Skocz do zawartości

Do wszystkich wrozeg,magow:-)psychiatrow i psychologow


kanister

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie spotkalo mnie chyba najgorsze co moze dotyczyc samego siebie.

Wiem ze mam sile,potrafie stawic czolo niemal wszystkiemu ale

 

NIE MAM CELU

 

jestem jak w matni.

 

 

To jest normalnie przygniatajace.

 

Dziekuje za uwage.

 

I jak sie bedziecie modlic(czy inne tego typu)to pomyslcie tez i o mnie.

Moze w koncu mnie natchnie:-)

Edytowane przez kanister
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kanister, jak to nie masz celu, musisz jakis miec... moze nie masz narazie celu zyciowego, nie wiesz, w ktorym kierunku podazac, ale na pewno jakies male cele masz. Albo moze masz po prostu problemy z podjeciem decyzji, co do twojego celu? Wydaje mi sie, ze lepiej podjac bledna decyzje, a potem zawrocic, niz nie podejmowac zadnej! Takie doswiadczenie tez sie przydaja, wiec glowa do gory, juz sobie znajdziesz ten cel:).

 

Moze poczytaj troche dzial numerologii, moze interpretacja twojej drogi zyciowej pomoze ci podjac decyzje, albo przynajmniej kierunek, w ktorym masz sie udac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tego jaki obrac cel mozna dojsc malymi kroczkami.tylko tu stawiasz pytania do siebie i tylko.daj sobie chwile i skup sie na sobie, pytaj co lubisz, co sprawia tobie przyjemnosc, w jakich miejscach czujesz sie szczesliwy, jacy ludzie cie pociagaja, itd.zapisz to najlepiej. tch pytan jak najwiecej a raczej odpowiedzi.ztego mozesz sprobowac zbudowac obraz kim jestes, co lubisz i czego potrzebujesz.za cel mozesz obrac sytuacje ktora bylaby idealna wynikajaca z obrazu, oraz zwalczenie przeciwnosci krtore na drodze do tego stoja...mozesz zawsze sprobowac a odpowiedz moze sie zrodzic nie od razu, po tygodniu czy miesiacu.sama kiedys celu szukalam i to byla jedna z metod ktorej sprobowalam.troche mi pomoglo, dzis nie narzekam na brak celow.powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatemka
Ludzie spotkalo mnie chyba najgorsze co moze dotyczyc samego siebie.

Wiem ze mam sile,potrafie stawic czolo niemal wszystkiemu ale

 

NIE MAM CELU

 

jestem jak w matni.

 

 

To jest normalnie przygniatajace.

 

Dziekuje za uwage.

 

I jak sie bedziecie modlic(czy inne tego typu)to pomyslcie tez i o mnie.

Moze w koncu mnie natchnie:-)

 

 

 

To super! Mogłes nigdy tego nie zauważyć, to dopiero byłoby przygnebiajace ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gimnastyka nie starcza,przerobilem juz wiele wariantow.

Chodzi o to ze jestem juz na cos gotowy,naladowany,psycha jak nigdy.Od jakiegos czasu

czuje sie jak bym mogl gory przenosic.Chce cos zrobic,jak by zycie mnie na cos przygotowywalo.

I to jest najgorsze,wiem ze moge wiele.

 

Normalnie masakra:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee... No jak, przecież masz cel i to w dodatku bardzo trudny, sam z tym nie wyrabiam - znaleźć ten cel... ;). A potem to już z górki, najgorzej jak zupełnie nie wiadomo na czym się skupić. Ale tak z mojego doświadczenia, to przyjdzie z czasem, tylko cierpliwości trzeba. Choć ja tak długo go szukałem iż wreszcie przestałem go szukać i to chyba był pewien klucz do sukcesu... Choć nadal jestem w pół drogi, ale po prostu podążam życiem, zamiast się z nim szarpać. Trochę głupie uczucie utraty tego momentum, w którym wszystko się może, ale nie mogę powiedzieć, iż to było bez sensu. Uczy pokory i spokoju. Szczerze, powodzenia w poszukiwaniach życzę, bo każdego ścieżka może być inna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gimnastyka nie starcza,przerobilem juz wiele wariantow.

Chodzi o to ze jestem juz na cos gotowy,naladowany,psycha jak nigdy.Od jakiegos czasu

czuje sie jak bym mogl gory przenosic.Chce cos zrobic,jak by zycie mnie na cos przygotowywalo.

I to jest najgorsze,wiem ze moge wiele.

 

Normalnie masakra:-(

 

Być może za wiele wiedzy i za szybko ,wiedzę i doświadczenie jak piszą ci niektórzy urzytkownicy zdobywa się stopniowo ,to jest normalne też miewałem kiedyś takie okresy ,dopóki nie nauczyłem się że to jest tymczasowy przypływ formy (pozytywnej energii) ,być może organizm mówi ci że czas przemyśleć to i owo ,że czas zwolnić ,wyjdż na spacer rozejrzyj się dookoła a być może znajdziesz tzw. "kierunek dalszej drogi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamykam temat.

 

Podjalem jakies decyzje,ale jak zwykle trzeba bedzie cos poswiecic:-(

Za nieco ponad miesiac przeprowadzka:-(

Ale mam nadzieje ze nie bede musial tego robic wlasnie teraz.

Kazda decyzja jest podobno lepsza niz jej brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...