Opiekun i Dajmon.

Witam,

ostatnio przeczytałem pewien ciekawy art. Opisywał pewien ezoteryk twoje wyższe i niższe JA.

Wyższym JA jes tzw. przewodnik/opiekun.

Natomiast niższym dajmon. Dajmony wg.niego są nie odkrytą cześcią naszej psychiki.

Zapewne już nie raz kontaktowaliście się ze swym Opiekunem. Próbowaliście kiedyś skontaktować się z dajmonem -?? Co taki kontakt "daje"?? Przyznam szczerze,że bardzo zainteresował mnie ten temat.

Pytanie brzmi - czy opiekun to nasza wyższa jaźń, czy byt zewnętrzny? Ja spotkałem swoją opiekunkę - widziałem ją tak jak widzę człowieka na co dzień ( noszę okulary ale aż tak ślepy nie jestem:P ), poznałem jej imię. Przez długi czas czułem wspomaganie w trakcie każdych ćwiczeń energetycznych i innych. Problem jest taki, że od dłuższego czasu nie ma nigdzie jej, nie czuje, nie widzę - nie ma.

Istnieje możliwość, że to była jakaś część mojej świadomości, ale nie zdaje mi się. Chociaż nie mogę tego stwierdzić na 100%.

A niższa świadomość? Nie wiem, nie słyszałem, nie widziałem, a przede wszystkim nie czułem. Ale chętnie też się na ten temat więcej dowiem.