętuje o wiele więcej snów od was. Edytowane 18 Grudnia 2011 przez Nejti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KataMusica Napisano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Ok, racja racja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ush Napisano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 To nie jest kwestia tego czy je zapamiętujesz czy nie. Fizycznie jest niemożliwe mieć tyle snów jednej nocy (15). Może po prostu bardzo często zmieniała Ci się sceneria i traktowałaś 1 sen jako kilka różnych. I nie wiem czego miałbym Ci zazdrościć. Od zapamiętywania takiej ilości snów prędzej czy później zaczyna się wariować. Już drugi raz robię sobie przerwę z prowadzeniem dziennika, bo po prostu działa to bardzo destruktywnie na moje życie. Myślę, że nie jestem wyjątkiem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mahadeva Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Ja też pamiętam ze snu o wiele więcej niż inni, ale wcale mnie to nie cieszy, bo to świadczy w moim przypadku o tym, że mam płytki sen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iridos Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 nie zgodze sie moze teoretycznie jest to niemozliwe w praktyce jak najbardziej jest mozliwe miec i zapamietac kilkanascie snow akcja we snie dzieje sie szybciej niz na jawie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Słoneczna33 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 kocham te Wasze wieczne awantury i przepychanki pt. "ja wiem lepiej a Ty sie mylisz". Szesc. Tyle zapamiętałam najwięcej. średnio z nocy 3-4 niezależne od seibie obrazy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mahadeva Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Szesc. Tyle zapamiętałam najwięcej. Eeee, to słabo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alienta Napisano 2 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2012 Codziennie pamiętam swoje sny, bez względu na to, czy były swiadome czy nie, czy były głupie, czy miałam w nich jakąś ważną misję. Im więcej snów pamiętasz, tym lepiej poznajesz siebie, sny sa często wspomnieniami z poprzednich wcieleń. Bez względu na to czy akcja rozgrywa się powiedzmy w twoim pokoju, sytuacja w jakiej się znajdujesz i uczucia, jakie ci towarzyszą są często wspomnieniami z poprzednic wcieleń i zaświatów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 To nie jest kwestia tego czy je zapamiętujesz czy nie. Fizycznie jest niemożliwe mieć tyle snów jednej nocy (15). Może po prostu bardzo często zmieniała Ci się sceneria i traktowałaś 1 sen jako kilka różnych. I nie wiem czego miałbym Ci zazdrościć. Od zapamiętywania takiej ilości snów prędzej czy później zaczyna się wariować. Już drugi raz robię sobie przerwę z prowadzeniem dziennika, bo po prostu działa to bardzo destruktywnie na moje życie. Myślę, że nie jestem wyjątkiem. Pozdrawiam Jest możliwym. Sen to nie faza snu. Całkowita zmiana scenerii i bohaterów jest równoznaczna z rozpoczęciem kolejnego snu. No cóż, jeśli nie lubisz zapamiętywać swoich snów to faktycznie nie masz czego. ;3 Zwariować? A to ciekawe. Raczej podwyższyć swój poziom duchowy i polepszyć pamięć. Czemu uważasz że działa destruktywnie? Jedyna wada spisywania snów to ta że pożera to czas. x.x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Ja też pamiętam ze snu o wiele więcej niż inni, ale wcale mnie to nie cieszy, bo to świadczy w moim przypadku o tym, że mam płytki sen. Ja tam lubię pamiętać. ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 nie zgodze sie moze teoretycznie jest to niemozliwew praktyce jak najbardziej jest mozliwe miec i zapamietac kilkanascie snow akcja we snie dzieje sie szybciej niz na jawie... Dokładnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 kocham te Wasze wieczne awantury i przepychanki pt. "ja wiem lepiej a Ty sie mylisz". Szesc. Tyle zapamiętałam najwięcej. średnio z nocy 3-4 niezależne od seibie obrazy. A ty nigdy nie wyrażasz swojego zdania? :3 Ja też średnio 3/4. Ale czasem(tak około raz na kilka miesięcy) udaje mi się nawet ponad 10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Eeee, to słabo. A ty ile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nejti Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Codziennie pamiętam swoje sny, bez względu na to, czy były swiadome czy nie, czy były głupie, czy miałam w nich jakąś ważną misję. Im więcej snów pamiętasz, tym lepiej poznajesz siebie, sny sa często wspomnieniami z poprzednich wcieleń. Bez względu na to czy akcja rozgrywa się powiedzmy w twoim pokoju, sytuacja w jakiej się znajdujesz i uczucia, jakie ci towarzyszą są często wspomnieniami z poprzednic wcieleń i zaświatów. To fajnie masz. ^^ Ja też sporo zapamiętuje. A no wiem. Te z wspomnieniami z przeszłości to pewnie przede wszystkim te w których nigdy nie spotkane w realu miejsca często powtarzają się w snach, mam kilka takich miejsc. Co do uczuć w snach to uważam że przede wszystkim należą one do nas, z poprzednich wcieleń pewnie też ale rzadziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.